Skocz do zawartości

dżawol

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    601
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez dżawol

  1. HHX evo to super blachy , najwyższa pólka - xist dwie klasy niżej . Na wesela istanbul wystarczy jak najbardziej , wszak są to dobre talerze . Chyba , że "nie szkoda " Ci evo i będziesz o nie dbał . Ja grając dawniej na weselach , woziłem niewielki zestaw w konfiguracji 20 , 10 , 14 i to mi w zupełności wystarczało . Mniejszy ciężar i szybsze rozstawianie / składanie / niż większych bębnów . Możesz rozważyć np : http://drumcenter.pl/product-pol-4003-Ludwig-Signet-105-Giga-Beat-LSS030X.html http://drumcenter.pl/product-pol-4454-Sonor-Safari-Special-Edition-.html http://drumcenter.pl/product-pol-3998-Pearl-Export-Fusion-EXX705F-31-Jet-Black-z-Talerzami-Zildjian.html http://www.sklep.slaskiecentrumperkusyjne.pl/pl/p/DW-PDP-Concept-Birch-CB4-Shell-Set-NC/4017 Podałem przykłady niewielkich zestawów i nowych. Można poszukać podobnych używek , półki semi-pro w dobrym stanie i za dobre pieniadze .
  2. dżawol

    Triole vs Sekstole

    Rośnie geniusz , a Ty mu kłody pod jego - w otchłań perkusyjnych wizji - biegnące nogi podrzucasz !
  3. Na forum wypowiadasz się rzeczowo , konkretnie z kawałkiem wiedzy pałkerskiej , więc przestań pieprzyć w takie słowa , tylko graj . Bo dobrze Ci idzie . [ Dodano: 04-11-2015, 08:11 ] Widać , że szachy służą ... :biggrin:
  4. dżawol

    Strojenie Centralki

    A co się tak gotujesz kolego ?!! bo nie będzie . Gdybyś był bardziej kreatywny i zechciało Ci się poszukać , co inni piszą , tobyś się dowiedział , że uderzany flak , to próba robienia wielkiego bębna z mniejszego . W ten sposób nie wydobędziesz optymalnego brzmienia swojej centrali. I najlepiej samemu kręcić śrubami , by się o tym przekonać ! Szkoda tylko , że nie chce Ci się nimi kręcić , tylko czekasz aż Panu Riftowi ktoś cudowny przepis na strijenie centrali na tacy do łóżeczka dostarczy. Ja to nazywam wygodnictwo i lenistwo oraz brak kreatywności . Nie miałbyś satysfakcji , gdybyś do czegoś doszedł sam , nie prowadzony jak dzieciak za rączkę ? Bardzo mi przykro , chyba najblizsza noc nieprzespana ...Chciałem dobrze , a wyszło jak zawsze . Na koniec mała dygresja . Po to jest forum , aby rozmawiać , pytać , pomagać . Ale również po to , aby wśród tysięcy tematów i wątków odszukać to , co nas interesuje , a zostało napisane np. rok temu . A zostało napisane bardzo wiele. Jeden poświęci trochę czasu na to i dowie się wszystkiego . Inny zaś założy nowy / stary / temat , bo po co się ma fatygować i czs tracić , skoro wielu forumowiczów "rzuci się na pomoc" , by nieborakowi na tacy cudowny środek na jego problem zapodać . Pan , panie Rift zaliczasz się do tej drugiej grupy . Ps. Aby dobrze nastoić bęben , trzeba kręcić śrubami . I tak jest , nawet jeśli tego nie zakumałeś . Owocnego kręcenia . Oby bęben brzmiał ...
  5. dżawol

    Strojenie Centralki

    Przede wszystkim kręcić śrubkami centrali . I przeszukać forum - kilka zdań na ten temat padło .
  6. dżawol

    Strojenie Centralki

    W przypadku Emadów to naciąg "pójdzie" jak je za słabo naciągniesz - odklei się kieszeń na tłumiki piankowe . A poza tym z flaka uderzanego nie będziesz miał brzmienia .
  7. Z każdego drewna można zrobić bęben , lecz tylko niewielki procent gatunków się na to nadaje . Zrobisz cos nowego - wrzucaj filmy .
  8. Myślisz , że każdy gatunek drewna bedzie się nadawał na bęben ? Nawet ten z Sanu ? Rozumiem Twą pasję , czapki z głów przed nią . ale podejrzewam , iż w/w gatunki traktujesz nieco eksperymentalnie , lecz tym samym przecierasz nowe szlaki i zaspokajasz swą twórczą ciekawość . Nie słyszałem nigdy brzmienia bębna z czarnego dębu / wiązu tym bardziej / , wiem natomiast z doświadczenia , że ów dąb jest b. twardy i nieco kłopotliwy w obróbce . Oraz bardzo rzadki i bardzo ....piękny , więc nie waż się go czymkolwiek barwić :evil: . Wielce ciekaw jestem , powodzenia .
  9. Na Emada zawsze przyjdzie czas ... Póki co , bęben ma tęgi , a i naciąg podobnie zacny ! Musi z tego zestawienia wyciągnąć potęgę , jestem przekonany . Emady są ostatnią deską ratunku .
  10. Eeee tam .... Mój zgrabniejszy i niczego nie imituje :smile: Całkiem przyzwoicie się sprawuje , jak dla żony :smile: Nie jest to dla Niej szczyt marzeń , ale daje radę .. :smile: :badgrin:
  11. Tak nastrojona centrala to nie ruszy nawet flaczkiem , a co dopiero płucami . Nie mam wielkiego doświadczenia w strojeniu bębnów , więc do pożądanego brzmienia dochodziłem wieeelokrotnym kręceniem śrubami. Różne bębny dobrze brzmią w róznych strojach / nie chodzi tu o ubranie/ i trzeba to cierpliwie odszukać . Kręć śrubami , lub poproś o to kogoś bardziej kumatego w temacie . Ja w żadnej swej centrali nie uzyskałem dobrego brzmienia przy sflaczałym , uderzanym naciągu bd.
  12. Piękna :smile: Gratulacje i szacunek ode mnie :smile: Dobry bęben zrobić jest wielką sztuką . Wie o tym kazdy , przede wszystkim ten , kto próbował . Tobie się udało . Brzmienie nie wszystkim może podejść , wszak różne są upodobania i preferencje . Ja uważam , że ta twórczość jest przyjemnie lekkostrawna , kolego niestrawny Wszelkiej pomyślności :smile:
  13. dżawol

    multiclamp

    Z drewna to chyba lepiej bęben zrobić , niż clampa ;) Ale mogę się mylić . :neutral: Ps. Temu Panu znakomicie się to udało http://www.perkusja.org/121-workshop-vt88684.htm#525825
  14. dżawol

    multiclamp

    Albo bębny ... Niektóre to chyba z drewna są :oops:
  15. dżawol

    Mam głupi problem

    Witam gratuluję , ja tak nie mogę bo po godzinie samotnego ćwiczenia mi się nudzi, a i wiek oraz nawał prac i obowiązków na to nie pozwala . jak żyć panie z tego , jak żyć ?!!! tak trza i wszyscy prawią podobnie Takie "koncertowanie" nie wymaga mistrzowskich umiejętności , wszak i na chałturach da się słyszeć niezłych wymiataczy .Kaleków muzycznych też nie brakuje , bo pieniądz nęci , a kapel weselnych naplągło się jak królików w Australii . A dobry poziom ? Cóż , sprawa niewymierna , bo umiejętności to nie skok w dal , bieg , czy odlległość miasta od miasta . W pięć lat można zrobić 5 dzieci , ale i pozostać nemotą instrumentalną . Na rekrutację do przedszkola , to raczej tak , wszak zapaliłeś jak przedszkolak . :-( Ćwicz brachu , ćwicz . Masz pasję , warunki i cierpliwość do tego , znajdż dobrego nauczyciela - on pokaże i poprowadzi dalej . A jak już w maestrii przegonisz go , wtedy postawię Ci wieeelką flaszę wysokoprocentowego alkoholu ! Bo mistrzem będziesz . :!:
  16. dżawol

    Demon Drive i Axis

    Być może to nie dotyczy Demona, bo słyszałem to na temat Demonatora, niemniej spec-metalurg jak go obejrzał, to mi powiedział, że dawno nie widział stopu tak niskiej jakości :( Jeśli całość produkcji jest z takiego badziewnego materiału, to można sie spodziewać, że każdy egzemplarz jest zagrożony awarią. Jak mi się rozpieprzy to dam Wam znać . Mam nadzieję , że nie dam ... Ten metalurg to faktycznie wyjątkowy spec , skoro tylko wystarczy mu popatrzeć na żelastwo i już wszystko wie :shock: Bo mi się wydaje , że metale i ich stopy trzeba poddac testom , aby ocenić ich wytrzymałość , jakość i inne parametry świadczące o trwałości , przydatności w danym produkcie , itp. Ale mogę się mylić , bo ja to na drewnie - z racji swej pracy - trochę się znam . Co do stopy - pedał lepszy , niż burmistrz Słupska . Oby tylko demon nigdy nie dał du.ska :smile:
  17. dżawol

    Demon Drive i Axis

    Dzięki za życzenia . W każdej się zrywa , czy tylko w Twojej ? Masz demona ?
  18. Zamiast takie gnioty wrzucać , może lepiej wcześniej posłuchać co się zapodaje ? Nagrajcie kawałek , tak w miarę normalnie .
  19. Tak przesterowane , że się tego słuchać nie da :???:
  20. dżawol

    Demon Drive i Axis

    Blastów nie gram , ani nie słucham takiego czegoś :???: Wszak szybka stopa czasem się przydaje . Dzięki Wujciu :smile:
  21. dżawol

    Demon Drive i Axis

    Kupiłem wczoraj demona . Z napędem dd i nie zauważam różnicy w deptaniu , porównując do łańcucha mojego eliminatora . Demona wyciągnąłem z pudełka i ustawiłem w 3 minuty .Więcej kombinował nie będę , bo jest super ! Bajka gra na nim . Lżej , szybciej i ... drożej . Bijaki dla mnie rewelacja . Czytając forum , niektórzy pisali o diametralnej różnicy w grze na tych napędach. Ja to mam chyba stopę końsko-szpotawą , bo nic takiego nie odczuwam . Eliminator do sprzedania , jakby ktoś coś - stan bdb. , brak najmniejszych luzów .
  22. No i fajnie... dla żaka ... miód z cebulą !
  23. dżawol

    Sakae Drums

    Mam SLP black brassa . Wykonanie i brzmienie werbla - znakomite . Naprawdę robi wrażenie , mimo , iż "made in china" . Proces technologiczny i kontrola jakości robią swoje , gdziekolwiek produkcja by się nie odbywała . Chińczyk taki sam człowiek jak Japończyk , Niemiec , czy Amerykanin . Potrafi zrobić tak , jak mu każą , tyle tylko , że dostanie za swa pracę nędzny grosz w porównaniu do wyżej wymienionych. Więc i werbel ów Chińczyk zrobił znakomicie . Natomiast wykonanie Sakae powala z nóg . W najdrobniejszych szczegółach perfekcja . Najlepiej zobaczyć "live" , bo żadne zdjęcie ani słowo tego nie odda. Powiem Ci tylko tyle , że po złożeniu zamówienia na bębny - w kwietniu - miałem mieszane uczucia . Marka nieznana , do wydania kupa kasy , więc dlaczego dlaczego nie wysokie serie Tamy , Pearla czy Sonora ? I tak zachodziłem w łeb przez pół roku . Do przedwczoraj . Dziś już wiem , że mam szczęście być właścicielem bębnów bardzo wysokiej klasy . I jestem przekonany , że to samo powie kazdy posiadacz Almighty .
  24. dżawol

    Sakae Drums

    Wczoraj zabrałem się za strojenie , która to czynność nie jest moją mocną stroną . Braki w doświadczeniu nadrabiam cierpliwością i lekko pedantycznym podejściem do tematu . Więc jestem w trakcie . Naciągi fabryczne . Stopa powerstroke3 i ps3 ebony , a na kotłach emperory gładkie . Cóż powiedzieć ?... Gęba sama się śmieje . Brzmi jak klon w bębnach wysokiej klasy. A i brzmi potężnie , wszak i beki niemałe . Konfiguracja 8,10,12,14 u góry , 16,18 na podłodze i 22x18 bd. Zawsze lubiłem duże zestawy , chociaż grać nie potrafię :biggrin: O wykonaniu bębnów , ich wykończeniu w najdrobniejszych szczegółach można rzec ; genialne . Wszak nie jest to chińska fabryka , a ręczna robota Japońców. Żadne zdjęcie tego nie odda - instrument jest przepiękny . I mam nadzieję , że jak już uda mi się go dobrze nastroić , równie pięknie będzie brzmiał . Mam to szczęście , że mogłem sobie pozwolić na zakup takich bębnów :smile: . Warte są każdej wydanej złotówki i mówie to z ręką na sercu .
  25. Chwyt , technika gry , ustawienie zestawu i poruszanie się po nim to jedno , lecz jest i druga strona medalu - pocenie się rąk . Stres w trakcie występów , czy gra w gorącym , dusznym pomieszczeniu powoduje , że człowiek poci się , a łapska w szczególności . Pałki są wtedy bardzo śliskie , więc o potknięcie nietrudno . Rozwiązaniem są profesjonalne taśmy na pałki lub rękawiczki dla perkusistów. Taśmy niestety troche kosztują , a i w rękawiczkach niewielu zechce grać. Ja po prostu , w miejscu gdzie kciuk i palec wskazujący trzymają pałkę , naklejam na niej 3-4 cm pasek lepca opatrunkowego . Takiego z materiału . Pałki przestają się wtedy ślizgać po rękach. [ Dodano: 25-10-2015, 06:06 ] Mistrzostwo świata i okolic . W GŁUPOCIE :!:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...