imthefirestarta

Z drugiej strony - poziom słuchacza określa jakość jego krytyki. W końcu jakoś trzeba wytłumaczyć fenomen utworów typu "ona klęczy dla mnie" :D Słuchacz niebędący muzykiem ma mniejsze szanse na zrozumienie polimetrii Donatiego :)

aldi - tzw. Typowy Burak :D człowiek, który myśli że "jego" jest zawsze najważniejsze. Nie, nie jest :D To że nie lubisz takiej stylistyki to Twój problem bo w żadnym wypadku nie jest ona gorsza od tego co wrzucasz do postów swoimi durnymi linkaczami. Póki co sam jesteś takim recenzentem chińskiej książki który słabo zna chiński (albo krową która dużo muczy a mało mleka daje...) bo nic o Tobie nie wiadomo w kontekście perkusyjnym poza jakimś słabym i wybitnie nierównym nagraniem wrzuconym dawno temu. Gerrardowi by można jeszcze było wybaczyć (bez obrazy :D) a jednak zachowuje... pogodę ducha :D od Ciebie natomiast bije zgorzknienie a jesteś ponoć młodym człowiekiem. Co do filmu - ja tam nie rozdzielam na kategorie, widzę co jest i opisuję mając za kontekst wszystko od dzieciaka walącego w bębny aż po poziom światowy. Jest odrobinę sztywno ale nie ma tragedii, nierówno i mało ciekawie też troszkę ale są to raczej defekty natury kosmetycznej niż rażące babole. Ogółem jest przyzwoicie, forma zachowana, fajne "chopsowe" brzmienie, generalnie - na plus! Nic tylko szlifować.

Bardzo przyjemna muzyka :)

A ja powiem nawet więcej! He He, He he he... He, he...

Co do januszs - bredzenie tego uciekiniera szpitalu psychiatrycznego naprawde możemy pominąć, wieczne przekamarzanie się z nim na forum nigdy nic nie wnosi do tematu a jest ryzyko że to zaraźliwe... jak Ci ręce krwawią to PRZERWA W GRZE a nie żadne rękawiczki z polaru... Do wszystkich pozostałych - pragnę dorzucić jeszcze pare słów do tego co napisałem wcześniej i odnieść się do wypowiedzi dżawola. Odciski świadczą o tym że coś jest nie tak ale NIEKONIECZNIE muszą świadczyć o złym chwycie jako takim. Nawet przy poprawnym trzymaniu - naparzając bardzo długo i bardzo mocno, skóra może się w końcu poddać. Ja właśnie tak miałem, chwyt poprawny ale się nieco wyżywałem co obecnie uznaje jako mój niegdysiejszy błąd bo nie było mi to niezbędne ani w kontekście stylistycznym ani technicznym :) Tak więc - albo zły chwyt albo zbyt siłowa gra... albo i jedno i drugie. Albo i jeszcze coś... pozdrawiam :)

Odciski nie mają mieć prawa bytu, jeśli się tworzą to jasny znak że robisz coś źle. Też miałem ten problem pare lat temu, w moim przypadku było to spowodowane zbyt siłową grą :)

Nie mówiłeś. Kto kłamie? . Mówiłem, tylko Ty nie zrozumiałeś :D Chyba że wymagasz objaśnienia do każdej wypowiedzi :)

Tak. I nie tylko ja. Wystarczy poczucie rytmu i grasz równo, nie wiedząc nawet, jak powinno się trzymać pałki. Kłamczuszek :D Mówiłem o czymś więcej niż stukanie ósemek w 100bpm. Jeśli nie wiesz nawet jak trzymać pałki to nie jesteś w stanie zagrać równo czegokolwiek co wymaga choćby odrobiny techniki. Obycie z instrumentem także się liczy, niemożliwym jest podejść do werbla pierwszy raz w życiu, chwycić pałki i zagrać lepiej niż kolega na tym filmiku. Ja wiem co mówię, natomiast ciekawi mnie Twoja/Wasza interpretacja słowa "lepiej" gdyż jako pierwszy poszedłeś w tym kierunku swoją pierwszą wypowiedzią :) Nie ma problemu :)

Rzeczywiście, ktoś powinien Ci ustawić te ręce bo strasznie Ci schodzą na boki a palce uciekają... popracuj też nad precyzją, generalnie to nad wszystkim. Postaraj się też tak na przyszłość polepszyć jakość audio bo niby jest HD a dźwięk strasznie zamula, brzmienie bębnów dobija już w ogóle, szczególnie ten głęboki tom. Na plus, powiem Ci że kroi Ci się całkiem niezły groove, przynajmniej takie odnoszę wrażenie :) Powodzenia!

1. Kto gra równo przy pierwszym kontakcie z werblem? 2. Czy Ty sam, Gerrardzie, grałeś równo gdy pierwszy raz złapałeś parę pałek w ręce? Jeśli tak, to tym większy szacunek bo jesteś jedynym takim przypadkiem wśród prawie 7 mld ludności tego świata. 3. Co w ogóle znaczy pojęcie "lepiej"?

hehe... jestem ciekaw który z Panów grał lepiej za pierwszym razem :) To by była checa dopiero... w skrócie - jak tu miło, aż chce się spierdalać z takiego forum :D

Januszs - No to ile Ty masz tych latek? :D Bo co do dwójek to myśle że wszystko jest jasne ale z wiekiem mogłem się trochę pomylić ;) PS. Znaj moją dobroć, naprawdę, żal mi sie Ciebie zrobiło, jak widzę cudzysłów w Twojej wypowiedzi to od razu przewijam na dół bo wiem że zaraz jakiś "żart" będzie a nie mam czasu ani ochoty tego całego gówna czytać więc - napisz do mnie na priv, specjalnie dla Ciebie zrobie megazniżke i za 10 zł na godzinę udzielę Ci kilku lekcji, zaczniemy od dwójek. Odpisać możesz na privie żeby tu nie śmiecić, musisz tylko przeznaczyć trochę czasu na dojazd bo z tego co wiem mieszkasz daleko no ale tak czasem bywa... musimy się tylko zgadać odnośnie konkretnego terminu, podam Ci miejsce i czekam z otwartymi rękami na "młodego" adepta sztuki perkusyjnej :)

dokładnie, to dobrze że wolałeś polecić tą babcię niż siebie, januszs, bo ma ona znacznie więcej do zaprezentowania w kontekście perkusyjnym. A tak na poważnie, weź wyłącz to forum, włącz myślenie i zacznij ćwiczyć w końcu bo masz 4 dychy a dwójek nie potrafisz zagrać.

Fajne!! Odrobinę przeszkadza tylko ten pogłos dla bębnów, w szczególności w przypadku werbla ale to tylko moje subiektywne odczucie :) Dobra muza, dobrze zagrana i nagrana, pozdro :)

Takie sobie, przyjemne dla ucha granie :D Widać że macie z tego radoche a to się chyba liczy :D Bardzo mi się podoba gra waszego gitarzysty solowego, chyba najbardziej ogarnięty człowiek ze składu. W drugim motywie klawisz z basem tworzą ten niepokający, neurotyczno-hipnotyczny groove :d Pozdro i lajk na zachęte!