xanjarek

Zalezy jaki moduł, jakie ma porty (MIDI czy USB) itd. Polecam kabelek Roland UM-one jeśli midi-usb. Do tego jakaś aplikacja np. Cubase, Reaper i biblioteka brzmień np. Addictive drums :)

Alesisy to budżetowe produkty, Roland premium. W cenie 2k będziesz miał "ładniejszego" Alesisa, ale lepiej wykonanego Rolanda. Alesis pewnie da większe pady, Roland w tej cenie tylko małe, ale nigdy nie zawiedze - przy Alesis coś pęknie, coś się odlutuje... trzeba będzie poprawiać. Szczególnie jeśli masz sporo siły do grania. Jeśli grasz lekko Alesis wystarczy, chociaż Roland bardzo trzyma dobrze cenę na rynku wtórnym więc przy ewentualnej odsprzedaży, wynik końcowy (zakup - sprzedaż) Roland wyjdzie taniej :) Nie napisałeś czy nowy czy używany? Polecam także polskiej firmy Dig Drum - fajne zestawy w dobrej cenie, tylko proponuję omijać zestawy z cienkimi rurkami z początku produkcji.

Cześć, W modułach roland i Alesis wyższej półki np. dm10 jest kilka parametrów które pozwalają to ustwaić : xtalk, sensitivity (lub gain) i treshold. Jeszcze nie napisałeś czy ten trigger jest Piezo+Piezo czy piezo+switch - nie znam modułu 2box ale może ten parametr trzeba zmienić na korespondujący :)

TD1k będzie o wiele bardziej solidnym zestawem... Przy Alesisach tym prędzej budżetowych jak będzikesz mocno grać talerze mogą pęknąć, śrubki wypadną... ogólnie z tym zestawem należy się na pewno o wiele bardziej delikatnie obchodzić. Jeżeli grasz lekko to może bez różnicy. Brzmienia są na Youtube. Ja bym brał TD1k albo po prostu używany zestaw (wtedy w tej cenie nowego dostaniesz wiele lepszej klasy a używany roland np. TD4 to solidny produkt i mimo lat nie zawiedzie jak alesis)

Cześć, Jeśli mogę doradzić bez zbytniego kombinowania - ja wolałem podłączyć telefon przewodem jack do portu AUX in modułu i bezpośrednio słuchać kawałków z modułu dogrywając w tym samym czasie bębny. Możesz sobie oczywiście gdzieś nuty postawić, grać z kawałkiem, ale dziś chyba lepiej popatrzeć na dokonania innych (dziś na youtube to chyba wszystko się znajdzie) i wtedy ćwiczyć, powtarzając jak ktoś inny grał :) TD17 moduł ma bluetooth jak chcesz bezprzewodowo, ale kawałki żeby wgrywać do modułu... nigdy nie stosowałem i nigdy nie korzystałem z fabrycznych :)

Pierwsza rzecz do sprawdzenia to przewód - podmień na inny (może ten robi "Zwarcie") Druga to kabel mono czy stereo? Niektóre moduły tylko mono obsługują albo tylko stereo.

Najpierw spróbuj podmienić baterię płaską 3V w module... to popularny problem do samodzielnego rozwiązania nie tylko w Rolandach ale także w Alesisach itp ... ;) A w razie co jakiś elektronik to powinien wymienić baterię w ceniej max uczciwej flaszki :)

Wszystko zależy - ja akurat mam Dig drum połączony z Rolandem i mogę poćwiczyć gdy dzieciaki śpią w pokoju obok. Polecam te wytłumienia również od Dig Drum - nie to że robię reklamę, ale sam ich używam... i naprawdę to pomaga. Najgorzej hałasuje zawsze stopa która przenosi drgania na podłogę i dzięki temu a'la dywanikowi właśnie pozbyłem się drgań. Teraz słychać jakiś głuchy stukot. Do bębnów siateczkowych dobierz dobre blachy, te dywaniki tłumiące (by się nie bawić z jakimiś piłeczkami) i będziesz mógł ćwiczyć.

Cześć, Moduły Rolanda i lepsze alesisa spokojnie powinny dać Ci pełen komfort gry :) Im wyższy model tym oczywiście będziesz miał lepsze brzmienia, ale jeśli jeszcze nie miałeś doświadczenia z e-perką - najlepiej podjechać do kogoś kto sprzedaje interesujący Cię model i samemu sprawdzić :-) Wydaje mi się, że jak do tej pory nie grałeś, to będziesz pozytywnie zaskoczony ;-)

Sam stoję przed podobnym wyborem :) Ale to chyba jak porównywanie dwóch aut mercedesa - starsza S klasa i nowa C klasa. Nowszy będzie miał fajne bajery jak bluetooth, fajny interfejs, wygląd czy port USB, starszy będzie lepiej wykonany i ma to co jest zarezerwowane dla premium - po prostu najlepsze brzmienia i ustawienia, osobne pokrętła głośności, czy mnóstwo portów i osobne złącza jack. Chociaż brzmienia to zawsze kwestia gustu - odwiedź youtube i osłuchaj oba moduły ;-) Różnica jest też taka, że za dwa lata TD12 będzie kosztował 10% taniej, a TD17 ok 30-40% (na rynku wtórnym). Chyba trzeba się zastanowić które opcje Ci będą bardziej potrzebne :) I osłuchać brzmienia. Ja cenie łatwą komunikację z komputerem więc potrzebuje USB... z flagowych modeli dopiero TD30 ma tą opcje, a jest chole**ie drogi :-/

Ale przy okazji pochwal się jakiego kleju użyłeś - ja kiedyś brałem klej twardy do plastiku ale to nie zdało egzaminu ;) No i jak po 2-3 tygodniach to sie sprawuje?

Blachy wyglądają rewelacyjnie i rzeczywiście na scenę to będą pierwsza klasa:) Będzie się jeszcze lepiej prezentować niż Alesis Surge cymbals - dobrze by było jakby pod spodem nie było "Czarnych pudełek na gniazdo jack" tylko też w tym samym kolorze by nie psuło uroku :) Mam jeszcze pytanie do Pana - jaki montaż talerzy pan rozważał? Byłoby świetnie jak będzie na rotation stopera rolanda tak żeby była zachowana inercja i talerz nie bujał się w każdą stronę :)

Po serwisie wygląda to o niebo lepiej... tylko mnie zastanawia ekonomia takiego pomysłu - kupić jakieś pady a potem przekazać je na serwis od podstaw bo widzę że nawet kolor okleiny zmieniłeś :-) Ale poza ekonomią zestaw prezentuje się bardzo elegancko, szczególnie stopa jest fajnie przygotowana. Dobrze Ci się gra na talerzach blackhawk? Dla mnie to takie pady, że kilka razy zagrasz mocniej to zaraz coś w nich pęka ;) Talerze DigDrum z nowej serii są też już bardzo fajne

Ze strony Roland Polska kupiles? To pewnie zapłaciłeś jak za zboże? ;)