Skocz do zawartości

xanjarek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    86
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez xanjarek


  1. Koniecznie chcesz farbą? Samemu ciężko, jak na próbę by nie raził mocno porysowany zwykły lakier w sprayu, potem bezbarwny lakier i na koncu polerka...

     

    A najtaniej i najszybciej byś miał gdybyś go obłożył nową okleiną ;-) folia tania, szybka i łatwa aplikacja, a efekt będziesz miał nie gorszy - no może prestiż że oklejony nie pomalowany, ale na regenerowanym werblu chyba nie o to chodzi ;-)


  2. Mi w samym sklepie perkusyjnym kiedyś mówili, że nie ma co się ładować w drogie sprężyny bo nic to nie da.

    Ciekawe że nawet gdy teoretycznie mogli zarobic wiecej mi to odradzali  :) Posłuchałem się ich i wymienilem na zwykle Dixona. Lepiej roznice ceny zainwestowac w dobry naciag ;)


  3. Dnia 3.02.2018 o 21:52, Yanushuo napisał:

    set z centrala, tomami i werblem do 1000-1100 zł, a resztę przeznaczyć na hi-hat

    Chcesz shellset za 1100 i hihat za 400? A reszta hardware? czyms trzeba kopać w centrale i na czyms siedziec :)

     

    W tej cenie to najlepiej jakiś gotowiec - przy wyższym budżecie bym kompletował osobno, a tak to raczej jakiś gotowy mapex (tak jak ten link) bedzie spoko.

     

    Nie ogrywałem Gretsch blackhawka, sam mam model wyżej catalina maple i jestem bardzo zadowolony. Mysle ze graja nawet lepiej od takiej np. Tama rhytym mate a (blackhawki maja lipowo-topolowe korpusy), a jakosc wykonania jest tez bardzo dobra, a przede wszystkim nie placisz za logo 'Tama' :)

     

    Tylko upewnij się żeby nie były przerdzewiałe itp, bo wymiana elementów zamiennych jest nie wiele tańsza jak przy drogich zestawach.


  4. 13 godzin temu, MVA napisał:

    Absolutnie nie zgadzam się co do talerzy. Dig Drum talerze wprawdzie ma wykonane z metalu, ale pokryte są odpowiednią ilością gumy przez co są tak naprawdę cichsze od bębnów siatkowych. Dla niedowiarków mogę nagrać filmik z porównaniem, bowiem na zestawie mam dwie blaszki Rolanda które są o wiele głośniejsze niż te DD'owskie. :)

     

    Hehe ja również czekam na to nagranie :P

    Ogrywałem jedne i drugie - jak do mieszkania wole Rolanda, a na scenę i próbę Digdruma :)

    Jedne i drugie są okryte wierzchnią warstwą gumy - ale stal zawsze będzie głośniejsza od plastiku, ale bardziej zbliżona do akustycznych talerzy. 


  5. 7" na pewno? Z tego co kojarzę to jest 6,5" czyli wyjątkowo specjalny naciąg ;-)

    Roland Polska 180zł? To chyba liczą jak specjalne zamówienie, gdyż w neutralnym sklepie np. Slaskie centrum perkusyjne, tam kiedys pytałem i MH8" są po 110zł bodajże ;-)

     

    A jak w końcu to rozwiązałeś? Kupiłeś czy jakiś manual ? :)


  6. Dnia 19.02.2018 o 00:40, mapexvx5225 napisał:

    Pomocy 

    a wiec tak mam zainstalowanego reapera i addictive drums oraz sterownik Asio podlaczylem perke przewodem Midi to usb przewód wpięty koncowka IN do modułu końcówka Out.

    Uruchamiam program, dodaj nowy wirtualny instrument, laduje addictive drums i.... i tutaj problem uderzam w pady i kompletnie się nic nie dzieje....;/ jako by sygnał nie został wysłany z modulu do pc ;/

    dodam tylko ze w midi device po podlaczeniu przewodu reaper go widzi wiec wykluczam uszkodzony przewod ....

     


    Hehe, miałem to samo -  a zapomniałem jednej ważnej rzeczy ( w sumie głupie to jest, że to trzeba wykonać).

     

    Wchodzisz w ustawienia -> MIDI settings (chyba tak) i tam będziesz widział Device. Domyślnie Device (urządzenie) czyli Twój port MIDI-USB będzie disabled. Trzeba kliknąć na niego prawym i wybrać "Enabled". Coś tak jak na tym screenie:

    Image1_inline.png?1462380528 


  7. A to nie masz w EZdrummer po prostu dla numeru nutki przypisane tych dżwięków? Ja pamiętam, że jak Rolanda TD6 łączyłem z Addictive drums, to naciskanie kontrolera hihat (Roland FD8) wyzwalało nutki do programu na komputerze - więc jeśli był jakiś dzwięk pod to podpisany np. stopa to można było naciśnięciem robić stopę. W dodatku wykrywał różną siłę nacisku, więc też były ze 2,3 nutki które były "grane" w zależności od siły nacisku.

     

    Jak to przeszkadza, to po prostu odmapuj jakikolwiek dzwięk od tej nutki. 


  8.  

    Dnia 21.02.2018 o 12:22, kujaw napisał:

    Co byście wybrali z tego?

     

    Kujaw - drugie ogłoszenie jest już nieaktualne - nie wiem czy Ty go nabyłeś, ale to fajny sprzęt. Dig drum to super bębny ale muszą być z "względnie" dobrym modułem no i oczywiście na porządnej ramie (raczej wystrzegaj się tej chromowanej z castoramy gdyż nerwy wszystkie pozjadasz by wygodnie za tym usiąść) :) Te czarne o standardzie 38mm już są spoko.

     

    Alesis DM10 X kit ma plastikowe naciągi i straaasznie to hałasuje, jeżeli będzie stała w osobnym garażu to ok, ale chyba nie po to kupujesz elektronika :) Ten DM10 z siateczkami będzie już całkiem spoko, ale jeżeli grasz mocno (długo na akustyku) to talerze Alesisa mogą być zbyt delikatne :) i z czasem się po prostu połamią. Jeżeli umiesz się obsługiwać z talerzami elektronicznymi, to będzie to fajny zestaw.

     

    Natomiast jeśli wygląd to druga sprawa, a najważniejsze jest brzmienie i jakość wykonania - bierz pełnego rolanda i za te pieniądze masz np. TD9 i to w wersji v.2

    https://www.olx.pl/oferta/roland-td9k-v-2-perkusja-elektroniczna-stan-bdb-nie-alesis-yamaha-CID751-IDskOLZ.html#0c32560191

     

    W te pady możesz walić z całych sił i ich nie zniszczysz, a w dodatku zestaw w pełni rozstawisz do swoich potrzeb. Dla mnie TD9 ma sporo lepsze brzmienie nawet od TD11. 


  9. 13 minut temu, wojtas195 napisał:

    Właśnie Roland z jakiegoś powodu nie rezygnuje z tej opcji

     

    Ba... A Alesis żeby być nowoczesnym już dawno wprowadził port USB :-)

     

    Z resztą... powiedzcie co z nowych produktów na rynku nie ma możliwości połączenia z komputerem? Teraz jak coś się nie połączy z innym urządzeniem będzie uważane za "archaiczne" ;-)


  10. Dnia 18.02.2018 o 11:58, Adam M napisał:

    Chcę, żeby był nowy, budżet do 3,5 tyś zł no i kompletny.

     

    Ja na start miałem nieco mniejszy budżet i postawiłem na Tamę sygnowaną model niżej (rhytym mate).  Gdy już więcej się nauczyłem, to sprzedałem i kupiłem sprzęt używany :P nieco dołożyłem, ale teraz jestem zadowolony :) Także jakbym mógł się cofnąć wolałbym dobrą używkę za te pieniądze :)

    A zauważ, że tu masz najmniej szlachetne drzewo do bębnów (topola) czyli to co w najtańszych zestawach.

     

    Jak wspominałem, miałem model niżej (i też topola) i dla mnie garki dopiero coś zaczęły grać po wymianie naciągów. Jest to fajnie wykonane, ale jednak TAMA ceni sobie markę...

     

    Popatrz taki Mars - https://www.prodrum.pl/mapex-mars-529-22-shell-set-z-werblem-id-6865 - tu masz same garki za 2500 a za 1000 kupiłbyś fajne używane blaszki, a zawsze garki z brzozy. Mapex dużo młodszy jest na rynku w mojej ocenie w tej samej cenie da lepsze garnki. Za 1k dorwałbyś paiste alpha używane(półka półprofesjonalna) i miałbyś zestaw co już dobrze śpiewa :)

     

    Nie mówię że TAMA będzie zła, ale uwzględnij że też tu sporo płacisz za logo :)


  11. Dnia 31.01.2018 o 12:50, CAVE napisał:

     

    Mamy nadzieję że próbki będą tak dobre ze nie będzie już potrzeby używania modułu jako kontrolera :) 

     

    Musicie przeanalizować sytuację i coś przyjąć - dodatkowe koszty związane z portem i programowaniem vs ilość potencjalnych klientów których możecie stracić.

     

    Taki alesis IO - nie ma nic dzwięków, służy tylko jako przesył nutek - a mimo to cieszy się sporym zainteresowaniem...

     

    W mojej ocenie nawet jak będą najlepsze próbki dostępne na rynku (lepsze od TD50) to ominą Wasz produkt klienci, którzy chcą nagrywać nutki a później je  "edytować" w programie. A to też duża przewaga perki elektronicznej nad akustykiem - można raz zarejestrować nagranie a później to edytować. A tych co chcą nagrywać na weselu to nawet TD3 wystarczy na dwóch brzmieniach grają całe wesele i nie potrzebują super próbek ;-)

     


  12. Dodam punkt od siebie (chociaż może jest) - dobrze aby moduł miał port USB do łączności z komputerem i żeby midi było płynnie rejestrowane na komputerze. Samo MIDI OUT/THRU + ten pseudo konwerter midi za 30zł nie zdaje egzaminu. A wiele użytkowników czasami kupuje moduł tylko po to by łączyć z kompem.

     

    Osobne potencjometry dla mix in / phones / master to tez bylaby super sprawa :-)


  13. Pianki drogo wychodzą - przerabiałem temat ;-) No chyba, że masz wysoki budżet to tak.

     

    Ja wygłuszyłem moje poomieszczenie wełną do ocieplania dachów. Wychodzi najtaniej i najlepiej tłumi. Żeby to estetycznie wyglądało, na wełnę rozłożyłem wykładzinę dywanową - wszystko w jednolitym kolorze. Tylko na podłodze gąbka pod panele podłogowe i gumoleum.

     Wyglada dobrze, jest przyjemnie  i najważniejsze - nie skarżą się domownicy ani sąsiedzi że z garażu za głośno :-)

     

     

    Mój Drum cover a w tle jak wygląda moja salka z szarą wykładziną:

     


  14. Cześć,

    Zacznijmy od tego jaki jest budżet na perkusję, co oczekujesz i jakie możesz mieć wymiary :-)

     

    Generalnie jest tak, że im droższy model tym lepiej brzmi wygodniej się gra, ale za ergonomią idzie to że jest większy.

    Przerobiłem sporo perkusji elektronicznych, mogę pomóc coś doradzić. 

     

    Mniej miejsca zajmują perkusje które mają ramiona i są na dwóch nogach (np. oryginalne Roland td3, alesis dm6, roland td6). Z wyższej półki modele będą sukcesywnie zajmować więcej miejsca.  Najmniej może zająć roland TD4-KP

     

    Możesz do mnie wysłać wiadomość, to jakiś konkretny model mogę zwymiarować.

    Roland-TD-4KP.jpg


  15. Z graniem na żywo z PC/laptopa to potrzeba moduł z USB, a potem do Reapera czy innego DAW instalować wtyczkę np. addictive drums no i żeby nie było latencji zbyt dużej jeszcze jakieś Asio. Jeżeli będziesz miał moduł co wysyła tylko MIDI to nie kupuj najtańszego konwertera midi/usb - może Ci nutki gubić... U mnie tak było na Roland td6+ konwerter z allegro za 40zł.

     

    Ja owszem używam addictive drums ale do nagrywania by móc z nutkami coś zrobić, ale do grania na żywo używałbym tylko modułu -  jeden kabel do mixera i masz pełną regulację, na stopy też jest zawsze spory bank brzmień, a z laptopem w mojej ocenie szkoda zachodu...


  16. Cześć,

     

    Szukam jakiejś fajnej kolumny aktywnej, które będzie mogła mi pracować jako odsłuch dla perkusji akustycznej (gdy z zespołem się wybierzemy do jakiegoś pubu), do perkusji elektronicznej, a także by głośniej posłuchać muzyki. Może też przyda się dla wokalisty na karaoke. Inaczej mówiąc kolumna aktywna szerokopasmowa do bogatego użytku :)

     

    Polecacie coś? Chcę przeznaczyć do ok 1500zł na 1 sztukę, ale z tego co widzę to taki niewdzięczny budżet - wiele osób poleca kolumny po 2500, a po kilkaset pln to bardziewie...

    W używkach też mały wybór, często sprzedają tylko parami. 

    Każde info mile widziane :-)


  17. Dnia 22.12.2017 o 19:57, Robert Serafin napisał:

    Obudowa się zgadza i na tym kończą się podobieństwa.Ważne jest oprogramowanie. 

     

    Też jestem tego zdania. Zauważcie ze nawet ceniący się Roland wydał dwie praktycznie identyczny obudowy - TD11 i TD15 - obie te same, a jednak oprogramowanie robi różnicę. Oczywiście za oprogramowanie też różnica cen była 2-3 krotna :-)

     

    Czekam również na ten moduł, ciekawi mnie co będzie potrafił :-)

    Jak będzie miał port USB który bez problemu się skomunikuje z komputerem - to myślę że jego sukces wzrasta dwukrotnie ;-) Ogromna część userów edrums łączy moduły z PC.


  18. Cześć,

    Jeśli będziesz kupował/kupiłeś moduł który ma wyjście tylko midi (bez USB) trzeba będzie dokupić porządny kabel konwertujący sygnał midi na USB. Ja mam dobry moduł, a kupiłem tani kabelek midi-usb i była tragedia... Podłączyłem to do addictive drums i 3/4 sygnałów wybierało, reszta się nie rejestrowała. 

     

    Dlatego jak chcemy używać modułu z kompem, najlepiej od razu mieć jakiś moduł z USB. Tylko zauważyłem że np. Alesis DM10 grał mi plug&play (sam się zainstalował sterownik, a w addictive drums musiałem tylko aktywować). Roland td11 niestety już trzeba było pobrać wtyczkę ze strony producenta.

     

    Jeżeli się decydujesz na łączenie z kompem to już bierz Alesis IO - do tego został w końcu stworzony...


  19. Zda egzamin - tylko uważaj by to była na 100% rama MDS4 (od Rolanda td4). Ta nowsza MDS4v ma spawaną poprzeczkę między słupkami i nic nie rozszerzysz.

    Jedna tylko uwaga - MDS9 ma wygięte dwie poprzeczki w środku w dodatku ramiona po bokach są na wyższych słupkach, więc różnica cen 200 a 300zł też nie bierze się znikąd. Jak jesteś wysoki to chyba warto dołożyć kilkadziesiąt pln (kupując osobne rurki też dwa razy może wyjść przesyłka ;) )

     

    Polecam ogłoszenia na OLX z Katowic - ja zamawiałem ramę i było wszystko ok.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...