himi

Mam Sabiany HHX Evolution. Hi hat jest genialny, świetna projekcja - zarówno zamknięty jak i otwarty. Ride doskonale się kontroluje, punktowy jak trzeba, ale też doskonale się podcrashowuje, ma genialny ping. Jeśli chcesz, zapraszam. Blachy w stanie idealnym.

http://allegro.pl/show_item.php?item=6681311675

K w brillant? Obawiam się, że nie będzie fajnie. Chodzi o kwestie estetyczne, czy brzmieniowe? Jak estetyczne to przecież zadbanym K nic nie brakuje....

Polecam spróbowanie Emperora 22'' na BD. Mam w tej chwili takiego skubańca na BD i powiem szczerze - ma moc. Lubię kombinować i zmieniać naciągi w zależności od tematów do grania. Przetestowałem PS3, Emada, teraz Emperor, niebawem znów PS3 pod nagranie sesji. Warto kombinować i szukać brzmienia. dotąd uznawałem Emada za ,,ratownika'' słabych BD. Ale miałem okazję siąść kilka dni temu do DW acrylic z miażdżącą stopą. A na niej...Emad. Ale nie wiem jak ta stopa by gadała z innym naciągiem, moje doświadczenia z akrylem wskazują na super potęgę dużych beczek. BD i floory aktylowe po prostu zabijają. Ale o dziwo mój 22x17 z Emperorem Bass też ma mięcha moc. I szczerze mówiąc Emada na niej nie widzę.

Na tamie nie grałem, Ludka mam ( na sprzedaż obecnie) i powiem szczerze, że zanim go kupiłem to nieufnie podchodziłem do takich małych setów. A teraz uwielbiam wyraz twarzy niektórych np. akustyków jak to gada:) Bardzo fajną recenzję BB napisał już jakiś czas temu szalaq tu na forum. Zgadzam się ze wszystkim. Może poza opisem werbla, mi nie spasował i oddałem szybko. Tutaj w 4 poście jego opis http://www.perkusja.org/ludwig-breakbeats-vs-premier-artist-birch-vt79040.htm?highlight=breakbeats

HHX-y stage natural masz na OLX w Śremie do kupienia, cały set. Z tego co wiem sort z UK więc tym lepiej. Rzut beretem. Jedź, obadaj i będziesz wiedział. Znajomy ma też fajne blaszki na sprzedaż Byzance 16, ride Bosphorus 20 Gold. Jakby co to wal na PW.

Mam breakbeatsa - poprzednio Masters i Saturn. Brzmienie Ludwiga mnie zaskoczyło na maksa pozytywnie. Łatwość strojenia, sound tomów, nawet mała stopa jest ok przy odpowiedniom strojeniu. Powiem szczerze, że dla mnie brzmieniowo ten maluszek zawstydził brzozowego Mastersa, którego miałem. Oczywiście pamiętając, że to mały set i stopa nigdy nie zabrzmi jak 22, ale od czego są mikrofony.... EDIT - zmieniłem jednak werbel. Ten ludwigowski nie jest zły (mega leciutki) ale jednak wjechał Pearl Masters klonowy i jest lepiej, znaaacznie lepiej.

Pisałem ci już na PD, dobreeee. Masz power i mi pasuje. Siedzi.

A mi time nie siedzi, w ,,zwrotce'' zwłaszcza.

Miodna ,,czwóreczka'' czyżby pierwsza na forum? Piękny kolor, fajna konfiguracja. Gratuluję! Wytnij naciąg rezo na stopie, będzie lepiej.

Ktoś z tego forum sprzedawał saturna w małym konfigu niedawno http://allegro.pl/mapex-saturn-i3666921764.html

Łeb urywał to właśnie wzmianikowany AXXCelerator. Miałem je równolegle przez krótki czas, jak się przesiadłem z Sabiana na QB to poczułem normalnie przepaść subtelności. Błogi szept hata po prostu:) choć pewnie są cichsze haty, ba - na pewno są, ale QB pozwala naprawdę na dobrą projekcję. Ten hat nie bez kozery jest polecany poza rockiem także m.in do funka. zobacz sobie filmik z linka np memphisdrumshop, to jest urywający łeb sound?

A miałeś okazję grać na Zildjian Avedis Quick Beat? http://www.youtube.com/watch?v=tH4ls8fxJwY Miałem wcześniej m.in AA, AXX Celerator i właśnie QB okazał się najfajniejszym hatem.

Dobrze wiesz, że jak stopa nie spasuje to jedyny efekt ćwiczeń na źle dobranym sprzęcie to zniechęcenie. Sprawdź jak możesz inny pedał i zobacz czy idzie lepiej. Jak pójdzie - zmień.

Dołóż trochę i masz u mnie w Lesznie eleganckiego Eliminatora. Przyjedź to oddam za 950. Masz zawodową stopę bez kompromisów żadnych. http://allegro.pl/pearl-eliminator-twin-i3799860622.html

Toć do kupienia jest cała masa szkół bębniarskich, w czym problem?

Nie wierzę w hydrauliczne rozwiązania na dłuższą metę. Takie systemy jak statyw czy stołem moim zdaniem muszą być oparte o gwint i śrubę. To gwarantuje trwałość. Musi być nowy? Sprzedaję właśnie cały swój stuff i mam mega wygodny i stabilny stołem Mapexa za 3 stówy. Wystawiłem w giełdzie. Masz go też na Allegro jakby co. Pozdrawiam.

Coś około 1992 - 1994 roku jak zacząłem interesować się poważnie bębnami to jak wpadł mi w ręce katalog Mapexa to sikałem po nogach jak te bębny wyglądają. Miałem polmuza, który....szkoda gadać. A nazwę miałem totalnie, ale to totalnie gdzieś. Na rezo mógł być napis pumpernikiel a i tak bym zbierał szczękę z podłogi.

Ja nie miałem uprzedzeń jak kupowałem, po zakupie też uznałem, że to gada wprost niesamowicie.

Macie wiele racji. W tym tygodniu będę miał możliwość ogrania collectorsa. Wielce prawdopodobne, że wezmę z sobą Saturna, by w tych samych warunkach porównać sound. Dla jasności - brzmienie saturnów jest wyśmienite, to najlepiej brzmiący set jaki w życiu miałem.

Złożona sprawa, samo życie, zawsze takie sytuacje zdarzają się w złym momencie - pojawiła się dzisiaj opcja sprowadzenia z USA zestawu DW. Ktoś z rodziny ciągnie kontenerem kilka klamotów, m.in motor. Ma też na miejscu upatrzony dla siebie piec gitarowy Mesa Boogie. Od muzyka, który miał w domu studio. Sprzedawca ten ma też w domu DW Collectorsa w niedużych (relatywnie) pieniądzach....No i mnie to na maksa kusi....W Polsce na DW w moim ulubionym konfigu mnie nie stać, tamta propozycja daje cień szansy. A ja właśnie Saturna kupiłem:) Po prostu żal mi zmarnować opcji na DW. Ciężki orzech, bo Mapex brzmi naprawdę wyśmienicie, nie wiem czy zamiana na DW to w ogóle dobre rozwiązanie. Może pchnę samochód i sprowadzę sobie też DW - będe miał porównanie i wtedy jeden z nich sprzedam:)

Nie chciałem tego sugerować, ale imo tak jest. W złotym jest nieco inne wykończenie.

Było kilka wątków o tym werblu, ale raczej skupiających się na zagadnieniu pt ,,za 900 to warto czy nie...'' A dziś inaczej. Jako zadowolony użytkownik Omara miałem dziś możliwość pograć i porównać dwa egzemplarze. W różnym wykończeniu osprzętowym i różniące się sprężynami. W złotym sprężyny to 20 stki Pearla, w srebrnym - Puresound 24 Blasters. Werble bardzo podobne w charakterystyce, różnic między egzemplarzami nie zauważyłem. Minimalnie różniły się strojem, ale to zupełnie inna kwestia. Hakim to bardzo fajny werbel o zaskakująco szerokim zakresie stroju jak na 13''. Większość znajomych bębniarzy ogrywających moje sety (albo słuchających brzmienia z boku) zawsze zwracała uwagę na ten werbel. Wizualne porównanie zdjęciowe zrobione na szybko - dla estetów:)

Bardzo fajne, muszę was kiedyś odwiedzić:) Pozdro!

A brzmieniowo? Jak wypada porównanie?