Witajcie.
Nie wiem czy w dobrym miejscu zadaję to pytanie...mam problem z restartem na podwójnej stopie - obecnie twin IC 600. Lata temu grałem precyzyjnie, mocno (akustycznie bez triggerów) , bez .żadnego problemu, na dwie centralki, przy czym w tempach 130-180 bpm max. Po długoletniej przerwie potrafię tylko zagrać albo bardzo wolno albo bardzo szybko (100 bpm albo 250 wzwyż). Gdy chcę zagrać mid-tempo i dokładnie, nogi napinają mi się niemiłosiernie, siły szybko ubywa itd. Stopa automatycznie chce uderzać szybko, głównie "z kostki". Próbowałem wielu technik i nic. Może ktoś wie w czym problem i jak go skutecznie pokonać?