Skocz do zawartości

Kiepski perkusista

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    288
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kiepski perkusista

  1. Dziękuję za odpowiedź. Polecę w takim razie. Tylko to będzie taka mała wycieczka bo na Śląsku jest wybór i dostępność. W Krakowie słabo.
  2. Panie i panowie! Napiszcie coś o tych talerzach. Nic nie wiem i powiedzmy że nie ufam próbkom z youtube. Szczególnie o większych ridach a również o crash i hi hat. Chciałbym poznać wasze opinie zanim polecę do sklepu. Może ktoś gra/grał na takim sprzęcie i podzieli się wrażeniami. Będę wdzięczny za odzew. Nie zostawiajcie mnie z tym samego.
  3. Napisałem ci też żebyś odstawił podwójną stopę ale z tego co piszesz wnioskuje że zależy ci na szybkim tremolo więc jej nie odstawiaj tylko ćwicz obie nogi równocześnie bo później będzie ciężko nadrobić tą"nieużywaną".
  4. "Kto nie smaruje ten nie jedzie". ja sobie czasem przesmaruje preparatem Berner,to taki olej w sprayu ale to raczej żeby nie zardzewiało i żeby było cicho.stopy pokazywane na YouTube faktycznie same bezwładnością wykonują jeszcze kilka wachań ale to specjalnie przygotowane do filmu mechanizy które muszą zrobić super wrażenie.pewnie jakaś nowa, dobrej firmy z górnej półki tak się zachowa a mając prosty podstawowy model trzeba się mocno napocić żeby wyważyć bijak,naciągnąć sprężynę a i tak nie uzyskasz podobnego efektu.co do szybkości powiem ci jeszcze że bieganie,ćwiczenie łydki (choćby przez chodzenie po schodach)też dużo daje.no i jeszcze jeden sposób;stopę kłaść nie płasko na pedale ale tak żeby krawędź boczną pedała naciskać śródstopiem.nie wiem dlaczego ale noga mniej się męczy.
  5. Dobrze robi zluzowanie sprężyny i podniesienie bijaka powyżej środka bębna.a jak uzyskasz odbicie pałki od membrany i jeszcze będziesz je kontrolował to już tylko krok do szybkości bez zmęczenia:)
  6. Ja ćwiczyłem swego czasu podpatrzone na YouTube ślizganie stopy po pedale ,to sie nazywa slide technika.pierwsze uderzenie robisz z palców ułożonych na pedale bliżej miejsca gdzie powinna być pięta a drugie przesuwając stopę po pedale w kierunku bijaka.wychodzą dwa uderzenia,pierwsze trochę mocniejsze niż drugie ale podczas ćwiczeń to się wyrównuje.ten sposób męczy inne części nogi,kostkę w mniejszym stopniu.i co zabawne też miałem problem z graniem stopą w rytm gitary pana page w imigrant song.trudno tylko potem okiełznać nóżkę bo czasem sama zaczyna grać tylko dwójki w sytuacji kiedy chcesz zagrać jedno uderzenie.pozatym ogranicz te ćwiczenia ,kończ zanim ci noga odmówi posłuszeństwa.moze nic nowego dla ciebie bo znasz tą technikę ale skoro pytasz...a i jeszcze jedno!podczas ćwiczeń slide urwał mi się łańcuch także bądź gotowy na ewentualne straty.
  7. Na dziale "giełda" zamieściłem taki wpis w kategorii "zamienię". Mam 3 talerze sabian. Trochę uszkodzone chętnie zamienię na jakieś paiste. Też uszkodzone. Dokładny opis jest w dziale o którym piszę powyżej. Tu jeszcze wrzucę zdjęcia. Może ktoś jest zainteresowany? Jak nie paiste to piszcie, coś może ktoś ma na zamianę a chciałby takie sabiany.
  8. Polecam temat ;słuchawki zamknięte zrób to sam!
  9. Prezentuje słuchawki studyjne z dwuch podzespołów :słuchawki douszne Sony i ochronniki słuchu bhp. W sumie 50 zł to kosztuje. Z powodzeniem można je stosować w homerecordingu. W szczególności kiedy nie stać cię na monitory. Pełna powaga. Jak nie masz innego pomysłu wypróbuj zestaw "zrób to sam"
  10. Nie wiem czy to jeszcze aktualne.zauwazam tylko że po kontakcie z Behringerem z gumowymi padami i alesis z siateczkowymi na pierwszym miejscu stawiam alesis.na gumowym padzie trudniej odbić pałkę.siateczkowy trochę przypomina prawdziwe naciągi.jak jeszcze ma regulacje napięcia membrany to można pokombinować.
  11. Takie mam pytanie: czy jak nagrywasz, z użyciem kamery na dodatek to czy nie czujesz się mocno spięty? Bo ja ilekroć gram czuje się" faboulous"cz jak to się pisze i mi wychodzi. A jak już przyjdzie coś nagrać że świadomością że ktoś tego będzie słuchał to zaczynam się mylić spinać brakuje mi pomysłów i wychodzi kicha. Hmmm czasem tylko się udaje. I jeszcze jedno;fajnie że grasz ruzgami. Też je stosuje tylko częściowo dlatego że bębny nie zagluszaja mi podkładu a poza tym dają lepszy efekt na talerzach. Tylko lekkie są i puzniej do palek trzeba się przyzwyczaić.
  12. No widzisz? Prawie nie ma różnicy.dostałeś nowy moduł i dalej to samo? Odeślij hi hat może mechanika zawodzi. Poważnie sam miałem kupić trochę droższego elektryka ale nie ufam tym "zabawkom" dlatego kupiłem mesh kit. Nawet jak się popsuje ni będę bardzo żałował - takie było założenie. Poza tym używam go tylko do ćwiczeń i żeby mi żona nie strugala kołków na głowie że uszy ja bolą.
  13. Masz fure kasy!starczy na porządny sprzęt. Co do centrali kup dużą 22cale. Do grania w stylu King Crimson głębszy werbel. Naciągi sobie spraw udające naturę jakieś fiberskyn albo calftone od evansa, troszkę będą jazzowe ale jak dobrze nastroisz to podołają. Co do talerzy to paiste będą ok tylko z jakichś mniej nowoczesnych modeli. Konkretne modele bębnów? Nie wiem. Osobno kupowane wyjdą trochę drożej ale masz możliwość dobrania interesujących cię rozmiarów i tworzywa. Gotowy set będzie sugestią fabryki ale w dzisiejszych czasach jest w czym wybierać.
  14. Słuchaj to chyba nie najlepszy pomysł. Poczytałem forum i chłopy piszą że v seria ok, m seria ok z mojego doświadczenia Q seria też ok ale tornado panowie klasyfikują jako kiche.
  15. Dolną membranę naciągnąć wysoko, dobrze żeby była cienka bo wtedy sprezynki fajnie szumią. Sprężynki naciągnąć mocno ale nie przesadnie ;lepiej żeby miały delikatny luz i rezonowaly z podczas uderzania w inne bębny niż żeby blaszki do których są przymocowane klapały o membranę. Góra też wysoko, naciąg zrobi się twardy, pałka lepiej się odbija. Dźwięk będzie krótki, trochę funkowy i będzie słychać" ring". Nie każdy tak lubi ale to mój sposób. A żeby było ciszej? Delikatnie wytłumić na słuch używając dowolnych materiałów, raczej nie wkładać nic do środka bo wtedy dopiero ciężko wyregulować ulubione brzmienie(każda zmiana wymaga zdejmowania membrany i strojenia od nowa) można lekko docisnąć sprężyny wkładając kawałek gąbki między statyw a werbel to pozwoli okiełznać luz sprężyn i dźwięk będzie bardziej skupiony. Lżej walić pałkami - też sposób. Co do wyglądu wytlumionego werbla;jak ktoś przyjdzie popatrzeć to na chwilę zdjąć tłumiki i sprawa załatwiona.
  16. O człowieku, coś mi się wydaje że to "tak ma". W moim alesis turbo mesh kit werbel od nowości nie reaguje na szybkie dwójki albo kilka odbić pałki w szybkim tempie szczególnie gdy są delikatnie zagrane. Kontroler stopy też "potrzebuje czasu na reakcje"dwa, trzy szybsze uderzenia nie wchodzą w grę. Muszę pozwolić mu za każdym razem wrócić do pozycji wyjsciowej;pedał na samej górze sprężyna rozluzniona. Chyba musisz wziąć pod uwagę że podobnie może być z twoim hi hatem. Jak Ci się chce użerać z thomanem to się użeraj. Może w końcu zacznie działać poprawnie.
  17. Ejj. Midi usb w audacity nie zadziała bo audacity nie obsługuje vsti. Reaper sobie ściągnąć trzeba albo cuś z programów które obsługują instrumenty wirtualne. Vst. A na audacity jedynie audio z twojego modułu! Za pomocą kabla podłączonego do Line in w komputerze albo interface usb jeśli nie ma Line in. Do programu potrzeba jeszcze doinstalować instrument vst np ezdrumer lub mt power kit. Trochę kombinacji zanim zaczniesz nagrywanie! Jak się trochę orientujesz w komputerach to sobie poradzisz w 25 minut.
  18. Kupiłem sobie taki naciąg i pojęcia nie mam z jakim rezonanujacym by brzmiał najlepiej.nie chciałbym go stroić wysoko,wolałbym żeby bassdrum był niski i niekoniecznie bardzo dzwoniący.co polecacie?bęben to mapex v series.nie wiem z jakiego drewna.wczesniej miałem naciąg Pearl z pierścieniem tłumiącym a ten claftone to całkiem inna bajka.nie chce też wydać góry pieniędzy..................... Pokombinowalem i jest ok. Pearl protone brzmi zupełnie inaczej i już mi się nie podoba..???.... Na rezonans założyłem to co miałem czyli Remo uderzany z innego bębna. Naciagnalem średnio-bliżej niskich tonów. Do bębna wsadzilem długi pasek gąbki po obwodzie bębna i lekko dotykający evansa. Brzmi super. Teraz ten Pearl protone z pierścieniem wytlumiajacym jest daleko z tyłu. Evans calftone górą! Tylko teraz przyszła mi chętka uzupełnienia całego zestawu takimi naciągami. Skąd ja wezmę tyle kasy? No nic poczekam do 6 grudnia i sobie kupię bez wyrzutów sumienia.
  19. Eeee przeczytałem drugi raz.więc to pies?
  20. Kurde ,straszna historia.co tu zrobić z walącym bębnem ani sprzedać ani grać.jaja jak balony.uśmiałem się do łez.najbardziej mi się ten pies szczajacy na twój instrument spodobał.nie wiem co poradzić.może oddaj bęben na gwarancję.w sklepie go fachowcy obwąchają i stwierdzą czy to wada fabryczna czy wina niewłaściwego użytkowania.he he he. Wybacz ale nie mam lepszego pomysłu.
  21. Czy rejestrator audio taki do 1000 zł przebije jakością nagrywania komputer z soundblaster audigi zs? Pojęcia nie mam w co zainwestować, utrzymać komputer w jak najlepszym stanie co łączy się z drobnymi wydatkami co jakiś czas? Do rejestratora Chciałbym podłączyć mikser tak jak do tej pory do komputera. Może ktoś ma taki rejestrator doświadczenie i porównanie jakości nagrań.
  22. Słuchaj com się jeszcze dowiedział ;prawdopodobnie firma sabian nie umieszcza numerów seryjnych na niektórych seriach talerzy! Aax też do nich należą. Na El sabor też nie mam. A na taniuchnym meinl hcs są. O. Teraz mogę się oprzeć jedynie na próbkach dźwięku z youtube i moim zdaniem mam orginała. 

  23. A! Dzięki że się zainteresowales, co do aaxplosion to po prostu szukam czegoś ciekawego, nie pasują mi brzmienia "profesjonalne".nie chcę brzmieć jak każdy. Może trochę przesadzam ale wolę jakieś dziwne nie do końca czyste dźwięki.czasem tylko uderze w swojego xplosion a tak to dzwonie eksperymentalnie. Sonor tyrko o którym pisałem jest obcięty, widocznie kiedyś był dużym ridem.a grawerka sabian na tym crashu jest delikatna, nie wykuta "solidnie" ale numeru seryjnego nie widać. Co do toczenia i kucia to faktycznie pojęcia nie mam co ma znaczenie. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...