Kiepski perkusista

No i super.

Za tą kasę do ćwiczeń i mini gigòw kupisz właśnie takie modele np alesis turbo mesh kit (miałem używałem)albo tego dm5 albo coś po prostu z najniższej półki.tak jak innemu koledze z forum podpowiadam doskladanie kilku stów i zakup najtańszego rolanda albo Yamahy. Pomimo że ich nie używałem (miałem kontakt z Rolandem) polecam je w tym przedziale cenowym . dlatego że po zakupie alesis turbo mesh kit sam żałowałem że nie wybrałem właśnie Rolanda albo yamahy.pomimo że można je uznać raczej za zabawki.

Dodam że całkiem nieźle nagrywa gitary przyłożony do głośników pieca albo wzmacniacza.

Jako interfejs się sprawdza,dobrze nagrywa,spoko.jak na polskie warunki powinien być znacznie tańszy.tyle.

Testy rób. Trzymaj się.

No i jeszcze jedno: wystarczy dobre stereo, ewentualnie z subwoofer em , to że karta ma możliwości podpięcia większej ilości głośników wcale nie znaczy że to lepsza karta od tej do której można podpiąć tylko dwa, system surround nie daje lepszej jakości dźwięku!

No nic, tak jak pisałem, poczekaj może ktoś jeszcze się odezwie,a ty przez ten czas idź testować karty zewnętrzne.

Jak masz podłączone do monitora po prostu kablem wyjścia z laptopa (Jack) a laptopa "cienkiego"to pewnie stąd wątpliwości.

No mniej więcej tak byś na przykład mógł zrobić,a co z tym laptopem? co to za sprzęt masz?

To może lepiej poszukać zewnętrznej karty w tych pieniądzach na przykład soundblaster? Jeszcze zależy jakiego masz laptopa, powiem ci że mój Acer nitro na pierwsze wrażenie extra odtwarzał dźwięk, ale później człowiek się orientuje że coś jest nie tak, dźwięk okazał się być płaski i syntetyczny. Po podłączeniu zew karty soundblaster Omni surround też nie było rewelacji, różnicę dało się odczuć po podłączeniu sprzętu do kompa z kartą soundblaster audigy 2 zs(taka duża podpinana do płyty głównej), kurczę nie wiem co ci poradzić ale w sytuacji jeżeli chcesz tylko lepszej jakości dźwięku (ominięcie integry) to potestuj zewnętrzne karty dźwiękowe,sporo tego jest na rynku,do tego dobre słuchawki czy monitory i chyba byłbyś zadowolony (sam sprzęt do odsłuchu potrafi zrobić robotę). Jedno jest pewne, słaby laptop starszego typu będzie bezużyteczny,a podpięcie interfejsu czy innej karty może nie dać mocno odczuwalnej różnicy, ale próbuj, poczekaj może ktoś inny się wypowie ale moim zdaniem podziel te sześć stów tak: trzysta na porządne słuchawki i trzysta na zew kartę dźwiękową, albo dozbieraj kasę i kup to tylko trochę lepsze.

Czyli chodzi ci po prostu o lepszą jakość dźwięku dzięki zewnętrznej karcie(interfejsie)? moduł przez usb do laptopa i tylko ominięcie zintegrowanej karty?

Bo rozumiem że to jest vst i zależy ci na dźwięku lepszym niż zintegrowana karta w laptopie oferuje. Jeśli chcesz surround uzyskać to chyba 600 nie pomoże, ale mogę się mylić.

Napisz jak tego chcesz użyć i jaki masz zestaw elektryczny.

No i mam go w domu.

Gdzieś na forum ktoś pisał że całkiem niezłe te Black hawki, a jeśli faktycznie to polska firma to można uwierzyć że to może być rozwiązanie połączenia profesjonalnego sprzętu z przystępną ceną, nigdy nie słyszałem brzmień ich modułów.sprawdze na jutubie.

No, przyłącz się bo na razie chłopak ma tylko moją opinię i "porady" a może faktycznie coś razem wymyślicie, szczególnie że ty masz jeszcze opcje tego Black hawk o którym ja nie mam zielonego pojęcia.

No, dowiedziałem się,ani trowa ani tromsa jak wcześniej przypuszczałem, napisałem do Mateusza Wysockiego, uzyskałem wstępny trop który okazał się strzałem w dziesiątkę,pan Mateusz napisał mi żebym szukał w Belgii, dokładniej belgijskiego produktu marki sonorus.no i tak od nitki do kłębka szperając w necie skontaktowałem się z belgijskimi sklepem sonorus gdzie wysłałem maila z fotką i zapytaniem czy to ich. Odpowiedź przyszła i.....tak!to sonorus lata od 70 do 84 produkowany dla sklepu holenderskiego wiley.ot i cała historia.

Co dwie głowy to nie jedna!

O! Odsyłam cię do podobnego tematu w tym samym dziale zerknij: Essenter -kolega forumowicz też się zastanawia nad kilkoma opcjami w cenie do 2 tysięcy, trochę z nim o tym pogadałem, może we dwóch wymyślicie coś ciekawego.

Td1k znam tylko z YouTube, może poczekaj jakiś czas, ktoś inny się odezwie w twojej sprawie,poznasz opinie innych forumowiczów, na sto procent będziesz potrzebował komputera i vst, wątpię że pozostaniesz przy brzmieniach z modułu, cokolwiek byś nie wybrał.

Albo dozbieraj parę stów jeszcze i kup se najtańszego rolanda.a i tak prędzej czy później będziesz działał na wtyczkach vst bo nie ma bata,do muzyki potrzebne są.

Za taką kasę to nie poszalejesz,bierz nowego dtx moim zdaniem,jak będzie ujowy to będziesz na mnie klął a nie na siebie. Alesis nie sprawi ci długo frajdy, znudzą ci się brzmienia modułu.

A tak czysto technicznie to za takie pieniądze masz taki wybór, obie opcje porównaj do Rolanda za 15 koła i będziesz wiedział że to zabawki,a są rolandy po 40 patyków, to se wyobraź różnicę, współczuję ci że nie możesz kupić sobie akustyka bo za tą kasę dostałbyś porządne gary które nie udawały by perkusji.

Nie tak, źle zrozumiałeś,po prostu nie ma się co podniecać apką, lepsza Yamaha pod względem brzmień i trwałości.

No tak bywa z życiem w bloku, nie ekscytuj się zbytnio ta aplikacją na telefon bo to reklama raczej niż coś użytecznego, skup się na vst i jeżeli potrzebujesz na sprzęcie do nagrywania,tą apka to tylko bajer żeby klientów przyciągnąć.lepiej się pobawisz dogrywając bity do ścieżek bez bębnów w jakimś programie daw.