Skocz do zawartości

klinik

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 853
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profil - Dane

  • Skąd:
    Bydgoszcz

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. DM-5 to dość stary moduł, ale często wykorzystywany przez metalowych bębniarzy. Polotu i behawioryzacji to w tym module nie ma, ale się sprawdza w podstawowych zastosowaniach. Odpuść triggery DDrum, no chyba, że lubisz niewyczerpalne źródło przygód i przypadków :) Triggery tego producenta tak jak kiedyś były jednymi z najlepszych obecnie to jakiś żarcik. Roland i Yamaha w obudowach typu monoblock Odpowiadając na pytania: 1. Na stopę można kupić naciąg siateczkowy. Szalenie ważne jest umiejscowienie triggera na obręczy bębna basowego. Do triggerów naciąg nieco mocniej naciągnięty, aby amplituda wychylenia gąbki w triggerze była odpowiednia. 2. Membrany wystarczy na siatki zmienić z jednej strony. Z drugiej nie ma potrzeby. Ciśnienie nie powstaje w bębnie po uderzeniu, natychmiast powietrze uchodzi przez siatkę. Słychać jedynie mało słyszalny ton bębna. Wystarczy poluzować lekko rezonans w tomach i dźwięk ten znika. 3. Będziesz chciał zastosować zwykle talerze do hi-hatu? Czy też myślisz o elektronicznej wersji pada hi-hatu? Z tego co pamiętam to DM5 nie rozpoznaje wielu opcji pośrednich i kontroler działa praktycznie zero-jedynkowo. Jeśli chcesz ogarniać sobie talerze i robić z nich wielostrefowe to musisz pamiętać o odpowiedniej separacji poszczególnych triggerów. Jak zamontujesz krawędź / środek / bell i będą się odzywać wszystkie jak ich nie odseparujesz. W talerzach to dość trudne. Ciekawie rozwiązał to Zildjian w swoich GEN-16, ale niestety ich moduł nie jest podłączalny do niczego sensownego.
  2. Daj fotę tego talerza. Bez zdjęcia to jak pokazywanie drogi ręką ślepemu.
  3. Jeśli lubisz kupować często nowe naciągi, a na blachach zostawiać trwałe ślad to możesz grać :) W skrócie to te pałki powinny trafić na śmietnik, na opał lub do czegokolwiek innego tylko nie do grania na bębnach. Główka która się wystrzępiła i ma ostre krawędzie robi dziury w naciągach, a dla talerzy też nie jest delikatna. Jeśli masz talerze lakierowane (90% talerzy od półki entry level do półki średniej taka jest) to robisz trwałe ślady których nie da się potem doczyścić.
  4. klinik

    Co lepsze basix czy everplay

    Basix! Inna półka bębnów, inny materiał, inny osprzęt. Jak dobrze pamiętam tamtem Everplay swego czasu jako nówka kosztował około 999-1100 zł i raczej był traktowany jako zabawko-bębny. 6 śrub na bębnie basowym. Grać się da ale Basix Xenon wyprzedza go o całą długość pod każdym względem. Co z tego, że w tym EverPlay są talerze, jak bębny same z siebie są do ...... To tak jakbyś do samochodu typu gruchot wrzucił chromowane felgi 20" na wypasie. Pozostaje lans.
  5. Ciąg pomysłów w Twoim wydaniu ciągle mnie zaskakuje... W jaki sposób połączyłeś blachę ze sobą na łączeniu i czy obręcz w korpus wkleiłeś czy wkręciłeś? Ile stopni ma krawędź?
  6. klinik

    Problem z werblem

    Podeślij zdjęcie z góry z zamocowaną sprężyną tak aby było widać oba końce sprężyny oraz sposobem montażu sprężyny na maszynce i napinaczu.
  7. Nowy moduł Alesisa który jest w Forge, Command, Crimson dość mocno wyprzedził pozostałych w tym przedziale cenowy pod kątem brzmienia i możliwości jakie oferuje nowy moduł. Stare modułu pozostawiały wiele do życzenia. W tanich perkusjach elektronicznych trzeba wyważyć czy zależy nam na ekstremalnie cichym graniu czy też dobrym soundzie jaki generuje moduł. Obie te rzeczy razem zawsze będą kosztowały więcej niż półka średnia. Musisz zatem wybrać czy zależy tobie na super cichych padach czy tym jakie jesteś w stanie wykręcić brzmienie, bez wykręcania twarzy od każdego uderzenia w werbel. Ogólnie to zerknij sobie na model Command lub Crimson, który aktualnie jest w bardzo dobrej cenie. https://drumcenter.pl/product-pol-4795-Alesis-Command-Kit.html - Siateczkowy pad do werbla i stopy https://drumcenter.pl/product-pol-5178-Alesis-Crimson-Mesh-Kit.html - Siateczkowe wszystkie pady PS. Najważniejszy jest pad do stopy. To on generuje najwięcej wkurzającego hałasu i drgań niosących się po stropie. Siateczkowe duże pady do stopy nie przenoszą praktycznie żadnych wibracji. PS.2 Naciągi siateczkowe odbijają mocniej niż normlany naciąg i trzeba potem umiejętnie zapamiętaną motorykę przenieść na zestaw akustyczny.
  8. To sobie kup. Póki co jeden z lepszych patentów tego typu. http://drumcenter.pl/product-pol-4514-Tuner-Fish-Lug-Locks-Gumka-do-mocowania.html Nakłada się na główkę śruby po nastrojeniu werbla / toma, dociąga dłuższa krawędź rybki do lewej strony. Nie ma bata, żeby strój puścił. Gumka konieczna, no chyba ze przy pierwszej okazji chce się zgubić rybki.
  9. To jak masz 6 śrubek na BD to znaczy, że zakup rezonansów absolutnie mija się z celem. Przy tych 6 śrubkach nigdy nie osiągniesz dobrego stroju bo się dobrze tego nie da wystroić. Utrzymanie stroju będzie stanowiło swego rodzaju wyzwanie. Jeśli pomyślisz o zmianie czegoś na centralę to przede wszystkim musi to być naciąg który ma dość wąski zakres stroju i nawet jak ci bęben puści strój to naciąg dalej będzie gadał.
  10. Platin to nic innego jak "nazwa". Bębny pochodzą z fabryki OEMowej. Platin miał w swojej historii mnóstwo serii o tych najbardziej badziewnych gdzie bęben basowy strojony był na 6 śrub do tych już "wypaśnych" jak chociażby seria DELUXE, lakierowanych i już słusznie brzmiących.
  11. Zakup rezo na tomy do Platina mija się z celem. Uzyskasz poprawę ale nieznaczną względem wydanej kaski. Jak chcesz uzyskać brzmienie zbliżone do tego z filmu do zainwestuj w mikrofony i mikserek a potem obróbka na kompie :) Na żywo, tak jak słyszy to Twoje ucho, nie zbliżysz się nawet do tego co podałeś w linku obojętnie jakie naciągi byś zakładał. W Platinie kojarzę, że sporym problemem był naciąg rezonansowy bębna basowego, który sprawiał mnóstwo trudności w uzyskaniu zadowalającego brzmienia.
  12. A bierzesz pod uwagę kilka ważnych zmiennych: - akustyka pomieszczenia (ma ogromne znaczenie!) - mikrofony - obróbka audio (bramki equalizacja) - kompresja - osoba grająca Weź nagraj sobie byle czym werbel i zobacz że brzmi on zupełnie inaczej na sucho jak i nagrany. To dwa inne światy. Osiągnięcie brzmienia na ucho, takiego jak na jakimś na profesjonalnym nagraniu jest praktycznie niemożliwe. Wystarczy ze posłuchasz z nagrania do którego dałeś link jak MJ mówi i noga gra hi-hat to brzmi on fatalnie, że aż razi w uszy (wchodzi w mikrofon do mowy). A przy graniu z bębnami brzmi on czadowo.
  13. Jak pęknięta byłaby tylko obręcz to można bez problemu kupić nową. Przy pękniętej centrali niewiele zrobisz, a sklejenie jej w sposób przywracający brzmienie jest baaardzo trudne i kosztowe. Odczekaj i poszukaj innej okazji. Teraz sporo można dostać w dobrych cenach.
  14. klinik

    Jaki TWIN do szybkiej gry ?

    Po pierwsze sprzęt będzie tak szybki i dokładny jak jego właściciel. Wskazanie tutaj konkretnie jakiejkolwiek stopy jako jedynej słusznej jest grzechem :) Wypisałeś stopki z czołówki, które dość diametralnie różnią się konstrukcją mechanizmów i tzw. feelem podczas gry. Każda z tych stopek jest świetna, ale żadna z nich nie jest najlepsza w ujęciu globalnym. To tak jakby wskazać najlepszy samochód na świecie. Sklepy perkusyjnej oraz dobre sklepy ogólnomuzyczne z dobrym działem perkusyjnym są rozsiane po całej Polsce i bez problemu możne ograć każdą z tych stopek odwiedzając 2 lub 3 sklepy. Jak nie poczujesz tego pod nogą to nigdy się nie przekonasz czy to jest najlepsza stopa dla CIEBIE. Musi ona pasować Tobie. Wielokrotnie mieliśmy przypadek, że klient przychodził z polecenia pod speed cobrę a wychodził, ze klasyczna iron cobra power glide, gdyż bardziej siedziałą pod nogą. Ja osobiście uwielbiam Pearl Eliminatora, którego sam posiadam, ale 9002 też nie pogardzę, chociaż uważam, że regulacja w 9002 nie należy do czynności user friendly.
  15. Na pierwszym miejscu Yamaha na drugim Alesis. Sprawdź tylko czy ta Yamaha nie jest jakaś mocno wybita, gdyż cena atrakcyjna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...