-
Liczba zawartości
142 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Profil - Dane
-
Skąd:
Sosnowiec
-
czyżby reaktywacja Ali Janosz ? :cool: a tak serio to czysto śpiewa... tylko ta barwa głosu taka popowa... :doubt: Może popróbujcie z bardziej funkowym graniem? Coś, gdzie by się taki głos wpasował lepiej...
-
hmmm.... rzeczywiście... jakość fatalna... wdeptała mnie w glebę... choć może to zabrzmieć nazbyt dwuznacznie ;)
-
Wystarczy poprostu Daniel :lol: mam duży uraz do muzyki po niedawnych wydażeniach... dużo pracuję i w zasadzie poza tym nie mam na wiele rzeczy czasu... tak brzmi to strasznie do tego stopnia, że sam w to nie wierzę... a jednak. Ciągle zadaję sobie pytanie czy w tym kraju można jeszcze normalnie żyć? Zmieniam pracę co kilka miesięcy (średnio 2-3), zarabiam tyle, że każdy miesiąc wywołuje u mnie falę ironicznego śmiechu pod adresem pracodawców... wymaga się ode mnie cudów, ale jak ja zaczynam wymagać godziwej zapłaty to zaczynają się problemy... z resztą... co tu dużo gadać... powoli zaczynam szukać nowych ludzi do poskładania zupełnie nowego zespołu... moze w końcu coś się poukłada jak należy ;) Pozdrawiam!
-
hehe... właśnie wyraźnie słuchałem Black Hole Sun i nie dopatrzyłem się zapożyczeń... :roll: możliwe, że to flanger sprawia wrażenie podobieństwa... z resztą... czy to akurat jest istotne ;) niemniej dzięki za przypomnienie mi o tym numerze... jak nagram kilka nowszych to podrzucę do tego tematu.. PS. chyba nadal będzie potrzebny pałker do tego typu muzyki... póki co muszę zaopatrzyć się w kilka gratów gitarowych i jakiś wokal by się przydał :roll:
-
nie martw się... z tego się wyrasta... w końcu powiedzenie "młody i głupi" nie wzięło się z nikąd ;) Oczywiście bez urazy. Tak naprawdę jeśli szukasz tanich blaszek, a przy tym jakoś brzmiących, to chyba tylko Stagg oferuje w tej cenie jakąkolwiek namiastkę brzmienia. Wspomniane powyzej ARTy to już konkretne brzmienie amatorskich serii. Jeśli się wstrzymasz kilka miesicy i dozbierasz, to możesz mieć naprawdę fajne brzmienie na kilka najbliższych lat nauki. Pamietaj że pośpiech to zły doradca. Pozdrawiam
-
Panowie... za późno... od siebie dorzucę SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA!!
-
ja poproszę jeszcze o film prezentujący umiejętność wykożystania powyższego zestawu... ;) Cieniu, to zakrawa już o przerost formy nad treścią, ale skoro potrafisz to wszystko wykożystać to gratuluję... ja już w opisie się zdążyłem pogubić :oops:
-
ta... szczególnie centralka i floory.... osobiście ograniczam się tylko do centralki i werbelka... tomy muszą być pod sznurek strojone i na takich samych naciągach... a że zaczynają się od 10tki ;) ale do jazzu faktycznie najfajniej jakąś malutką centralkę, jakiś mniejszy/płytszy werbelek, a naciągi tylko powlekane jednowarstwowe. I o ile bębny zależą od gustów, o tyle naciągi to raczej standard... chyba że ktoś eksperymentuje w jazzie ;)
-
hehe... ;) ale skoro już o olejach to polecam fanatykom rasowego funku... :cool: brzmienie jeszcze bardziej martwe od pinstripe, za to genialne do nauki strojenia.... ale tylko dla masochistów :lol:
-
podwójny owszem, ale gdzie tam olej widziałeś to ja nie wiem ;)
-
St. Anger jest słaba? heh.... no ostro :lol: Posłuchajcie co mówia chłopaki z zespołu... oni już od dawna lubieli zaskakiwać nowymi pomysłami, a wręcz szokować. Pamiętam jak niektórym czas zawiesił się na czarnym albumie... teraz widzę, że to St. Anger jest tym niepasującym do reszty. W takim razie co z Load, ReLoad? Już się fani przyzwyczaili? heh... zabawne to dla mnie... dla mnie St. Anger jest płytką bardzo fajną, dowodzącą że liderzy zawsze nimi będą ;)
-
Perqsja- pierwszy polski magazyn poświęcony perkusji.
Daniel odpowiedział shalaq → na temat → ROZMOWA OGÓLNA
ciekawe czy chociaż grafików wymienili... jak pamietam 2gi numer to mnie ciary przechodzą... ja rozumiem że liczy się treść, ale tak zwalić oprawę? To jakiś amator/znajomy bez doświadczenia majstrował domowym sposobem? :???: Jakkolwiek przy obecnej konkurencji ze strony Top Drummera nie wróżę za dobrze :doubt: -
a po co mamy to mówić? Sam robisz to najlepiej ;) ale co do sygnaturek: zrobia Ci to za friko jak będziecie się sprzedawać dobrze jako zespół. Tylko wtedy nie będziesz myślał o "Seba" (co za głupia nazwa)... w ogóle nie będziesz o tym myślał... to ktoś pomyśli o Tobie, a raczej o pieniążkach, które możnaby dzięki takiej współpracy zarobić :roll:
-
stare ale jare: http://www.smog.pl/wideo/1790/parodia_gwiezdnych_wojen/ i mała parodyjka: http://www.smog.pl/wideo/1809/w_czym_pomoze_ci_guma_do_zucia/ :lol:
-
masło maślane..... ;) Ja tam nie sluchałbym tego typu chwytów reklamowych... Również mi wmawiano, że tureckie są takie same.... do czasu aż wpadły mi Bosphorusy w łapy :cool: I o ile można by porównywać wersje wykończone podobnie: traditional czy też brilant, o tyle problem jest znaleźć np. blaszki Stantona Moore u innych tureckich producentów. Albo genialny jak dla mnie Bosphorus Versa ride... niby Agop ma podobnie wykończoną serię blaszek a brzmią zupełnie inaczej. Niemniej standardowo polecam obadać blaszki osobiście, aby uniknąć rozczarowania. Ja np. po samplach na stronie byłem niezainteresowany Versą... po tym jak miałem to w rękach zupełnie zmieniłem zdanie :smile: