Padre

Werbel miazdzy soundem. Mielem okazje ostukac go kilkakrotnie i musze napisac ze jest niesamowity. 18 warst klonu i brzozy nadeje temu potworowi megaunikalnego brzmienie. Mimo duzych rozmiarow werbel ma siwetny, wysoki, ostry i skupiony atak bez zadnych przydzwiekow. Bez mikrofonow poraza swoja moca, jest baaardzo czuly na zmiany dynamiki. Jedynyna wada jest oczywiscie dostepnosc i cena :).

Tego jeszcze nie bylo.[/b]! Firma robiaca 'customowe' bebny wypuszcza werbel, sygnowany nazwiskiem (a raczej pseudonimem) polskiego muzyka. http://www.spaundrums.com/inferno%20snare.htm Nazwa: Inferno Signature Snare Material: 10 warst klonu, 8 warst brzozy (warstwa wewnetrzna) Wymiary: 14x8" Lugi: Jednopunktowe (Spaun) Maszynka sprezyn: Odlewana (Spaun) Obrecze: Odlewane Wkonczenie: Gunmetal Metallic (podklad) / Black (sygnatura i orly Behemoth) Cena: od 875$ (przedsprzedaz) do 1350$ [/b]

Moje werble BP to: BPST455SLBR 14x5,5" SS Solid Steel BPCM2705XN 12x7" Maple Cherry

Spaun Custom Studio Hardware: Pearl 503C Rack & P2000 Series Stuff Roland Trigers + Alesis DM5 Bass Drum: 2 x 20x20 Toms: 8x8 12x9 14x12 16x12 Snare: Spaun Carbon Steel 13x8 Spaun Maple 30ply 14x8 Crash: Paiste Rude Wild 17", 18" China: Sabian HHX 18", HH Dark China 20" HiHat: 12" Zildijan A-Custom Recording 13" AA Fusion Hats Splash & Bell: 6,5 Zilbell 10" HHX Ride: 22" Sabian HH Megabell

z wlasnego doswiadczenia. jezdze jako drum tech. z przeroznymi zespolami i jakas tam wiedze posiadam na ten temat. np. na ostatnim koncercie Vadera, w W-skiej Stodole, wine za przerwe techniczna ponosi tylko i wylacznie 'kosmicznie' wytrzymaly Axis :). nie chodzi tu bron boze o sprezyny. chodzi glownie o lozyska na dole footboard'u, e-kity, itd. jak na ten perzedzial cenowy to bardzo duza wada.

Nie Trick tylko Yamaha. Uwazniej czytac = wiecej wiedziec. :)

Zgadzam sie w 100%. Mi szczegolnie leza 3AN :biggrin:

Axis'y to faktycznie jedne z najszybszych stopek. Mala waga, direct drive do tego e-kity dzieki ktorym moznaby grac bez bijakow :), to ideale patenty dla ludzi grajacych mega szybkie partie. Maja niesety wade ktora potwierdza chyba wszyscy ludzi ktorzy mieli z nimi kontakt. Mala zywotnosc! Jezeli nie masz stalego dostepu do zapasowej stopki lub deal'a na tanie czesci to naprawde sprawiaja duzo problemow (szczegolnie w warunkach live). Na bank nie sa przeznaczone dla 'fizycznych' :). Ostatnimi czasy jest moda na Tricky jako alternatywa dla Axis. Idealna (tansze i bardziej dostepne) alternatywa: Yamaha 9410 Direct Drive [ Dodano: 04-02-2008, 13:54 ] Wielu bebniarzy grajacych kliniki (np. Terrana, Roddy) uzywa takiego myku zeby uniknac sytuacji gdzie organizator 'zapomina' o zalatwieniu zestawu z 2 centralami i trzeba grac z jedna centrala.

Bardzo dobry werbel. Jezeli chodzi o blaszaki to jeden z bardziej uniwersalnych werbli. Duzo mocy!!! Jezeli preferujesz agresywna muze to odpowiedni wybor!

Balaszki ktore znam HH 22" Megabell Ride i HH 20" Leopard Ride. Bardzo fajne! Szczegolnie w ciezszych klimatach.

Paiste: Crash'e 2002 (Wild) lub Rude (Wild) zabijaja!!! Zilki: Crash'e A-Custom (swietne i dosc uniwersalne) Ride: Z custom Megabell (jezeli chodzi o rock/metal to moim zdaniem jeden z najlepszych ridow) Chinki A-Custom Ja jednak bym wszedl w Sabiany :).

Palki O4D w swojej klasie sa chyba najkorzystnijszyn zakupem. Cenowo nie odbiegaja od Gladkow ale wydaja mi sie bardziej wytrzymalsze, chociaz po przerzuceniu na Vic Firth'y nie podrafie juz spojrzec malo krytycznie na polskich producentow :).

Nova vs. American Classic Dla mnie bez porownania. Nova to nawet nie odpad po sortowaniu. Vic'i sa wyraznie ciezsze i zywotniejsze nieporownywalnie. Moim zdaniem nie warto inwestowac w Nove. Lepiej kupic dwa koplety Vic'ow AC niz 5 Novy :). Sam kupilem na probe wlasnie 5 kpl Nowy i bylem srednio zadowolony :-( . Zalowalem ze nie kupilem 10kpl Gladkow.

:evil: 140D i 140E :evil: Jak uczylem sie grac to tylko Gladki mialem w glowie i bardzo mi te palki pasowaly. Wszystko wlasciwie mi lezalo (waga, dlugosc, cena). Wytrzymalosc byla zadowalajaca do czasu az nie nabylem bell'a serii Radiant Murathan (Istanbul Mehmet). Wiekszosc mocnych akcentow (szegolnie w warunkach live) konczyla sie smiercia lub powaznym uszkodzeniem palki. No i wkurzalo mnie ze palki sa dosc mocno lakierowane. Jak na poczatek bardzo przyzwoite (ocena 4/6) jednak O4D sa chyba lepsze (4+/6). Problemy z Gladkami zostaly wyeliminowane dopiero po zmianie na Vic Firth'y :).

Wtam na forum. Mialem okazje wspolpracowac z Inferno i sprawa Vic Virth'ow wyglada nastepujaco. Jest model standardowy ale sygnowany logiem i nazwiskiem (ksywa:)). Wynika to z umowy reklamowej miedzy Vic Firthem a Inferno. Inferno ma ten komfort ze palek kupowac nie musi. Reklama w koncu kosztuje :). Oczywiscie nadruk serwuja amerykancy. Model nie do kupienia :). Do zdobycia tylko na koncertach. :evil: