-
Content Count
1917 -
Joined
-
Last visited
Profile Information
-
Location
Skarżysko-Kamienna
Recent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
-
Przemo started following DW Drums u Wojtka
-
W serii Sensitone Premium są 14x5 i 14x6,5 maple i 15x5 mahoń afrykański. Werble z serii Masters Complete są bardzo podobne do Sensitone Premium Maple - ten sam korpus, inne lugi, napinacz i śruby.
-
Tak tylko niefajnie jest jak ktoś pisze takie ,,obiegowe opinie", na pytanie też nie odpowiedziałeś. Znam lub miałem do czynienia z wieloma instrumentami z półki pro różnych firm i jedne mi się podobają inne nie. Ale nie napiszę, że np: Yamaha Maple Absolute jest nie warta swojej ceny tylko dlatego że nie zrobiła na mnie wrażenia. Tak dla ścisłości Ultra nigdy wizualnie mi się nie podobał, nie lubię ani czarnego hardware, ani tube lugs ani matowego wykończenia. Nie brałem pod uwagę kupna tego werbla.Dopóki przypadkiem do mnie nie trafił. Po za tym skądś się bierze cena takich werbli. Ten sam korpus jest w modelach Philharmonic, Tico Torres FFS, a w obecnie produkowanych w jednym z modeli Hybrid Exotic. 1600 złotych to raczej niedużo za werbel, który kosztował prawie 3000. Ale oczywiście każdy ma swoje zdanie w takich kwestiach, tylko fajnie jak jest obiektywne i poparte empirycznie.
-
Rozumiem że miałeś okazję pograć na tym werblu dłużej niż tydzień. No widzisz a ja mam i to jest jeden z najlepszych werblil jakie miałem kiedykolwiek (a troszkę ich było). Jest wart tej ceny, werbel jest bardzo czuły, świetnie brzmi grany rim shotem z założonym dwuwarstwowym naciągiem, mam go kilka lat, gram na nim w różnych warunkach i jestem megazadowolony. Ostatnio używam też werbla Pearl Masters Complete MCT. Polecam
-
Przyczyną jest taka, że stare Mastersy MMX, MRX, MBX, CMX, BRX to dzisiejsze Masters Premium (MMP, MRP, BMP, MPL z najnowszych Maple Reserve) czyli półka wysoka, nowsze MCX,BCX to teoretycznie półka nieco niżej - zastąpiły serię Session. Nowy werbel MCX kosztuje w granicach 1000 zł a werbel MMP prawie dwa razy więcej [ Dodano: 04-01-2017, 15:34 ] Seria Masters jest produkowana od 1993 roku mniej więcej i przez te wszystkie lata zmieniała zarówno swoje miejsce w hierarchii - w połowie nowego tysiąclecia ustąpila 1 -go miejsca w Pearl'u serii Reference (mam na myśli bębny seryjne bez wyliczania w to customowych Masterworks) jak i zmieniała się pod kątem technicznym . Pojawiły się nowe wersje serii, jedne tańsze inne drogie i dlatego niektóre starsze używane Mastersy mogą być droższe niż nowe.
-
Odkopię troszkę temat. Można zrobić case w technologii flight taniej o ile... posiada się troszkę materiałów, ma się dostęp do narzędzi i troszkę smykałki. Zrobiłem ostatnio trzy case'y w dużej części z materiałów z odzysku, niepotrzebnej sklejki, odpadów płyty Dibond (dwie warstwy aluminium z warstwą PCV pomiędzy). Wykorzystałem resztki farby i impregnatu do drewna. Niektóre typowe oryginalne elementy stosowane w ,,firmowych" flight case'ach zastąpiłem kilkukrotnie tańszymi i wcale nie gorszymi jakościowo konstrukcyjnie odpowiednikami np: kątowniki aluminiowe kupiłem w sklepie z wyrobami hutniczymi za kilkanaście złotych za kilogram. Z oryginalnych elementów kupiłem jedynie: zamki, uchwyty, profil zamykający, narożniki, nóżki zawiasy i klamry. Zrobiłem tak ostatnio case na dwa werble, case na hardware i walizkę na ,,elektrownię". Po obliczeniach kosztów mogę stwierdzić, że bardzo się opłacało ale kosztowało sporo pracy, czasu i kilka drobnych skaleczeń i kontuzji
-
Pearl session pytanie do forumowiczów. Jakie drewno?
Przemo replied to iron_maid's topic in ZESTAWY PERKUSYJNE
Bębny z tymi plakietkami były produkowane w kilku wersjach korpusu. Te przedstawione na zdjęciu z folderu Pearla są z brzozy i mahoniu, później produkowano w całości z mahoniowe z zewnętrzną warstwą z klonu, jeszcze później z wewnętrzną i zewnętrzną warstwą klonu. -
Mam katalog z 1989 roku i jest tam też seria Granstar Custom. Ta seria jest lakierowana. Granstar to taki tamowski odpowiednik Yamahy Recording. Na Superstar w latach 80-tych grał m.in Stewart Copeland a na Granstar Lars Ulrich.
-
??? Czyli ten sposób dochodzimy do wniosku, że w traditional mamy wąską specjalizację dla każdej ręki? W szczególności lewej? Bo jakoś tak mam dziwne przekonanie, że w matched nie ma to żadnego znaczenia i żadnego ograniczenia. Sorry za spłaszczenie ale nazywam rzeczy po imieniu: jak ktoś umie, jak ktoś chce i się uprze, jak komuś to do czegokolwiek potrzebne to niech gra traditionalem (w szczególności jak ktoś chodzi z bębnem na boku w trakcie gry). Dla mnie sprawa jest jasna - w grze na zestawie perkusyjnym traditional jest potrzebny jak k..wie majtki bez względu na to czy się gra na tym zestawie jazz czy cokolwiek innego
-
Może inaczej ujmijmy ten ,,problem". Pozwolę sobie zadać pytanie skierowane do zwolenników traditionala : skoro tradtional jest taki cool to dlaczego nie trzymać tak obu pałek? :?: Dlaczego nie ma matched traditional grip? Bo za Napoleona dobosze nosili tylko jeden taraban na lewym boku a nie dwa?
-
Ten temat już się przewijał na forum kilka lat temu. Pozwolę sobie odpowiedzieć przypominając to co mniej więcej wtedy napisałem: Czy warto uczyć się tradiitional grip? Moimzdaniem (ale też wielu znanych perkusistów w tym takich, którzy znakomicie nim grają - Virgil Donati np) nie warto Nie ma w nim nic czego nie można zrobić grając chwytem matched grip, trzymając pałkę ,,normalnie" tak samo w obu rękach. Nie przekonują mnie argumenty o rzekomo większych możliwościach lub innych możliwościach artykulacyjnych, urozmaiceniu itp. Kuriozalne jest też tłumaczenie, że matched nie da się zagrać pewnych rzeczy bo nie pozwala na to ustawienie elementów zestawu (takie argumenty bzdurne się też pojawiały) i efektywniej jest użyć traditionala. Zestaw - szczególnie dziś kiedy jest full różnych technicznych rozwiązań, płynnych regulacji, clampów, ram, statywów śmakich i owakich można ustawic na milion sposobów i żaden chwyt nie ma tu nic do rzeczy. Chwyt matched jest naturalny, odruchowy, najbardziej efektywny i ekonomiczny. Cokolwiek trzymasz w ręce - kierownicę samochodu, klamkę drzwi, cokolwiek łapiesz robisz to podobnie jak byś trzymał pałki matched. I raczej nie w poprzek odwróconej wnętrzem do góry dłoni. I aby być sprawiedliwym to powiem że są dwa ważne argumenty przemawiające za traditionalem - tradycja i chęć grania w orkiestrze paradnej, dętej, marszowej gdzie trzeba isć z werblem na boku(no może chęć zaimponowania koleżance). Na resztę szkoda nerwów i czasu.
-
Statywy to BC- 800W
-
Troszkę mylący tytuł - jest dużo bebnów Pearl'a z napisem ..all birch". To jest Pearl Prestige Studio BLX, Jeff Porcaro grał na klonowej wersji Prestige Custom MLX. Gratuluję, fajne bębny. Jestem fanem bębnów z długimi lugami.
-
Dzięki Wesołku. Tak się domyślałem. Ech...
-
Dawno mnie tu nie było więc jeśli temat się przewinął to przepraszam (opcja ,,szukaj" nie znalazła wątku) Do rzeczy: czy ktoś mógłby mnie oświecić co się stało, że ceny Remo poszybowały o oprawie 30% w górę?! 100 złotych za naciąg na werbel???