Skocz do zawartości

bua

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    439
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bua

  1. Heh. https://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%BAwi%C4%99k_%28muzyka%29
  2. bua

    Ireneusz Loth

    Z całym szacunkiem, ale nie znalazłem tu nic godnego uwagi samego w sobie. Odegrana typowa ścieżka pasująca ładnie do utworu. Można by tam wsadzić kogokolwiek rozgarniętego i zagrałby to samo.
  3. Scenes From Memory zawsze na plus. Po tym tak ślicznie nie słychać, że ma już 16 lat. W ok. 2:55 tam się coś dziwnego dzieje z nogami. To nie są szesnastki. Może chciałeś tam zagrać jakiś zamęt, ale mi to brzmi na po prostu strasznie nierówno zagrane. Min robisz dwa rodzaje: takie heheszkowe i od spinania się. Ten drugi rodzaj świadczy o tym, że nie jest luźno. Miałem taki sam ogromny problem, i wciąż jeszcze trochę go mam. Trzeba wiele uwagi, żeby się tego głupiego nawyku pozbyć. A po co Ci ten tablet?
  4. Dobrze gada. Na dole jest przykręcone na sztywno, a to, jak bardzo Ci się majta górny talerz hajhetu, regulujesz tymi dwiema nakrętkami nad filcami.
  5. bua

    Savage Rudimental Workshop

    O kurde, dzięki! Nie no, warto poprawić podstawy, żeby potem dalej grać poprawnie. W tym roku leci Savage i Wilcoxon, jak dojdę do temp choć trochę zbliżonych do Twoich to się zastanowię nad rzeczami jeszcze ciekawszymi.
  6. MachTom, a tego przypadkiem nie masz? http://www.perkusja.org/savage-rudimental-workshop-vt90651.htm
  7. Cześć. Studiuję sobie tę książkę. Jestem nią absolutnie oczarowany. Parę dni temu okazało się, że... w moim egzemplarzu brakuje stron 99-102 (Flam). Może ktoś poratować i puścić mi skan tych stron? Z góry dzięki.
  8. Jakie tam spiny wyżej, ja nie mogę. Tak, jak niektórzy wcześniej pisali, proponuję, żebyś przed jakimikolwiek zakupami znalazła na chwilę w okolicy kolegę, który Ci pozwoli chwilkę pograć. Może jak usiądziesz to się od razu okaże, że to jednak nie to, i wtedy temat się skończy. A jak się okaże, że to to, to wtedy się rozejrzysz za zakupem. Nauczyciel na sam początek to bardzo bardzo dobry pomysł. Mi też się wydaje, że na sam początek starczyłyby zestaw, hardware i talerze raczej z niższej półki. Jeśli pasja się rozwinie, sukcesywnie powymieniasz na lepsze.
  9. Już parę razy na tym forum apelowałem, żeby sobie darować analizy osobowościowe na podstawie kilku wpisów. Same Karle Gustawy Jungi się tu udzielają. Dajcie se spokój. Co do samej solówki, to mi się nie podoba. Widać, że grasz zawodowo, ale to, co zagrałeś, mnie nie porywa, nie widzę w tym porządku.
  10. bua

    Jak odczytać zapis?

    W amerykańskiej szkole po prostu przyjmuje się, że takie przekreślania oznaczają, że masz grać dwójki. Zresztą to by było jedynkami trudniejsze niż dwójkami. Buzz roll to coś innego niż double roll. Generalnie jest tak:- ktoś po niemieckiej szkole by grał te przekreślenia jako szum na werblu (buzz roll), - ktoś po amerykańskiej szkole by grał te przekreślenia jako trzydziestodwójki dwójkami (double stroke).
  11. Czyli tego się czepiasz dzielnie, że to trudne do zagrania? Że słuchający i tak się nie domyśli, że o coś takiego grającemu chodzi? No powiem Ci, że myślę, że jestem w stanie wystukać to: tak, żebyś w drugim takcie usłyszał siedem nutek z triol. I pewnie Ty też tak umiesz, więc w czym wciąż jest problem?
  12. Wątek o tym, że tam nie wyłazi żadne 5, już zakończyłem. To też już mniej czy bardziej wprost było tu wałkowane. Cały zapis muzyczny jest jedną wielką umową (tak jak np. każdy język). Jeżeli ja do tej umowy dorzucę jakąś nową cegiełkę i wytłumaczę, czym ona według mojego zamysłu ma być tak, że Ty to zrozumiesz, to jest git. Mogę Ci powiedzieć "gram po dwóch ćwierćnutach jedną nutkę z trioli ósemkowej" albo "gram po dwóch ćwierćnutach nutkę trwającą 1/3 czasu ćwierćnuty" i Ty to doskonale rozumiesz, więc umowa, konwencja, język działa. Ktoś kiedyś pierwszy użył słowa "off-top", wytłumaczył wszystkim wokół, co miał na myśli, i teraz my to słowo rozumiemy i uważamy za część języka polglisz. Podobnie jet tutaj. A jak tę nową wartość oznaczę? Co za różnica, byle by to było zrozumiałe dla czytającego. Rozumiem, że się takiej wartości nie używa, ale gdzieś tam wyżej podałem wydumany przykład, w którym byłaby ona bądź co bądź czytelniejsza niż używane, znane, pryncypialne zapisy kodujące te same dźwięki. Kończąc: nieprawda, że nie ma, nie da się, nie może być. Prawda, że się nie stosuje. Ale może dożyjemy czasów, kiedy będzie się na porządku dziennym stosowało. Tak jak dziś słowo "off-top".
  13. Przepraszam brać perkusyjną za te przepychanki zaśmiecające internety. Prawda. Nieprawda, tak też możesz na to patrzeć. Radzę jeszcze raz na spokojnie przeczytać moje wcześniejsze wypociny. Oficjalnie kończę ten wątek. Nieprawda, że kolejnego. Prawda. W obu cytowanych przez Ciebie fragmentach jest błędnie napisane "triola" zamiast "jedna nutka z trioli".
  14. To mówisz, że brniesz dalej... Ustaw se Pan na metronomie tempo 180 (to będą ćwierćnuty), graj Pan na 7/8, uderzaj Pan pierwszą, czwartą i siódmą ósemkę taktu. Dobra, nie chce mi się więcej w tym grzebać. Zaufaj mi, jestem dobry w dodawaniu.
  15. będą w metrum 5/8 (2 ćwierćnuty to tyle co 4 ósemki, a jedna nuta z trioli ósemkowej będzie po prostu ósemką) żadne 7/8 w tym wypadku, ani nie (2+1/3) /4Yyy... nie. Albo dobra, coś dopiszę. Weźmy tempo 120. Ćwierćnuta trwa w nim 500ms. W takim tempie takt, o którym pisałem, trwa (1166+2/3)ms. No i mogę to właśnie napisać jako (2+1/3)/4 w tym tempie. Mogę też powiedzieć, że gram w tempie 180. W nim ćwierćnuta trwa (333+1/3)ms. W takcie na 7/8 mam 3,5 ćwierćnuty i wszystko się zgadza. No już prościej nie potrafię tego napisać.
  16. bua

    Ręka/palce

    Na zdjęciach 2 i 4 masz nienaturalnie wygiętą "na zewnątrz"* dłoń w nadgarstku, na zdjęciu 3 chyba też. Spróbuj trzymać dłoń naturalniej. * na zewnątrz - kiedy patrzysz na prawą dłoń od góry, jest ona przekręcona w prawo, nie układa się wzdłuż przedramienia.
  17. bua

    nuty

    Yyy... Chyba są dwie możliwości: albo znajdź nuty pod werbel, albo sam sobie wymyśl, co jak byś chciał to grać. To jest tak prosty utwór, że na pewno dasz radę wystukać coś, co będzie pasowało.
  18. Metalizer, chyba jednak trochę przesadzasz z tymi okrągłymi Ziemiami. Zapis muzyczny jest umową między piszącym a czytającym, nie żadnym prawem natury. Kiedyś zapis był inny, dzisiaj jest taki, kiedyś może będzie inny, a Ziemia się nie zmieni, bo z Ziemią się nikt nie umówił. To trochę tak, jakbyś prawił "możesz mówić <> zamiast <> dokładnie tak, jak możesz twierdzić, że Ziemia jest płaska". Powiem Wam, że tak od paru dni sobie myślę o tych dziwnych podziałach. I chyba jednak dochodzę do wniosku, że gdybym był szalonym kompozytorem, który pomyślałby sobie tak: "a zrobię se cały numer na 4/4 normalnie, ale gdzieś w środku wsadzę taki takt, że będą dwie ćwierćnuty, a potem tylko jedna nutka z trioli ósemkowej i od razu kolejny takt" to, mając do wyboru: 1) na ten jeden takt formalnie zmienić tempo i zapisać to jako miarę 7/8 (tak, jak to pisałem parę postów temu), 2) zapisać ten takt w jakiejś pokiełbasionej mierze typu (2+1/3)/4, chyba jednak wybrałbym drugą opcję, bo z dwojga złego to dla czytającego byłoby czytelniejsze.
  19. Masz prawo tak uważać. Równie dobrze możesz uważać, że siła grawitacji jest skierowana w górę. Będziesz w błędzie, ale uważać możesz.Podobnie jak jesteś w stanie sprawdzić doświadczalnie, jaki jest zwrot siły grawitacji, jesteś w stanie sprawdzić doświadczalnie, że możesz sobie napisać nutę trwającą 1/3 czasu ćwierćnuty i nie dopisać jej dwóch koleżanek. Porównywanie praw fizyki do - oczywiście słusznych - ale jednak konwencji zapisu nutowego jest słabe.
  20. W Twoim przykładzie możesz na taki takt patrzeć jak na 7/8 (triolę traktujesz jak ósemkę, mnożysz poprzednie tempo przez 1,5). Zawsze możesz takie cyrki przerobić na miarę z liczbą naturalną w liczniku i potęgą dwójki w mianowniku. Jeszcze od innej strony: pytanie brzmi: po co jest miara metryczna? Osobiście sądzę sobie, że po to, żeby ktoś odczytujący to, co napisałeś, jak najłatwiej zrozumiał, jaki jest puls kawałka. Jeśli zapiszesz sobie superdługi takt na 142/8 (niczym w "Klavierstück IX" z wiki), to to będzie po prostu nieczytelne i najzwyczajniej w świecie zrobisz czytającemu mocno pod górkę. A co zyskujesz w zamian?
  21. Spieszę z doczepieniem się: poprawnie jest tak: "dolna liczba zawsze będzie którą potęgą dwójki" (np. 6 to też wielokrotność 2).
  22. bua

    Polski show -biznes .

    Jeszcze popytałem, jak to jest z menedżerami. Podobno mało który instrumentalista ma (np. Możdżer, Herdzin mają), znakomita większość ciśnie na własną rękę. A to moim zdaniem doskonale pokazuje, że do wkręcenia się są potrzebne dokładnie te dwa warunki, które wymieniłem w poprzednim poście. Znamy historyjki, jak to Biebera wyhaczyli na jutube a Karolina Czarnecka wypłynęła na Hera Koka Hasz SLD, ale to z instrumentalistą w Polsce po prostu nie przejdzie.
  23. bua

    Jak odczytać zapis?

    Tak, jak przedmówca zauważył, traktuj przekreślenie tak jak chorągiewkę. Jak masz np. ósemkę z dwoma przekreśleniami, to masz zagrać tyle nutek z 1+2, czyli trzema chorągiewkami, ile upchniesz w czasie jednej ósemki, czyli cztery sztuki trzydziestodwójek. Możesz też zauważyć, że: 1 przekreślenie - dwa uderzenia (PP), 2 przekreślenia - 4 uderzenia (PPLL), 3 przekreślenia - 8 uderzeń (PPLLPPLL) itd. Tak, jak wyżej pisałem, te zasady nie działają dla przekreślonej półnuty i przekreślonej ósemki z kropką.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...