butcherboy Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Witam wszystkich. Ostatnio zastanawiałem się nad większymi zakupami w drumcenter. Myślałem nad zakupami na raty, ponieważ nie dysponuję za bardzo gotówką, a jednorazowo musiałbym niestety trochę wydać. Sprawdziłem, że w dc kredyty "daje" Żagiel. No i tutaj mam wątpliwości - słyszałem i czytałem bardzo wiele negatywnych opinii o Żaglu ( że złodzieje, kłamcy, naciągacze ). Bardzo proszę o opinię kogoś kto może brał coś w dc na raty - jak to wygląda, czy wszystko przebiegło/przebiega ok jeśli chodzi o spłacanie i odsetki. Pozdrawiam Jeśli taki temat był, to sorry, ale na prawdę szukałem i nie znalazłem ;p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Max Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Lepiej weź kredyt w innym banku , a za zakupy zapłać zaś gotówką . Żagiel ma strasznie wysokie oprocentowanie . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
void Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Nie bierz kredytów :shock: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Bierz kredyt ale we Frankach, jak jeszcze tylko podskoczą. :)) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
void Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Jak weźmiesz we frankach to skakać będzie Ci tylko ciśnienie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ramzesPL Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Nie bierz kredytów :shock: Może w jego przypadku "Nie bierz kredytów" jest równe z "Nie będzisz miał". Ja kupiłem już trochę sprzętu w DC "na raty" i przez żagiel i przez Aig bank i problemów nigdy nie miałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Jak weźmiesz we frankach to skakać będzie Ci tylko ciśnienie :DNo właśnie chodzi o to, że jak już frank będzie obrzydliwie wysoko stał i dalej już nie podejdzie, to wiesz, że później już tylko spadnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemo Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Brałem kilka razy przez Żagla i nigdy nie było problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anarchismo Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Jako wróg kredytów i banków powiem Ci nie bierz. W dłuższej perskpektywie czasowej na kredycie zawsze jesteś w plecy. Chyba że Ci sie bardzo pali i nie chce Ci sie zbierać, ale pamiętaj, kupując na kredyt wydajesz więcej pieniędzy i tym samym więcej tracisz. Lepiej za gotówkę sukcesywnie budować zestaw. Nie od razu Rzym zbudowano ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Obidrummer Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Weż w drumcenter na raty ale w AIG Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ramzesPL Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Jako wróg kredytów i banków powiem Ci nie bierz. W dłuższej perskpektywie czasowej na kredycie zawsze jesteś w plecy. Chyba że Ci sie bardzo pali i nie chce Ci sie zbierać, ale pamiętaj, kupując na kredyt wydajesz więcej pieniędzy i tym samym więcej tracisz. Lepiej za gotówkę sukcesywnie budować zestaw. Nie od razu Rzym zbudowano ;) Kredytów i banków boją się tylko ci którzy ich nie spłacają :). Powiedzmy że koszt bębnów i blach to 4000zł taka kwota wzięta przez AIG to miesięczna rata w wysokości około 200zł przy kredycie na 24 miesiące. Pan X może sobie pozwolić odłożyć miesięcznie właśnie 200 zł więc uzbieranie kwoty 4000zł zajmie mu 20 miesięcy, miesięcy które posiadając sprzęt będzie mógł spożytkować na naukę gry na zestawie. Lepiej wziąć kredyt gotówkowy na używany sprzęt. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Anarchismo dobrze prawi ;) Jednak niektórzy nie mają tak silnej woli, żeby odkładać kasę i nie wydawać jej, ale dla takich banki stworzyły lokaty, na które można tylko wpłacać kasę. :) [ Dodano: 09-08-2011, 22:16 ] Kredytów i banków boją się tylko ci którzy ich nie spłacają Kredyt = pożyczka, a jak to się mów "dobry zwyczaj - nie pożyczaj", co się stanie jak z jakiegoś powodu nagle nie będziesz mógł spłacać? Lepiej uzbierać kasę samemu i kupić, często kredyty tworzą coraz większe długi... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ramzesPL Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Dlatego mówi się że na kredyt nie każdego stać :) Odnośnie przysłowia to ono w zamyśle ma raczej odwrotne ukierunkowanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
the faceless 1 Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Kredyt = pożyczka, a jak to się mów "dobry zwyczaj - nie pożyczaj", co się stanie jak z jakiegoś powodu nagle nie będziesz mógł spłacać? A co jak wyjdzie z domu i dostanie cegłą w czajnik? Lepiej niech siedzi na tyłku i się nie szwenda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
reinevan Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2011 Weż w drumcenter na raty ale w AIG Moi drodzy AIG Bank Polska już formalnie nie istnieje od ładnych paru miesięcy następcą prawnym tegoż banku jest Santander Consumer Bank (który no niestety nie ma zbyt dobrej reputacji) :) Teza ze kredyty to zło nie do końca jest słuszna. Owszem w przypadku kredytu czy pożyczki zawsze się jest w plecy (zawsze zwrócimy wiecej niż wzieliśmy, ale jesli ktoś jest w gorącej wodzie kapany, albo nie potrafi odłożyć kasy, to zawsze jest to jakaś alternatywa), nie oszukujmy sie, wszak instytucje takie jak banki muszą na czymś zarabiać;p Jednak czasem dobrze jest sobie zrobić nawet trochę "sztucznie" historię w BIK-u, bo za kilka lat gdy będziemy się starać o wiekszy kredyt może okazać się że nie mamy historii w biku i najzwyczajniej w swiecie nie dostaniemy od banku kredytu na np. samochód czy wymarzone mieszkanie, bo dostaniemy negata juz na weryfikacji automatycznej. Należy też pamiętać, że kredyty na zakup w systemie ratalnym mają z reguły relatywnie sporo niższe oprocentowanie oraz RRSO w porównaniu do takich kredytów konsumpcyjnych czy pożyczek gotówkowych, nadto warto mieć na względzie że sklepy często jako pośrednicy mający podpisaną umowę z Bankami na "sprzedaż" ich produktów moga sobie ugrać przy tej okazji fajne promocje i upusty dla klientów (dlatego warto czasem sprawdzać oferty i podpytac sprzedawce o warunki, oprocentowanie, rzeczywisty koszt kredytu, warto spytać czy można zrezygnowac z ubezpieczenia kredytu, czy jest ono obligatoryjne). Wreszcie istnieje zasadnicza róznica między kredytem a pozyczką. Tych pierwszych mogą udzielać tylko banki i najcześciej robią to ze srodków zdeponowanych przez klientów tegoż banku, dlatego własność pieniądza nie jest przenoszona na kredytobiorcę. Inaczej sprawa ma się z pozyczkami, których udzielanie reguluja przepisy prawa cywilnego, a wartość pieniądza jest przenoszona na pożyczkobiorcę który może swobodnie dysponować uzyskanymi środkami :) Co do żagla to powiem tylko tyle że miałem okazje korzystać ,znam mnóstwo osób, które korzystały/korzystają z ich usług i "fajerwerków"co prawda nie ma ale jest ok i bez problemu. Najważniejsze to czytać, czytać i jeszcze raz czytać ze zrozumieniem to co się podpisuje, czyli oferty, umowy, aneksy i wszystkie inne duperszwance dodawane w pakiecie wraz z umową. Tak się niestety najcześciej dzieje że niesieni emocjami podpiszemy coś bez czytania a potem żałujemy, bo "Bank czy inny SKOK nas wydymał". Sorki że mi sie na taki troche przydługą dygresję zebrało, ale mam nadzieje że to komuś pomoże w ewentualnej decyzji lub nie wzięcią kredytu. Dodam tylko że sam równiez jestem dośc sceptycznie nastawiony do pozyczek i kredytów i całe życie oszczędzam :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anarchismo Zgłoś Napisano 10 Sierpnia 2011 @reinevan dziękuję za wykład z bankowości :lol: ale zapomniałeś o jednym banki kreują pieniądze z powietrza a nie z depozytów, to co Ty mówisz to odległa bankowość, dziś już jest inaczej. Po drugie, kredyty sztucznie napędzają popyt prowadząc do wzrostu cen i zubożenia ludzi, wystarczy zobaczyć co sie stało z cenami mieszkań, właśnie przez politykę banków po trzecie, jeśli brać kredyty to raczej inwestycyjne a nie konsupmpycjne, na konsumpcyjnych zawsze jesteś w plecy, na inwestycyjnych przynajmniej stwarzasz sobie szanse zarobku. Po czwarte Jezus ostrzegał przed lichwiarzami 2000 lat temu :evil: Po piąte, obecne problemy gospodarcze na świecie wynikają właśnie z życia na kredyt. Nie polecam kredytów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pucha22 Zgłoś Napisano 18 Sierpnia 2011 No! kredyty i pożyczki bankowe to masakra! Ja wziąłem dwa lata temu 5000 na trzy lata i oddaje im około 8000! Dobrym rozwiązaniem, jak ktoś pracuje w państwówce (np. ja;) jest załatwienie pożyczki z funduszu socjalnego, jest bezprocentowa. A co do oszczędzania to lepiej nie komentować;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahoo Zgłoś Napisano 18 Sierpnia 2011 A ja tam oszczedzam. Praktycznie na nic kredytu nie biore. Nie lubie po prostu marnować kasy oddając je za darmo dla banku. Życie jest długie a mi sie nie spieszy ;) Jestem właśnie w trakcie zbierania na zestaw, też mógłbym wziasc kredyt ale jak pomysle ile mam oddawac to mnie aż trzęsie heh. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazonmm Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2011 Wiadomo, najlepiej nie brać kredytu. Ale jeśli czas Cię goni, kasy brak to najlepiej pożyczyć kasę gdzieś prywatnie - odpadają odsetki. Co do Żagla i AIG, faktycznie najlepsi nie są. Brałem osobiście tu i tu i AIG wyglądało trochę lepiej niż Żagiel. Moja polityka była prosta - darmo kredytu nikt nie daje więc trzeba sobie znaleźć wymarzony sprzęt w b.dobrej cenie - tak, żeby lichwa nie bolała. Poza tym jak kupowałem perkę to rzucałem palenie i zamysł był taki, że rata MUSI BYĆ !!! (bo to zdrowiej) w takiej kwocie jaką miesięcznie wydawałem na papierosy. I w ten sposób uzyskując dobrą cenę po negocjacjach zapłaciłem razem z procentami "średnią krajową", gdzie musiałbym wywalić gotówę. Życzę udanych zakupów. P.S. Kredyt jest ubezpieczony na wypadek "wypadku". Płaci się nie wiele więcej ale jak stracisz źródło dochodu to ubezpieczenie kredytu ratuje Ci tyłek. Ale w BIK masz przerąbane ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ilumeter Zgłoś Napisano 6 Listopada 2011 ja polecam osobiscie AIG, bralem tam mojego drumcrafta serii 4, obecnie pykam juz na serii 6;] polecam jak bralem w perkusje.pl to 0% oprocentowanie;] wiec zadowolony bylem, w porownaniu do innych bankow jak np. millenium lub pko, te banki po 1 dniu opoznienia dzwonia do ciebie po 3 razy z rzedu na twoj koszt. a to tylko 1 dzien, w AIG spoznilem sie tylk oraz i to o 2 dni z wplata, i dostalem tylko sms upominajacy:) polecam AIG a jak cos bierz w perkusje.pl najtanszy sklep i 0% raty:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
molzesz Zgłoś Napisano 6 Listopada 2011 Wiele razy korzystałem z żagla i nigdy nie narzekałem. Wszystko załatwiają szybko i bez problemów. Wszedłem do sklepu z dowodem osobistym i wyszedłem z gitarą :D Jeśli tylko masz z czego spłacić jest to dobre rozwiązanie. No chyba że masz tyle samozaparcia i dyscypliny że uzbierasz z odkładanych pieniędzy i kupisz sobie za rok czy dwa. Raty to dobre rozwiązanie do 2000 pln na dwa lata wychodzi całkiem niewiele kasy na ratę. pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Konrad Zgłoś Napisano 11 Listopada 2011 Trzeba sobie zawsze wszystko przemyśleć. Kupując towar na kredyt, nie można negocjować rabatów, ale różnica w cenie rozłożona np na 24 miesiące jest prawie niezauważalna (np. 20-30 zł miesięcznie, raty 0%). Ze sprzętu można korzystać od razu, co cieszy zwłaszcza w graniu zarobkowym. Jestem przeciwny kredytom na przyjemności, natomiast umiejętnie wzięte na konkretny, rozwijający cel, z krótkim okresem kredytowania - jak najbardziej. Mam 2 kredyty w Santanderze i nie narzekam. Jeden na bębny, drugi na auto, żeby ten majdan wozić. Terminowo spłacam i nie mam nawet potrzeby kontaktu z bankiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Archon1 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2017 Każda pożyczka bankowa to zło, wiadomo że w rozrachunku końcowym wyjdzie że zamiast 4 tysięcy spłaciliśmy 6, lecz mimo wszystko miesięczna rata do 200 zł nie boli i nie powoduje wysypki, za to boli co innego, sama myśl o sprzęcie który mógłbym kupić dopiero za dwa lata. Więc długo się nie zastanawiałem, mam, gram, spłacam i jest mi z tym dobrze. Oczywiście był to mój świadomy wybór. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
drummy Zgłoś Napisano 6 Grudnia 2017 Macie teraz razy 0% przez allegro chociażby, i potwierdzam są 0%. Sklepy często mają takie oferty kredytowe. na spokojnie można kupić i spłacić tylko kwotę faktyczną zakupu, bez dodatkowych kosztów :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ucelhinei Zgłoś Napisano 15 Marca 2021 Sufit napinany to tylko bajka w Twoim domu przytulny i harmonijny, a nawet praktyczny w użyciu i każdy lubi swój, zamówiliśmy tutaj https://otomistrz.pl/sufity-napinane/bydgoszcz/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach