Ranahon Zgłoś Napisano 12 Września 2011 Zacząłem się ostatnio zastanawiać nad poprawieniem akustyki w pomieszczeniu z moją perką. Trzymam ją we własnej piwnicy, ale pomieszczenie jest dosyć małe, a ok. półtora metra przed centralami jest... goła ściana. Możecie sobie więc wyobrazić jak to brzmi... Nie zależy mi na ograniczeniu hałasu na zewnątrz, tylko na poprawie akustyki. Plan mam więc taki: ścianę przed perką obłożyć kilkoma "panelami" - styropian 5cm (bo takich mam trochę) i na to pianka akustyczna typu piramidki, pewnie też 5cm grubości. Podobnie, ew. bez styropianu chciałbym zrobić z tyłu i częściowo też na suficie, nad samą perkusją. Szukam teraz jakichś dodatkowych rad albo poprawienia mnie, jeśli źle coś wykminiłem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
niebieskiszymon Zgłoś Napisano 12 Września 2011 Zrezygnuj ze styropianu - nic nie daje. Dalej możesz poczytać ten temat, bardzo dużo dobrych rad tam jest: http://www.perkusja.org/viewtopic.php?t=859 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plipa Zgłoś Napisano 13 Września 2011 Ja u siebie (też pomieszczenie piwniczne i gołe ściany) po prostu pozawieszałem do okoła grubsze dywany i kotary, na podłodze też jest dywan. Myślę, że bardzo dużo pomogło. Jeśli uda Ci się zdobyć te rzeczy z odzysku to i koszt będzie niewielki. A co do estetyki: na pewno nie wygląda to źle a już na pewno lepiej niż wytłaczanki (zresztą czy tu chodzi o wygląd). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi Zgłoś Napisano 13 Września 2011 To masz ode mnie profesjonalną radę. Jeśli chcesz poprawić akustykę pomieszczenia to kup wełnę mineralną Rockwoll Rockton o grubości 10cm. Jedna paleta to 5 paneli 100x50cm za 45zł. Owiń każdy panel w jaki nieprzepuszczalny materiał (folia, agrowłóknina, skóra), tak żeby wełna się nie sypała. Luźne panele możesz rozmieszczać oczywiście jak chcesz - ale najlepiej wytłumić najbliższą(e) ścianę(y) i sufit - przytwierdzając panele w odległości 10cm od ściany. Na podłodze gruby dywan. Oczywiście nie można wyłożyć całego pomieszczenia, bo musi być jakieś powietrze, lekki pogłos - najlepiej z czasem poobczajać sobie różne kombinacje ustawień paneli. No i P.S. dla wszystkich!!! - STEROPIAN I PIANKA AKUSTYCZNA TYPU PIRAMIDKI NIE POPRAWIA AKUSTYKI POMIESZCZENIA Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ranahon Zgłoś Napisano 13 Września 2011 Od kiedy pianka akustyczna nie poprawia akustyki? Myślałem, że nie wygłusza... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gtomek Zgłoś Napisano 13 Września 2011 Nie jestem jeszcze obczajony aż tak bardzo , ale w tym wypadku aldi ma rację ... Tzn jeśli chciałbyś piankę na ściany, to na pewno nie tylko byle jakie piramidki. Firma APAMA robi panele z pianki , ale do adaptacji niewielkiego pomieszczenia pod perkusję zalecają panele PS7 i to o podwyższonej gęstości . Ale moim zdaniem najlepszy efekt pod gary , to "różnorodnośc" pomieszczenia. Tzn że na jednej ścianie mogą byc te piramidki , ale naprzeciw dobre byłyby te panele z wełny, na innej można by dac drewno , a na czwartej "gołe baby" :biggrin: Tzn np "surowy" mur z cegły czy naturalnego kamienia też chyba nie byłby zły . A jeśli już będziesz szukał pianki, to nie daj się wypuścic na te najtańsze na Allegro - dosłownie rozlatują się w rękach ... Za mało cukru w cukrze ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AkuPro Zgłoś Napisano 3 Października 2011 Na wiele Twoich pytan odpowiedzą artykuły na naszej stronie: http://akupro.pl/artykuly-o-akustyce.php Dotyczą one nagrań wokalu, czy roli akustyki w procesie produkcji muzyki, jednak jest to wiedza uniwersalna i przyda się także Tobie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DeXdrummer Zgłoś Napisano 4 Października 2011 Aldi ma rację mówiąc, że to nie poprawi akustyki (ale tylko w przypadku gdy tam stoi sama perkusja). Styropian jest dobry nawet bardzo dobry na prowizoryczne salki prób tylko jeśli wydrapiemy w nim nierówna fakturę. Tobie jeśli chodzi o poprawienie akustyki (czyli żeby tak nie "dudniło") faktycznie zostaje opcja z kocami na ściane lub jakąś gąbką. Gąbka ze względu na to że pochłania dźwięk zabierze Ci trochę "dudnienia" a jak np talerze za bardzo dają Ci po uszach to możesz zrobić tak, że ściana przez perką w gąbce/wacie a ściany po bokach w wytłoczkach lub styropianie tylko wydrapanym :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
molzesz Zgłoś Napisano 6 Października 2011 Weź dywany daj na podłogi. Kąty od sufitu do ściany obwieś ciężkimi kotarami, stare zasłony byle ciężkie i grube. Jak zasłonisz same kąty w pomieszczeniu będzie duuużo lepiej. Nie miałem nic ani pianek ani gąbek ani wytłaczanek. Na gołe ściany w 4 rogach powiesiłem tylko kotary od sufitu do podłogi. O niebo lepiej! Różnica jest bardzo duża. Nawet na ścianach nic już nie trzeba koniecznie. Ewentualnie do wysokości lamperii kilka gąbek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wroobelek Zgłoś Napisano 6 Października 2011 właśnie przymierzam się do wyłożenia pomieszczenia , na ściany wełna mineralna plus na to panele drewniane , sa sufit piramidki , myślicie że da rade ? Sufit też wyłożył bym wełną , ale mam niestety 210 cm wysokości i nie dało by się chodzić , więc pozostają piramidki, od góry na strop położe styropian akustyczny żeby dźwięk się nie przedostawał , ok 8 cm , pozdrawiam M. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chrusta Zgłoś Napisano 6 Października 2011 Jak dasz panele na wełnę mineralną to nic to ci nie da, wręcz jeszcze pogorszy sytuację... Mam tak u siebie w pokoju i sypie wysokimi po uszach że bębenki pękają. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
molzesz Zgłoś Napisano 6 Października 2011 Dokładnie! Zakrycie Miękkiego materiału twardym jak waty styropianem mija się z celem. Wysokie częstotliwości blach będą odbijać się od styropianu zamiast wsiąkać w wełnę. Pamiętaj że nie możesz zostawić wełny na wierzchu bo będzie pylić i się sypać. Najlepszą opcją jest gąbka. Proponował bym dać styropian, na to wate, potem przykryć to jakąś folią żeby się nie sypało i na to gąbka która wsiąknie ci wysokie częstotliwości lepiej czy gorzej w miarę grubości. Najlepsze będą piramidki które dodatkowo rozproszą falę dźwięku a nie odbiją jej jak płaska gąbka. pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi Zgłoś Napisano 6 Października 2011 Co Wy gadacie - normalnie zgroza !!!! Wełna mineralna owinięta w agrowłókninę będzie absorbowała i niskie i środkowe i wysokie częstotliwości w podobnych zakresach. Kiedyś wełna może pyliła - teraz raczej nie - a na pewno jak owiniesz w folię, agrowłókninę (albo jakiś inny nieprzepuszczalny materiał) i zamkniesz szczelnie - to wyniesie Cię taniej niż jeszcze dokupować piramidki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutkaprof Zgłoś Napisano 6 Października 2011 Kiedyś wełna może pyliła - teraz raczej nie - a na pewno jak owiniesz w zwykłe prześcieradło albo jakiś kupiony ładny materiał - to wyniesie Cię taniej niż jeszcze dokupować piramidki. Teraz wyniesie taniej, a o tym "raczej" przekonasz się za xx lat, jak ci coś zdiagnozują w płucach. Przy intensywnym tłuczeniu w bębny nie ma bata, żeby wełna nie pyliła, chyba żebyś ją owinął w filtry HEPA i wymieniał je co dwa tygodnie. Więc udzielając takich "profesjonalnych" rad może podeprzyj się jakimś autorytetem - pokaż zdjęcie profesjonalnego studia, w którym mają wełnę na wierzchu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chrusta Zgłoś Napisano 6 Października 2011 Co do pylenia - ja nie byłbym taki pewien, jak wykładałem ściany i sufit w pokoju to wytrzymać się nie dało, wszystko swędziało i gryzło w gardło, wystarczy tylko puknąć w taką belę wełny i już się sypie. Jak to by zachowywało się pod prześcieradłem (gdzieś ktoś pisał żeby wełnę owinąć prześcieradłem, czy coś takiego) - nie sprawdzałem, ale nie sądzę, żeby było to dobre rozwiązanie. EDIT. No proszę, tutka mnie wyprzedził, i jest nawet podobnego zdania co ja :). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi Zgłoś Napisano 6 Października 2011 Nie chodzi o wełnę na wierzchu - tylko pojedyncze panele owinięte w zamknięty materiał (agrowłóknina, skóra). Oj szkoda mi już czasu na dalsze rozmowy, chociaż wiem co wiem, ze Isover PT80 nie pyli, ale także i Rockton Rockwoll. No chyba, że masz alergię totalną... No ja mówię - kończę - bo nie można sprawdzonych metod przedstawić, bo jest kupa pisanych postów od "niby znawców". Oczywiście grube dywany mogą być ok - ale nie będą lepsze od absorberów robionych ręcznie za mała cenę. Ale tu już wchodzi polityka różnych firm, które będą robiły swoje. Dobranoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutkaprof Zgłoś Napisano 7 Października 2011 Nie chodzi o wełnę na wierzchu - tylko pojedyncze panele owinięte w cokolwiek. Oj szkoda mi już czasu na dalsze rozmowy, chociaż wiem co wiem, ze Isover PT80 nie pyli, ale także i Rockton Rockwoll. No chyba, że masz alergię totalną... Jasssssssssssssssne że nie pyli :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Na pewno przekonałbyś o tym panów, którzy Isover zakładali u mnie w mieszkaniu rok temu. Owiń sobie Isover w "cokolwiek" i połóż się na tym spać na jedną noc. Rano będziesz miał "profesjonalne" pojęcie o tym, co się dzieje w twoich płucach gdy grasz w pomieszczeniu zaadaptowanym wg twoich światłych rad. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi Zgłoś Napisano 7 Października 2011 Jakby ktoś chciał poczytać, to tylko jeden dzień. Później każdy sklep będzie z Wami współpracował odnośnie wytłoczek ale także firmy tnące gąbki. Na suficie mam 6 paneli na ścianach jeszcze 3. Spokojnie sobie leżą lub stoją nikomu nie wadzą, żaden kolega nawet nie zakaszlał, ja też więcej czuję pyłków lub kurzu w powietrzu niż pylącej wełny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
molzesz Zgłoś Napisano 7 Października 2011 Panowie! Kładłem całe kilometry kwadratowe różnych wełenek i zawsze na wełne dawało się folię a dopiero później gips-karton. Skoro takiej technologii używa się w budowie domów szkieletowych w całej europie o czymś to chyba świadczy. Pomimo że na wełnie jest regips zawsze kładło się na watę folię przed płytą. Wełna w prześcieradle? Może na jakiś czas starczy ale po kilku miesiącach choćby dotknięcie się do takiego prześcieradła spowoduje pylenie i ogólne swędzenie. Nie mówiąc już o regularnym graniu i wdychaniu czegoś co fruwa w powietrzu. Wiem co mówię bo pomimo kombinezonów z grubego dżnisu, gumowych rękawic i masek zawsze wracałem do domu pogryziony przez watę. Na to cholerstwo trzeba uważać jest wredne i inteligentne. Zawsze znajdzie jakąś dziurkę żeby uciec i ugryźć ;P pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi Zgłoś Napisano 7 Października 2011 Przepraszam - trzeba owinąć najpierw w folię, agrowłókninę lub coś nieprzepuszczalnego i zamknąć szczelnie. Macie rację. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutkaprof Zgłoś Napisano 7 Października 2011 Jakby ktoś chciał poczytać, to tylko jeden dzień. Później każdy sklep będzie z Wami współpracował odnośnie wytłoczek ale także firmy tnące gąbki.Na suficie mam 6 paneli na ścianach jeszcze 3. Spokojnie sobie leżą lub stoją nikomu nie wadzą, żaden kolega nawet nie zakaszlał, ja też więcej czuję pyłków lub kurzu w powietrzu niż pylącej wełny. Wygaśnie. Tak tak, ci strażacy spod World Trade Center też nie kaszleli, a nawet pewnie mieli jakieś maski na twarzach. Gdyby od azbestu, wełny i pokrewnych syfów się kaszlało, to nie zmarło by tylu ludzi na przewlekłe choroby zwyrodnieniowe płuc, wychodzące na wierzch dopiero po latach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wroobelek Zgłoś Napisano 7 Października 2011 Czyli generalnie dobrym sposobem z tego co przeczytałem jest na ściana wełna mineralna , na wełne kładziemy folie , na folie piramidki , gąbka albo wytłaczanki ?? Ogólnie wyłuszy pomieszczenie , ale zmniejszy tzw odpowiedź i zniweluje hałas. Podczas prób nie będziemy ogłuszani naszą muzyką , bedziemy słyszeć bardziej selektywnie , instrumenty bedą bardziej czytelne .... Mam racje ??? A co jeżeli na wełne położymy boazerię , widziałem na zdjęciach z kilku studiów nagraniowych , że boazeria jest montowana , co to daje ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutkaprof Zgłoś Napisano 7 Października 2011 Poprawa akustyki polega głównie na wyeliminowaniu możliwości powstawania fal stojących między naprzeciwległymi ścianami. Działa się dwutorowo: 1. złamanie płaszczyzn 2. stosowanie materiałów głuszących i niesprężystych. Co to oznacza w praktyce - ustal sobie sam zależnie od warunków. Można pomieszczenie po prostu umeblować, można zawiesić dywany, pozawieszać ustroje akustyczne (gąbki, deski), obłożyć wytłoczkami do jaj. Dawać wełnę w folii i na to wytłaczanki nie ma sensu - to jak smarować chleb masłem i potem margaryną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi Zgłoś Napisano 7 Października 2011 Wyedytowałem swoje posty - patrząc szczególnie na to pylenie - rzeczywiście coś przegapiłem, że mówiłem o panelach z wełny owiniętych prześcieradłem ;) Przepraszam jeszcze raz. Tu macie jakieś zdjęcie jak może wyglądać luźny panel z wełny Isover PT80 (nawet widać prawie dwa) do wytłumienia wewnętrznego w sensie poprawienia akustyki pomieszczenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach