gtomek Zgłoś Napisano 11 Października 2011 Lucyna, nie wydaje Ci się , że Twoje wywody to własciwie zwykłe śmiecenie w temacie kolegi ... ? Nie wniosło nic , co by Jemu pomogło ... Ma taki kaprys aby sobie takie pałeczki zrobic, i jesli tylko znajdzie wykonawcę to nikt mu tego nie zabroni, ma taki wybór i należy mu się jak świni koryto ... Poza tym Kolega Bębniarek , tez chyba chciał takie pałeczki zrobic z sygnaturą szkoły , w której uczy - tez się zapytasz : po co ... ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
benzin Zgłoś Napisano 11 Października 2011 Poza tym Kolega Bębniarek , tez chyba chciał takie pałeczki zrobic z sygnaturą szkoły , w której uczy - tez się zapytasz : po co ... ? I zrobił. http://www.perkusja.org/viewtopic.php?t=43429 W Polsce kiepsko z własną sygnaturą. Jesteśmy zacofani, trzeba trochę poza granice kraju wyjść, żeby coś takiego znaleźć. http://customstix.com/info/custom-drumsticks/ http://www.customdrumstix.com/all-drum-sticks/custom-sticks.html Czeski Balbex też robi. http://www.balbex.cz/en/product-detail/customised-design-printing/197 Ponadto myślę, że jeżeli nie chcesz zmieniać wymiarów pałek, to że dało by się dogadać z firmą w sprawie `gołych pałek` i nadruki zrobić w jakiejś firmie reklamowej w Polsce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
OdpadAtomowy Zgłoś Napisano 11 Października 2011 Z balbexem by można próbować, mają dystrybutora na polskę... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutkaprof Zgłoś Napisano 11 Października 2011 Jest wielu bardzo skromnych, wspaniałych i szanowanych perkusistów, którzy nie wypisują na pałeczkach, koszulkach itd swoich sygnatur i z tego powodu wcale nie zrezygnowali z kształcenia techniki i tym bardziej nie olali brzmienia. Promują się talentem, doświadczeniem i ciężką pracą. Skutecznie sprzedawać swój wizerunek może doda, ale szanowany muzyk się nie " sprzedaje". Może źle Cię zrozumiałam. Jeśli tak, to rozwiń swoją myśl. Po za tym, idąc ścieżką "sprzedawania wizerunku" .... Nie oszukujmy się, najpierw przydało by się zapracować wiele lat na ten wizerunek, bo na tym się skończy że chłopak rzuci w tłum pałeczkę, a nikt nie uzna za sensowne się po nią schylać ;) Lucyna, chłopaki mnie już wytłumaczyli. W przenośni - gdy ludziom podoba się to co robisz, kupują to, a Ty to sprzedajesz. Szanujący się muzyk, jeśli chce zarobić na chleb, musi się starać, by inni dobrzy muzycy chcieli z nim grać. A to zależy od bardzo wielu czynników pozornie pozamerytorycznych, bo jeśli np. lider dobrego zespołu szukający pałkera zna 30 perkusistów znakomitych technicznie, pracowitych i chętnych, to na pewno w pierwszej kolejności pomyśli o tym, który jest najbardziej charakterystyczny z wyglądu lub sposobu bycia, a nie o tym, który nabija najwięcej bpmów lub potrafi zagrać rytm na 17/16 w kwitolach i przy tym jeszcze gwizdać Marsyliankę. Dlatego sygnowane pałki lub efektowne logo na centralce to niby takie duperele, ale one właśnie mogą zadecydować o Twoim losie jako muzyka - nigdy tego nie wiesz ;) Zresztą, jako kobieta na pewno doskonale to rozumiesz. Można mieć dyplom wydziału prawa i znać cztery języki, ale fajna kiecka i staranny makijaż też nie zawadzą, gdy chcesz zrobić dobre wrażenie, czyż nie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bębniarek Zgłoś Napisano 12 Października 2011 Poza tym Kolega Bębniarek , tez chyba chciał takie pałeczki zrobic z sygnaturą szkoły , w której uczy - tez się zapytasz : po co ... ? A mam sygnaturkę , zresztą jestem z nich bardzo zadowolony , można na stronie producenta w dziale "Artyści" nas znaleźć :) Pomagają mi w promocji , poza tym większość moich uczniów nimi gra i wszyscy są zadowoleni :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lucyna Zgłoś Napisano 12 Października 2011 Stop Stop wszyscy zachowujecie się jakbym broniła mu tych sygnatur.... nic bardziej mylnego gtomek Jeśli rozmowa na forum to śmieci, to sam Pan naśmiecił, bo nic Pan nie wniósł i w niczym nie pomógł ... Z tego co widzę, autor najwyraźniej nie zagląda już na ten temat, więc zwykła ludzka rozmowa z pewnością mu nie "śmieci" Jeśli nie ma Pan nic innego do napisania, to może warto nic nie pisać... "Jeśli nie potrafisz skutecznie sprzedawać swojego wizerunku albo nie przywiązujesz do tego wagi, to efekt jest taki sam, jak by zrezygnować z kształcenia techniki lub olać brzmienie." Jak francuz napisał "A czy zawsze pewne rzeczy musza się wykluczać ? " Może źle kolegę rozumiem, ale mam wrażenie, że jednym wyklucza drugie i tylko dlatego się do niego zwróciłam... Z pytanie czy musi tak być i swoim stanowiskiem - że nie.. Wszelkie sygnatury, to część rynku muzycznego i niczym mi nie wadzą. Koncerty to pewne przedstawienie, i rzucanie pałeczkami też do niego należy. Jak złapie pałeczkę od swojego idola, to nie będzie mnie obchodziło czy jest na nim sygnatura, bo nie za to go lubię.. Weźmy wszystkich perkusistów których sygnatury są na pałkach czy werblach... Bez tego by nie istnieli? byli mniej znani? Oczywiście że nie, ale te sygnatury są tylko po to, że to dobrze się sprzedaje. A dają je osoby, które już są znane i bynajmniej nie przez sygnaturę na pałkach... Reklamę może robić sobie Zildjian itp firmy.. SYGNATURY NIE ROBIĄ REKLAMY PERKUSIŚCIE, TYLKO SYGNATURA PRODUKTOWI Pisać w tym temacie prawdopodobnie już nie będę , bo rzekomo strasznie śmiecę... szkoda bo fajnie czasem powymieniać poglądy z innymi, ale widać nie można... Powtórzę - Nie bronie mu.. Gdyby ktoś mi dał pałeczki z moją sygnaturą, to bym zadowolona je przyjęła, bo fajna rzecz. Ale nie widzę sensu przegrzebywać neta, żeby szukać kogoś, kto mi je wykona, bo tak naprawdę po co mi one? Zapytałam chłopaka o to (zwykła ciekawość, co ma na celu)... wszyscy na mnie naskoczyli i zrobili z niego poważnego muzyka, który musi promować swój wizerunek... I RAZ JESZCZE --- NIE BRONIE MU ROBIĆ SYGNATURY NA PAŁKACH Dziękuję wszystkim za rozmowę ;) [ Dodano: 12-10-2011, 11:20 ] Dodam jeszcze, że z wieloma z was się zgadzam, ale jakby pierwszym pytaniem do autora, nie do tego dążyłam, o czym obecnie piszemy. Co do obecnej rozmowy, dodam tylko, że każdy ma swoje indywidualne stanowisko. Ja zaprezentowałam swoje i szanuję wasze. To tyle i raz jeszcze dziękuję Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
francuz Zgłoś Napisano 12 Października 2011 Lucyna, jak by Elementality był sławny, to jemu by płacili za sygnaturę pałek. Jako, że nie jest sławny to on będzie musiał płacić. Ot taka różnica :D wszyscy na mnie naskoczyli Nie przesadzaj ;) nikt na Ciebie nie naskoczył. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lucyna Zgłoś Napisano 12 Października 2011 Panie francuz Pan jest zawsze miły ;) ale gtomek dał mi coś innego do zrozumienia, więc proszę wybaczyć, ale w tym temacie, zakończę swoje wypowiedzi i przepraszam jeśli nie odpiszę na te kierowane do mnie. Pozdrawiam ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutkaprof Zgłoś Napisano 12 Października 2011 Panie francuz Pan jest zawsze miły ;) ale gtomek dał mi coś innego do zrozumienia, więc proszę wybaczyć, ale w tym temacie, zakończę swoje wypowiedzi i przepraszam jeśli nie odpiszę na te kierowane do mnie. Pozdrawiam ;) Już się tak nie przejmuj, chyba nie pisałaś wszystkiego tylko po to, żeby uzyskać akceptację ze storny gtomka? Każdy ma jakiś tam styl rozmowy i zagajania, widocznie gtomek akurat preferuje taki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gtomek Zgłoś Napisano 12 Października 2011 tutkaprof, ja tylko nie widzę potrzeby zastanawiania sie nad tym "po co Ci to" itp... Tymbardziej , że temat zszedł własnie w tym kierunku, a nie jak tu zmajstrować i gdzie, pałki z własną grafiką ... A przewiduje , że jeśli dałoby się to zrobić bez problemu , to nie tylko założyciel tematu takie by sobie sprawił , tylko spora grupa bębniarzy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutkaprof Zgłoś Napisano 12 Października 2011 gtomek, pogadać zawsze można, po to jest forum. Jeśli ktoś nie jest napastliwy i agresywny i przejawia jakąś kulturę dyskusji, to taka rozmowa jest czystą przyjemnością i nie powinna nikomu przeszkadzać, tak myślę. A co do tematu, jeśli ktoś na serio chce i jest poważnym klientem, a nie gimnazjalistą który chce mieć trzy pary, to nie powinno być z tym problemów. Można szukać w takich firmach jak ta: http://www.nadruki.pl/upominki.htm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Elementality Zgłoś Napisano 30 Października 2011 dawno mnie tu nie było haha .. temat był założony po to by sprawic komus prezęt ... oryginalny i sentymentalny a tu wybuchła niezła dyskusja hehe .... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koval Zgłoś Napisano 30 Października 2011 Lucynka ma o tyle rację, że sygnatura jako zjawisko to wynalazek służący temu aby producent sprzętu zarabiał na sławie muzyka a nie żeby muzyk wyrabiał sobie wizerunek. Słynny muzyk dostaje propozycje od producentów - endorsement, sygnaturki, promocje, prezentacje, ciepła i zimna woda, kafelki, duperelki. Nieznany muzyk siedzi na dupsku, ćwiczy w pocie czoła i stara się być znany. Sygnaturki może połechczą jego narcyzm i ego ale nie pomogą w karierze. Co do tego żadnych wątpliwości nie mam. I żeby było jasne - nie jestem absolutnie przeciwny temu żeby ktokolwiek robił sobie sygnaturki - ależ proszę bardzo, w wolnym kraju żyjemy, o taki kraj walczyli nasi rodzice. Nie zgadzam się tylko z tezami, że to ma kreować wizerunek i w czymkolwiek młodemu adeptowi pomagać. Bzdura. To tylko czysta frajda i fun. Nie wywracajmy zatem kota na lewą stronę i nie dorabiajmy teorii do praktyki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seeker Zgłoś Napisano 31 Października 2011 Nie wywracajmy zatem kota na lewą stronę Jak mówi jeden chorąży ode mnie: "Nie odwracaj kota ogonem!" :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Doles Zgłoś Napisano 31 Października 2011 Jakbym dostał od mojej dziewczyny pałki z moim imieniem i nazwiskiem oraz logiem mojego zespołu to bym się wzruszył jak nigdy :) Sam bym wolał sobie takie sprawić gdyby były customowe tzn wykonane wg mojego widzimisie. Ale jakbym miał kasę czas i możliwości to na ulubione Vatery też bym sobie narzucił moje nazwisko i logo, bo mam taki kaprys. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koval Zgłoś Napisano 31 Października 2011 Ba, a jaka frajda by była przy tankowaniu - zajeżdzam na stację, a tam osobna lufa na dystrybutorze z napisem : 95 Pb Koval Custom Formula... Chyba bym się wzruszył. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tata_perkusisty Zgłoś Napisano 14 Listopada 2011 Właściwie to nie wiem po co prywatnej osobie, ale rozumiem że może to sprawiać frajdę, więc czemu nie. Ale do rzeczy, w kwestii technicznej, w każdym większym mieście jest zakład tampodruku, czy tamponodruku, kiedyś zamawiałem w takim długopisy firmowe. Rozmiar podobny jestem pewien że na pałce też do radę. Trzeba było zapłacić za "formę/szablon" i fatygę a potem jakieś grosze od sztuki. Na pewno znajdzie się ktoś kto ogłasza się w necie. Można spróbować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
benzin Zgłoś Napisano 14 Listopada 2011 Właściwie to nie wiem po co prywatnej osobie, ale rozumiem że może to sprawiać frajdę, więc czemu nie. Ale do rzeczy, w kwestii technicznej, w każdym większym mieście jest zakład tampodruku, czy tamponodruku, kiedyś zamawiałem w takim długopisy firmowe. Rozmiar podobny jestem pewien że na pałce też do radę. Trzeba było zapłacić za "formę/szablon" i fatygę a potem jakieś grosze od sztuki. Na pewno znajdzie się ktoś kto ogłasza się w necie. Można spróbować. Pisałem już chyba o tym, jednakże trzeba by znaleźć najpierw `gołą` pałkę do takich zabiegów albo drukować obok log firmowych :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tata_perkusisty Zgłoś Napisano 14 Listopada 2011 Ups... :oops: A może po przeciwnej stronie, z jednej logo a z drugiej własne :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Loszmi Zgłoś Napisano 14 Listopada 2011 Próbowałem dogadać własną sygnaturkę u O4D. Oferowałem pełną płatność i reklamę na płycie, ale zero odzewu. Maile zostały bez odpowiedzi ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
azzaron Zgłoś Napisano 14 Listopada 2011 Witam odgrzeje stary temat szukam i w żadnym nie było nic konkretnego ... Szukam w Polsce najlepiej firmy która wykonała by pałeczki z osobistą sygnaturą ... Jeśli macie jakiś namiar źródło bądź jakakolwiek inna informację piszcie tutaj proszę ... pozdrawiam ... proste. skoro żadna z polskich markowych firm ci tego nie zrobi, znajdź zakład stolarski z prawdziwego zdarzenia. zanieś gościowi wzorzec pałki jaki chcesz mieć i poproś aby zrobił taki z grabu, hickory albo innego drewna. jak będziesz miał już pałki to znajdź zakład, który specjalizuje się w sitodruku aby wykonał ci na tych pałkach napisy jakie chcesz (nazwisko, podpis, nazwa zespołu) w ten oto sposób masz sygnowane pałki. nikt ci tego nie zabroni tyle że moze to być trochę kosztowne. najdroższy będzie sitodruk bo pałki pewnie stolarz wykona taniej niż markowe w sklepie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tata_perkusisty Zgłoś Napisano 14 Listopada 2011 azzaron dobrze gada, do tego można sprawdzić czy nie dałoby rady laserem, to nie jest droga sprawa. Nie wiem tylko jak po wypaleniu pod ręką... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach