Kapiszi Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2008 Grałem przez 5 miesięcy na Vic Firth Nova 5A, jak dla mnie solidne i mimo, że kupiłem sobie czarne to nie brudziły talerzy i naciągów aż tak bardzo... Teraz mam pałki Zildjian, ale z chęcią wracam do starych Vic Firth'ów... ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
olli Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2008 Grał ktoś na modelu VF American Classic ROCK? Zastanawiam się nad ich kupnem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zinekomax1 Zgłoś Napisano 10 Maja 2008 fic firth tony royster- tez mialem takie wymogi tylko to palki z hikory za 35zl cienkie lekkie super wywazone mala kulka na koncu dla mnie bomba w DC Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amadek Zgłoś Napisano 4 Czerwca 2008 A grał ktoś na modelu Metal Nylon? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jezyor Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2008 ja z całego serca polecam vic firth AJ1 (american Jazz). ciekawa pałka. dość gruby trzon i stosunkowo cienki koniec z niewielką stożkową główką. świetnie leżą w ręce, znakomicie wyważone. nie zaszkodzi spróbować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cielski Zgłoś Napisano 12 Sierpnia 2008 osobiście polecam pały NOVA które są alternatywą dla osób, które nie chcą płacić dużo za pałki.. na pewno nie są tak dopieszczone jak np. American Classic ale jeśli mamy możliwość pomacać przed zakupem to szczerze polecam, chyba nie ma sensu rozpisywać się bardziej szczegółowo ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzebcio24 Zgłoś Napisano 12 Sierpnia 2008 Ostatnio zawiodłem się na pałkach Vic Firth. Ponad pół roku grałem na jednym komplecie American Classic 5a Nylon. Z czasem końcówki się "naostrzyły" i poodpadały, ale i tak byłem bardzo zadowolony z nich. Kupiłem nowy komplet - American Classic 5a ze zwykłymi końcówkami. Po 2 zagranych koncertach (tego samego dnia) końcówki nie nadawały się do dalszej gry. Skruszyły się i to ostro. Do tego były wyraźnie bardziej lekkie od innych modeli 5a na których grałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Quazi Zgłoś Napisano 24 Sierpnia 2008 Ja od 2 lat gram dwoma modelami VF, American Classic 2B i sygnowanymi Dannego Careya (te z drewniana glowka). Oba komplety hikorowe. Te drugie bardziej zbite i maja przyjemne zaglebienie. Uzywam ich do mocniejszej gry. Kazdy komplet srednio wytrzymuje mi 4-6 miesiecy. Raz, bedac w irlandii, kupilem palki z wlokna weglowego (ponoc nielamliwe). Bardzo szybkie i rzeczywiscie wytrzymale, ale po jakims czasie na probie gramy z chlopakami i nagle slysze od basisty, ze chyba cos zgubilem. Patrze na palki, a tu od jednej odleciala glowka (trzon palki w stanie idealnym po ostrym graniu). Poza tym srednio przyjemne dla dloni. Pozostane przy starym, dobrym drewnie. Na poczatku przygody z perkusja kupowalem polskie Gladki po 7,5 za komplet. Sliskie i cienkie....wytrzymywaly gora 2 tygodnie. Potem sprobowalem Zildjianow, ale nie pasowaly mi tak jak VF. Chce jeszcze sprobowac VF Jojo Mayera i Thomasa Haake. Podsumowujac - Vic Firth ponad wszystko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
militarius Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2008 Na poczatku przygody z perkusja kupowalem polskie Gladki po 7,5 za komplet. Sliskie i cienkie....wytrzymywaly gora 2 tygodnie. To jak Ty grasz? :evil: Jak grałem gładkami to wytrzymywały po pół roku jak nie więcej... Teraz używam Vic Firth 5B i też mam kilka miesięcy i są w stanie idealnym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
olli Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2008 Na poczatku przygody z perkusja kupowalem polskie Gladki po 7,5 za komplet. Sliskie i cienkie....wytrzymywaly gora 2 tygodnie. To jak Ty grasz? :evil: Jak grałem gładkami to wytrzymywały po pół roku jak nie więcej... Teraz używam Vic Firth 5B i też mam kilka miesięcy i są w stanie idealnym. Przy Gładkach 2 tygodnie to norma... mi wytrzymały prawie rok ale na perkusji elektronicznej :lol: P.S. Witam kolegę z DG :smile: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zibi_j1 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2008 Dziś w sumie przez przypadek porównałem ze sobą pałki NOVA 7A z nylonową główką i VF American Classic 7AN czyli teoretycznie te same pałki. No właśnie teoretycznie. Pierwsza różnica jaką zauważyłem to waga. VF są wyczuwalnie lżejsze od NOVA. Do tego pałka ma inny profil - w VF zwężenie jest dłuższe, zaczyna się ok 2,5 cm wcześniej i przy samej główce pałka jest już widocznie cieńsza i na koniec główka. Mniejsza u VF, i połowę większa u NOVA, kształt też znacznie różniący się. Skąd takie różnice w tych samych modelach pałek, skoro niby oby dwie wyszły z tej samej fabryki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NervGal Zgłoś Napisano 2 Listopada 2008 No raczej bez sensu by było, jakby były identyczne ;p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Karpju Zgłoś Napisano 2 Listopada 2008 To prawda - modele NOVA nie mogą być takie same jak American Classic bo wówczas cena różnica ponad 50% w cenie byłaby niesprawiedliwością Co do modeli VF - polecam sygnatury Tony Roystera i Mike'a Terrana - rewelacyjne modele jak dla mnie! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochol999 Zgłoś Napisano 5 Listopada 2008 Ja raz kupiłem sobie VF American Classic i byłem rozczarowany bo wytrzymały jakiś niecały miesiąc a ja mocno nie gram, dla porównania pałkami pro mark grałemjakieś 3-4 miechy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ZaLo Zgłoś Napisano 9 Listopada 2008 Ja posiadam 2 komplety pałek Vic Firth Signature Dave Weckl Oryginal SDWi pałki sa naprawde wysminite, odczuwa sie taka lekkosc ich grania polecam goraco, oraz drugie Vic Firth American Classic Hicory Rock naprawde nadaja sie do ciezkiej muzy, i szybko nie pekaja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yasiex Zgłoś Napisano 6 Grudnia 2008 Jak dla mnie vf robi najlepsze pałki. Nie wiem jak jest z promarkami, mam w planach kupno. Miałem dave weckla brązowe, evolution i były całkiem całkiem. Następnie buddy rich- świetne pałki, tak dobre że po 3 tygodniach ostrego grania(lekki rock, jazz, funk-to gram) zaczęła mi sie główką rozwarstwiac. Obecnie mam vf jacka dejohnetta i też są świetne. Zarówno vf zielone z nylonem jak i białe z drewnem. Oczywicie po drodze zjechałem jeszcze parę osc jedne gładki i zildiany. Te zildiany to jakąś porażka była, po 2 tygodniach jak nie trafiłem w mebrane tylko w obręcz, odleciała główką. Czyli nie polecam. Polecam natomiast vic firthy, i swoisty zabieg na lakierówanych pałkach. Mówię o zjechaniu lakieru papierem ściernym(średnio małe ziarno) przez co chwyt sie poprawia i pałki nie wyślizgują sie z rąk. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafzaj Zgłoś Napisano 19 Grudnia 2008 Następnie buddy rich- świetne pałki, tak dobre że po 3 tygodniach ostrego grania(lekki rock, jazz, funk-to gram) zaczęła mi sie główką rozwarstwiac. to jak ty ten jazz grasz,że taki pałki w 3 tygodnie zepsuć... :roll: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Albi Zgłoś Napisano 19 Grudnia 2008 to jak ty ten jazz grasz,że taki pałki w 3 tygodnie zepsuć... :roll: Jazz to wbrew pozorom często nie jest taka delikatna muzyczka ;) Patrz: Elvin Jones ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yasiex Zgłoś Napisano 19 Grudnia 2008 No aż sam sie zdziwiłem. Ostatnio grałem w przejściach dość dużo dwójek po blachach(troszkę nieudolna kopia sola dave'a weckla z memoriału buddy'ego richa) no jazz jest spoko, ale w funku i rocku to sie mogą trochę pałki niszczyć. Dziwię sie tylko że tak szybko mi sie rozwarstwilo... Zwykle potrzeba było na to conajmniej 2 miesięcy. Może mi sie jedna pałka felerna trafiła... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafzaj Zgłoś Napisano 19 Grudnia 2008 Jazz to wbrew pozorom często nie jest taka delikatna muzyczka ;) Patrz: Elvin Jones ;] No nie jest,nie jest... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pałkarz Zgłoś Napisano 11 Marca 2009 Vic Firth rządzi ! Robi jedne z najlepszych pałek albo nawet najlepsze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Valy Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2009 Mam te orginale Weckla i fakt genialne pałki, ale główki po miesiącu juz mi sie sypią, a nie "młuce" po bębnach. Moze jakas trefna para. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bębniarek Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2009 Mam te orginale Weckla i fakt genialne pałki, ale główki po miesiącu juz mi sie sypią, a nie "młuce" po bębnach. Moze jakas trefna para. Po miesiącu ?? to bardzo długo wytrzymują Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eff Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2009 To chyba jakaś ironia? ;> Ja mam swoje Vic Firth'y 5B od pół roku, trzymają się i nie wykazują chęci połamania :) . Świetne pałki, bardzo fajnie leżą w dłoniach, choć następnym razem kupię jakieś cieńsze. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bębniarek Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2009 No cóż , ja komplet mam na góra dwa tyg. Co do Vic Firtha to obok Regal Tipa jest moim faworytem jeśli chodzi o pałki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach