CICHY11 Zgłoś Napisano 8 Stycznia 2012 Witam. Chciałem się zapytać która perka będzie lepsza amati czy jakiś basix, mapex itp.? Mój budżet to około 2000zł. Będzie to moja pierwsza perkusja. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nie_mientki Zgłoś Napisano 8 Stycznia 2012 Amati nie tak źle, rozważ też tani shell typu Mapex Q, Premier Olympic, Sonor F507, Pearl Export, etc. Za gołe bębny nie więcej niż 8 stówek, z osprzętem koło tysiąca. Z dobrymi naciągami zagadają. A za pozostałą kasę blachy: Sabiany B8, Staggi czy Amedia. I w tej kasie nic lepszego nie wyczarujesz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Kitaro Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 Proponuję GRETSCH BLACKHAWK. Dobre bębny dla początkujących. Cena ok.1800, oczywiście musisz dokupić talerze do hi-hatu. Jak załapiesz o co chodzi, wymienisz sobie naciągi, dokupisz inne blachy i perka zagada. Ważne, że bębny mają swój werbel, stopę i statyw do hi-hatu. :roll: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaworki7 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 :roll: To idealnie obrazuje Twoją wypowiedź... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Kitaro Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 W tym :roll: chodziło mi o to, że bębniarz powinien szukać, a nie opierać się tylko na opinii innych... a gdzie Pana Sonor, proszę Pana, bo jakoś nie widać setu, jescze nie doszedł? A gdybym był nieprzyjemny, to zapytałbym, czy w Pana awatarze zamykają się Pana umiejętności :roll: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matus2PLA Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 Ja proponuję perkusję Amati zrobisz remont nowe naciągi i git majonez, a za resztę kupisz jakieś fajne blaszki używane. Będziesz bardzo zadowolony. Na pewno nie kupuj nowych beczek bo to nie ma sensu ;) Jak juz to któreś z tych Sonor F507, Pearl Export [ Dodano: 10-01-2012, 18:32 ] W tym :roll: chodziło mi o to, że bębniarz powinien szukać, a nie opierać się tylko na opinii innych... a gdzie Pana Sonor, proszę Pana, bo jakoś nie widać setu, jescze nie doszedł? A ty znalazłeś :evil: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Kitaro Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 Oczywiście, że znalazłem. Gram Kolego na bębnach 25 lat. A Gretsch jest bardzo dobry dla początkujących, bo jest w zasadzie gotowy do stukania. Na Amati zaczynałem swoje granie, nie no wcześniej był Polmuz. Nie polecam początkującym Amati, to bębny wymagające, ale to jest moja opinia..., możesz się z nią nie zgadzać. Mój obecny set to TAMA SUPERSTAR H-D z 2011 roku. Ale droga do tego zestawu była długa... :roll: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaworki7 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 a gdzie Pana Sonor, proszę Pana, bo jakoś nie widać setu, jescze nie doszedł? Po pierwsze nie żaden Pan. A po drugie, to jeśli tak Cię to interesuje, to mój Sonorek stoi sobie grzecznie i odpoczywa po próbie. A gdybym był nieprzyjemny, to zapytałbym, czy w Pana awatarze zamykają się Pana umiejętności :roll: No właśnie to zrobiłeś. Myślę, że troszkę dalej jestem z poziomem, niż byłem wtedy. Przynajmniej mam to szczęście, że zacząłem grać w tym wieku, kiedy sprzęt i ta cała otoczka najmniej mnie obchodziła. Wielu pewnie dziś powtarza sobie "cholera, czemu nie zacząłem grać, jak miałem 4 latka?" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matus2PLA Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 Wielu pewnie dziś powtarza sobie "cholera, czemu nie zacząłem grać, jak miałem 4 latka?" O dokładnie tak :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Kitaro Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 Zazwyczaj zaczynasz grac na poduszkach lub krzesłach. :badgrin: Przynajmniej w moim wypadku tak było. Dlatego, jak ktoś może wydać 1800 zł na sprzęt i sobie stukać, to bardzo dobrze i warto szukać nowego sprzętu. I uważam, że nowy instrument do 2000 zł dla tej osoby jest lepszy niż jakieś eksperymenty (polmuz, szpaderski, amati) z allegro :roll: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaworki7 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 Do 2000 nikt przecież nie poleci Polmuza. Z resztą nie porównuj Polmuza z Amati, bo to 2 różne światy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gabert Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 Moim zdaniem Gretsch byłby dobrym wyborem :smile: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Metalizer Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2012 Moim zdaniem Gretsch byłby dobrym wyborem :smile: A moim nie :biggrin: Według mnie nie opłaca się kupować niskiej(najniższej??) serii znanego producenta, bo się za dużo płaci za napis. Myślę, że tak Amatka będzie dużo lepszym wyborem, przede wszystkim, że spokojnie można kupić dwa razy taniej... Względnie, jakieś używane uznanych producentów, ale już ze średniej półki... Tyle ode mnie... :smile: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gabert Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2012 Ale ciekawy jestem ile kasy trzeba włożyć w amatke żeby ją odnowić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matus2PLA Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2012 ja na remont wydałem 170zł + własna praca to nie dużo a efekty są i to duże, nawet na starych naciągach słychać różnicę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gabert Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2012 Zależy w jakim stanie kupisz taką amatke :smile: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sanchezzo Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2012 A tu moja propozycja http://www.perkusja.org/viewtopic.php?t=45757 Beczki Hohnera za 450 zł, z dwoma blaszkami Paista + stopka PDP DW, nie potrzeba żadnego remontu - na początek idealnie (sam bym chciał tak zaczynać hahaha) wszystko sprawne, brzmienie bardzo pozytywne, w sumie jak odliczysz blaszki to masz bębny za 250 zł !!! do tego musisz dokupić statywy i werbel .... Stanowczo odradzam ci zakup nowej perkusji za taką kasę, nawet Gretscha, w tej niskiej półce cenowej tracisz 50% wartości instrumentu dzień po zakupie..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piki Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2012 ale gretsch ma hardware a amatka ma pewnie taką stopkę że jej skrzypienie słychac głośniej niż dżwięk bębna . ja mam gretscha black hawk i odrazu mówię że jest lepszy od pivejów mapextornado czy innych w przedziale do 2000 zł . próbka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matus2PLA Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2012 Nie ma co o gustach się nie dyskutuje. Dodam iż moja była w nie najgorszym stanie a stopka to jakiś najniższy mapex z nią był. Daje radę :biggrin: kolega zrobi jak uważa dostał wiele propozycji, niech zdecyduje co będzie najlepsze, tylko niech pamięta nie kupuj nowych zestawów [ Dodano: 11-01-2012, 15:01 ] ja mam gretscha black hawk i odrazu mówię że jest lepszy od pivejów mapextornado czy innych w przedziale do 2000 zł . próbka Moja Amati brzmi lepiej ;p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaworki7 Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2012 próbka "Dźwięk bez obróbki, usłyszysz czyste bębny" To niby po co te mikrofony? Tak sobie, dla ozdoby? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piki Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2012 matus2PLA, Grałeś na innych bębnach niż amatka ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gonsnik Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2012 Gram Kolego na bębnach 25 lat. A gdybyś nie napisał, myślałbym, że grasz ze 2-3 miesiące ;) W 2000 spokojnie można zmieścić się z lepszymi bębnami niż Black Hawk :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mansion Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2012 Ja powiem z własnego doświadczenia, że lepiej kupić amatkę na start. Jak poszukasz, to za 1500zł możesz kupic w dobrym stanie egzemplarz z podstawowymi blachami i statywami. Na takiej amatce można się sporo nauczyć, od strony technicznej, (nawet jak Ci się coś popsuje, to i tak bedziesz w stanie to naprawić)A brzmieniowo na dobrych naciągach zagada lepiej niz gretch. :smile: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
benzin Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2012 Nie ufam facetom z kolczykami. Zazwyczaj zaczynasz grac na poduszkach lub krzesłach. :badgrin: Przynajmniej w moim wypadku tak było. Jak na 25 lat dobrą masz pamięć. CICHY11, te 2000 zł to są na sam shell set, na cały zestaw, na zestaw+blachy? Tej informacji nie podałeś, a jest ona kluczowa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaworki7 Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2012 Będzie to moja pierwsza perkusja. Więc pewnie całość, czyli bębny, hw i blachy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach