desh Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2012 Witam. Sporo szukałem w internecie opini na temat tych perkusji, jednak opinie są podzielone. Dlatego chciałbym się teraz Was zapytać co myślicie o tym sprzęcie. Odrazu wspomne o tym, że dopiero chcę zacząć "granie na perkusji". Perkusja Guitar Hero: Perkusja Rock Band: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nie_mientki Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2012 Do nauki polecam Snare Drum Hero Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
danie11o Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2012 Do tego najlepiej wgrać sterowniki "paradidle" :) Będzie śmigać aż miło ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Archero Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2012 Stary, te perkusje z Xboxa cię nic nie nauczą :) Będziesz walił, prał, ale nic z tego nie będziesz rozumiał. Tak jak wyżej, polecam Snare Drum Hero lub Pad Hero. Pad jest tańszy niż ta perkusja, a na nim w tydzień nauczysz się więcej niż w rok na takiej perkusji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
desh Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2012 Nawalanie w jeden pad to dla mnie żadna rozrywka. Nie zamierzam być profesjonalnym perkusistą... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marqu Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2012 osobiście miałem do czynienia jedynie z tą pierwszą wymienioną przez Ciebie 'perkusją'. zabawa niezła, ale z graniem na perkusji ma do doprawdy niewiele wspólnego. przy prostszych kawałkach (pamiętam, że jest np. Steady As She Goes od Racounters), jeszcze coś to ma wspólnego - jest stopa, werbel, hi-hat i pseudo crash. ale części utworów tam, gdzie w nagraniu jest stopa - w grze już jej nie ma itd. na najwyższym poziomie przy utworze Rush Spirit Of Radio, jedynym sensem w grze jest zbieranie pkt-ów, bo radocha (zwłaszcza dla znajomych) jest chyba tylko z widoku gracza wyglądającego jak paralityk na amfie :roll: o wiele lepiej przędzie się na gitarze, także pomyśl :cool: do zabawy - spoko, ale może się stosunkowo szybko znudzić, a ciekawości na temat perkusji, no raczej nie zaspokoisz tym wynalazkiem. ale no, róbta jak chceta ;) pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leszek Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2012 desh, takie rzeczy traktuj tak samo jak gra na komputerze - także nie pytaj nas, lecz na forum o grach. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bua Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2012 Co myślimy o tym sprzęcie? Zabawa jest przednia. Ale - tak, jak pisali poprzednicy - nie ma ona nic wspólnego z grą na perkusji. Gra na perkusji to nie tylko "kiedy uderzyć w które". To coś znacznie, znacznie więcej. To, JAK się uderza, liczy się dużo bardziej od tego, w co. Inna - mniej istotna - różnica to fakt, że w gitar hiro grasz a vista, czyli nie wiesz, co będzie zaraz, nie znasz zarysu kawałka. A przy prawdziwej grze wiesz, gdzie jesteś, i na początku kawałka grasz np. ciszej niż na końcu. Także jeśli chcesz się dobrze pobawić, to polecam, ale nie umuzykalnisz się w ten sposób. Co najwyżej poprawisz koordynację. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Kitaro Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2012 Koledze pomyliły się chyba grupy dyskusyjne. Radzę wybrać "konsole", "guitar hero :lol: " lub" rock band", a nie "perkusja. org", bo te zabawki nie mają nic wspólnego z graniem na bębnach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bua Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2012 Tak sobie jeszcze pomyślałem, że chyba najłatwiej będzie Ci ogarnąć, o czym tu babólimy, jeśli porównasz to do sytuacji, w której zapytałbyś jakiegoś wokalistę, czy "śpiewając" w band hiro nauczysz się rzeczywiście śpiewać. On odpowiedziałby Ci, że oczywiście, że NIE, bo przecież w band hiro musisz trafić tylko w wysokość i długość dźwięku, a przy rzeczywistym śpiewaniu liczy się głośność, barwa, artykulacja, czy wreszcie przekazywanie emocji. No i przy złym śpiewaniu szybko niszczysz sobie struny głosowe. Nam chodzi o to samo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach