Paul89 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2012 Witajcie. Mam taki problem z grą od dłuższego czasu. Właściwie moja gra ogranicza się do prób i do przegrania materiału w domowym zaciszu więc nie mam możliwości ćwiczenia za dużo... . Problem dotyczy "znalezienia" się w takcie w dokładnym miejscu... Mam problem z trudniejszymi przejściami, które nie kończą się na "raz" i potem znalezienia się po przejściu w takcie. Z Akcentami to samo... zwyczajnie się gubię jak mam wrócić po pauzie lub akcencie. Chciałbym się dowiedzieć jak i co mógłbym ćwiczyć aby zwalczyć swój problem:) Może polecacie jakieś materiały lub doradzicie na czym miałbym skupić się podczas ćwiczeń... Z góry dzięki! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
indigo Zgłoś Napisano 19 Lutego 2012 Uważam, że żadnej filozofii tu nie ma. Skupić się musisz oczywiście na tym z czym masz problemy, czyli na tym co wymieniłeś. ;) Co do materiałów, do akcentów i pauz, polecam "Szkołę gry na werblu" Polachowskiego. Ogrom ćwiczeń obejmujących pauzy i akcenty, siłą rzeczy wymusi na Tobie "odnajdywanie" się w takcie po ich użyciu. No i oczywiście - metronom. Na początku szału można dostać ćwicząc akcenty z pikiem, ale kilka godzin przesiedzenia nad tym naprawdę daje efekty. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek18 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2012 ja na początku cały czas liczyłem w myślach ćwierćnuty, po jakimś czasie już orientowałem się, czy jestem na "jedynce", czy to już "dwójka". Ale to ma sens chyba tylko w metrum 4/4. W 5/8 i 7/8 to już trzeba mieć sporą orientację w rytmice. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gtomek Zgłoś Napisano 19 Lutego 2012 Licz głośno jak grasz sam. Najpierw z prostym rytmem , a później zacznij dodawać przejścia nie przestając liczyć-będziesz wiedział w którym miejscu taktu jesteś. To samo z np paradidlami - liczyć głośno,a do tego dobrze by było metronom jeszcze zapiąć... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paul89 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2012 Dzięki za przypomnienie o istnieniu tej książeczki! Właśnie zamówiłem, miałem dawno to zrobić:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
indigo Zgłoś Napisano 19 Lutego 2012 Cieszę się, że się przydałem :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paul89 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2012 To już wiem co i jak będę jutro ćwiczył:) w sumie odpowiedź banalna, a mimo wszystko nie wiedziałem jak rozwiązać swój problem heh... Myślicie że na początku liczenie samo na głos, potem dodać metronom? [ Dodano: 19-02-2012, 19:22 ] Cieszę się, że się przydałem :lol: Nie ma to jak poradzić się na forum hehe :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
indigo Zgłoś Napisano 19 Lutego 2012 Warto sobie wrobić tę umiejętność liczenia. Podczas gry wystarczy czuć puls, ale właśnie podczas przejść liczenie pomaga, masz jakiś punkt odniesienia, nie gubisz się. Tak więc liczenie na głos, później liczenie w myślach, ale z metronomem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paul89 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2012 Licz i pamiętaj formę kawałka ! Mój mózg tego nie ogarnia! :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
indigo Zgłoś Napisano 19 Lutego 2012 Na to już innej rady nie ma, niż ćwiczenie od najwolniejszych temp. Ale szybko wejdzie Ci to w krew :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
michalw Zgłoś Napisano 19 Lutego 2012 Cześć Też miałem podobny problem, zalecam ćwiczenie w wolnych tempach z metronomem z wyróżnionym raz i granie dużo coverów na słuchawkach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Hrs. Zgłoś Napisano 19 Lutego 2012 Ćwicz powoli, z metronomem, licząc sobie do tego na głos albo w głowie. Po pewnym czasie wyrobi Ci się taki nawyk, i nawet jeśli zapomnisz tego robić, to gdy się spostrzeżesz, okaże się, że Twoja podświadomość i tak o to zadbała ; p przynajmniej ja tak mam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gtomek Zgłoś Napisano 19 Lutego 2012 Licz i pamiętaj formę kawałka ! Mój mózg tego nie ogarnia! :) Na razie odpuść kawałki konkretne , tylko ćwicz rytm, wprawki i licz . Potem liczenie i metronom. A potem to Ci wejdzie w mózgownicę, w krew i nie będziesz musiał liczyć - będziesz mógł się skupić na formie kawałka :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziman Zgłoś Napisano 21 Lutego 2012 Liczyć liczyć i jeszcze raz liczyć ! To jedyne lekarstwo jeśli ktoś ma problemy z odnjadywaniem się. Ale to ma sens chyba tylko w metrum 4/4. W 5/8 i 7/8 to już trzeba mieć sporą orientację w rytmice. Wg to mnie to jest dopiero błędne myślenie. Jak się połapać w takich rytmach jeśli się nie liczy? No chyba że ktoś ma dużo od bozi i nie musi liczyć np. na 7 no to gratulacje:) Ale jeśli nie to tylko liczenie :) [ Dodano: 21-02-2012, 23:49 ] ja na początku cały czas liczyłem w myślach ćwierćnuty, po jakimś czasie już orientowałem się, czy jestem na "jedynce", czy to już "dwójka". Ale to ma sens chyba tylko w metrum 4/4. W 5/8 i 7/8 to już trzeba mieć sporą orientację w rytmice. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paul89 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2012 Dzięki za cenne podpowiedzi i wskazówki. Nie pozostaje mi nic innego jak zaszyć się w sali i "liczyć" :D Jeszcze pozostaje kwestia tego czy dobrze będę to robił... Jak nie podołam to pewnie na jakąś lekcję trzeba będzie się przejść. Dzięki jeszcze raz za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek18 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2012 Ziman, chodziło mi o to, że jeśli nie ma się bardzo dobrze opanowanego metrum 4/4, to z innymi metrami nie ma nawet co próbować. A w np. 7/8 mi lepiej idzie granie bez liczenia, bo jak liczę to co drugi takt gubię rytm; mi wystarczy zapamiętać, że np. po drugim akcencie szybko wchodzę w nowy takt (tak też zresztą gra paru innych znajomych perkusistów, bez liczenia) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutkaprof Zgłoś Napisano 22 Lutego 2012 Ziman, chodziło mi o to, że jeśli nie ma się bardzo dobrze opanowanego metrum 4/4, to z innymi metrami nie ma nawet co próbować. A w np. 7/8 mi lepiej idzie granie bez liczenia, bo jak liczę to co drugi takt gubię rytm; mi wystarczy zapamiętać, że np. po drugim akcencie szybko wchodzę w nowy takt (tak też zresztą gra paru innych znajomych perkusistów, bez liczenia) A gdzie tych "znajomych perkusistów" można usłyszeć? Co nagrywają? Gdzie wydają? W jakie jeżdżą trasy? Lepiej sobie daruj takie wzorce i licz, jak dobrze radzą koledzy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziman Zgłoś Napisano 22 Lutego 2012 piotrek18, to zrób przejście np. triolowe przez 5 taktów w metrum 7/8 bez liczenia :D Liczenie na początku przeważnie przeszkadza ale niestety musi być nałogiem perkusisty. Osobiście mi też liczneie pomaga w utrzymaniu tempa. Nie ma opcji żebym przyspieszył np. w tempie 50 licząc sobie spokojnie ósemkami i analogicznie w tempie szybkim. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek18 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2012 tutkaprof, informacji o kolegach zdradzać nie będę, powiem tylko, że jeden nagrywa metal/trash, drugi głównie rocka, ale czasem też latino, a trzeci nie nagrywa, ale koncertuje regularnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutkaprof Zgłoś Napisano 23 Lutego 2012 ;) Nie słyszałem jeszcze żeby na liczeniu ktoś źle wyszedł albo żeby ktoś odradzał. Wszyscy znani perkusiści i nauczyciele nakłaniają do tego. Ale jeśli sobie znalazłeś takich i im ufasz, to cóż, może jest to jakaś metoda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek18 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2012 tutkaprof, trochę źle się zrozumieliśmy. Ja nie mówię że liczenie jest be, napisałem tylko, że czasami może przeszkadzać - ale nie musi. Mi czasem przeszkadza, więc jest szansa że i komuś innemu będzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutkaprof Zgłoś Napisano 24 Lutego 2012 piotrek18, ja będę utrzymywał, że liczenie NIE MOŻE przeszkadzać. Możesz tylko odnieść takie wrażenie, mylne oczywiście, kiedy próbujesz grać groove, którego nie czujesz i dlatego nie jest on osadzony i nie tylko liczenie, ale byle co sprawia, że ten domek z kart się rozsypuje. Jeśli nie umiesz czegoś wyliczyć grając, jeśli wszystko się sypie gdy zaczynasz liczyć, to znaczy, że w ogóle tego nie umiesz zagrać, że w tym co robisz nie ma pulsu płynącego z serca i nie ma żadnego przekazu. Ale ja taką szkołę przeszedłem, być może są inne, lepsze ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 24 Lutego 2012 piotrek18, liczenie jest po to, żeby wiedzieć co się gra, jak Ci to przeszkadza, to znaczy, że nie umiesz liczyć. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Carlos Zgłoś Napisano 24 Lutego 2012 A ja nie licze, ja sobie "pikam" jak metronom... Jak ktos nie ma wprawy latwo zgubic rytm na slowie "cztery" bo nie jest "w tempie" jak "raz-dwa trzy" (trzy wlasciwie kazdy wymawia prawie jak "czy" - dlatego tak ladnie pasuje). Pomoc moze "pikanie" w roznych dzwiekach. Metronom jest niezbedny by tego sie nauczyc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek18 Zgłoś Napisano 24 Lutego 2012 Seth, coś w tym może jest, przywykłem do liczenia "na palcach" ;] tutkaprof, właśnie o to chodzi, że jak gram niektóre rytmy bez liczenia, to udaje mi się ładnie utrzymać w rytmie i reszta zespołu się nie gubi. A jak zaczynam się skupiać na liczeniu, zamiast na kontroli rąk, to kaput. Carlos, coś w tym może jest, bo problemy faktycznie mam z tymi dłuższymi cyframi przy szybszych tempach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach