Restauracja sprzętu

[Konopa43]

Witam!!

Mam drobne pytanie odnośnie sprzętu znaleźliśmy z kumplem Perkusje Szpaderskiego

i chcielibyśmy ja odrestaurować do stanu takiego aby dało sie z niej normalnie korzystać/sprzedać za godziwa cenę

 

I tu pojawia się moje pytanie..... Czy jest sens?

 

Perkusja jest w stanie dobrym nie licząc naciągów lugi wszystkie kompletne metalowe

brak statywów

 

zatem jest sens ??

[qbkhrub]

Sens jest, wartość sentymentalna też. Jak dla mnie to świetna sprawa dać instrumentowi nowe życie. Nie będzie to brzmiało jak sprzęt z wysokiej półki, ale potłuc jeszcze będzie można. Do tego satysfakcja z roboty no i ten wspaniały czas spędzony z kumplem na robocie i coraz szybciej znikająca zawartość kraty piwa ;-)

[Konopa43]

Pytanie polega głównie na tym czy będzie to brzmiało choć w miarę dobrze...

 

Propozycje kolorów??

 

Stwierdziliśmy że nie zakładamy okleiny a malujemy po czym nakładamy kilkanaście warstw lakieru wydaje mi się że to lepsze rozwiązanie.....

[Metalizer]

Pytanie polega głównie na tym czy będzie to brzmiało choć w miarę dobrze...

Heh... Jeśli zrobicie to dobrze, wyrównacie i zeszlifujecie odpowiednio krawędzie, założycie odpowiednie naciągi i dobrze wystroicie, to zabrzmią. Nie będzie to brzmienie pro, ale przy entry-level wstydu nie będzie.

[Kastom]

Konopa43, ostatnio robiłem remont szpadera http://www.perkusja.org/viewtopic.php?t=50953 roboty trochę było ale myślę że było warto i tak jak pisał kolega wyżej pobawić się przy garczkach fajna sprawa. Jeżeli chcesz znać jakieś szczegóły pisz na PW

[Konopa43]

OK :) zatem teraz... Jakies pomysły co do koloru?? tzn farba + lugi kolorek ?? myśleliśmy o połączeniu jasny brąz/Rudy + czarne lugi

[qbkhrub]

A może tradycyjnie? Beczki wyszlifować, na to bejca + lakier bezbarwny, lugi tez doprowadzic do metalicznego blysku? Klasyka zawsze robi wrazenie ;-)

[tata_perkusisty]

Pamiętam czasy kiedy perka Szpaderskiego to było coś, to był lans, to było brzmienia o którym posiadacze Polmuzów mogli tylko pomarzyć. Poza wartością sentymentalną po remoncie na pewno da się na tym grać, ćwiczyć a na upartego na mniejszych imprezach nawet koncertować. Beczki nie są złe. Do tego choćby na naszym forum jest kilka podobnych tematów... Da się :)

 

Najtrudniejsza sprawa to krawędzie ale jest to do zrobienia w domu, najlepiej frezarką, wystarczy jeden frez z łożyskiem, 45'. montujesz w blacie od spodu i ustawiasz frez reszta robi się sama. Na forach są sposoby jeśli nie wiesz jak napisz pomogę przy krawędziach.

Właściwie koledzy wyżej już napisali wszystko, ale...

warto a nawet trzeba dbać o takie fanty, toż to nasza spuścizna narodowa :biggrin:

Powodzenia, i koniecznie pochwal się efektami.

[ChrisTDrm]

na upartego na mniejszych imprezach nawet koncertować.

 

Mamy u mnie w szkole takiego bardzo starego, rozlatującego się szpadera i mój znajomy grał na nim na Juwenaliach Śląskich na dużej scenie! to jest cos :P Ale innym nie polecam xD

[Kastom]

ja na swoim koncerty gram regularnie i jest git, nikt nie wierzy że to Szpader. nie wiem czy mi sie trafił, czy to remont czy po prostu nie taki szpader straszny jak go malują ;) pozdrawiam!

[groundcontrol]

Hej!

Dodam tylko, ze bebny Szpadra z lat 90" XXw. byly na tyle solidnie zrobione, ze nie trzeba w nich niczego frezowac, a daja rade w nagraniach i na koncertach. Zastzrezenie mialem jedynie do plastykowych "lugow", tak ladnie podobnych do Rogersa i tak mylacych ;).

Kiedys w 1999/2000 pogralem plenerowo w Poznaniu na swoim glebokim pomaranczowo-metalicznym Szpadrze i poradzil sobie, mimo ze obok goscie grali na Sonorach Sonic Plus czy Pearl Session, a moze jeszcze wyzszych seriach i markach.

 

Pozdrawiam