Gajdzin Zgłoś Napisano 24 Maja 2012 Niestety odchodzę z forum, więc chciałbym serdecznie podziękować wszystkim kolegom za lata świetnej zabawy, wymiany arcyciekawych idei i doświadczeń ze wspaniałymi ludźmi, no i za wszystko, czego się tu nauczyłem (a jest tego DUŻO) :-) Pozdrawiam Was gorąco, życzę sukcesów za zestawem i nie tylko, a jeśli ktoś chce się ze mną skontaktować w życiu poza-forumowym, to mój adres mailowy zawsze działa: marcin@bruczkowski.com, podobnie jak zakładka 'Kontakt' na mojej stronie: www.marcin.bruczkowski.com Trzymajcie się!!! :cool: Marcin "Gajdzin" Bruczkowski Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Carlos Zgłoś Napisano 24 Maja 2012 Szkoda, zawsze sie z Toba fajnie rozmawialo. Baw sie dobrze i do zobaczenia gdzies na swiecie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tata_perkusisty Zgłoś Napisano 24 Maja 2012 Gajdzin, jest takie powiedzenie: nigdy nie mów nigdy :lol: Miałem przerwę w forum, po prostu nie pisałem, a jak mnie naszło to napisałem... Nie wiem co jest powodem Twojego pożegnania i nie wnikam, ale chyba nie brak... dostępu do netu... Życzę wszystkiego wymarzonego. Może jednak czasem zaglądniesz ;) P.s. Stronka się nie ładuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leszek Zgłoś Napisano 24 Maja 2012 Chyba jest przeciążenie serwera, wszyscy rzucili się żegnać Marcina. ;) Jeszcze rano działała. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shalaq Zgłoś Napisano 24 Maja 2012 A ja zapytam: Dlaczego? To, że chwilowo nie będziesz odzywał się na forum nie znaczy od razu, że będziesz niechciany i musisz to anonsować... Zawsze możesz tu wpaść założyć temat i pogadać, zawsze możesz wpaść na grupę na fejsa i poczatować... Zapraszamy :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tata_perkusisty Zgłoś Napisano 24 Maja 2012 Zawsze możesz tu wpaść założyć temat i pogadać... Zapraszamy :) I z takim przesłaniem pisałem wcześniej. Ale... Gajdzin, warto było napisać to pożegnanie. Dzięki niemu trafiłem na twoją stronę /już się ładuje/. Ciekawy z ciebie człowiek, może bym nawet coś poczytał - od dawna rozmyślam nad Tokio a ostatnio nad Osaką. Ale... Przydały by się e-wersje, pomyśl. Znany człowiek, na książce która w księgarni kosztuje > 30 zł., zarabia < 1 zł. e-wersja po, niech będzie drogo, 2 zł. to pewny kontrolowany tylko przez autora zysk, a przy okazji wydatek na który może sobie pozwolić każdy, choćby z ciekawości. A tam jeszcze że paper, drzewa, ekologia itp... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach