gtomek Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2012 Myślałem, że jak Masterworks to i Reference (zasugerowałem się dużo większą ceną Referenca niż Masterworksa...) Sorry mój błąd... ?????? Reference droższy od Masterworksa ... ? A gdzie taki cennik widziałeś ...? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gronson Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2012 kiedyś na Drumcenter... Masterworks kosztował 12500 Reference od 10999 do 14699 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gtomek Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2012 Gronson, weź Ty lepiej idź poćwiczyć ... A może po prostu w DC mieli promocję na Masterworksa?? Zajrzyj lepiej do cennika Pearl'a - Masterworks kosztuje 23 - 26 tyś , a Reference 16-17tys ... Oczywiście mam tutaj na myśli taką samą rozmiarówkę : 22,10,12,14 ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2012 Ten Masterworks był używany po prostu :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gronson Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2012 Możliwe... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Music_Center Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2012 Możliwe... Nie "możliwe", tylko tak było. Masterworks'ów nowych w sklepach nie ma, bo go się kupuję na specjalne indywidualne zamówienie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goldomor Zgłoś Napisano 4 Października 2012 Dodaję film na yt, żeby pokazać choć namiastkę tego, jak zestawik gada: I nie pastwić się na techniką, gram od 22 czerwca 2012 zaledwie. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafzaj Zgłoś Napisano 5 Października 2012 Siła, Moc, Fitnes, Sport :D trzeba grać! :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goldomor Zgłoś Napisano 11 Marca 2013 UPDATE- zmniejszona ilość tomów, odciążona stopa, obniżony zestaw, nowy werbel i oczywiście manuskrypty gdzieniegdzie- z farbek olejnych, np. na naciągu rezo :lol: Ogólnie starałem się sprawić, poczucie fizycznej wyższości nad setem- wtedy najlepiej mi się gra. Foty: Na koniec moje artystyczne ujęcie secika: tak gadał jakieś 2 miechy temu- Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
total_olev Zgłoś Napisano 11 Marca 2013 Mina genialna :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bogo666 Zgłoś Napisano 11 Marca 2013 miny do kamery są piękne :) ja znowu jak gram mam wyraz pogrzebowy i nie mogę się tego pozbyć. Co do samych bębnów wydają się brzmieć przyzwoicie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goldomor Zgłoś Napisano 11 Marca 2013 total_olev & bogo666, , akurat wtedy wymyśliłem ten bicik i to był ten lewel, kiedy jest problem z graniem bez przypału :lol: Chociaż bez tego robię bardziej powalone twarze, np. nie wiem, czemu otwarciu hi hata towarzyszy otwarcie japy, to musi być coś z układem nerwowym :D [ Dodano: 13-03-2013, 13:49 ] Zdecydowałem się wprowadzić jeszcze jednego update'a: jak gra zestaw dokładnie w takim ustawieniu jak na najnowszych fotach: [ Dodano: 01-06-2013, 23:27 ] Foteczka, trochę ściśnięty, obniżony i wytłumiony. [ Dodano: 12-10-2013, 12:59 ] Kilka zmian. W czasie wakacji perka była poza domem. Na jesień/zimę wróciła do pokoju. Zdjęcie z zadaniem: "znajdź element seta nie pasujący do półki budżetowej". Naciągi już trochę wyeksploatowane, brudne i pokrwawione. Ale taka już ze mnie fleja. Ujęcie artystyczne werbla pt. "krew, pot i łzy" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roody1997 Zgłoś Napisano 22 Października 2013 Nie wiesz czy duża jest różnica między pdp z5 series a twóją pdp? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goldomor Zgłoś Napisano 22 Października 2013 No moje shelle to Z5. Tylko wypieściłem je zmianą naciągów i strojeniem. Jak na początek dobry zestaw. Trochę zabawy przy nim potrafi sprawić, że zabrzmi w pełni przyzwoicie. To wg., mnie taka granica przyzwoitego zestawu. A co do wątku to właśnie przyjechał nowy hacik: Zildjian 14" Avedis Mastersound. Teraz szukam rajda. Będą fotki z czasem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciej. Zgłoś Napisano 27 Października 2013 Element niepasujący do półki budżetowej - Eliminator oczywiście. ;> Bardzo mi się podoba to, że starasz się kombinować z różnymi rodzajami ustawień, no i widać, że się rozwijasz i inwestujesz w sprzęt. Pozdrawiam. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goldomor Zgłoś Napisano 28 Października 2013 @Maciej Dziękuję za motywującą opinię. ;) Zapraszam od najbliższego piątku/soboty. Szykuje się nowy update, za który ostro się poświęciłem... Sprzedając swój komputer. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ann_lover Zgłoś Napisano 28 Października 2013 Fajne bębny, widać zmiany, co jest bardzo fajne :) byle tak dalej! Tylko jedna rada po obejrzeniu filmiku z marca - metronom, metronom, metronom! Im wcześniej tym lepiej :) Powodzenia w dalszym graniu! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goldomor Zgłoś Napisano 28 Października 2013 Oto mały teaser następnych zmian. Więcej fotek załaduję pod koniec tygodnia. Będę się póki co ograniczał to jakościowego ride'a oraz, jak już widać, jakościowego hata. Wyznaję teorię Pana Bernarda Purdiego "less is more". A co do metronomu, to słuszna uwaga, od marca wiele się zmieniło. Teraz 5 dni w tygodniu spędzam na padzie (studia), natomiast w weekendy spędzam średnio po godzince w sobotę i niedzielę za perkusją. [ Dodano: 31-10-2013, 01:19 ] Oto nowe talerze w pełnej krasie: Sporo poświęceń kosztowało mnie nabycie przywileju, jakim jest posiadanie legendarnych avedisów. Myślę, że nie będę żałował. Jutro będę je męczył. Następny cel to shellset (ewentualnie crash). Póki nie będzie pieniążków na dobre bębny, planuję zdjąć z bassa i tomów okleinę i pomalować je białym, przejrzystym lakierem. Na celu długoterminowym mam shelle Ludwig Down Beat (białe, natural lub macica perłowa) [ Dodano: 14-06-2014, 12:11 ] Otóż kilka dni temu zabrałem się za renowację. Wraz z gitarzystą zdjąłem okleinę, podtarłem papierem ściernym, najpierw 80 - następnie wrzuciłem 3 warstwy żelowego drewnochronu - lakierobejcy (orzech klasyczny) szlifując między nimi tysiącem i osiemsetką. Zainwestowałem w emperory coated i diplomaty (rezonansowe). Od dzisiaj nazywam ją Walnut Candy ;) Następny krok to malunek na rezonansowym oraz bardzo ciekawy eksperyment z korpusem od średniego toma. Stay tuned. póki co fotki samych, nastrojonych szeli: Załączam także szybko nakręcony, "poglądowy" klip odnośnie aktualnego brzmienia zestawu: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach