Czy można czymś zastąpić żelki tłumiące?

[Romeo07]

Hej, jak w temacie, czy da się czymś zastąpić te żelki, widziałem kiedyś coś w jakby magnesy na lodówkę, takie małe i cienkie, ale nie wiem co to jest i gdzie to można dostać, zwracam się do tych najdłużej grających, jakie macie metody tłumienia?

[drewno2601]

Ringi wytłumiajace np firmy Evans. Polecam:) MMi sie brzmienie podobało na tomach które stały sie wtedy bardziej czytelne-selektywne no i cichsze. Co do żelków ja mam swoją opinię... Jestem człowiekiem który strasznie bałagani... Więc dla mnie np ringi są praktyczniejsze. Mogę je zawiesić na statywie i niech wiszą jak mi są niepotrzebne. A żelki zawsze moga mi gdzieś zginąć. A domowy sposób? Np ja starego polmuza tłumiłem dziurawymi skarpetkami przyklejonymi taśmą :) :lol:

[leszek]

Romeo07, [ kuknij ]. ;)

A w wolnym czasie poznaj swoje ucho, posłuchaj różnych sposobów tłumienia (usiądź gdzieś przy porządnie nastrojonym bębnie i kładź na naciąg różne różniaste rzeczy), kapnij się czy w ogóle lubisz tłumić bęben - a jeśli wyjdzie ci że tak, to który sposób ci najbardziej leży.

Nie ma takiego czegoś jak 'jeden najlepszy sposób na tłumienie'. Niektórzy w ogóle nie tłumią, rozumiesz.

[drewno2601]

No np ja teraz właśnie nie tłumię niczym. Nie licząc centrali. Nawet nie mam swoich wytłumiaczy że tak powiem tylko uzywałem pożyczonych na próby. Chłopaki darli się że za głośno gram(sic!).

[leszek]

Ale żelki czy ringi nie są po to żeby brzmieć ciszej - lecz by brzmieć inaczej.

A spróbuj lżej uderzać, hym? ;)

[drewno2601]

Teraz już nie mam tego problemu:)

[Romeo07]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, a w szczególności Leszkowi, właśnie oto mi chodziło, jutro poszukam i przetestuję :)

[Carlos]

Może to mało estetyczne, ale przeżuta guma do żucia też się nadaje

[misiek94]

kup sobie taki pylnik(galareta co sie lepi do wszystkiego moge to byc jakies gwiazdki czy łapki) w nomi czy gdzieś :) koszt pare zł a daje rade pozdrawiam