Skocz do zawartości
Zelik79

Blachy jazzowe

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym się zabrać za składanie zestawu jazzowego... tylko mam problem. Nie wiem jakie blachy i tutaj zwracam się do Was czy mógłby mi ktoś polecić jakieś ? w miarę tanie, ale dobrze grające. A jeśli chodzi o ZESTAW to który lepiej się sprawuję :

 

Gretsch Catalina Club Jazz Shell

 

czy

 

Yamaha Stage Custom

Bebop SET

 

a może jakiś inny zestaw ? Proszę o pomoc ! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stage Customa Bebop nie słyszałem aczkolwiek miałem doczynienia ze zwykłym stage customem. A co do Gretscha, to jakiś czas temu kupił go mój kolega. Jest z niego bardzo zadowolony. Mi najbardziej podoba się centrala 18x14. Super brzmienie! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Catalina club jazz jest świetna. Można brać w ciemno. Dobre blachy jazzowe zaczynają się od Istanbuli Agop, Mehmet lub Bosphorus. Często bywają w bardzo niskich cenach na allegro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blaszki Diril cymbals i Murat Dirils. Dwie tureckie firmy. Za ride-a 20" pan z Diril Cymbals krzyknal ponizej 5 stow juz z przesylka do Polski.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zelik79,

 

 

W tej sytuacji, jak jest ograniczony budżet, to ja bym kupił jakiś tańszy set typu Export nawet z 20" centralką (10, 12 tomy, 14 floor tom), tylko do grania jazzu po prostu bym je wysoko wystroił. Założył naciągi typu Ambassador Coated na wszystkie bębny włącznie z centralką i już masz załatwiony set (który de facto w niższym stroju będziesz mógł wykorzystać w jakichś groove'owych sytuacjach... :) ).

 

Teraz blachy - jest dużo do wyboru, jeśli chcesz polować na używki to tak jak jaworki7 napisał - jakieś Turki. Jest dużo fajnych serii, te blachy są bardzo ładne, sam kiedyś nawet miałem Istanbul Mehmet.

 

Moim zdaniem, tak jak lubię Gretscha i ten model Catalina Jazz (naprawdę świetne bębny!) to uważam, że można (i tu znowu parę dowodów z mojej strony na bazie kilku zestawów, które mam) uzyskać jazzowy strój i dobre brzmienie na zestawach ze stopą 20", nie musi to być 18". Ba, nawet 22". Wiesz pewnie, że przecież jazzmani starszej daty mieli nawet zestawy z 26" stopą :)

 

Jeszcze co do blach, to jak uda Ci się kupić tanio jakiś set to proponuję nawet wydać więcej na blachy i wejść np. w Zildjiany, które mają świetną ofertę blach, które idealnie nadadzą się do jazzu. Fakt, że wydatek będzie większy, ale też radość grania i jakość będzie bardzo wysoka :)

 

Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

grałem parę dni temu jakieś kawałki z lat 60-tych w teatrze na zestawie 22 16 i o ile floora nie chciało mi się nawet stroić (byłem w złym humorze, bo jakiś pajac pod moją nieobecność zaczął rozstawiać bębny i uszkodził mi statyw pod werbel...), za to centrala ze szczątkowym tłumieniem brzmiała świetnie (jakby kogoś ten mały mit obchodził, rezo bez dziury ;) ). Z tych dwóch słyszałem tylko Catalinkę, dobry bęben.

 

Z blach od siebie polecę Amedię Ahmet. Ja gram na tych blaszkach rocka/punka, ale ich charakter zdecydowanie bardziej pasuje do jazzu, spokojne, piaszczyste blaszki. No i jak poszukasz, to niedrogo znajdziesz (choć jednak znaleźć ciężko ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co myślicie o tym zestawie : Yamaha Gigmaker Fusion

 

Chciałbym fajny zestaw do jazzu i groove.

 

Czekam na jakieś propozycje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy że chciałbym razem z blachami nie wydać więcej jak 5,5 tys.

Czyli zestaw 2000 - 3000 zł.

 

No i blachy około 2-3 tys.

 

Bardzo spodobały mi się blachy: ISTANBUL Mehmet MC Jazz.

 

Co o nich myślicie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam gigmakera z centralką 20" :D Jakbyś chciał coś widzieć konkretnego to zapraszam na pw ;) Sorki, ale teraz nie bardzo mogę się rozpisać bo czas nie pozwala, a potem mogę zapomnieć ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To bębny bierz gretscha. Słyszałem go nawet w tą sobotę i po raz kolejny utwierdził mnie w przekonaniu, że to świetne bębny. Blachy już wg uznania. Jak Ci pasują brzmieniowo, to bierz. Widzę jednak że masz spory budżet, więc możnaby spróbować wyhaczyc jakieś zildjiany k albo mienie byzance (ja szedł bym chyba w stronę tych drugich :) ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy takim budżecie w takim razie nie pakuj się w żadne Amedie, Anatoliany etc.

Moim zdaniem warto pójść w Zidljiany K. Do tego ten Gretsch - jasne, bardzo dobry set (tylko jest bez HW - trzeba dokupić!) i będziesz miał zestaw miodzio :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej pojechać do sklepu z dużym wyborem i samemu obsłuchać blachy. Tutaj wiadomo każdy wypowiada się pod swoim kątem i poleca to co sam lubi. Moim zdaniem polecanie w kółko albo zildków A/K/Z albo HHX/AAX to pójście strasznie na łatwiznę w stylu jak rock to bierz Z custom a jak jazz to K custom. Przetestuj sam parę modeli i może nawet dla ciebie do jazzu najlepsza będzie nawet niekoniecznie stricte jazzowa blacha.

 

A co do Anatolianów to stawianie ich na równi z Amediami to pomyłka. Ja osobiście je uwielbiam i może będe nieobiektywny je polecając ale fakt faktem jazzowym modeli to chyba mają z 15 różnych modeli więc jest w czym wybierać i co testować a używa ich stosunkowo mało perkusistów wiec można brzmieć troche inaczej i orginalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a używa ich stosunkowo mało perkusistów wiec można brzmieć troche inaczej i orginalnie.

 

Więcej niż Ci się wydaje i nic w tym brzmieniu oryginalnego nie ma, bo to są soundy, które już marki wymienione wcześniej ogarnęły dawno temu :)

 

 

Zelik79,

 

bo za chwilę tu będzie kolejna "wojna". Masz YouTube i tam próbki wielu modeli. Fakt faktem, nie zawsze będzie to dokładnie to samo, ale raczej się barwa zgadza. Ewentualnie ton będzie niższy / wyższy. Posłuchaj sobie propozycji i sam zadecyduj, co Ci będzie leżało.

 

Nikt nie zainteresował się do tej pory tym, co grasz i na jakim etapie jesteś. Bo Jazz to jest pojęcie bardzooooo szerokie... :)

 

Czy to są rzeczy bardziej mainstreamowe czy free-jazzowe? To też w zasadzie gdzieś warunkuje dobór blach. Dlatego odpowiedź na to pytanie mi ułatwi doradzenie odpowiednich modeli :)

 

[ Dodano: 26-03-2013, 10:14 ]

A w razie czego to nawet napisz na PW, albo na tomaszmachanski@gmail.com jak chcesz poważnie pogadać ;) Bo mi się tu coraz mniej chce zaglądać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To bębny bierz gretscha. Słyszałem go nawet w tą sobotę

(Sorry za offtop) W muzycznej owczarni? Czyżby Twoje "userowe" Jaworki to te nasze beskidzkie?

 

[ Dodano: 26-03-2013, 11:28 ]

Co do zestawów to ciężko mi coś polecić. Natomiast słyszałem kilka blaszydeł Anatolian JC Series i na pewno warto się im przyjrzeć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze ja dorzucę swoje trzy grosze:

 

Wg mnie nie ma lepszych blach do jazzu niż Zildjian Constantinople. One są po prostu stworzone do jazzu. Słyszałem je kilka razy właśnie w jazzie i zakochałem się w ich brzmieniu. Ideał. Moim zdaniem warto obadać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
(Sorry za offtop) W muzycznej owczarni? Czyżby Twoje "userowe" Jaworki to te nasze beskidzkie?

Tak, choć ja bym bardziej nazwał je pienińskie niż beskidzkie ;)

 

Co do constantinople, to racja, genialne blachy, tylko, że od ich cen boli głowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przy takim budżecie w takim razie nie pakuj się w żadne Amedie, Anatoliany etc.

 

MachTom, obstukiwałeś Anatoliany JC?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, nie wypowiadam się na temat blach, których nie ogrywałem. Uważam, że mając tak dobry budżet warto zainwestować w Zildjiany, które mają największą paletę barw i które produkowane są przez firmę o prawie 400 letnim stażu :)

 

Nie zrozumcie mnie źle, nie twierdzę że Amedia i Anatolian to złe marki. Ich blachy są w miarę dobre, ale nie dają nic nowego. Z doświadczenia też widzę, że wytrzymałość tych blach jest o wiele mniejsza niż Zildjianów, Sabianów, etc. Sam grałem na Radiantach z Istanbula. Ale no niestety Zildjian jakością i brzmieniem je bije :) ja osobiście wybrałem Sabiany, bo to akurat "moje brzmienie".

 

Koniec końców oczywiście wszystko MOIM ZDANIEM - taka jest moja opinia po 20 letnim doświadczeniu :)

 

Oczywiście najlepiej samemu pograć, spróbować i wybrać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dużej mierze się z Tobą zgadzam, jednak porównując osobiście blachy Anatoliana i Amedii (gram na jednych i drugich), muszę stwierdzić, że ten pierwszy ma więcej do zaoferowania i dlatego stawianie ich w jednym rzędzie uważam za lekko krzywdzące.

 

Anatolian ma serie stworzone do jazzu i czasami się zastanawiam czy rzeczywiście jest sens pakować 2x tyle kasy w 'jedyne słuszne' Zildjiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...