dkanas Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Witam was, gram już na perkusji 7, czy nawet 8 lat, rok temu zmieniłem technikę z heel-down na heel-up. Problem w tym, że za cholerę nie umiem wyćwiczyć stopy chociaż do połowy poziomu gry sprzed zmiany na heel-up. Już pół roku próbuję nauczyć się początkowego motywu na stopie w piosence 'pretender' foo fightersów no i za cholerę nie umiem ugrać tego poczwórnego uderzenia, próbowałem w wolnych tempach, już udawało mi się dojść prawie do docelowego tempa, ale po kilku minutach przerwy znowu nie dawałem rady. Macie jakieś sugestie? Jestem już cholernie sfrustrowany... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Znasz książkę "Bass Drum Control" Colina Baileya? Tam są takie rzeczy, tutaj próbka z jego DVD, które jest oparte właściwie na książce: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dkanas Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 O, to wygląda obiecująco, postaram się to gdzieś dorwać :-) Edit: czy te techniki nadają się też do głośnego łojenia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kaczor Zgłoś Napisano 28 Marca 2013 nie to żebym był czepialski... :P Jesteś pewny że tam jest 4x stopa? ja tam słyszę te 2 początkowe uderzenia, potem te 2 o które Tobie chodzi, pauzę i 1 uderzenie. to trochę łatwiej zagrać mimo wszystko. czyli zamiast ssss grasz ss-s. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rezik Zgłoś Napisano 28 Marca 2013 Tam jest 4 razy stopa. Po prostu najpierw na sucho próbuj wyprowadzić 4 równe uderzenia z prawej nogi, potem zwiększaj tempo a na końcu dodaj werbel i juz masz początek Pretender'a. Pamiętaj żeby czuć się komfortowo a nie spinać i grać te uderzenia koślawo. Kwestia czasu i wyćwiczenia - cierpliwości. ...chociaż dziwi mnie trochę jak ktoś po 8 latach gry może nie mieć opanowanej techniki heel-up... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dkanas Zgłoś Napisano 28 Kwietnia 2013 Tak ćwiczę i czytam, i gdzieś wyczytałem, że to może być uszkodzenie nerwu, że mi noga tak lata, zawsze probowałem na siłę grać szybciej, niż umiałem, bez rozgrzewek i mam pewne podejrzenia, że to moze być to. Żmudne ćwiczenie 4 ćwierćnuty 8 ósemek przez 40 minut dziennie powoli coraz szybciej zaczyna przynosić jakieś efekty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
john Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2013 Hej Ja mam podobny problem Lewą nogą potrafie grać praktycznie w kazdych tempach. Jednakze w prawą jest masakra. Mialem kiedys uszkodzony nerw: rehabilitacja ,chodzenie w takiej opasce która mi podtrzymywała noge itp... i teraz są efekty :/ Tak czy owak kup sobie jakies witaminy -polecam Olimp dla sportowców,magnez. No i cwiczyc ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gerard Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2013 zmieniłem technikę z heel-down na heel-up. Po co zmieniałeś technikę? Po 8 latach już człowiek sobie radzi, więc po co tracić czas i nerwy na uczenie się od nowa? Wróć do hildałna. :cool: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dkanas Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2013 Jednak wolę heel up i wszelkie wariacje na ten temat :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach