foxon Zgłoś Napisano 22 Września 2007 Szukałem, szukałem i okazało się, że nikt jeszcze o tym panu nie napisał. A więc do rzeczy. Lawrence Joseph Jr urodził się 31. 10. 1961r w Artane w Dublinie. W 1976 roku założył zespół U2 (nieoficjalnie znany jako The Larry Mullen Band :razz: ), z którym gra do dzisiaj. Ciekaw jestem Waszych opinii na jego temat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vojciech Zgłoś Napisano 28 Września 2007 postacia tegoe perkusisty sie jakos specjalnie nie interesuje ale jak dla mnie ma ciekawy styl gry. jak dla mnie nie jest on jakos specjalnie wymyslny. milo mi sie go slucha. a jakiej firmy on ma zestaw bo jakos szukam szukam i nic mi sie nie udalo znalesc? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Ari Zgłoś Napisano 28 Września 2007 postacia tegoe perkusisty sie jakos specjalnie nie interesuje ale jak dla mnie ma ciekawy styl gry. jak dla mnie nie jest on jakos specjalnie wymyslny. milo mi sie go slucha. a jakiej firmy on ma zestaw bo jakos szukam szukam i nic mi sie nie udalo znalesc? http://en.wikipedia.org/wiki/Larry_Mullen Wyszukanie tego zajelo mi az 5 sekund Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vojciech Zgłoś Napisano 29 Września 2007 szkoda tylko ze po angielsku. nie wszystko zrozumialem ale zawsze cos. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Albi Zgłoś Napisano 29 Września 2007 Nie lubie U2, gra Mullena nie przypada mi do gustu, gra jakoś zbyt schematycznie jak dla mnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woy Zgłoś Napisano 29 Września 2007 ja U2 cenię za to, że przez ponad 20 lat nie zmienił się im skład (podobnie Radiohead) i że mają fajny klimat. Sądzę, że bez nich nie byłoby tego brytyjskiego nurtu muzyki rockowej, który niemal uwielbiam. Larry Mullen nie gra może jakoś genialnie, ale ogólnie U2 grają prosto. Mimo to potrafi wytworzyć niepowtarzalny klimat wokół muzyki tego zespołu. to jest właśnie cecha charakterystyczna tego rodzaju muzyki, że wszystkie instrumenty przenikają i uzupełniają się wzajemnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vojciech Zgłoś Napisano 29 Września 2007 zbyt schematycznie tzn jak? bo nie za bardzo kumam to stwierdzenie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woy Zgłoś Napisano 29 Września 2007 chyba każdy z perkusistów ma jakiś schemat i stara się go trzymać... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vojciech Zgłoś Napisano 29 Września 2007 no to on sie trzyma swojego wiec nie wiem czy stwierdzenie ze gra schematycznie ma sens Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woy Zgłoś Napisano 29 Września 2007 Nie lubie U2, gra Mullena nie przypada mi do gustu, gra jakoś zbyt schematycznie jak dla mnie. może po prostu nie ten nurt? U2 to "perła" rocka alternatywnego :razz: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vojciech Zgłoś Napisano 29 Września 2007 Albi, moze poprostu nie czujesz takiej muzyki i dlatego nie przepadasz za tym goscie. moim idolem tez nie jest ale przyjemnie mi sie go slucha Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woy Zgłoś Napisano 29 Września 2007 Albi, moze poprostu nie czujesz takiej muzyki i dlatego nie przepadasz za tym goscie. moim idolem tez nie jest ale przyjemnie mi sie go slucha Racja. to trzeba się wklimacić :biggrin: . ja na przykład nie zdzierżę punka i żaden, nawet najlepszy punkowy bębniarz typu Travis itp. nie będzie brany przeze mnie pod uwagę, jeśli chodzi o patenty, styl itp. LM jr solo pewnie nie jest jakimś geniuszem, ale w połączeniu z Claytonem, The Edge i Bono tworzą tą harmonię :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vojciech Zgłoś Napisano 29 Września 2007 wklimacićdobre stwierdzenie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woy Zgłoś Napisano 29 Września 2007 woy napisał/a: wklimacić dobre stwierdzenie ;) dzięki ;) a nie jest tak? z tym britpopem i britrockiem to jest tak, że jedną płytę trzeba przesłuchać kilka razy, by ją w ogóle pojąć. to moja teza na przykładzie płyt Radiohead. Ile razy musiałem przesłuchać ich przedostatnią płytę Amnesiac żeby mi się spodobała... z U2 jest podobnie, chociaż oni grają muzykę łatwiej wpadającą do ucha ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vojciech Zgłoś Napisano 29 Września 2007 masz calkowita racje. britpop/rock skumalem dopiero po roku jak uslyszalem pierwsza plytez ta muzyka. britpop ani britrock nie ciagnely mnie nigd jak wszystko co pochodzi od angoli. to jest specyficzna muzyka i nie wszystkim ona odpowiada. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woy Zgłoś Napisano 29 Września 2007 osobiście znam bardzo mało osób, które słuchają (nie - kiedyś słuszały) takiej muzyki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vojciech Zgłoś Napisano 29 Września 2007 bo to chyba na kontynencie jest malo popularne. moze oni tam na tej wyspie tego sluchaja. sie nam tu troche oftop robi :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woy Zgłoś Napisano 29 Września 2007 bo to chyba na kontynencie jest malo popularne. moze oni tam na tej wyspie tego sluchaja. chyba tak, bo tam przecież jest słynne Glastonbury. OK, koniec O/T Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vojciech Zgłoś Napisano 29 Września 2007 oni tam maja swoj swiat i swoje zabawki. ale jesli rozpatrywac sprawe pod katem konkretnych muzykow to nie wyapadaja tak zle. w koncu LM Jr jest wg mnie jednym z bardziej rozpoznawalnych perkusistow btytyjskich(irlandzkich dokladnie) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gregor Zgłoś Napisano 30 Września 2007 Mi sie podoba jak w "Desire" na chwilke instrumenty się wyciszają i on gra sam na tomach. To mi się podobało - nietrudne a z jakim czuciem :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Hopekson Zgłoś Napisano 30 Września 2014 Co do ciekawostek, to w Ultraviolet (Light My Way) upuścił pałeczki w około 3:13 minucie, ale zostawili to na płycie, jest parę sekund przerwy w perkusji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Robinlee Zgłoś Napisano 17 Lutego 2021 Witam wszystkich. Odpiszę tutaj krótko, jako Fan U2. Patrzę na wszystko objektywnie i wiem, że żeby określić perkusisty, to niestety byście musieli znać wszystkie ich piosenki, bo zespół się zmieniał i nie jest Larry zwyczajnym perkusistą. Z rockenrola przeszedł bez problemu w pop i raz był w gazecie opisany jako nowoczesny perkusista. Według mnie ma charakter skromnego perkusisty, który się nie chwali co umie. Wbijcie sobie"rattle and hum - Got Part 2 - live", potem "Acrobat" i "Lemon - live from Sydney Zooropa". Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach