ciumil Zgłoś Napisano 30 Sierpnia 2006 Witam. Postanowiłem odgrzebać ten temat ponieważ nie chcę powielać praktycznie tych samych problemów. Mianowicie chodzi mi o to czy ten werbel opłaca się kupować. Nie znam się za bardzo na cenach za sprzęt, ale porównując do cen innych ofert wydaje się bardzo atrakcyjna. Zaznaczam, że werbel chcę kupić do nauki/wyczucia czy mi się podoba gra/. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrzemAs Zgłoś Napisano 30 Sierpnia 2006 To jest werbel marszowy, różniący się od typowego werbla z zestawu praktycznie wszystkim - od rozmiarów począwszy, na osprzęcie skończywszy. Absolutnie nie polecam jako werbla do nauki. http://www.allegro.pl/item123117537_gleboki_werbel_statyw.html To znalazłem dla porównania, jako najtańszy werbel, za pomocą którego mógłbyś stwierdzić, czy bębnienie Ci odpowiada ;) plusem tego werbla jest statyw. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ciumil Zgłoś Napisano 31 Sierpnia 2006 Hmm to mam jeszcze jedno pytanie. Lepiej kupić do ćwiczenia werbel czy jednak pad? A jeśli pad to 6 czy 12 cali? Na perkusje.com pad 12'' kosztuje ok. 150, a na allegro można spotkać trochę zmaltretowane werble za podobną cenę, więc co bardziej się opłaca? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Cień Zgłoś Napisano 31 Sierpnia 2006 pad możesz ze sobą zabierać w trasę /wakacje itp./ na werblu nie pograsz w mieszkaniu raczej /w domu też nie zawsze/ 12" jest przeznaczony do ustawiania na statywie werblowym to w sumie jego jedyna zaleta/właściwość różniąca od 6" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gregor Zgłoś Napisano 1 Września 2006 12" jest przeznaczony do ustawiania na statywie werblowym Tak wlasnie robie z moim padzikiem Vic-Firth'a. Trafiles w samo sedno :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
micoud Zgłoś Napisano 1 Września 2006 Hmm to mam jeszcze jedno pytanie. Lepiej kupić do ćwiczenia werbel czy jednak pad? Jeśli masz gdzie grać i sąsiedzi nie bedę sie burzyc to werbel bo pad to nie to samo, nie da ci frajdy, radochy z kazdego uderzenia i brzmienia jakie chciałbyś osiagac zdobywajac nowe umiejętności. Pad to nie instrument a kawałek gumy. Chyba że mieszkasz w bloku no to raczej tylko pad. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ciumil Zgłoś Napisano 1 Września 2006 Dzięki za odpowiedzi. Mam sąsiadów gitarzystów, więc raczej nie będą mogli do mnie mieć pretensji, że trochę pohałasuję, gdy oni mi hałasują prawie codziennie :). pozdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jankes Zgłoś Napisano 1 Września 2006 Najlepiej kupić padzik, werbel i metronom od razu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ciumil Zgłoś Napisano 1 Września 2006 Hmm, czy moglibyście mi jeszcze doradzić/'polecić?'/ w sprawie tego werbla? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kbl Zgłoś Napisano 1 Września 2006 troche duzo jak za polmuza, poszukaj lepiej czegos markowego. tym bardziej ze to werbel na mecze albo do woja, hehehe, bo ma fajny paseczek na szyje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
colin Zgłoś Napisano 10 Października 2006 Widzę, że temat jak najbardziej traktuje o perkusji "na początek" więc dorzucę trzy grosze... znalazłem ostatnio na allegro coś takiego: http://www.allegro.pl/item133685575_perkusja_amati.html Prawdopodobnie dobre by to było na początek, szkoda, że akurat teraz nie mogę sobie na to pozwolić, bo wydaje się pasować do wcześniejszych wypowiedzi: kupić Amati kompletne tylko siąść i ćwiczyć. Jak się spodoba walenie po garach przejść do czegoś lepszego. Dobrze, by ten zestaw został przez kogoś "potwierdzony", że nadaje się do czegokolwiek. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jankes Zgłoś Napisano 10 Października 2006 Nadaje się. Wygląda ok. za cały komplet 700 można dać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrzemAs Zgłoś Napisano 11 Października 2006 Moim skromnym zdaniem można nawet dać nieco więcej - myślę, że nawet 850 to nie byłaby zła kwota. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kebe Zgłoś Napisano 11 Października 2006 a jeszcze pytanko takie ode mnie nie znalazłem na forum konkretu więc zapytam? Na początek lepiej wziąść zestaw w konfigracji Standard czy Fusion ? bo Fusion ma mniejsze rozmiary i jak on się sprawdzi powiedzmy w takim rocku czy nawet ciężej trochę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PhoeniX Zgłoś Napisano 11 Października 2006 nie sprawdzi się... fusion jest do grania lekkiego rocka, funku, a standard do wszystkich cięższych gatunków edit - ok, sprawdzi się, ale to nie zmienia faktu że do cięższych gatunków praktycznie zawsze używa się standard, a do lekkich rzeczy używa się fusion, a wyjątki tylko potwierdzają regułę. teraz lepiej? :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rosolak Zgłoś Napisano 11 Października 2006 nie sprawdzi się... fusion jest do grania lekkiego rocka, funku, a standard do wszystkich cięższych gatunków Chyba znowu głupoty gadasz. Na fusion można grać death metal. Rozmiary dobiera się według gustu i upodobań. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PhoeniX Zgłoś Napisano 11 Października 2006 ok, przepraszam. na fusion można grać black metal, heazy 200 można założyć jako naciąg uderzany, a na werblu joey jordison sig. można grać jazz. przecież to zależy od upodobań i gustu.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kebe Zgłoś Napisano 11 Października 2006 no niby tak.... czyli zestaw fusion brzmi po prostu wyżej ze względu na wymiary, tak ? wiadomo jeszcze dochodzi kwestia strojenia... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrzemAs Zgłoś Napisano 11 Października 2006 Generalnie uważa się, że zestawy standard są przeznaczone do cięższego grania ze względu na głębokość tomów. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że przy odpowiednio niskim strojeniu (i doborze naciągów) nawet z konfiguracji fusion można wyciągnąć takie mięcho, że rozwali bebechy :) ja swoje następne bębny na pewno będę kupował właśnie w konfiguracji fusion (no, tylko centralę 22'' ;)) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kbl Zgłoś Napisano 11 Października 2006 PrzemAs ma rację, jednak faktem jest, że cięższe i bardziej szatanistyczne brzmienia łatwiej wyciąga się z głębszych i większych bębnów, co nie oznacza ze fusion tego uniemożliwia. moim zdaniem plusem dla standardu jest też wygląd - fusion dla mnie osobiście wygląda bardziej "zabawkowo" :) pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrzemAs Zgłoś Napisano 11 Października 2006 No widzisz, a dla mnie standard jest "przerysowany" ;) Wolę mniejsze bębny, raz że tańsze w eksploatacji, a dwa - łatwiejsze w transporcie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kbl Zgłoś Napisano 11 Października 2006 i tu właśnie zaczyna się kwestia gustu i upodobań osobistych :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rosolak Zgłoś Napisano 11 Października 2006 Za fusion przemawia również łatwiejsze strojenie. Ja wolę grać na Fusion, jeśli chodzi o centralę to mam 20" i jest potężniejsza niż niejedna 22". W przyszłości i tak mam zamiar ją ztriggerować :badgrin: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
M.A.D Zgłoś Napisano 11 Października 2006 nie sprawdzi się... fusion jest do grania lekkiego rocka, funku, a standard do wszystkich cięższych gatunków Zbytnie uogólnienie, Phoenix. Mi osobiście do ciężkich klimatów odpowiada bardziej brzmienie zestawów fusion, ponieważ odpowiednio wystrojone wybijają się poza ścianę nisko nastrojonych gitar, także wiadomo że bębniarz coś jednak robi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FatMan Zgłoś Napisano 25 Października 2006 Ej słuchajcie inwestować w http://allegro.pl/item137023179_fantastyczna_tama_swingstar_potezny_zestaw_.html tą perkę, na początek, do nauki. Cena bardzo mi sie podoba, nie wiem jak z jakością ;) Pomóżcie ;p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach