Rift Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2013 Witam wszystkich, ostatnio zacząłem ćwiczyć paradiddle. Takie najprostsze na werblu już potrafię grać w miarę szybko. Planuje przejść do akcentów lub też grania paradiddle'ów w różnych konfiguracjach ( np. prawa ręka na ride, lewa uderza w 1, 2 tom i w werbel). Chciałem się Was spytać o jakieś dobre ćwiczenia, żeby polepszyć paradiddle a potem włączać je do rytmów jako przejścia itp. Również chciałem nauczyć się akcentów na werblu, ale gdy gram PLPPLPLL z tego 1 uderzenie i 5 ma być głośniejsze niż pozostałe to cieżko mi tak grać te pozostałe ciszej i wychodzi na to ze całość gram za głośno. Chciałbym, żeby te dwa mocniejsze uderzenia wyróżniały się ze wszystkich. :). Wtedy powstaje mega efekt, a to tylko przez zagranie dwóch uderzeń głośniej. Pomógłby ktoś ? Z góry dziękuję za pomoc Pzdr. Patrick Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutkaprof Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2013 Po prostu zaczynaj od wolnych temp na przykład 40 bpm. Gdy w takim tempie wyćwiczysz akcent lub wyrzucanie uderzenia na inny instrument (albo podbijanie uderzenia stopą), z pełnym panowaniem nad dynamiką, dopiero zwiększaj tempo. Nie ma innych magicznych metod. Ponieważ jesteś z Wrocławia, polecam kontakt z Jurkiem Łabą i lekcje u niego - dom kultury Światowid. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plohmsg Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2013 Cześć, według mnie przede wszystkim opanuj dynamikę w single stroke rolls. Grając na przemian w 4/4 w szesnastkach, tempo jak Kolega wspomniał najpierw wolne, np. 40 bpm, przyjmij sobie zakres dynamiki pp - ff. Zaczynasz od możliwie cicho i na przykład co 4 takty podciągasz lekko poziom dynamiki, aż będzie to możliwie głośno, a następnie wracasz tą samą drogą do poziomu wyjściowego. Następnie starasz się robić to samo (czyli crescendo, decrescendo) na mniejszej przestrzeni taktów, czy nawet w zakresie jednego taktu (w konkretnych sytuacjach muzycznych to ważny element gry, więc naprawdę warto to wyćwiczyć... wszystko warto wyćwiczyć;)). Zakładając, że opanowałeś pojedyncze uderzenia na różnych poziomach dynamicznych, kolejną rzeczą jest ćwiczenie w relacji akcent / ghost note. Ćwiczenie też zaczynasz w wolnym tempie, uderzenia naprzemienne w wybranym przez Ciebie akcentowaniu szesnastek (zakładając, że nadal mówimy o 4/4 i uderzeniach w szesnastkach). Czyli podstawowo sobie ćwiczysz tak: 4/4 >*** >*** >*** >*** 4/4 >*>* >*>* >*>* >*>* 4/4 *>*> *>*> *>*> *>*> gdzie: > = akcent * = ghost note Raz serię graj zaczynając od prawej ręki, a raz od lewej. Jak to zrobisz to "uwolnij akcenty" czyli rozmieść je sobie w różnych miejscach grup szesnastkowych, nie tak regularnie jak powyżej. Gdy już w łapach będziesz miał kontrolę nad dynamiką uderzenia, to przełóż to na Paradiddle. Jeśli chodzi o Jurka Łabę to zdecydowanie tak! Jeśli traktujesz sprawę poważnie to jest właściwa osoba (po pierwsze nauczy Cię techniki, a po drugie pokaże jak tę technikę wykorzystać do robienia muzyki). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2013 W sumie świetnie wszystko opisał plohmsg, więc co do tego nie trzeba już nic dodawać. Ja od siebie mogę podpowiedzieć, że jak ogarniesz podstawowe akcenty i będziesz grał już coraz trudniejsze układy, to możesz skorzystać z pomysłu, na który wpadłem jakiś czas temu: Losujesz sobie liczby z przedziału od 1 do 16 i te, które wylosujesz to kolejne numery szesnastek w takcie, które w tym przypadku będą akcentami. Osobiście korzystam do tego ze strony: http://www.losowe.pl/liczba Oczywiście analogicznie jakbyś chciał triole to losujesz z przedziału 1-12, jak ósemki to 1-8, a jak np. szesnastki w 5/4 to 1-20. Ja czasem tak robię, żeby urozmaicić sobie ćwiczenia. :) Oczywiście zamiast akcentów można tam inne rzeczy wstawiać - dwójki, pauzy, stopę, flamy inne nuty (np w miejscu ósemki dwie szesnastki) - ogranicza nas tylko wyobraźnia. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gerard Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2013 jakieś dobre ćwiczenia, żeby polepszyć paradiddle Zrób jedynki i dwójki, bo paradiddle to nic innego. Chciałbym, żeby te dwa mocniejsze uderzenia wyróżniały się ze wszystkich. Nie kumam: jeśli są mocniejsze, to się wyróżniają. Ale jeśli chesz różnicę "ekstremalną" wystarczy wyżej podnosić pałki. :smile: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaro93_Animal Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2013 tu masz przykład co możesz z paradiddlami zrobić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2013 Nie kumam: jeśli są mocniejsze, to się wyróżniają.Ale jeśli chesz różnicę "ekstremalną" wystarczy wyżej podnosić pałki. No właśnie o to chodzi, że nie którzy mają problem z tym na początek, żeby grać całość duszkami, a akcent w forte, ja też to przerabiałem, teraz przy niektórych schematach też mam z tym problem czasami. :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mpb Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2013 polecam ćwiczenie z tego filmiku: od połowy mniej więcej. cała istota jest wytłumaczona w okolicach 8 minuty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gerard Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2013 Ps. Polecam ćwiczyć paradiddle PLPPLPLL grając pierwsze nuty P(lpp)L(pll) na tomach, coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=3GEP0gN30NE&feature=youtu.be Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach