Ulubiony zespół/ulubiony gatunek muzyki

[Gregor]

Mi się S&M zajebiście podobał powiedzcie który zespół nagrał coś takiego...

Jeśli nie brać pod uwagę cięzkiego brzmienia to odsylam do "Deep Purple in Concert live at The Royal Albert Hall". Parple (tak myślę) po raz pierwszy połączyli hard-rock'a z muzyką poważną udowadniając tym samym, że te dwa gatunki mogą razem współgrać. Podeszli do takiego projektu 3 razy. Posłuchaj sobie...

[drumer133]

Spox właśnie się szukuje do Deep Purple już kupe czasu...

[lechu515]

Ja osobiście gorąco polecam DP, świetne kawałki mają, i kultowe :)

[Gregor]

lechu515, już Cię lubię :)

[lechu515]

Hehehe, mam oryginalną koszulkę DP z ostatniego koncertu w spodku :cool:

[nosu]

Hehehe, mam oryginalną koszulkę DP z ostatniego koncertu w spodku :cool:

I co szpanujesz :lol: ;)

[nebula]

@Lechu515

i myślisz, że jak słuchasz Deep purple, że jesteś lepszy od tego co słucha system of a down? czy słuchanie kultowych zespołów świadczy od razu o człowieku? rany...ja nie lubię pink floyd, a jakoś nie czuję się gorsza, a to ponoć kultowy zespół...

 

chciałabym tylko zwrócić uwagę, że SOAD jest dość specyficznym zespołem...w tle lecą ich narodowe przygrywki wykonywane na różnych sprzętach, najczęściej chyba gitarach. ciężko to wychwycić, jednak gdyby posłuchać tylko tych fragmentów, to można śmiało powiedzieć, że są wyjątkowi.

 

krytykować można tylko zespoły wykazujące się skrajnym beztalenciem, a nie oryginalne połączenia, które nie wszystkim musi pasować.

 

a....w kwestii wyjaśnienia - nie przepadam za SOAD. nie lubię takiej muzyki.

[drumer133]

Kurcze, też nielubie jakoś specjalnie Pink Floydów, Black sabbath też mnie nie podnieca Rolling Stonesi średnio, Iron Maiden prawie wogóle...

 

Za to Michael Jackson to był gość...

 

Może jestem dziwny :???:

[nebula]

no i za tego jacksona teraz Cię zjedzą...

 

a co do pink floydów...to jest bardzo dziwne, ponieważ słucham sporo takiej muzyki. ale oni po porstu mi nie leżą. no może poza dwoma utworami - time i shine on you crazy diamond.....

 

a iron maiden też nie lubię, choć każdy młody ponoć przechodził przez tą muzykę...muszę jednak przyznać, że szacunek dla wokalu dickinsona mam...i bardzo lubię jego jeden utwór. tears of the dragon(orchestra version) : )...

 

no i teraz to jeszcze mnie zjedzą...: P

[drumer133]

Wiesz, jak mnie nazywają kumple z klasy :?:

 

tecnomuł...

 

Bo wiesz CZarna chmara neometalowców niemoże sobie zmieścić w małe łby jak można tak ja naginać ostro na bębnach i słuchać wszystkiego od jazzu do death metalu...ale to już ich problem :lol:

[nebula]

nie wiem, w której jesteś klasie...ale mam wrażenie, że Twoi znajomi, po porstu się nie rozwijają muzycznie. w związku z tym, że Ty grasz, szukasz inspiracji...i tak dalej i tak dalej, kroczysz szerszą ścieżką niż tamci..

 

chociaż będę uparcie twierdzić, że i oni dorosną do tego by nie zamykać się na nowe brzmienia...bo na razie uważają pewnie za obrazę posłuchania czegoś co nie brzmi jak hm... no dajmy na to coś strasznego : P by nie rzucać nazwami zespołów.

[drumer133]

nebula, wyobraż sobie, że to liceum... a oni to niby też "muzycy"

[nebula]

nie używam emotikonek ale gdzieś tu była taka fajna....

 

 

o ta: :shock:

 

chociaz...z drugiej strony niektórzy (większość) mężczyźni wolniej dojrzewają : P

[PhoeniX]

http://www.lady-jewel.mylog.pl/

kobiety nie szybciej :>

[drumer133]

Ja też znalazłem jedną :???:

 

[ Dodano: 15-07-2006, 23:34 ]

a właśnie kawał mi się przypomniał zresztą z tego formum:

 

Przychodzi mały Jasio do mamy i mówi:

- Mamooo, jak dorosnę, to zostanę perkusistą!

- No niestety Jasiu.. nie można mieć tych dwóch rzeczy na raz

[PrzemAs]

a co do pink floydów...to jest bardzo dziwne, ponieważ słucham sporo takiej muzyki. ale oni po porstu mi nie leżą. no może poza dwoma utworami - time i shine on you crazy diamond.....

 

A "High Hopes", ostatni utwór z płyty The Division Bell? Nie znam osoby, która by tego kawałka nie lubiła...

[nebula]

jeszcze za nim nie przepadam. tzn nie słucham z pasją. ale nie dlatego , że jest kiepski.

 

po prostu do końca go nie rozumiem. nie wiem o czym jest, nie potrafię do końca rozgryźć przesłania. ale bardzo miły dla ucha.

 

tylko, błagam, nie mówcie :"a czemu nie lubisz another brick..." bo to chyba oczywiste....

[Mustafa Jihad]

z ulubionych gatunków

-Ska

-Punk

-Hard rock

-rock

 

z pobocznych:

-reggae

-power metal

-oldschooooll h/c

 

 

z ulubionych kapel

-Led zeppelin

-Ac/dc

[drammer]

muza :

-głównie hard core

-metal

 

załogi (ulubione) :

-1125

-Projekt

-Sworn Enemy

-Machine Head

-KAT

-Metallica

 

i wiele innych...

[kbl]

o, z kolegą się zrozumiemy :]

[sliw-ka]

http://www.lady-jewel.mylog.pl/

kobiety nie szybciej :>

 

A może ktoś mi przetłumaczyć bo mam straszne problemy z odczytaniem tych pierdół.Jednak nie żałuje :smile: Rozszyfrowałem kawałek i zaczynam sffirować :lol:

 

Co do moich ulubionych gatunków to nie ma konkretnego.Słucham wszystkie (oprócz hip-hopu, techna i dosco). oo..przepraszam uwielbiam Rammstein.Co do reszty to: Pink Floyd, Deep Purple, Peter Gabriel, Genesis, Marillion (ale stary-jeszcze z Fishem), Qeen, Clannad, Dead can dance, Coma, Savatage, Ayreon, SOAD, Slipknot, Wagnera(zna ktoś?;p) , Kroke, Focus, B.e.t.h, AC/DC, the Sisters of Mercy, Stranglers, Air, E.L.O. , Akurat, Habakuk, Tool, Michał Czachowskieg "Indialucia"....no to starczy. Słucham wszystko co mi w uchow wpadnie :smile:

 

P.s. Za Metallicą(lubie tylko ballady) i Iron Maiden nie przepadam.

[Paula]

Co do zespołów takich jak Metallica i Iron Maiden zgadzam się poprzednikiem.

Uważam, że mogę słuchać wszystkiego, o ile nie przyprawi mnie to o ból głowy (czyli "muzyka" monotonna typu techno odpada). Jakichś bardzo ulubionych zespołów i wykonawców nie mam, ale jest parę takich, które zawsze posłucham z wielką chęcią: Apocalyptica, System of a Down, Pidżama Porno, Habakuk, Tom Waits, James Blunt, Simple Plan, Blink 182, Green Day, Elvis Presley (niektóre utwory) Firebirds, Various Manx, Evanescense, Łzy, Eric Clapton, Queen... oraz Etiudę Rewolucyjną,Nokturn bodajże d-moll (nigdy nie pamiętam dokładnie nazwy) - oba autorstwa Fryderyka Chopina oraz również spod jego pióra Preludium e-moll "Deszczowe" (je lubię bo sama je grałam na egzaminach w szkole muzcznej :P).

 

no i wsio!

[drummy]

Polecę kapelkę o nazwie Aghora. Muzyczka dla fanów ciut mocniejszego, ale zarazem technicznego grania.

[.:TeLeSkoP:.]

1. TOOL

 

2. MACHINE HEAD

 

3. DEATH

 

4. PANTERA

 

5. W zależności od nastroju ;)

 

Moje top 5 :)

[rosolak]

Caliban

Dire Straits

Joe Satriani

Pat Metheny

Alice In Chains

 

To jest moje Top 5 w chwili obecnej.