Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie....chcecie wiedzieć dlaczego w Polsce się czeka? bo w Polsce sklepiki biorą chińszczyzną i inne gówno do nas trafia z importu 2-3 zestawy bo więcej nie ma potrzeby. Calosc idzie do Holandii i Niemiec. A tam schodzi raz raz. Polskie podejscie sklepow jeszcze dlugo dlugo pozostanie takie samo. Dla klienta detalicznego oczekiwanie na zestaw trwa ile trwa bo Eizo robi te bebny od podstaw a potem policzcie sobie jeszcze ile statek plynie do Holandii gdzie nierzadko potrafi na cle stac i miesiac czasu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, mój kumel miał sklep z instrumentami i sprzętem studyjnym/estradowym. On właśnie nie chciał handlować chińszczyzną, bo się brzydził. Zgadnij co sie stało? Zbankrutował :/

Także masz rację, że sklepy nie biorą takiego towaru, ale to dlatego, że to nie schodzi, a nie dlatego, że polscy przedsiębiorcy to złamasy i uparli się na chinszczyznę.

Natomiast nie podać żadnego przewidywanego terminu realizacji zamówienia to trochę zajeżdża olewaniem klienta. W Reichu czy Holandii idzie dobrze, więc srać na Polaczka :(

 

Ale mniejsza z tym. Jak juz o werblach Sakae mowa, to wyczaiłem fajną próbkę stalowego 14x5.5

Co myslicie? Imho bardzo fajna puszka. Jest na przecenie za 288$ - całkiem strawnie jak na profesjonalny instrument.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 14x6,5 Aluminium. Niszczy system, mialem też Brass 14x6,5 niszczyl też ale odzywal sie dopiero przy jebnieciu. do blastów mi nie podszedl bo gram palcami ale tak to mistrzostwo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Natomiast nie podać żadnego przewidywanego terminu realizacji zamówienia to trochę zajeżdża olewaniem klienta. W Reichu czy Holandii idzie dobrze, więc srać na Polaczka

Niestety tak to chyba wygląda . Od ręki realizujemy zamówienia Niemca , Amerykanina , Włocha , a Polaka " póżniej , jak jest czas" .

Panowie....chcecie wiedzieć dlaczego w Polsce się czeka? bo w Polsce sklepiki biorą chińszczyzną i inne gówno do nas trafia z importu 2-3 zestawy bo więcej nie ma potrzeby. Calosc idzie do Holandii i Niemiec. A tam schodzi raz raz.

Działa to też w drugą stronę : nie będziemy tego zamawiać , bo klient nie ma ochoty czekać pół roku . Pół roku to szmat czasu , a konkurencja ogromna i ... szybsza .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale patrzac pod katem sprzedazy. nie pyli sie tu pchac niewiadomo ile bo schodzi pol roku 3-4 zestawy bo polaczek nie ma kasy i widzi bebny za 1500zl ooooo to co bede przeplacal ;) proste to jest jak slonce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem doskonale mechanizm sprzedaży bębnów Sakae i perkusje za 1500 , walające się w kazdym sklepie muzycznym , nie mają tu nic do rzeczy . Decydujac się na zakup japoskich bebnów , wiedziałem , że wiaże się to z oczekiwaniem . Tylko jako klient , oczekuję od sprzedawcy prawdziwej informacji nt. przybliżonego terminu dostawy . A tam , najpierw ifo nieprawdziwe , a potem ... cisza .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od klienta ;) czy na czas wplaca cash i czy jest powazny. A to ze cos sie przedluza to zazwyczaj jak mowilem wzgledy transportowe. Nie przewidzisz tego czy celnicy nie wrzuca Cie na clo na pol miesiaca. Tak ostatnio bylo z palkami na ktore czekalem 4 miesiace a nie 1,5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, temat sie rozkrecil, ale na jedno sie nie moge zgodzic, ze mowimy tu o "polaczkach". A fakt jest taki, ze mowimy o Polakach chcacych kupic porzadne bebny, na ktore zbiera sie nieraz latami badz zapozycza, a ktorzy musza ponosic skutki tego, ze w polskich sklepach schodzi glownie kiepska tanizna. A schodzi, bo po czesci nabywca, nawet jak ma pieniadze, to stosuje zwodne kryterium cenowe jako podstawe wyboru, a po czesci - i to moze znacznie wiekszej - bo nie przelewa sie przecietnemu Polakowi w kieszeni. Mysle ze stad duza popularnosc tanich blach tureckich czy bebnow Mapexa. Bo jak juz ktos troche uzbiera, to nieraz wybiera swego rodzaju kompromis - chce miec bebny "custom pro", ale w cenie "mid-class", stad kupuje ... Mapexa Saturna; chce miec wyrafinowane blachy najczesciej z innego brazu niz b8, a kupuje z b20, ale Amedie i podobne. Oczywiscie M. Saturn to dobre bebny, uznane na rynku, ale w zasadzie zajmuja pozycje, ktora wczesniej mialy bebny Pearl Masters? Zreszta u nas nawet malo bylo nabywcow Yamahy Absolute czy RC oraz Tamy Starclassic Maple/Bubinga.

Wydaje sie mi, ze Sakae wieksze moce przerobowe ma lub mogloby miec, jednak - jak juz wspomnieliscie - filozofia firmy czy model biznesowy sa inne. Jak widac, u nas to nawet ma dosc bolesne skutki nawet dla "stalego klienta" ... Bebny serii Almighty to spokojnie moglyby stac w dobrych salonach perkusyjnych w Polsce, ale jak maja stac rok-dwa bez nabywcy, to sie nie dziwie, ze jednak nie stoja ;-). A na zachodzie sa po prostu sklepy z "high-endowymi" markami. Nawet na tym polu widac, ze Polska jeszcze duzo musi sie rozwinac gospodarczo, a wtedy w sald za mozliwosciami ekonomicznymi zmieni sie tez troche mentalnosc sprzedawcow i nabywcow:-)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zalezy od klienta czy na czas wplaca cash i czy jest powazny.

Nie wiem czy coś próbujesz zasugerować , lecz powinienes wiedzieć , że bez wpłacenia stosownej zaliczki , "nie rusza" realizacja zamówienia . W każym razie tak było ze mną . Natomiast lekko niepoważna jest odpowiedż dystrybutora " werbel juz powinien byc, statek dopływa ..." , po czym bębna ... nie ma i nie wiadomo kiedy bedzie . Lepiej nic nie mówić , niz prawić historie wyssane z palca . Przez takie kombinacje traci się klientów . I nie świadczy to dobrze o sprzedawcy . W każdym razie , czekam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
bez wpłacenia stosownej zaliczki , "nie rusza" realizacja zamówienia .

Mysle, ze skoro Dzawol juz kupil bebny Sakae, to co najmniej uprawdopodobnil, ze jest powaznym klinetem. Nawet jesli nie zawsze mowi przemyslane rzeczy jako forowicz/forumowicz.

Chyba, ze powaznosc zalezy do wysokosci wplaconej zaliczki ...?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nawet jesli nie zawsze mowi przemyslane rzeczy jako forowicz/forumowicz.

Nie twierdzę , żem doskonały . A taka mam przywarę , że nazywam swiat po imieniu , za co nie raz dostaję w d... :???:

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ja mam propozycje....sprzedaj i nie graj na nich. bedziesz mial problem z glowy z niepowazna firma :) i wszyscy wokol beda happy. i z bani

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
.sprzedaj i nie graj na nich

Genialna rada :???: Długo dumałeś widzę nad nią ...

Mi natomiast wydaje się , że Ty masz jakis problem ze mną . Nie wiem dlaczego i po co ? Nie przypominam sobie , bym Cię uraził , czy wręcz obraził , a pstykasz w mój nos co rusz ! Nie mam chłopie nic do Ciebie , nic od Ciebie nie chcę , nie chce mi się również z Toba gadać , więc przestań się pultać w moją stronę . Nie masz racji , a swoje "inteligentne" porady kieruj pod inny adres . Wtedy

wszyscy wokol beda happy. i z bani

Pozdrawiam . Bez odbioru

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, moze obaj sobie musicie wziac troche na luz?

Dzawol swiety nie jest; nawet i pod moim adresem kiedys kierowal pochopne slowa, ale akurat w tym wypadku rzeczywiscie nie widze tu ataku personalnego naTh0rna.

Dzaw, jako uzytkownik bebnow Sakae ma prawo wyrazac swoja opinie. W koncu zna te bebny z pierwszej reki, a jest jednym z niewielu uzytkownikow tej marki w kraju, a co najmniej na tym Forum. Znamienne jest tez, ze przeciez nie kwestionuje jakosci bebnow, a jedynie wyraza swoje odczucia zwiazane z terminem zalatwienia jego zlecenia.

Th0rn z kolei moze bierze to za atak na marke, ktora reprezentuje, wiec okopuje sie na linii obrony i daje serie z kaemu w kierunku Dzawa. Niepotrzebnie, bo z kolei Dzaw rzuca w kierunku Th0rna granaty zaczepne.

Temat jest o bebnach Sakae. Ciekawe sprawy dzieja sie z ta marka.

Panowie, jako nieliczni macie doswiadczenie z bebnami Sakae. Kierujcie swoje przemyslenia do nas, nie do siebie wzajemnie, bo to my - ja - jestesmy ciekawi, jak to z Sakae jest:-)

Mnie najbardziej interesuje watek rywalizacji z Yamaha, ktory jednak nie jest tu zbyt szeroko podejmowany.

Innych na pewno zainteresuje, jak to jest z logistyka i realizacja zlecen, bo to jest wazny czynnik przy podejmowaniu decyzji o zakupie bebnow (np. potrzebuje za miesiac do studia..., a tu ...).

Szanujmy nasze Forum i siebie wzajemnie, chyba ze wolimy zeby nas pochlonal wiadomy lewiatan.

I jeszcze jedno, niby Forum dogorywa, ale nawet glownodowodzacy pisma Perkusista w poprzednim czy ktoryms numerze we wstepniaku odwolal sie dosc czytelnie do dyskusji na naszym Forum na temat tzw. drugiego sortu blach pewnych amerykanskich marek talerzy. Nic to, ze w gruncie rzeczy nie uchwycil sedna dyskusji i ocenil sprawe z perspektywy "co wy tam, domorosli znawcy, wiecie". Wazne, ze Forum nadal wplywa na rzeczywistosc, bo przynajmniej stawia pytania, na ktore ktos - trak czy owak - uwaza za stosowne odpowiedziec badz do nich nawiazac. Z kolei pan Szymon Ciszek juz wczesniej podpytywal nas o tematy na swoje felietony, wiec tez uwazal, ze opinia naszej spolecznsoci jest wazna. Inna rzecz, ze nie spotkal sie z odpowiednim przyjeciem, bo kazdy zdaje sie, wolal wiedziec swoje.

 

Pozdrawiam i czekam juz tylko na rzeczowa dyskusje:-)

ps. moze byc za jakis czas, jak ucichna emocje;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
.sprzedaj i nie graj na nich

Genialna rada :???: Długo dumałeś widzę nad nią ...

Mi natomiast wydaje się , że Ty masz jakis problem ze mną . Nie wiem dlaczego i po co ? Nie przypominam sobie , bym Cię uraził , czy wręcz obraził , a pstykasz w mój nos co rusz ! Nie mam chłopie nic do Ciebie , nic od Ciebie nie chcę , nie chce mi się również z Toba gadać , więc przestań się pultać w moją stronę . Nie masz racji , a swoje "inteligentne" porady kieruj pod inny adres . Wtedy

wszyscy wokol beda happy. i z bani

Pozdrawiam . Bez odbioru

 

Nic z tych rzeczy stary bo nawet nie mam pojecia kim jestes :) i nie myslalem nad tym dlugo wierz mi....bo jakbys nie odczytal to byla ironia ;) generalnie wszystko mi jedno czy chcesz ze mna gadac czy nie. pozdróweczka ;)

 

[ Dodano: 16-02-2016, 19:57 ]

Panowie, moze obaj sobie musicie wziac troche na luz?

Dzawol swiety nie jest; nawet i pod moim adresem kiedys kierowal pochopne slowa, ale akurat w tym wypadku rzeczywiscie nie widze tu ataku personalnego naTh0rna.

Dzaw, jako uzytkownik bebnow Sakae ma prawo wyrazac swoja opinie. W koncu zna te bebny z pierwszej reki, a jest jednym z niewielu uzytkownikow tej marki w kraju, a co najmniej na tym Forum. Znamienne jest tez, ze przeciez nie kwestionuje jakosci bebnow, a jedynie wyraza swoje odczucia zwiazane z terminem zalatwienia jego zlecenia.

Th0rn z kolei moze bierze to za atak na marke, ktora reprezentuje, wiec okopuje sie na linii obrony i daje serie z kaemu w kierunku Dzawa. Niepotrzebnie, bo z kolei Dzaw rzuca w kierunku Th0rna granaty zaczepne.

Temat jest o bebnach Sakae. Ciekawe sprawy dzieja sie z ta marka.

Panowie, jako nieliczni macie doswiadczenie z bebnami Sakae. Kierujcie swoje przemyslenia do nas, nie do siebie wzajemnie, bo to my - ja - jestesmy ciekawi, jak to z Sakae jest:-)

Mnie najbardziej interesuje watek rywalizacji z Yamaha, ktory jednak nie jest tu zbyt szeroko podejmowany.

Innych na pewno zainteresuje, jak to jest z logistyka i realizacja zlecen, bo to jest wazny czynnik przy podejmowaniu decyzji o zakupie bebnow (np. potrzebuje za miesiac do studia..., a tu ...).

Szanujmy nasze Forum i siebie wzajemnie, chyba ze wolimy zeby nas pochlonal wiadomy lewiatan.

I jeszcze jedno, niby Forum dogorywa, ale nawet glownodowodzacy pisma Perkusista w poprzednim czy ktoryms numerze we wstepniaku odwolal sie dosc czytelnie do dyskusji na naszym Forum na temat tzw. drugiego sortu blach pewnych amerykanskich marek talerzy. Nic to, ze w gruncie rzeczy nie uchwycil sedna dyskusji i ocenil sprawe z perspektywy "co wy tam, domorosli znawcy, wiecie". Wazne, ze Forum nadal wplywa na rzeczywistosc, bo przynajmniej stawia pytania, na ktore ktos - trak czy owak - uwaza za stosowne odpowiedziec badz do nich nawiazac. Z kolei pan Szymon Ciszek juz wczesniej podpytywal nas o tematy na swoje felietony, wiec tez uwazal, ze opinia naszej spolecznsoci jest wazna. Inna rzecz, ze nie spotkal sie z odpowiednim przyjeciem, bo kazdy zdaje sie, wolal wiedziec swoje.

 

Pozdrawiam i czekam juz tylko na rzeczowa dyskusje:-)

ps. moze byc za jakis czas, jak ucichna emocje;-)

 

Chcesz cos wiedziec...pytaj. Nic prostszego..serio. Ja nie widzę rywalizacji żadnej z Yamahą bo poprostu Sakae to Sakae a Yamaha to Yamaha. Eizo robi te bębny odręcznie a nie maszynowo dlatego trwa to ile trwa. Nikt tam sie nie bawi w masówę, wszystko ma certyfikat jakości zatem ze stołu nie zjedzie póki ktoś nie zatwierdzi, że wszystko z bębnem jest ok. ot tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
przeciez nie kwestionuje jakosci bebnow, a jedynie wyraza swoje odczucia zwiazane z terminem zalatwienia jego zlecenia.

Nie sposób kwestionować jakości tych bębnów , gdyz są to przepiękne instrumenty , fantastycznie brzmiące i wykonane . Jestem naprawdę "hepi" , że je posiadam :biggrin: Nie mam żalu , czy złości do chłopaków z MusicPartners / nawet za te dziwne informacje , któymi mnie raczyli / - po prostu cierpliwie czekam . A koledze Thornowi chętnie bym postawił duże piwo , wszak to , głównie za Jego przyczyną , dowiedzielismy się nieco o Sakae . Nie chcę się z nikim wykłócać , gniewać , ani nikogo atakować , bo nie po to istnieje forum . Powodzenia i zdrowia wszystkim życzę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chcesz cos wiedziec...pytaj. Nic prostszego..serio. Ja nie widzę rywalizacji żadnej z Yamahą bo poprostu Sakae to Sakae a Yamaha to Yamaha. Eizo robi te bębny odręcznie a nie maszynowo dlatego trwa to ile trwa. Nikt tam sie nie bawi w masówę, wszystko ma certyfikat jakości zatem ze stołu nie zjedzie póki ktoś nie zatwierdzi, że wszystko z bębnem jest ok. ot tyle

 

Sakae, produkowało korpusy do wysokich klas bębnów Yamahy , (w tym Recording Custom) od lat, stąd pytanie jak najbardziej zasadne odkąd firmy się rozeszły ;) .

Yamaha to Yamaha. Eizo robi te bębny odręcznie a nie maszynowo
a to jest sporym strzałem w stopę z Twojej strony ;) śmiem twierdzić że technika wytwarzania korpusów jest identyczna, tak samo robili dla Yamahy, więc może coś jest na rzeczy w słabej logistyce Sakae ;)

 

Na koniec dodam że Sakae to piękne bębny, ale nie zapomnijmy że całe doświadczenie zdobyli na produkcji korpusów dla Yamahy

 

Jednym słowem, chcesz szybko "shell made by Sakae" - szukaj Birtch Custom, Beech Custom, Recording Custom, lub Maple Custom , ale koniecznie made in JAPAN :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a to jest sporym strzałem w stopę z Twojej strony ;) śmiem twierdzić że technika wytwarzania korpusów jest identyczna, tak samo robili dla Yamahy, więc może coś jest na rzeczy w słabej logistyce Sakae ;)

Wlasnie to samo pomyslalem,ale nie chcialem tu wystepowac jako jedyny wsadzajacy noge miedzy drzwi;-)

Przeciez cala wymienina przez Sanchezza litania flagowych bebnow Yamahy schodzila z tych samych "tasm produkcyjnych", z ktorych teraz schodza bebny Sakae.

Poza tym

Ja nie widzę rywalizacji żadnej z Yamahą bo poprostu Sakae to Sakae a Yamaha to Yamaha.
, a tymczasem Sakae na swojej stronie pisze tak: "The Almighty, Birch

Genuine Japanese Birch is back". Hmm, czyli wraca co ..., raczej nie nastepca Tamy Superstar/Crestar/Granstar ;-)

A dalej: "Sakae has been building high-quality, all-Japanese Birch drum kits for many years.", chwala sie - zgodnie z prawda - wysoka jakoscia pewnych bebnow brzozowych, ktore prze z lata produkowali ;-)

Wskazuja na historie: "The legendary Birch sound, with a staggered ply construction, has been a top studio choice for years".

Na te sama historie wskazuje Yamaha: "For over 30 years, the Recording Custom has set a benchmark for excellence. Possibly the most recorded drum in history, it has enjoyed an unparalleled history of success and innovation.", a w odniesiniu do nowych:"Yamaha has elevated the iconic Recording Custom Series with new design elements, producing a refined focused sound with enhanced rounded and deeper tone".

Korpusy prawie takie same, z tym ze Yamaha uzywa brzozy polnocnoamerykanskiej (pewnie tak sie rozni od brzozy japonskiej, jak japonska od finskiej;-)

Sakae Almighty Birch:"8-ply bass drum shells (7-ply floor tom; 6-ply tom tom)

Yamaha RC:"All North American Birch 6 Ply shells".

Hmm, mnie to jednak wyglada zdecydowanie na rywalizacje o tych, ktorzy cenia "the legendary Birch sound", a z calym szacunkiem dla innych marek, to przez dziesieciolecia, na ktore zreszta powoluje sie Sakae, byl tylko jeden wzorzec japonskich bebnow brzozowych, z ktorym nierozlacznie zwiazne sa obie firmy:-)

 

Ciekawe, jak to sie rozwinie:-)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest rywalizacja tylko odwołanie do dawnych osiągnięć. Co prawda te osiągnięcia należą do Yamahy, ale Sakae próbuje coś ugrać na tym, że produkowali na licencji. Jeżeli chcemy oceniać zdolność producenta do wytworzenia dobrego produktu, to takie odwołanie jest jak najbardziej na miejscu.

Żeby rywalizować z Yamahą Sakae musi najpierw umocnić markę, zdobyć jakiś sensowny udział w rynku, zadbać o dostępność produktów, części i akcesoriów w sensownie rozwiniętej sieci dealerskiej i wiele innych. To jeszcze długa droga.

Trzeba zrozumieć, że Sakae przekształca się z przedsiębiorstwa stricte produkcyjnego w podmiot posiadajacy własną markę. A wizerunek marki trzeba jakoś zbudować. Stąd pojawiły się niedawno odwołania do tradycji (że to niby 90 lat już ta firma działa), do brzozowych bębnów pomyślanych do studia (no bo produkowali Recordingi na licencji Yamahy). Jestem przekonany, że każdy z nas robiłby takie odwołania, gdyby przyszło mu zarządzać marką Sakae. To wszystko zmierza do stworzenia silnej marki i zwiększenia udziału w rynku. Natomiast przyjęta strategia 'spijania śmietany' wiąże się z rozprzestrzenianiem takich pogłosek, że sam prezes ręcznie bębny robi. Dzięki temu użytkownik poczuje się taaaaaaki wyjątkowy;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Interesujący jest fakt , że jeszcze kilka tygodni temu , na stronie Yamahy , można było zobaczyć takie bębny

http://usa.yamaha.com/product_archive/drums/recording_custom_ltd_edition/?mode=model

Teraz oferta zniknęła . Czyzby pod nazwą RECORDING CUSTOM LIMITED EDITION kryły się ostatnie zestawy zrobione przez Sakae ? Limited wykonane są z brzozy Hokkaido , nowy Recording - z brzozy północno-amerykańskiej . Brzoza jak brzoza , wszak jakąś róznicę w budowie bębnów trzeba było pokazać , prócz dodania słowa "limited" .

Co do rywalizacji między Sakae i Yamahą ... Pewnie jest taka sama , jak Tamy z Pearlem , czy Gretsha z Ludwigiem . Natomiast będzie pewnie grupa świadomych pałkerów , którzy staną przed dylematem : kupić Yamahę RC w wersji chińskiej , ale bębny-legendę , mające nazwę , lecz w nowej /nieznanej jeszcze / odsłonie , czy Sakae Almighty birch - kontynuację najlepszego Recordinga , wykonanego w Japonii , lecz pod inną , mniej znaną nazwą ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdnaiem Sakae Almighty birch jest odpowiednikiem Yamahy Birch Custom,

 

Recordingi miały pewne dziwactwa, które wpływały na brzmienie, między innymi malowany środek korpusu, i lugi typu high tension ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...