Skocz do zawartości
dark

Jakie naciągi do AMATI

Rekomendowane odpowiedzi

Witam od razu na wstępie chciałbym powiedzieć, że jestem zielony w tym temacie, więc Proszę o pomoc. Składam dla mojego syna, który ma 10 lat perkusję Amati, już trochę pogrywa (granie z nut + nauczyciel). Po generalnym remoncie perkusji nadszedł czas na naciągi:

werbel 14 cali

tomy 12 i 13 cali bez dolnego rezonansu

flor tom 16 cali bez dolnego rezonansu

centrala 22 cali

 

Proszę o pomoc w odpowiednim wyborze naciągów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomy - Remo Emperor Coated

Bas - Remo Powerstroke 3 Coated z łatką Remo Falam Slam

Werbel - Remo Ambassador, albo Remo Emperor - osobiście wolę Emperora :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Werbel - Remo Ambassador, albo Remo Emperor - osobiście wolę Emperora :D

Chyba zapomniałeś dodać, że również chodzi o naciąg powlekany?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Metalizer napisał/a:

 

Werbel - Remo Ambassador, albo Remo Emperor - osobiście wolę Emperora :D

 

Chyba zapomniałeś dodać, że również chodzi o naciąg powlekany?

 

1. Uznałem to za oczywiste - mój błąd, bo jak zaczynałem przygodę z bębnami to takie rzeczy dla mnie jednak nie były oczywiste.

2. Z tego co pamiętam, w sklepach w zakładce naciągi werblowe nie ma naciągów typu clear (mogę się mylić).

 

W każdym razie dobra uwaga. Oczywiście chodziło mi o naciągi typu Coated.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam niepotrzebny mi naciąg Amati 22'' na przód , w bardzo dobrym stanie , cały bez otworu z 1990 r , nie używany , jeśli nie planujesz jakiegoś drogiego rezonansu to fajnie założyć taki oryginał , właściwie nie do zdobycia . napisz do mnie jeśli się zdecydujesz .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zadne ambasadory, zadne emperory. REMO PINSTRIPE.

amati to nie jest beben ktory dobrze brzmi. to komunistyczna tandeta - mialem taka od nowosci (1988?) przez ladnych 15 jak nie wiecej lat.

w latach 90 gdy mozna bylo dostac cos wiecej niz czeskie naciagi amati czy dowhan - mialem rozne naciagi i z perspektywy czasu mysle, ze pinstripe to bylo to.

krotki dzwiek niski stroj i 'jakos' gadalo.

bo brzmienie na beben klasy amati to slowo na wyrost.

 

kup pinstripe i bedzie ok.

 

pozdrawiam,

J.

 

ps. i tak lepiej ze kupiles amati niz chinska tandete (nowa) za 1000-1500 zl z hardwarem i talerzami...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zadne ambasadory, zadne emperory. REMO PINSTRIPE.

 

Żeś się Waść nie popisał... Emperory dużo lepiej brzmią na Amati niż Pinstripe - sprawdzone osobiście.

2. Amati po małej obróbce i dobrym wystrojeniu bardzo dobrze brzmi jak na tę klasę bębnów. Spokojnie może konkurować z zestawami typu Pearl Forum, Mapex Tornado, Voyager i innymi tego typu niższymi seriami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mialem i to i to. moim zdaniem amati to slaby beben (jak i pierdl forum) i najlepiej zalozyc cos co nie pozwoli za bardzo temu cudu wybrzmiewac. ale mozesz sie z tym nie zgodzic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam bębny brzozowe niskiej półki coś jak amati i też założyłem pinstripy i powiem szczerze że po dobrym nastrojeniu przez znajomego urywa dup**xD.Tak więc również jestem za Pinstrip'ami ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podjęcie tematu naciąg do Amati. Już wiem w jakim kierunku pójdę Remo Emperor Coated tomy i flor, centrala Remo Powerstroke 3 Coated. Mam jeszcze jedno pytanie czy coated będą lepsze od clear oczywiście do perkusji Amati.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem amati to slaby beben

Bo to nie są nowe zestawy, za którymi siadasz i grasz. trzeba się z nim trochę pobawić. Wystarczy poświęcić Amatce trochę czasu, a odwdzięczy się brzmieniem. Tak nowsza Amati jak i Lignalone :)

 

dark, Dobry wybór z tymi Emperorami i PS3. Clear a coated to głównie różnica subiektywna. Coated są cieplejsze i w brzmieniu, nie tak otwarte jak clear. Osobiście wolę coated. A Amati na nich brzmi bardzo fajnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Metalizer, najwyrazniej nie zrozumiales mnie.

 

mialem amati od jej nowosci (zakup w roku 1988). wtedy to byl NOWY zestaw, ktory wyciagalem z pudla.

spedzilem za nim sporo godzin, stroilem, zmienialem naciagi itd.

amati NIGDY ani nowe ani stare NIE BYLY dobrymi bebnami. to byl komunistyczny, smutny wypust i podroba amerykanskiego ludwiga (patrz korpusy, lugi itd).

 

kiedys za komuny nie bylo zadnych mozliwosci zakupu czegokolwiek ponadto co udalo sie zdobyc, wiec uwierz, ze znalem ten beben od podszewki, zeby cokolwiek wyciagnac czlowiek musial naprawde sie nameczyc. pozniej w latach 90 w Polsce wraz ze zmianami systemu pojawily sie naciagi remo. stosowalem ambasadory, emperor i pinstripe (o evansie u nas chyba nikt wtedy nie slyszal).

 

z moich doswiadczen amati, podobnie jak wszystkie komunistyczne wynalazki typu tacton, trowa (?) najlepiej brzmialy gdy dzwiek byl krotki.

 

dark, dokonales wyboru i ok. moim zdaniem lepiej kupic amati niz forum.

zmien hardware bo ten oryginalny to masakra, a za basix nie zaplacisz duzo a przynajmniej nie bedziesz sie obawiac, ze przy mocniejszym uderzeniu talerz dziecku nie spadnie na glowe...

 

pozdr.

J.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
amati NIGDY ani nowe ani stare NIE BYLY dobrymi bebnami

Kłóć się z moimi bębnami. Jeden "zwykły" Amati, jedna Amati Lignalone. Brzmią bardzo dobrze (oczywiście nie porównujemy ich do Mastersa i innych), ale na początek, na pierwsze nagrania i koncerty spokojnie wystarczą. A dobrze zrobione miażdżą jakieś Basixy Neony i inne tego typu wynalazki.

 

zmien hardware bo ten oryginalny to masakra, a za basix nie zaplacisz duzo a przynajmniej nie bedziesz sie obawiac, ze przy mocniejszym uderzeniu talerz dziecku nie spadnie na glowe...

 

Hmm... Ten "masakryczny" trzydziestoparoletni statyw łamany trzyma mi Power Ride'a na prawie maksymalnym wysięgu. I wolę go używać niż Sonora 200, bo daje większe możliwości ustawienia. Dwa statywy pod hat cały czas dobrze działają (co prawda Sonor lepiej - no ale nie ta klasa, więc nie porównuje).

Nie wiem co miałeś za shit, albo jak traktujesz sprzęt, ale już nie demonizuj tak tej marki. Tym bardziej, że po paru latach od wejścia do produkcji już chodzą słuchy narzekań o basixie serii 600 i niższej.

 

Koniec offtopa. Emperory się sprawdzą, kolega dark dokonał właściwego wyboru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Metalizer, teraz rozumiem dlaczego chwalisz amati ('bo moje'). mowiac ze cos brzmi dobrze ZAWSZE porownujemy do pewnego punktu odniesienia - ktos jest dobrym kierowca, lekarzem itd bo inny nie jest dobry.

amati nie da sie porownac do dobrych bebnow (masters) co sam przyznajesz.

mialem, gralem i uwazam amati za slabe bebny mimo wszystko lepsze niz forum, neon czy inna tania chinszczyzne.

 

ze sprzetem ZAWSZE obchodzilem sie dobrze. widac nie zaznales 'dobrodziejstw' komuny (i dobrze) bo bys wiedzial, ze nie szanujesz -> niszczy sie -> nie ma szans zeby cos dokupic.

niestety statywy z przekrecajacymi sie gwintami to byl standard. w moim zestawie musialem przegwintowywac kilkukrotnie statywy. moi znajomi bebniarze podobnie.

niestety ale materialy w komunie byly podobne do chinskiego szmelcu.

 

stad moje rady dla dark'a nt dokupienia hardwareu np basix 800 ktory jest stabilny i z tego co widzialem gwinty w nim nie ida (kolega ma platforme na tomy i talerz)

 

pozdr.

J.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Widzę że temat bardzo ciekawy i zarazem nurtujący.

Co do perkusji Amati nie będę się wypowiadał czy jest dobra czy zła, gdyż nie posiadam na tym etapie wystarczającej wiedzy. Perkusję dostaliśmy za darmo od znajomych których syn zginął na motorze a trochę pogrywał nawet na koncercie. Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, więc zamiast pchać się w koszty zrobiliśmy generalny remont zdjęta okleina co zamiarem było właściciela, perkusja polakierowana wygląda super. Zakup profesjonalnej perkusji na tym etapie mogłoby być porażką syn ma 10 lat więc zawsze może mu się znudzić przygoda z perkusją. Nauczyciel który naucza bardzo ze spokojem do tego podchodzi i wcale nie mówi, że to zła perkusja. Natomiast trudności finansowe zmuszają nas że będziemy do dalszych inwestycji podchodzić etapami: pierwsze naciągi, później dobre blachy , a później hardware aż zostaną kiedyś do wymiany same tylko bębny. Na tym etapie syn od czerwca wchodzi do składu młodzieżowej orkiestry dętej gra muzykę rozrywkową i do ćwiczeń mu wystarczy.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...