Drugi zespół. CEASE, COWS! Rock eksperymentalny.

[goldomor]

Cześć wszystkim. Poza moim ukochanym głównym zespołem - Good Night Chicken (rock garażowy, noise), założyłem z przyjaciółmi po majowej, domowej sesji nagraniowej zespół trudniący się rockiem eksperymentalnym. Zapraszam do oceny, poniżej link do krótkiego artykułu o naszym przedsięwzięciu. W artykule znajduje się pierwszy utwór z klipem (taka przystaweczka ;) ). Jestem chętny na oceny pozytywne i negatywne:

 

LINK DO ARTYKUŁU Z KLIPEM

 

Pozdrawiam gorąco,

~Tomek

 

P.S. Jeszcze chamska reklama - facebooki obu zespołów:

 

CEASE, COWS!

 

Good Night Chicken

[RAudT]

1. nie wiem gdzie tu jest rock eksperymentalny ale moze sie nie orientuje w tym gatunku?

 

2. nie wiem dlaczego nagraliscie cover nie informujac o tym w klipie, to nie jest Wasz utwor i powinniscie to uwzglednic w opisie

 

3. klip jest spoko ale nie ma informacji co to za video, kto jest autorem zdjec, montazu etc - to istotne

 

 

pisze o tym dlatego, ze w zasadzie patrzac na klip nasuwa mi sie wniosek, ze jestescie mlodymi ludzmi ktorzy za wszelka cene chcieli cos szybko zrobic i nie zwracaja uwagi na to, ze w zasadzie wykonaliscie robote czysto 'odtworcza' - co niewiele ma wspolnego z tworzeniem muzyki, jako pierwszy klip mogliscie wybrac cos swojego - wtedy wiedzialbym ze mam do czynienia z zepolem ktory cos tworzy

 

mam nadzieje ze potraktujecie ten komentarz jako mobilizujacy ;]

[goldomor]

1. nie, nie ma tam rocka eksperymentalnego

 

2. informujemy , że jest to cover utworu "I feel you", zespołu Depeche Mode

 

3. klip nagrany został dzięki uprzejmości Pana Apoloniusza Tajnera, za co serdecznie dziękuję w imieniu swoim i przyjaciół z zespołu.

 

A tak poważnie, to co do pierwszego zastrzeżenia zacytuję fragment podlinkowanego artykułu, który zapewne przeczytałeś (?):

 

Nagranie ma przypominać słuchowisko opowiadane na tle eksperymentalnej muzyki rockowej, niemniej znajdą tam państwo również bardziej konwencjonalne utwory.

 

Jeszcze raz w.w. cytat - przyjrzyjmy się pewnemu fragmentowi:

 

Nagranie ma przypominać słuchowisko opowiadane na tle eksperymentalnej muzyki rockowej, niemniej znajdą tam państwo również bardziej konwencjonalne utwory.

 

Co do zastrzeżenia 2. :roll: Tutaj nic nie powiem - nie mam konkretnych argumentów obronnych. No może poza tym, że to tylko "przedsmak", jak już dzisiaj pisałem, albo poza tym, że nazywanie coverowania odtwórstwem jest nie do końca poprawne. W każdym razie liczę na to, że nikt nie wysunie konsekwencji prawnych z tego, że nie napisaliśmy w tytule "COVER!". W końcu nikt się pewnie nie domyśli, prawda?

 

A co do 3 nic nie piszę, bo nie rozumiem problemu.

 

Nie wiem jak moi koledzy, ale nie czuję się zmobilizowany, bo robienie muzyki to przyjemność, a nie zadanie domowe.

A i oczywiście nie kwestionuję krytyki i nie odbierajcie tego jako wielki atak - uzasadniłem tylko, dlaczego nie uważam w.w. zarzutów za trafne.

[RAudT]

ad1. ok, zle zinterpretowalem to co napisaliscie ale umiesciliscie cover DM ktory nie brzmi jak rock eksperymentalny o ktorym wspominacie w artykule - nie ma co dywagowac, kazdy pisze opis taki jak uwaza, moim zdaniem wprowadza w blad - tym bardziej w zestawieniu z Waszym pierwszym wideo

 

 

ad2. pokaz mi prosze gdzie wy poinformowaliscie na YT umieszczajac ten klip, ze prawa autorskie naleza do DM

 

 

ad3. jezeli nie rozumiesz co napisalem to pozostawiam to bez komentarza

[drummer9696]

Hm... W Bydgoszczy musi być niezła posucha na rynku skoro raczkujący zespól, który gra tak jak milion innych zespołów porozrzucanych po polskich domach kultury ma "wywiad" z clipem w mediach;].

[bomba84]

Jeśli chodzi o pomysł na cover jako inspiracja to świetnie. Ale samo wykonanie to masakra. Dla niektórych pewnie nawet profanacja. Czekam na autorski materiał. Mam nadzieje, że pochwalisz się częścią konceptu. Za ten cover jestem na nie i to wielkie nie!!!