TAMA Swingstar 83' - shell set, proszę o informacje.

[goldomor]

Witajcie kochani forumowicze.

Na oku mam shell set TAMA Swingstar z 1983r, w stanie bardzo dobrym (12", 13", 16", 22").

9 warstw mahoniu filipińskiego, w środku pomalowana specjalną warstwą Zola- coat, czyli jakiegoś środka używanego przez tamę, ponoć w celu zwiększania jakości brzmienia (?).

Czy ktokolwiek z Was miał kontakt z czymś podobnym? Słyszałem także, że swingstary z lat 80 przebijają brzmieniem roczniki okolic 90" i 2000.

Proszę o opinie, bo mam możliwość nabycia czegoś takiego w niskiej cenie.

[Wesołek]

Przeciętnie dobre bębny, za parę stówek można wziąć, ale szału nie będzie

[goldomor]

Bo mam okazje za 800, zastanawiam się czy poczuję duży przeskok z mojego pdp z5, czy może lepiej podooszczędzać na Gretsha Cataline z bd 24".

[Wesołek]

Różnica będzie na pewno na plus, ale...brzmienie vintage nie każdemu pasuje...

[perkusjaforum1]

Witajcie kochani forumowicze.

Na oku mam shell set TAMA Swingstar z 1983r, w stanie bardzo dobrym (12", 13", 16", 22").

9 warstw mahoniu filipińskiego, w środku pomalowana specjalną warstwą Zola- coat, czyli jakiegoś środka używanego przez tamę, ponoć w celu zwiększania jakości brzmienia (?).

Czy ktokolwiek z Was miał kontakt z czymś podobnym? Słyszałem także, że swingstary z lat 80 przebijają brzmieniem roczniki okolic 90" i 2000.

Proszę o opinie, bo mam możliwość nabycia czegoś takiego w niskiej cenie.

To ta Z OLX ? - to już ją kupił mój kolega ,

[goldomor]

:D Peszek. To możecie mi podesłać na priva jakąś próbkę dźwiękową jak dałoby radę, bo jestem ciekaw jak brzmi.