Ktos25 Zgłoś Napisano 30 Maja 2014 Witam Obecnie posiadam werbel Pearl Sensitone Stell (dodawany do zestawów vision, vbx). Zastanawiam się nad jego wymianą, myślałem by zbierać na werbel Pearl Masters MCX. I tu nasuwa się pytanie czy opłaca się zbierać te ponad tysiąc złotych, czy może sama wymiana sprężyn (obecnie pearlowskie) lub inny naciąg (obecnie remo ambassador) poprawią jego brzmienie podczas występów live. Od werbla oczekuje by podczas grania koncertów był wyraźnie słyszalny (bez nagłośnienia, lub ze słabym nagłośnieniem)a nie znikał wśród innych instrumentów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FLIPSU Zgłoś Napisano 30 Maja 2014 Wymagasz żeby był "wyraźnie słyszalny" Upewnij się czy to nie wina sposobu gry ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ktos25 Zgłoś Napisano 30 Maja 2014 Na technike zwracam uwagę, siłowo nie uderzam za lekko tez nie, staram sie grac technicznie, chodz techniki w pełni nie wypracowałem. Proszę o odpowiedz dotyczaca sprzetu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
delos007 Zgłoś Napisano 30 Maja 2014 Posiadałem taki werbel i bez problemu się przebijał przez wszystko. Nagrywałem na nim w studiu, grałem na scenie, wszystko grało jak należy. Może faktycznie za słabo go "lejesz" :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ktos25 Zgłoś Napisano 30 Maja 2014 A jakie miałeś założone naciągi ? Sprężyny posiadałeś fabryczne czy zmieniałeś ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi Zgłoś Napisano 30 Maja 2014 Ktos25, wymiana werbla nie zunifikuje Twoich umiejętności jego strojenia. Podciągnij dosyć mocno dół, później dostrajaj górę, tak żeby odpowiedź była jak sobie wymarzyłeś. Stój zamiast zmieniać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
delos007 Zgłoś Napisano 30 Maja 2014 Na początku grałem na fabrycznych naciągach i pearlowskich sprężynach, wszystko było tip top. Później zmieniłem naciągi na ambassadory (góra/dół) i sprężyny metrix 40 zwojów, ale nie podobały mi się i wróciłem do pearla :) [ Dodano: 30-05-2014, 20:33 ] I właśnie jak napisał aldi, pobaw się nim trochę, pokombinuj ze strojeniem, posłuchaj. Poświecisz mu kilka godzin i na pewno znajdziecie "wspólny język" :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ktos25 Zgłoś Napisano 30 Maja 2014 Dzięki za rady, może ktoś jeszcze posiadał lub posiada visionowego sensitona i eksperymentował z naciągami. Ostatnio, gdy myslalem o zmianie werbla to bralem pod uwage czy wlasnie nie poprobowac z innymi naciagami, tj controlled sound czy powerstroke 4. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ja(zz)centy Zgłoś Napisano 11 Czerwca 2014 calkiem calkiem werbelek, nie masz sie czego wstydzic ani nie ma potrzeby go wymieniac. nastroic dobrze i heja. tak sie sklada, ze mialem okazje grac na zestawach wyposazonych w takie werble (nie wiedziec czemu vbx sa bardzo popularnymi zestawami w europie i naprawde duuuuuzo studiow nagran i sal prob posiada takie zestawy). wiec - GRALEM na nich i moze d... nie urywa, ale potrafi ladnie zabrzmiec. raz grywalem na werbelku z remo CS a w wiekszosci przypadkow ambasador. kilka razy nie pamietam co tam bylo... jakies evansy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
klinik Zgłoś Napisano 21 Czerwca 2014 Kto25 werbel który posiadasz jest całkiem udany. Można z niego wiele wycisnąć nawet na fabrycznych naciągach i sprężynie. Pamiętać jednak należy, że to stalowy werbel, więc zawsze jakiś "przydźwięk" się w nim znajdzie. Lubię brzmienie tego werbla na na grubszym ambassadorze czyli Remo Ambassador X oraz ostatnio moim ulubionym naciągu Evans Genera Coated, który jest typowo pojedynczym naciągiem z kołnierzem tłumiącym "farfocle" krawędziowe. Przede wszystkim jednak strój. Jak tutaj jest pies pogrzebany to niewiele da się wykręcić. Stroisz do dźwięku, jakieś konkretne odległości między górnym a dolnym naciągiem czy metodą prób i błędów? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ktos25 Zgłoś Napisano 27 Czerwca 2014 Zazwyczaj stroiłem tak, że naciąg rezonansowy naciągałem mocniej od naciągu uderzanego (metoda prób i błędów), lecz ostatnio eksperymentowałem trochę i górę naciągnąłem równie mocno jak dół i powiem, że brzmienie tak nastrojonego werbla chyba bardziej mnie zadowala niz bym górę naciągnął lżej. Obecnie założone naciągi to Remo CS i Ambassador Snare na dół. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAudT Zgłoś Napisano 28 Czerwca 2014 (..) Obecnie założone naciągi to Remo CS i Ambassador Snare na dół. na takim konfigu membran ten werbel musi brzmiec przyzwoicie - ja takie werble (stal) zazwyczaj stroje: dol dosc mocno, gora srednio, oczywiscie wszystko zgodnie z zasadami sztuki strojenia(metoda srob naprzemiennych) jak do tego bedziedsz mial sprezyne dobrej jakosci wszystko bedzie gadac, aczkolwiek gdybys werbel zmienil na model z gornej polki (wydatek ok.1.5-2.5k - w zaleznosci od stanu) to na pewno odczulbys roznice Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ktos25 Zgłoś Napisano 28 Czerwca 2014 Sprężyny też zostały wymienione niedawno przeze mnie na Puresound Custom Pro 24 struny, i wlasnie po takim nastrojeniu membran o jakim wspomniałem brzmienie mnie zadowala, werbel jest bardziej selektywny, także wstrzymuje się z jego wymianą na ten czas. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAudT Zgłoś Napisano 28 Czerwca 2014 jesli chcialbys w przyszlosci zmienic gorny naciag to polecam powlekanego Remo Emperora lub Evansa G2 - jest wtedy "szerszy", ma taki grubszy strzal ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ktos25 Zgłoś Napisano 30 Czerwca 2014 jesli chcialbys w przyszlosci zmienic gorny naciag to polecam powlekanego Remo Emperora lub Evansa G2 - jest wtedy "szerszy", ma taki grubszy strzal ;] Który Emperor by się lepiej sprawdził? Zwykły coated, CS Emperor czy moze Emperor X ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAudT Zgłoś Napisano 1 Lipca 2014 jesli jestes tzw 'hard hitter' to zdecydowanie Emperor X, jesli chcesz jednak zachowac troche finezji to zwykly lub cos pomiedzy czyli CS Emperor (odrobine wiecej punktu niz zwykly) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lejo Zgłoś Napisano 1 Lipca 2014 A rimshotem Pan gra? Grałem trochę na tym werblu (remo cs, reszta fabryczna) i nawet nie za mocno grany spokojnie przebija sie w tłumie. Polecam jednak zrewidować swoją technikę a nie pakować się w werbel za 1000zł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
groundcontrol Zgłoś Napisano 1 Lipca 2014 Hej! A ja mysle,ze jednak np. starsze werble najwyzszych serii warte sa wydania 100 i wiecej zlotych. Jakosc uzytych materialow przekalda sie zwykle na trwalosc, co powoduje,ze problemy typu odksztalcanie sie korpusow czy rozregulowywanie stroju zdarzaja sie stosunkowo rzadko. Mowie to jako osoba uzytkownik (byly) nowych werbli klasy sredniej i wyzszej (np. Premier Artist czy Pearl MRX) oraz starszych sprawdzonych konstrukcji, moge potwierdzić, ze np. stara Tama Imperialstar King beat z lat 80" jest bardzo ciosoodporna; poza ciosami mlotem i siekiera;-), a jej konstrukcja bije na glowe wspolczesne modele sredniej klasy. Podobnie klasa np. werbla Ludwiga Suparphonika jest niekwestionowana, a jakosc materialow bardzo wysoka (w kazdym raziue w tych ponad 40-letnich;-). Swiadomie pomijam omawianie tu werbli Sonora z lat 70/80", zeby mi nie zarzucono, ze wciaz zapodaje te sama stara spiewke, ale tak..."Poza tym uwazam, ze Kartagina musi zostac zniszczona";-) Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach