Jak się obchodzić z talerzami ?

[Rift]

Witam,

ostatnio kupiłem nowe blaszki do zestawu i odbieram je we wtorek :). Wszystkie Zildjiana, a konkretnie:

-Zildjian A 14" New Beat Hi-hat

-Zildjian Medium-thin crash 16"

-Zildjian A Custom 20 Anniversary 21"

 

Wiem, że to już naprawdę dobry sprzęt dlatego mam zamiar dbać o niego, żeby starczył mi na wiele lat. :smile: Chciałbym uniknąć często popełnianych błędów przez niedoświadczonych perkusistów. Sam cały czas się uczę, więc przydałoby się kilka rad odnośnie użytkowania talerzy...

Dalibyście mi jakieś wskazówki jak i ostrzeżenia? Co robić, czego nie robić?

 

1.Wstępnie wiem, że talerze lepiej ustawić równolegle do podłogi...;p

 

2....no i nie zakręcać na maxa motylków.

 

3.Słyszałem też, że jak blachy nie są używane z 2 tyg to rdzewieją, prawda czy mit?

 

4.Podobno przed grą warto rozgrzać blachy (uderzać talerz z dwóch stron jednocześnie, wprowadzić go w drgania)

 

Jak jest z techniką grania (głównie na crashu)? Z tego co mi wiadomo to jak się gra na crashu to się od razu zabiera rękę, żeby nie przytrzymywać pałką blaszki, bo wtedy się niszczy...

 

Myślę, że tutaj na forum jest wiele osób, które mają sprawdzone sposoby na obchodzenie się z talerzami. A ja wolałem się upewnić i napisać do Was, żeby potem samemu nie zrobić czegoś źle... :razz: Liczę na Waszą pomoc i dobre wskazówki!

Z góry dzięki !

Pozdro Patrick ;)

[Seeker]

Ad.1 Nieprawda. Kąt ustawienia talerzy nie jest ważny jeśli chodzi o ich wytrzymałość.

Ad.2 Prawda. Ja np. nie używam ich w ogóle.

Ad.3 Buahahaha!!! Nie wiem kto tobie to powiedział, ale to po prostu idiotyzm.

Ad.4 Pierwsze słyszę.

Odnośnie crashów- pierwsze słyszę.

[Rift]

Czyli co, po prostu założyć blachy i zacząć grać ;0 ?

[Hunterian]

Może po prostu nie przykładaj do tego zbyt wiele siły ;)

I moim zdaniem lepiej nie uderzaj w krawędź crasha... tylko tak bardziej z góry, ale to tylko taki mój wymysł.

[Adalgrim]

Cześć...

 

 

1. Ustaw je jak chcesz. Mogą być ustawione płasko, albo bardziej odchylone, jak wolisz. Generalnie jedyny sposób w jaki możesz im zaszkodzić to uderzając młotkiem, ewentualnie uderzając pałką pod kątem prostym. Mogą wisieć wysoko i płasko, ale żeby ich nie niszczyć musisz wtedy podnieść wyżej rękę, i uderzyć pod kątem...

 

2. Po prostu daj blachom trochę powietrza, niech się bujają swobodnie po uderzeniu.

 

3. Co?

 

4. Co...? wtf

 

Generalnie uderzając w blachę wywołujesz u niej drgania na całej powierzchni, jak będziesz ją jeszcze przyciskał pałką, to ją zaczniesz tłumić. Ale raczej nie zacznie się od tego niszczyć...

 

Miłego grania, kupiłeś zacne blachy. Jak będziesz miał jakieś wątpliwości, to zarzuć fotki czy filmik - od razu łatwiej jest nam coś doradzić. A najlepiej odwiedź raz czy dwa razy (chociaż) nauczyciela, żeby ci pokazał w miarę podstawy.

[Rift]

:D nie spodziewałem się takich reakcji... To zdziwienie "co?" "wtf?" "buahaha" :D. Po prostu mówię to czego się dowiedziałem :P I teraz właśnie na forum jest okazja do upewnienia się czy to było prawdą. Widocznie nie...

[groundcontrol]

Hej!

 

Niektore Twoje pytania brzmia zabawnie, ale gdybym mial wydac duzo pieniedzy na wymarzone talerze, to tez bym chcial sie upewnic, jak je nalezycie uzytkowac.

 

Ustawianie talerzy rownolegle do gruntu - horyzontalnie jest dobre, ale na ten czas, kiedy wlasnie nie uzywasz blach. Natomaiast do gry nalezy je jednak pod pewnym katem pochylic w strone grajacego - po to, by nie uderzac prostopadle w krawedz blachy. Takie uderzenia, jakkolwiek ciekawe dla jazzmanow, nie sa zbyt uzyteczne dla "typowego" grania na talerzu crash, a raczej niekorzystnie oddzialuja na talerz - nie znam szczegolow,ale chodzi o sposob i kierunek dzialania sil na talerz.

 

Pozdrawiam

[Janus]

1.

 

http://www.paiste.com/e/support_usagecare.php?menuid=318

 

2.

 

http://zildjian.com/education/zildjian-101/care-and-feeding

 

3.

 

[marley]

jesli chodzi o ustawienie crasha , to ja np odchylam go ciut od siebie , żeby był przy delikatniejszym graniu bardziej wybuchaowy co moim zdaniem daje taki efekt jak przy ustawieniu na prosto i naparzaniu ...

[Devill3]

Słyszałem też, że jak blachy nie są używane z 2 tyg to rdzewieją, prawda czy mit?

 

Na pewno nie zardzewieją Ci od nieużywania. Nie trzymaj ich po prostu w wilgotnym pomieszczeniu i nic im nie będzie.

[Dawis]

rdzewieje tylko żelazo, brąz napewno Ci nie zardzewieje :D

[Devill3]

Dawis, czy ja wiem... Mój crash Meinl Classics (b8) poleżał dwa tygodnie w wilgotnym pomieszczeniu i przyrdzewiał przy krawędzi dosyć mocno.

[jaworki7]

Blachy nie rdzewieją, co najwyżej robi się na nich osad.

[Dawis]

Dawis, czy ja wiem... Mój crash Meinl Classics (b8) poleżał dwa tygodnie w wilgotnym pomieszczeniu i przyrdzewiał przy krawędzi dosyć mocno.

 

No to zrobił się osad, żaden inny metal jak żelazo nie może zardzewieć - chemia :P

[Devill3]

A mama mówiła: ucz się w gimnazjum... :lol:

No to w takim razie mam na nim nieusuwalny osad ;)

[groundcontrol]

A ten osad to moze byc rodzaj sniedzi ;-)

Zelazo rdzewieje, bo sie utlenia. Braz i mosiadz tez sie utleniaja, ale nie rdzewieja :-D

 

akie jezykowo-chemiczne domorosle spekulacje;-)