Skocz do zawartości
pulek2

Amedia Galata czy Sabian PRO

Rekomendowane odpowiedzi

Które z tych talerzy są lepsze? Potrzebuję blach które sprawdzą się w większości gatunków, będą w miarę tanie, wytrzymałe (nie gram metalu więc nie ma obaw żebym szybko niszczył blachy) i dobre. Na początku przyciągnął mnie set Galata z Amedii ale nie ma ich teraz w Drumshopie, jednak teraz znalazłem na allegro aukcje wystawiane przez DC na których są Sabiany PRO, Pro Sonix i B8.

B8 odrazu odrzuciłem, Pro Sonixy mnie tak trochę trzymały bo grałem juz na tych blachach i miałem jako tako porównanie z B8. Nie grałem zaś ani na PRO ani na Galata'ch.

Które będą więc uniwersalniejsze ?

 

Link do aukcji DC http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=459899

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amedie sa swietne, mam crasha i jestem bardzo zadowolony. Nie odstaje jakosciowo od Agopow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonymous

Dokonałeś nierównoległego zestawienia.

 

Wspomniane Sabiany (Pro i Pro Sonix) to brąz B8, seria amatorska.

 

Amedia to brąz B20, wyrób aspirujący do zawodowej klasy.

Jest zresztą na forum osobny temat o Amedii jako takiej.

 

Cenowo - oczywiście w przypadku Sabiana dużo płacimy za znaczek a w przypadku Amedii tylko za wyrób. Stąd pewnie Twoje porównanie.

Brzmieniowo Amedia przewyższa (podobnie jak T.Moderate czy I.M.Samatya), wspomniane niskie serie Sabianów.

Co do uniwersalności. To pojęcie bardzo względne, testowałem Amedię serii Galata, można ją nazwać uniwersalną. Na pewno nie jest przesunięta konkretnie w kierunku np. jazzu czy też "szklistego" rocka.

 

Aczkolwiek (osobista dygresja , nieco z boku tematu) wcale mnie ta "wspaniała" Amedia aż tak nie zachwyciła i na pewno nie wymieniłbym jej zamiast wysokich serii firm spod dużego znaczka (typu Sabian, Paiste etc.)

 

Aktualnie posiadam np. chine 18 ProSonix (jest rzeczywiście niezła), jest to jednak talerz efektowy a nie podstawowy.

 

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dodam coś od siebie, pograwszy na Sabianach Pro i wymieniwszy wielki zawodowy set Sabianów HH/HHX na Paiste'y: To kwestia gustu.

Od czasu kiedy weszły na rynek Stagg'i i tańsze tureckie blaszki, nie słychać na forum nic tylko "w końcu B20", "B20 to B20", "B20 jest lepszy niż B8".

Czy zwrócił ktoś uwagę na fakt, że B20 brzmi inaczej niż B8 ? Paiste 2002 jest w zasadzie z tego stopu, a to w pełni zawodowe i niezwykle popularne blaszki. Wyższe serie Paiste też nie są z B20, a raczej z uboższego w cynę stopu. Są to, pomimo tego, chyba najdroższe talerze na rynku.

Pro Sonix zatem to zupełnie co innego. Rozumiem, że większość młodych i/lub początkujących oceniach talerze wyłącznie w kategoriach wytrzymałość/cena, ale w tym przypadku to nie ma sensu. Pro Sonix można porównywać do Paiste Alpha lub Zildjian Z*T. Wśród tureckich blach nie ma odpowiedników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonymous

:arrow:

 

http://www.allegro.pl/item279847426_sabian_b8_pro_super_brzmienie_zestaw_talerzy_nowy.html

 

A:

 

:arrow:

 

http://www.allegro.pl/item279671013_istanbul_samatya_set_nowy_od_drumstorewysylka_0zl.html

 

Nawet chwili bym się nie zastanawiał i kupił Samatyę, Amedię itp.

 

Ale zamiast Zildjiana K Custom czy Paiste RUDE napewno nie kupiłbym zbliżonych odpowiedników Istanbula, czy tym bardziej Amedii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale zamiast Zildjiana K Custom czy Paiste RUDE napewno nie kupiłbym zbliżonych odpowiedników Istanbula, czy tym bardziej Amedii.

 

Dowcip Ci sie wyostrza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dowcip Ci sie wyostrza.

 

A Tobie ironia stępia.

 

Co masz na myśli ? Oczywiście wiedząc, że grasz na tureckich talerzach - bo TOBIE się podobają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co mam na mysli? To, ze Zildjian i PaisTe prezentuja taki sam poziom wykonania instrumentu jak Agopy czy Bosphorusy i kolega jest po prostu smieszny, twierdzac, ze NAPEWNO nie kupilby Agopa jesli ma go porownac do Zildjiana.

 

BTW podobaja mi sie tureckie blachy, ale nie znaczy to, ze nie podobaja mi sie zildki czy paisty. Kazda firma ma swoje dobre i slabe wyroby, to normlane. Smieszna natomiast jest taka generalizacja, na zasadzie " Tureckie sa lepsze od budżetowek wielkiej czworki, ale napewno sa slabsze od wysokich lini wielkiej 4".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co mam na mysli? To, ze Zildjian i PaisTe prezentuja taki sam poziom wykonania instrumentu jak Agopy czy Bosphorusy

 

Bzdura. Wynika to chociażby z zupełne innej technologii. Chyba, że masz specyficzną definicję jakości. Brzmienie to nie wszystko.

 

kolega jest po prostu smieszny, twierdzac, ze NAPEWNO nie kupilby Agopa jesli ma go porownac do Zildjiana.

 

Teraz Ty jesteś śmieszny, bo kolega wyraził swój pogląd. Ja też nie kupiłbym żadnego turka - bo nie i już. I nic w tym zabawnego nie ma.

 

Shalaq, nie wiem już... czy Ty masz jakieś gorsze dni czasami ? Raz się niemal awanturujesz, że "moje zdanie jest święte", a innym wyśmiewasz twierdzenia innych, które - nie będąc bzdurne - są inne niż Twoje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bzdura. Wynika to chociażby z zupełne innej technologii. Chyba, że masz specyficzną definicję jakości. Brzmienie to nie wszystko.

 

Technologia nie jest snowu taka rozna, w koncu zildjian ma swoje korzenie w Turcji. To, ze przestali produkowac blachy recznie nie jest tlumaczeniem, bo chociazby prototypy powstaja recznie. Technologia np Sabiana nie rozni sie niczym od Tureckich, jesli mowimy o serii HH i HHX.

A Twoja definicja jakosci niby jest jaka? Wysoka polka ale nie z Turcji? Przeciez dobrze wiesz, ze jesli blacha nie jest wadliwa to Ci nie powinna peknac przy prawidlowym uzytkowaniu. Co innego ma byc wyznacznikiem jakosci jak nie brzmienie. Powtarzalnosc? A ile razy potrzebujesz kupic np 4 16 calowe crashe, zeby brzmialy dokladnie tak samo? Tego nawet sie z bebnami nie da zrobic. A argumentacja "nie bo nie i juz" jest smieszna. I nie awanturuje sie, ze moje zdanie jest swiete, tylko rzadam ARGUMENTÓW. Podaj jeden argument inny niz "nie bo nie i juz" i sie odczepiam, kropka. Ale nie mow, ze masz prawo do zdania nieprzemyslanego i pozbawionego argumentow, bo zacznie nam sie rozmowa na poziomie 3 latka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
rzadam ARGUMENTÓW

 

tak a'propos 3-latków...

 

Bardzo ładnie to ująłeś. Powtarzalność. Formułując nieco inaczej niż Ty: nie muszę kupować 4 16" crashy żeby mieć taki jaki chcę. Do tego - jak pęknie, kupię taki sam. Jak mi, odpukać, ukradną to też kupię taki jak chcę. A Ty byś już musiał kupić 12...

 

A co do argumentacji - jest nią mój gust. Nie masz się co gorączkować i popadać w skrajny ton. To nie matematyka. Tureckie blachy mi nie pasują i kropka. Sabiany też mi przestały pasować. Kropka kolejna. Zildjianów nie lubię szczególnie.

Co nie znaczy, że nie zmienię zdania, ale póki co - Tureckie brzmienie mi nie odpowiada. Ponieważ masz, shalaq, potrzebę aby Ci wszystko udowadniać (vide: co to jest piach) zadaj pytanie na forum: "Co to jest tureckie brzmienie?". Bo ja z dyskusji na poziomie przedszkola wyrosłem. Nie muszę argumentować Tobie, który tylko szuka dziury w całym gdy mu się nudzi, dlaczego gram akurat na Paiste (i niedobitkach Sabiana) i dlaczego sprzedałem Turkishe i nigdy nie kupię tureckiej blachy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem ostatnio kilka tureckich blach ( bardzo dokładnie) i niestety żadna mnie nie zachwyciła pod względem jakości wykończenia - matowa niezapolerowana krawędź i równie niestaranny brzeg otworu. Niestety żadna nie umywała do jakości wykończenia Paiste 2002. Ale przyznam szczerze, że rozmyślam nad zakupem Amedii ale raczej z powodów cenowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co mam na mysli? To, ze Zildjian i PaisTe prezentuja taki sam poziom wykonania instrumentu jak Agopy czy Bosphorusy

 

Bzdura.

 

Zgadzam się że to bzdura aczkolwiek ja bym kupił np. Istambul Samatya bo mi się akurat podoba, bez wzgledu na to co inni o tym myślą. Myśle że dla mnie jest idealny. (zaawansowany poziom gry)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Ten temat do niczego nie prowadzi. Jeden bedzie chwalił Turecke, bo lubi, a drugi Sabiany, bo lubi. Dyskusja co jest lepsze - ręczna Turecka obróbka czy maszynowa Sabiana nie ma sensu, każdy woli co innego. Jak już było 1000 razy powiedziane na forum gusta są różne.

Nie rozumiem kłótni Cienia i Shelaq'a - jeden lubi to, drugi to. Ja też wole tureckie blaszki. Mają po prostu "duszę", nie mówie jedak, że Sabiany są be i tyle.

 

Brałbym Amedie - B20, dla mnie najlepszy stop i konkurencyjna cena.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem kłótni Cienia i Shelaq'a

 

To nie jest kłótnia. Po prostu jeden twierdzi, że lubi coś i nie lubi czegoś innego, a drugi pisze, że pierwszemu brak na to "ARGUMENTÓW!" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CHWALENIE jednego nie oznacza GORSZENIA innym!

 

Co do autora tematu: postaralbym sie sprawdzic na zywca oba interesujace Cie blachy/sety, opinie zazwyczaj beda subiektywne. Jesli chodzi o moja zdanie to 'zaryzykowalbym' w Amedie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja również polecam przetestowanie blach i dobranie ich pod siebie. Brzmienie blach tureckich jest po prostu inne niż np. paiste czy inne. Inne w żadnym razie nie znaczy lepsze bądź gorsze. Co do wykonania to chyba jest oczywiste że ręczne wykonanie będzie inaczej wyglądało niż maszynowe.. ale tu pojawia się ta "dusza" tureckich blach i to że każda brzmi ciut inaczej. Na tym poziomie jakościowym wytrzymałość jest już raczej w standardzie :) Wiadomo.. zdażają się trefne produkty jak wszędzie.

 

Jeśli natomiast chcesz poznać subiektywną opinię. Od ok. 2 m-cy gram na hi-hacie Amedii Galata 13". Na początku nie byłem powalony jakoś wielce brzmieniem. Z czasem jednak co raz bardziej mi ten talerz zaczął podchodzić. Dla mnie jest idealny :) Za jakiś tydzień dostanę płytkę ze studyjnym nagraniem z próby, to mogę Ci przesłać jakiś fragment.

 

P.S.

Zupełnie nie rozumiem po co te bezsensowne, nic nie wnoszące do tematu posty.

Opanujcie się trochę ludzie ;)

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbując pogodzić zwaśnione strony :lol: napiszę tak: raczej nikt nie umniejsza ani nie twierdzi, że talerze wyprodukowane w Turcji brzmią gorzej czy są mniej prestiżowe od markowych wyrobów firm Zildjian ( który pomimo ewidentnie tureckich korzeni i 400 letniej tradycji jak wszyscy wiedzą od chyba 100 lat produkuje blachy w USA) Paiste czy Sabian. Ale nie oszukujmy się te firmy to nowoczesne fabryki z międzynarodowymi certyfikatami jakości mające dostep do nowoczesnych technologii stworzonych w laboratoriach a tureckie talerze to w pewnym sensie rękodzielo artystyczne ręcznie robione w manufakturach w oparciu o kilkusetletnią tradycję i korzenie tego typu talerza włącznie. Z jednej strony mamy nowoczesny produkt z różnych stopów ( czyli nie tylko tradycyjny brąz B20) z gwarancją zachowania czystości receptury stopu i technologii a co za tym idzie powtarzalności brzmienia.

Z drugiej strony mamy ręcznie robione tradycyjne blachy prawie wyłącznie z B20 o niepowtarzalnym brzmieniu i prestiżu handmade. Nie zaryzykowałbym twierdzenia, ze któreś maja przewagę. Po prostu to dwa inne światy.

Notabene: od wielu lat używam talerzy Paiste- miałem ich już sporo, w większości raczej z nowoczesnych serii jak Sound Formula z brązu z którego robi się serię Signature, a teraz używam 2002. Lubię jasniejsze brzmienie. Grałem na kilku modelach Sabiana i większość mi nie podchodziła np: kompletnie AAX - jak dla mnie te talerze są nijakie. Za to podobały mi się HHX Evolution ( jeden umpapa umpapa chałturnik tłucze je co sobota wraz z mega zestawem Yamaha Recording). Za to Zildjian jak najbardziej i o dziwo Instanbul.

Krótko mówiąc dla mnie ten podzial nie ma sensu bo każdemu będą się podobały inne blachy bo jedne brzmią dla niego lepiej inne gorzej bez względu na ich pochodzenie

Zamierzam zreszta kupić w ciemno jakąś 18" china Amedię. Poprostu nie stać mnie teraz na wywalenie 900 stów na Paiste a pewnie i tak bedę zadowolony a jak nie to będę ją musiał polubić :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Które z tych talerzy są lepsze? Potrzebuję blach które sprawdzą się w większości gatunków, będą w miarę tanie, wytrzymałe (nie gram metalu więc nie ma obaw żebym szybko niszczył blachy) i dobre. Na początku przyciągnął mnie set Galata z Amedii ale nie ma ich teraz w Drumshopie, jednak teraz znalazłem na allegro aukcje wystawiane przez DC na których są Sabiany PRO, Pro Sonix i B8.

B8 odrazu odrzuciłem, Pro Sonixy mnie tak trochę trzymały bo grałem juz na tych blachach i miałem jako tako porównanie z B8. Nie grałem zaś ani na PRO ani na Galata'ch.

Które będą więc uniwersalniejsze ?

 

Link do aukcji DC http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=459899

 

Jeśli mogę coś doradzić to po prostu obstukanie i PRO i Galaty, tylko wtedy będziesz miał pewność trafionego wyboru pod swój gust. Choć nie wiem czy będziesz miał taką możliwość ...

 

Ciężko je porównać bo to całkiem inna barwa, charakter. Szczególnie hi-hat i ride - Galata jest bardziej wygładzona, ciemniejsza i ciepła, PRO to blachy jaśniejsze i mocniej brzęczące, ride z wyraźniejszym pingiem i podkreśloną górą.

Ja będę oczywiście polecał Galatę bo jestem fanem tureckich blach i uważam serię Galata za uniwersalniejszą niż Sabian PRO ale miałem kiedyś splasha 8" PRO i baaardzo go sobie chwaliłem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na początku nie byłem powalony jakoś wielce brzmieniem. Z czasem jednak co raz bardziej mi ten talerz zaczął podchodzić. Dla mnie jest idealny

 

a jak nie to będę ją musiał polubić

 

Coś jest w tych dwóch twierdzeniach.

 

Miałem Turkishe Moderate - niczego sobie. Całkiem udane talerzyki, do tego tanie. Grywałem na nich próby, jakiś koncert. Fajnie, fajnie - rewelka.

Potem stwierdziłem, że Paiste'om nie zaszkodzi "trochę ruchu"... Następne podejście do Turkishy to była droga przez mękę. Poszły pod młotek...

Nie jestem tendencyjny - to samo wcześniej spotkało Sabiany HHX i AAX, moje ideały.

Ten sam los dopadł moje dwie cudowne Panterki - z tym, że one z instrumentów zmieniły się w eksponaty, gdy przyszedł nowy król ;)

Akurat mam to szczęście, że nie "muszę" lubić tego co mam. Z tego właśnie punktu widzenia, wydaje mi się że moja argumentacja będzie bardziej obiektywna, niż kogoś kto ma set blach, uwielbia je i nie odda za nic na świecie. Po prostu miałem już takich setów kilka i każdy następny deklasował poprzedni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co będzie jesli Cień dojdzie do wniosku ze Paitsy to nie to. Panowie pogrzeb sie szykuje. P.S.

Dobrze ze na pogrzebach nie ma orkiestry z talerzami bo by sie Biedak w grobie przewrócił na dżwięk jakiekos Zildian K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonymous

"Jeśli mogę coś doradzić to po prostu obstukanie i PRO i Galaty, tylko wtedy będziesz miał pewność trafionego wyboru pod swój gust. "

 

 

Warto jednak zwrócić uwagę, że oprócz brzmienia istnieje też klasa czy kategoria porównawcza. BB Pro czy Pro Sonix to jednak - w mojej opinii - dość siermiężnie brzmiące blachy z B8, wydające dużą ilość dźwięków pobocznych, zwłaszcza ride, czy hh (co zresztą jest właściwościa tego stopu w niskim wykonaniu) o typowo młodzieżowo-rockowym zacięciu. Oczywiście ktoś może takiego brzmienia poszukiwać, podobnie jak np. 19'' ride'a Polmuz.

 

Zasadniejszym byłoby porównywanie brzmieniowe (nie cenowe) Sabiana HH czy HHX czy AA z jakimiś seriami tureckimi. Analogia materiału i klasy przeznaczenia.

B8 Pro to w świecie tzw. "zachodnim" - chociaż tego pojęcia używają już tylko ci co pamiętają Pewex'y - talerze dla 12 latka kupowane przez ciocię pod choinke wraz z nowym Mapexem Q albo V. Jak się znudzą bębenki po 3 miesiącach to na wystawkę albo ebay.

U nas B8 Pro to po prostu jest blacha przez duże B (w sumie smutne).

 

Wysokiej klasy blachy tureckie jawią się jednak jako alternatywa brzmieniowa dla Sabiana HH czy AAX... Ja tak je odbieram, chociaż osobiście bym się nie wymienił; jeżeli przy okazji tureckie talerze są tańsze - to tylko się cieszyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...