Skocz do zawartości
pulek2

Pałki Gładek

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz gram przeważnie na 150B (nylonowe główki). Jedna para starcza mi średnio na pół roku (gram rocka, jazz, funky) i nie zdażyło mi się, żeby pękały główki czy łamały się po kilku godzinach grania.

 

no ja kiedyś kupiłem 2 komplety tych pałek i miłych wspomnień nie mam. Pałki pękły bardzo szybko wzdłuż słojów, a główki latały po całej sali prób...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz gram przeważnie na 150B (nylonowe główki). Jedna para starcza mi średnio na pół roku (gram rocka, jazz, funky) i nie zdażyło mi się, żeby pękały główki czy łamały się po kilku godzinach grania.

Raczej ciężko, żeby pękała nylonowa główka... Z autposji wiem, że w porównaniu do tych z drewnianymi(które nie odbijały juz najlepiej), to z nylonowymi gładkami było dużo gorzej, dlatego ja osobiście zdecydowanie nie polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli już gram gładkami to ROCK 140 D. Mi się trafiły dobrze wyważone, mają dobre brzmienie, a głąwki wcale nie niszczą się tak szybko. Innych raczej nie polecam. Zaś co do hikorowych polecam Liverpoole PRO 5A - świetie wyważone, dźwięk kapitalny, słychać różnicę między dźwiękiem hi-kory Gładkowej a brazylijskiej Liverpoolowej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu grałem pałkami Fusion ale główka się rozwalała (traciła jakiekolwiek nazwijmy to zaokrąglenie) i przypinała kawałek zwykłego kijka ;) Dodam że już nimi nie gram...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja gram modelem rock 140 E.bardzo dobre pałki, fajnie sie nimi gra choc wogóle gładki troche za szybko pękają :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio kupilem 140 D.Rock:> i sa tragiczne:>tzn dobrze leza w dloniach,wszystko cacy:>Tylko jak uderzam w bebny to strasznie przenosza mi drgania na rece i potem mnie palce bola ;P nie wiem jak mam to wytlumaczyc;p jak pogram nimi dluzej to potem po prostu palce mam do wymiany;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gram na Gładek 140 f Krzysztofa przybyłowicza. Trwałę i dobre w łapie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

jakie są zamienniki wśród innych firm, pałek Gładek 135A, bo tylko na takich gram, a nie rozumiem tych międzynarodowych oznaczeń.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja gram na Gładek 140 f Krzysztofa przybyłowicza. Trwałę i dobre w łapie:)

 

opowiem wam historię...

K. Przybyłowicz już drugi rok jest moim profesorem i jadąc na "międzynarodowy Konkurs Drum Battle w Legnicy" wstąpiliśmy do pana Gładka... wiadomo jakaś atrakcja zobaczyć jak to się robi i wogóle... Od razu wielki szok bo pełno drewna pod dachem się suszy...

no i w końcu poznałem Zbigniewa Gładka, który słynie z tego że jak mu się buzia otworzy to już się nie zamknie... Opowiadał o tym jakim hitem były dla firmy pałki 140F - K. Przybyłowicz Które są chyba do dziś najbardziej wytrzymałymi i najbardziej uniwersalnymi pałkami Gładka. Naprawde wielki szacunek dla człowieka bo praktycznie z niczego zrobil fabryke pałek. Ta fabryka to niestety przebudowana stodoła w której stoją skonstruowane przez niego maszyny ( geniusz) bla bla bla... Miał propozycję robienia pałek dla Sonora jednak się nie zgodził gdyż bardziej mu się opłacało robić swoje... No i oczywiście padło pytanie o sygnowane pałki... i się okazało że Z. Gładek ma jedno z najbardziej rewolucyjnych rozwiązań jeśłi chodzi o sygnowanie pałek... Większość firm ma nadrukowane napisy na swoich pałkach, więc dla nich zrobić sygnowane pałki to żaden problem podpisujemy się ładnie na papierze oni to wrzucają na komputer i po chwili mamy piękne pałki ze swoją sygnaturą... jednak jak wszyscy wiedzą jak pałki są już dość zużyte to napisy się ścierają...

Zaś Gładek nie robi tak dużo sygnowanych modeli z tego względu że zamawia specjalny odlewany metalowy stępel ( wykonanie stępla 15$) ten stępel jest przyciskany do pałki aż powstaje wgłębienie w krztałcie dowolnej sygnatury które następnie jest malowane. Zaletą tego jest dłuższy żywot napisów... często dużo dłuższy niż samych pałek :lol:

 

W sumie ciekawe przeżycie na dodatek otrzymałem 2 pary pałek których w sumie nie ma wsklepach... Są to pałki K.przybyłowicza jednak nie sygnowane jako 140F K. przybołowicz tylko jako Gładek 5B

 

 

To na tyle, chciałem podzielić się moimi doświadczeniami ;)

 

14414370588.jpg

 

14414370470.jpg

 

 

20719135597.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh fajne przezycie :)

Ale wracajac do tematu, niektorzy pisza tu ze gladki sie lamia itd. Panowie jak znam zycie to wchodzicie do sklepu bierzecie pierwszy komplet z polki i wychodzicie, pozniej psioczycie ze sie lamia itd.

 

Ja swego czasu jak kupowalem palki w sklepie to wybranie jednego kompletu zajmowalo mi jakies 10min, trzeba palke wyjac z foli poturlac po podlodze, ponaciagac, sprawdzic wywazenie itd. Takim sposobem zawsze w sklepie wybieralem 2 moze 4 dobre komplety, ktore byly naprawde dobre bo gralem nimi dosc dlugo :)

Zawsze gralem 140F- K. P ale po jakims czasie kupilem sobie Fusion M. Muzykant i tez bardzo mi sie spodobaly, ale ze nie mozna ich powszechnie dostac w sklepie to musialem grac Przybylkami :D Po jakims czasie nawiazalem kontkat z pewna osoba ktora sprzedaje mi palki gladka dosc tanio i zawsze sa to dobre modele :)

 

Moral z tego taki ze jak idziecie kupic palki to nie kupujcie tzw. kota w worku bo palki w foli takowym sa. co z tego ze ladnie wygladaja :) Sprawdzic a pozniej placic, jesli sprzedawca was zbluzga ze wyciagneliscie palki z foli Wy powiedzcie mu oco chodzi a napewno skuma :) Jesli nie skuma to odluzcie palki na stojak i wyjdzcie ze sklepu, wiecej nie robcie tam zakupow! Ja mialem pare takich sytuacji.

 

Kiedys w sklepie nie pamietam miasta, przed koncertem musialem szybko kupic palki bo sie okazalo ze zapomnialem pokrowca z palkami :roll: Wpadlem do sklepu patrze same Seba, nie mialem wyjscia, zapytalem czy moge sobie posprawdzac? Zgodzil sie, kiedy prawie caly stojak palek przetural sie po podlodze(oczywiscie pokolei :D ) ten zaciekawiony zapytal co robie, powiedzialem mu co i jak, a ten kazal mi odkladac krzywe niewywazone palki itd, pozniej zapakowal je do pudla zadzwonil do firmy Seba i powiedzial: "nie chce zebyscie mi przysylali taki badziew" :lol: Ja wyszedlem ze sklepu z 3kompletami(z 80 kompletow) "dobrych" palek!

 

Mialem tez inna sytuacje ze sprzedawca krzyczal na mnie dlaczego wyciagam pali z foli, ze tak nie wolno itd(wczesniej zapytalem i powiedzial OK), polozylem palki na stojak i wyszedlem.

 

Sprawdzajcie to co kupujecie, nie kupujcie kota w worku!

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
trzeba palke wyjac z foli poturlac po podlodze

 

Taaaa...w ten sposób można niezłą parę pałek rąbnąć... Pomijając już Twoje kryteria przy wyborze to nigdy nie udało mi się grać Gładkami dłużej niż miesiąc... To jest kicha jak dla mnie - spróbuj innych konkretnych pałek to pogadamy o "fajności" .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak robiłem na początku, bo tak zostałem nauczony - te wszystkie turlania, wyważania itp. Potem przesiadłem się na Vic Firthy, i jakoś mam do nich 100% zaufanie, nawet ich nie sprawdzam przy kupnie dogłębnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez gralem Vickami, Pro-markami, nawet Aheady mialem :) No ale jakos gladki mi pasuja, oczywiscie jak by mnie bylo stac na palki za 30zł to bym takowymi gral, bardzo szybko lamie palki, czy to gladki czy Vicki nie ma zasady... Dlatego wole te tansze :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to dziwne, mi zazwyczaj Vic Firthy wystarczają na parę miesięcy przynajmniej... może kwestia techniki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ahedy?? a co do łamania to możliwe że technika ale bardziej mi się zdaje że obręcze... są obręcze na których ciężko złamać pałeczki a są takie ze bardzo szybko się łamią...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jezeli nie stac cie kupowac vic firth za 30 zł kupuj nova za 15 to prawie to samo (ta sama firma) a wykonanie bardzo dobre i w dodatku bardzo fajne pałeczki jescze nie miałem zadnej złej pary (model 5A :idea: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie możesz powiedzieć, że to samo, bo to jest tak, że jak drewno na pałeczki nie zda wszystkich testów na bycie Vic Firthem, to idzie do tańszych serii...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

racja seria NOVA jest super :D i tanie co najważniejsze wykonane z hikory :D a co do modelu to mi przypasowały N5AB fajniei wyglądają i graja... :D nieststy nie mogę powiedzieć czy brudzą bo grałem nimi chwilkę ale są super :D

 

[ Dodano: 03-08-2007, 00:27 ]

Cytat:

są obręcze na których ciężko złamać pałeczki

 

 

jasne, gdy są gumowe ;)

 

chodziło mi o zakończenie obręczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pałki Nova są chyba najlepszym rozwiązaniem jeżeli ktoś nie chce kupowac pałek za 30 zł, ale radziłbym wziąć sobie Choćby i jedną parę Nova i Vic'ów i sprawdzić ile wytrzymują przy waszym graniu, otem przeliczyc i zobaczyć co się bardziej opłaca. Ja gram narazie Nova i są wystarczające- do pół roku wytrzymują bez problemu. Ciekawy jestem jakby to było z Vic'ami. Muszę sobie test zrobić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio wypróbowałem nova 5a black i powiem szczeze ze pałki super tylko talezy doczyscic nie idzie :lol: niestety jak wiekszosc farbowanych pałek zostawia slady lakieru. Zostawie sobie je do cwiczen na padzie ale na zestaw nie polecam farbowanych pałek to samo tyczy sie zildjianow john otto i adrian young tez zostawiaja slady a talezach i naciagach niestety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja czesto lamie palki szczegolnie lewa, bo gram czesto i gesto rim-shot'em, tylko dlatego, aheady nie bo one sa jakies dziwne, Vicki sa drogie a wytrzymuja mi tyle samo co gladki wiec po co przeplacac? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

własnie wie ktos gdzie mozna kupic hickorowe pałki everplay 5a bo mi przypasiły a nigdzie nie mozna ich kupic no i nawet wytrzymałe sa wywazone maja równa wage i sa leciutkie a ja takie własnie lubie fajnie mi sie nimi gra dla tego szukam wszedzie i ostatnio posucha nigdzie nie ma jak ktos wie niech da cynk ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jarek14655, a choćby i na drumcenter, tylko musiałbyś chyba zamówić bo narazie widzę że nie mają, a na allegro są ale klonowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...