Loszmi Zgłoś Napisano 23 Września 2006 Uważam, ze Gładki to przeciętne pałki. Łamiąsię tak samo jak inne, strzępią nawet bardziej. Cena hicorowych gładków jest na poziomie vic virtha... pomyłka. Kupiłem sobie raz bez zbytnich oględzin. Okazało się, że jedna jest od drugiej dwa razy cięższa i do tego krzywa. Ta lekka była fajnie wyważona, ale szybko się starła. Ta cięższa wytrzymalsza, ale źle wyważona. Ogólnie mój błąd. Nie wspominajcie o MatMaxach, proszę... Osca jest trochę lepsza. A hicorowa droższa chyba niż viv virth... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shalaq Zgłoś Napisano 23 Września 2006 Gładek- wg mnie lipne pałki- nylonowe glowki odpadaja po paru minutach gry, zle wywazone, latwo sie lamia. Lepsze sa OSCA4DRUMS. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
macieej3 Zgłoś Napisano 25 Września 2006 Ktoś napisał, że główki sie rozwalają- nigdy mi sie przy gładkach główka nie rozeciała. Gładki no może nie jest to genialna pałka, ale w swoim przedziale cenowym rządzą, a hickory? przeciez gładek mieszka w głogowie a w polsce chyba hickora nie rośnie? ;) sprowadza z zagranicy i gładni hickorowe nie są wiele lepsze od innych gładków, rozlatują sie jakoś na boki- porażka to moje skromne zdanie na temat tych pałek: co o tym sądzicie?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
premier Zgłoś Napisano 25 Września 2006 Gadacie na gładki, wcale nie uważam że to złe pałki. Oczywiście są lepsze ale da się tym grać. Ktoś tu chwalił mat maxy, to jest dopiero shit. Kiedyś chciałem sprawdzić jak jest prosta, była tak krzywa że nie chciała sie obracać na blacie. Gładki przynajmniej są dobrze wykonane. A osca, zgadzam się, spox są. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arti Zgłoś Napisano 25 Września 2006 Mnie ostatnio moja skleroza zmusiła do zakupu Gładków. Inaczej mówiąc zapomniałem zapakować do busa futerału z pałkami i uśiwadomiłem sobie ten fakt dopiero w trasie. Na domiar złego miałem niewiele pieniędzy przy sobie i byłem już poważnie spóźniony. Wstąpiłem do sklepu muzycznego i kupiłem to co było najtańsze a lepsze od mat maxów :) Gładki znaczy się :) Widział ktoś kiedyś takie ołówki dla dzieci co się nie łamią i można je wyginać w każdą stronę? Własnie takie porównanie znalazłem dla tych pałek po 10 minutach grania. Naszczęście przetrwały cały koncert. Z usmiechem na twarzy podarowałem je pewnemu młodzieńcowi - niech ma, hehehe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
peterix Zgłoś Napisano 26 Września 2006 mimo podeszłego wieku :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) nie uwazam się za jakiegoś wirtuoza perkusji i prawde mówić jest mi absolutnie wszystko jedno czym gram. Pałeczka ma mieć odpowiednią długość i wagę najlepiej leżą mi własnie gładki 135 C. Mogłyby byc troche dłuższe. Na prawdę rzadko mi się zdarza żeby się głowka rozpadła, rzadko pekają. Natomiast strzępią się. Mnie Gładki wytrzymują długo i bardzo je lubię. próbowałem innych ale jakoś nie mogę sobie dopasować czegoś co by mi takl lezało jak właśnie gładki 135 c. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sienek Zgłoś Napisano 10 Listopada 2006 ja wlasnie sie zrazilem do palek gładka...kupilem dwie pare i w przeciagi paru minut zwyklego grania z główek nic niezostalo...chyba zainwestuje w jakies vic firthy z nylonami ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
M.A.D Zgłoś Napisano 10 Listopada 2006 Wystarczy, że kupisz np. Vic Firthy z serii Nova, niekoniecznie z nylonową główką i poczujesz drastyczną różnicę, na plus ofkors. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rotting Zgłoś Napisano 10 Listopada 2006 Fakt, jeśli idzie o Gładki, to główki ścierają się bardzo szybko. Nie są to też pałki specjalnie finezyjnie wykonane - z drugiej strony czego można się spodziewać za cenę ~8 zl? Generalnie, dobre na sam początek, później warto zmienić na coś z wyższej półki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Farmer Zgłoś Napisano 10 Listopada 2006 Ja gram sobie czasem Gładkami jak nie mam kasy na nic lepszego... w sumie nie narzekam bo nie lubie narzekac. Z nimi to jest tak jak ktos pisał o blachach stagg'a jeden komplet na dwadzieścia jest nawet, nawet... mi sie trafiło ze dwa takie komplety, a gram 10 lat:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ŚwieRszcz Zgłoś Napisano 25 Grudnia 2006 Wystarczy, że kupisz np. Vic Firthy z serii Nova, niekoniecznie z nylonową główką i poczujesz drastyczną różnicę, na plus ofkors. Tak, gra się o niebo lepiej ale główki i pałki strzępią sie straaasznie szybko, nieopłacalna inwestycja. Wracając do tematu dostałem wczoraj od teściowej i teścia Gładki hickory 5A, jestem strasznie ciekawy ile nimi pogram ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gizmo Zgłoś Napisano 25 Grudnia 2006 Wracając do tematu dostałem wczoraj od teściowej i teścia Gładki hickory 5A, jestem strasznie ciekawy ile nimi pogram ... niedlugo niedlugo...ja na moich gladkach wyciagnalem okolo 2tygodnie...po czym pękła w najgrubszym miejscu...wiec firmy nie polecam... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ŚwieRszcz Zgłoś Napisano 25 Grudnia 2006 ja na moich gladkach wyciagnalem okolo 2tygodnie a grałes gładkami HICKOROWYMI ? btw grałem dużą ilością pałek od gładków po vic firthy i nie zdarzylo mi sie jeszcze zeby palki pękły mi wczesniej niz po mieśiącu ... a nie gram zbyt lekko Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gizmo Zgłoś Napisano 25 Grudnia 2006 wlasnie gralem Hickorowymi...i pękły w czasie grania...to zdarzylo mi sie raz...(w sensie ze palka mi pęka wczesniej niz miesiac...) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DaaN Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2006 Ja gram od zawsze Gładkami 135 C!!...Idealnie lekkie i długie:)..chociaż mało wytrzymałe polecam:)... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TaQk Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2006 Ja nie polecam kupować Gładków hickorowych... kosztują 15 zł a rozlatują się szybciej niż te zwykłe... Ostatnio zainwestowałem w Vic Firth'y 5A i już chyba przy nich pozostanę... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Młynek Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2006 Ja gram od zawsze Gładkami 135 C!!...Idealnie lekkie i długie:)..chociaż mało wytrzymałe polecam:)... ja też, na allegro były po 4 zł za komplet, kupiłem ich 6, jestem zadowolony, ale jak uzbieram kasę to kupię VF ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzebcio24 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2006 Gładki to wg. mnie okropne badziewie. Wymieniłem je na Vic Firth NOVA i sa o niebo lepsze. Jedynym atutem gładków jest ich cena. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
młody_perkman Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2006 mi z gładków najbardziej odpowiada "seria": Jazz 135 A dość krótkie i leciutkie ale chyba zainwestuje w lepsze pałki i raczej bendą to vic firthy nova tylko czy nylon czy drewniaki :doubt: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ekwi Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2006 ja z palkami jazz mialem tylko kontakt "dloniowy"nie moglem nimi grac:Pemm,ale takie troszke zbyt krotkie jak dla mnie:Pobecnie korzystam z gladek rock 150 D i nie narzekam:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
T.YoY Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2006 Niechciałbym sie madrzyć ale jeśli komuś pasują te pałeczki to znaczy że nie miał dobrej pałeczki w ręce np. takiego VIC Firha lub pro marka. Co kto lubi. Ja gram na koncertach Aheadami sygnatura Joey Jordison, a na probach gram Gladkami 140 A ( choc ostatnio po jakis 6 latach grania sprobowalem grac 150A i bylo calkiem sypmatycznie). I wcale na Gladki nei narzekam., Co wiecej, kiedys kupilem palki Osca i te wlasnie mi nie lezaly . Tak wiec wszystko, moim zdaniem , jest kwestia gustu :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
młody_perkman Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2007 ja zakupiłem dzisiaj gładki P-F ROCK-140 to te z 2 końcami ( na jednej stronie główki na drugiej filce [maletsy jakby] tylko trudno mi się gra filcami bo 2 strona jest trochę cięższa a jestem przyzwyczajony do letkich pałek ale ogólnie są bardzo fajne :cool: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Albi Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2007 Mi sie gładki podobają, fajne za tą cene. No wiedono, wole Vica, ale gram gładkami bo mi nie żal na koncercie wyrzucić :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Majkel Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2007 140 D ROCK - dł. - 416mm, gr. - 14mm, gr.gł. - 10,5mm Uzywam tych pałeczek i jestem zadowolony wiadomo ,że nie są cudowne ,ale za tą cene mogą być. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SiejeOwies Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2007 ja grałem rockami jakimiś i coś miesiąć wytrzymywały ;] teraz mam już ok. roku zildjian travis baker i niedługo trzeba będzie je wymienić, ale duuuuuuuuuuuużo i wiele wytrzymały ^.^ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach