Skocz do zawartości
*MW*

Werbel (max 1800pln)

Rekomendowane odpowiedzi

Siemano !

 

Koledzy (i koleżanki, jeśli takowe się tu udzielają ;)) pomóżcie...

Nadszedł czas na wymianę werbla i standardowo pojawia się pytanie - jak najlepiej ulokować ciężko zarobiony bilon ?

 

Budżet - tak jak w temacie - max 1800 pln, rozmiar - raczej 14x5"

Muzyka - alternatywa, grunge, te klimaty...

 

Siedzę nad tym tematem już któryś dzień i udało mi się zrobić taką oto selekcję:

 

- Ludwig Acrolite - http://olx.pl/oferta/werbel-ludwig-acrolite-14x5-vintage-piekny-stan-CID751-ID9lnar.html#e2949916c9 - podobno bardzo niedoceniany werbel... Wg. próbek w necie brzmi calkiem przyjemnie (pytanie, czy jego też męczą te same "przypadłości" co supraphonic-i, tzn. skłonność do rozstrajania i problemy z maszynkami?)

- Pearl Sensitone Elite - http://olx.pl/oferta/pearl-sensitone-brass-14x5-CID751-ID9upA5.html#cc81b3dcf0 - też zbiera całkiem przyjemne recenzje...

- Mapex Black Panther - tutaj trochę strzelam, bo z Mapexem (pod żadną postacią) nie miałem nigdy do czynienia..

 

Czy któryś z tych werbli wyróżnia się na plus ? A może w tym budżecie da się wyrwać coś zupełnie innego ?

Jeśli ktoś coś może podpowiedzieć to będę bardzo bardzo wdzięczny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Black Panther gniecie bardzo dużo werbli w studiu/live. Grałem na Sensitone brzmienie też niczego sobie - o Ludwigu się niestety nie wypowiem. Ale ja bym brał Mapexa, jak nic. Mam nadzieję ,że chociaż trochę pomogłem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Zell za swój typ... Gdybyś mógł jeszcze napisać w jakim rozmiarze i z jakiego materiału tę Panterkę ogrywałeś to byłbym bardzo wdzięczny ;) A poza tym mam nadzieję, że jeszcze ktoś się wypowie w tym temacie :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja do niedawna grałem (nadal posiadam) na werblu Pearl sensitone elite steel 14x6,5". Mam na nim założone dodatkowo drewniane obręcze Gibraltara, które dodały mu fajnego, nieco "oddychającego" charakteru. Zmieniłem dodatkowo sprężyny na Puresound custom 16 zwojów.

Jednak wypatrzyłem właśnie werbelek Black Panther Mapexa w czeskim Drum Center w niebywale okazyjnej cenie - 550 zł, oczywiście nowy! Kupiłem i od grudnia gram właściwie tylko na nim. Bardzo fajnie mi leży pod "łapą", ma piękny i ciepły klonowy strzał. Nie grałem na zbyt wielu drewnianych werblach, oprócz tego był kiedyś jeszcze Premier Artist Maple 14x5,5", jednak go sprzedałem. Obecny BP to moim skromnym zdaniem naprawdę udany bęben, zresztą kilku znajomych znacznie wyższych stażem ode mnie stwierdziło podobnie. Tak więc bardzo polecam Black Panthery, jak i również sam sklep, bo chłopaki z Czech robią czasem takie przeceny, że żal nie brać...

To właśnie ten model:

http://www.drumcenter.cz/eshop/mapex-black-panther-14x6-5-maple-exotic/produkt-79131.html?PHPSESSID=df0j2pac5eu16t1u5sqqprsp47

Od siebie natomiast polecam rozmiary 14x6,5", według mnie brzmią dużo ciekawiej. Oba werble, o których wspomniałem to ten właśnie rozmiar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to powiem szczerze, że jestem lekko zaskoczony, bo byłem pewien, że to Ludwig będzie polecany przede wszystkim (pewnie to dlatego, że się naczytałem o genialności supraphoniców ;) ) Czyli jednak warto zwrócić uwagę na tego Mapexa... A miał ktoś może styczność z modelem Black Widow ? Co prawda jest to drewno, a ja na początku celowałem w coś ze stali, ewentualnie brązu, ale wpadła mi w oko ta właśnie wersja... Generalnie zależy mi na tym, żeby werbel był uniwersalny, w sensie - brzmiał dobrze zarówno w stroju wysokim jak i niskim... Co do rozmiarów to 6,5 pewnie będzie głośniejszy, ale podejrzewam, że 5-tkę da się lepiej kontrolować - jeśli się mylę, proszę o uświadomienie :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joł,

fajne sa mapexy i tama w cenie do 1800pln. z małpeksa ogrywalem kilka i najfajniej mi usiadl... 13x6 klonowy z orzechowymi obreczami (a la MMX) mapex black panther blaster .

ma i czulosc i strzal i ma cieple brzmienie. spodobal mi sie o wiele bardziej niz nomad sygnowany przez Willa Colhouna czy 14" panther lub brass cat.

zdziwilo mnie to.

z tamy fajne sa nowe serie - polecam SLP - sam rok temu kupilem ten niepozorny SLP jako kolejny werbel. kupilem po odsluchaniu w necie (niemal w ciemno) i okazalo sie ze w gospel siedzi wysmienicie. nie jest za glosny, ale brzmi swietnie.

jego starszy brat starphonic steel 14x6" tez sie zmiesci w cenie. brzmieniowo tez robi wrazenie.

polecilem Ci stal i klon - moim zdaniem materialy najbardziej klasyczne, ktore nie powinny Cie zawiesc.

 

pozdr.

J.

 

PS. 13 wbrew pozorom maja strzal ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do Acrolite - to bardzo udany werbel. Z tym rozstrajaniem to dziwna opinia, ja tam nie zauważyłem (a przerobiłe 4 Acrolite-y z różnych roczników). A maszynka - no cóż, jest taka sobie, ale swoje zadanie wykonuje. Nie jest to DW Mag czy Dunnett R4, ale jakośtam daje radę, mimo tandetnego wrażenia. Natomiast widoczne na zdjęciu sprężyny 12-zwojowe są imho mało udane, lepsze są stosowane w nowszych modelach 20-zwojowe.

Co do głośności werbli to polecam ten test:

Generalnie w zadanym przedziale cenowym wybór jest ogromny (jeżeli dopuszczasz używane). Za najbardziej uniwersalne werble uchodzą 14-ki o głębokości 5-5,5 cala. Jak wcześniej zasygnalizował kolega Ja(zz)centy, ciekawe oferty ma Tama w serii SLP. W klasycznym rozmiarze 14x5.5 cala są ciekawe werble ze stali z z klonu (klasyczne materiały, jak kolega Ja(zz)centy słusznie zauważył):

Brzmienie musisz sam ocenić, czy wpisuje się w Twoje oczekiwania, natomiast uważam za istotne podkreślenie jakości wykonania tych werbli. Kiedy pierwszy raz wyciągnąłem tego stalowego z pudełka, to ze zdziwienia rozdziawiłem gębę i tak mi zostało na dłuższą chwilę. Po prostu nie mogłem uwierzyć, że werbel za 1000 zeta może być tak zajebiście wykonany. Koledzy z tego forum, którzy mają werble z tej serii z pewnością potwierdzą, że wykonanie SLP jest na bardzo wysokim poziomie.

Z mosiężnych werbli sugerowałbym Ludwiga Black Magic, czyli Black Beauty za 40% ceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to chłopaki ładnie mi teraz namieszaliście ;) ale po to właśnie pisałem pierwszego posta, żeby poznać wszystkie możliwe opinie i propozycje...

Generalnie w zadanym przedziale cenowym wybór jest ogromny (jeżeli dopuszczasz używane)

- i to jest niestety największy problem, bo wybrać coś z tylu dostępnych opcji jest naprawdę nie łatwo (tym bardziej mieszkając na przysłowiowym "zadupiu" i nie mając możliwości opukania "live" chociaż kilku modeli...) Stąd pozostaje mi wybrać coś tylko na podstawie Waszych opinii (no i próbek w necie), chociaż z tymi próbkami jest tak, że w podobnym budżecie różne modele brzmią mniej więcej tak samo (a przynajmniej ja tak to słyszę...).

 

Ale do rzeczy... Zbierając to co do tej pory doradziliście to mielibyśmy takie opcje:

 

- Tama - seria S.L.P

- Mapex - seria Black Panther

- Ludwig - seria Black Magic

- Ewentualnie Ludwig - seria Acrolite

 

Niechcący natknąłem się jeszcze na coś takiego Supraphonic - czy ta maszynka P-83, to jest właśnie ta, do której większość użytkowników ma "ale"... ?

 

I teraz quiz ;) Załóżmy, że macie tylko 1 opcję do wyboru... Co wybierzecie (model+rozmiar) ? (a po odpowiedzi dajcie adresy na priv - wyślę browara za pomoc ;))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z racji, że obecnie produkowane Black Panther'y do mnie nie trafiają wziąłbym S.L.P.

Ludwiga bym sobie odpuścił. Jeszcze jedna rzecz - te obręcze w Mapexach "sonic saver" mają pewną wadę - nie przypniesz do nich klamrfy z mikrfonem.

Moje typy:

Tama SLP Black Brass 14x6,5

Tama SLP Matt Tan Oak 14x7

Tama SLP Power Maple 14x6,5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak chcesz napisz do mnie moge ci pomoc, do tego mam tez na handel i slp i pantere limitowana co w grundgeu idealnie sie sprawdzixd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera, tak patrzę po zdjęciach i widzę, że faktycznie może być problem z zamontowaniem mic-a na Panterce... Duży minus... Dzięki bigos za zwrócenie na to uwagi, bo nigdzie wcześniej nie spotkałem się z tym ostrzeżeniem, a sam bym pewnie ten fakt pominął... A mówiąc o odpuszczeniu Ludwiga, masz na myśli tego Acrolite, Black Magic czy ogólnie brand ? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli brać pod uwagę te trzy marki, ja ludwiga bym sobie odpuścił. Fakt nie słyszałem na żywo, ale to co w necie jest,to dla mnie za mało. Nie przemawia do mnie po prostu. Tak jak do innych nie przemawia DW. Z ludwiga właściwie zainteresiwałby mnie tylko Black Beauty, ale to inna cena zupełnie. To oczywiście tylko moje zdanie.

Z kolei Tama wydaje mi się najlepszym wyborem. Oszpęt werblowy też chyba jeden z lepszych.

Ja w moim Mapexie od razu przełożyłem obręcze od Pearl'a i tak leżały nie używane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za wyjaśnienie sprawy... Czyli tak na dobrą sprawę głównym kandydatem jest Tama S.L.P. Mam jeszcze tylko ostatnie pytanie - jak do tego S.L.P. ma się seria Starphonic lub Pearl seria Masters MCX ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Starphonic to werble bardzo dobrej jakości i dość drogie, produkowane w Japonii. Mają nietypowe obręcze, przez co w razie jakiejś awarii wymiana będzie kosztowna. Lugi też są udziwnione i kosztują 40$ sztuka, ale musiałbyś mieć straszny niefart, żeby stanąć przed koniecznością wymiany. To instrumenty najwyższej klasy.

SLP to werble również świetnej jakości, ale tańsze, bo produkowane w Chinach. Nie należy się bać chińskiego pochodzenia, bo kontrola jakości jest taka sama jak w Japonii.

Masters MCX to seria o podobnych założeniach co SLP - profesjonalna jakość w rozsądnej cenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to się nazywa konkretna i pomocna odpowiedź ;) adamsz dzięki wielkie, właściwie ostatecznie rozwiałeś moje wątpliwości i zdecyduję się na S.L.P. A skoro już jesteśmy blisko zamknięcia tego tematu to może odpowiecie mi jeszcze na decydujące pytanie - rozmiar to będzie raczej 6,5 ale waham się między dwoma modelami - Power Maple lub Black Brass... Do muzyki, którą gram (1-szy post) nie potrzebuję jakiegoś masakrycznego strzału czy też nieziemskiej głośności... Wiadomo, klon to ciepłe brzmienie, z wyraźnym dołem... A jak to wygląda w przypadku mosiądzu ? Nigdy nie miałem do czynienia z tym materiałem, stąd moje pytanie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oba wybrane przez ciebie będą bardzo uniwersalne. Mosiądz będzie miał więcej przydźwięków zapwne, będzie bardziej agresywny, to materiał bogaty brzmieniowo.

Klon będzie cieplejszy, delikatniejszy.

Z tego co zauważyłem oba mają fabrycznie dodawane sprężyny 42 zwojowe. Zależy czy lubisz aż tyle. Prawdopodobnnie będzie cię więc czekała wymiana sprężyn na mniejszą liczbę zwojów - to moja opinia.

Oba są napewno bardzo dobre, oba się sprawdzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bigos jestem Ci cholernie wdzięczny za cierpliwość i naprawdę konkretną pomoc... Z resztą dziękuję każdemu, kto się wypowiedział bo to doprowadziło mnie do tego, że chyba postawię na klonowego S.L.P x6,5... Co do przydźwięków, to nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem, wolę raczej skupione brzmienie, a oprócz zastosowania w typowych grunge'owych klimatach to i do spokojniejszych kawałków podejrzewam, że klon będzie lepszym wyborem... Złotym środkiem było by pewnie mieć klon z wyższej półki, a obok jakieś Black Beauty na podmianę ;) ale, że u nas europejskie są tylko ceny, więc nie każdy ma możliwość takiego komfortu ;) tak czy inaczej, nie dostałem na priv żadnego żądania browaru za pomoc, więc to tylko potwierdza moją tezę, że perkusiści, jako jedna z ostatnich społeczności w tym kraju są bezinteresowni i chętni do pomocy, za co wielkie Bóg zapłać... Amen ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry wybór. SLP Power Maple to mój ulubiony werbel z tej serii. Super brzmienie, po zmianie sprężyn bardzo uniwersalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A dałbyś jeszcze znać jakie sprężynki zamontowałeś ?

 

na slp fajnie chodza carbonowki fat cat 2x12 ;) uzywam polecam ;) rowniez na paru slp ktore tez posiadam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli preferujesz skupione brzmienie bez brzdekow i smieci to zapoznaj się z S.L.P 13x7. Bardzo nowocześnie gadajacy werbel, ktory ma chyba gdzies wpiety kompresor, stworzony do ekstremalnie wysokiego stroju, ale gadajacy swietnie w dol az do medium. Werbel, ktory ma wyprodukowane brzmienie jeszcze przed przystawieniem mikrofonu. Mozesz zrobic z niego gospelowa petarde na naciagu typu HD Dry albo rockowa armate walaca srodkiem - na np. Powerstroke'u. Werbel, ktory nie bije po uszach siarczystoscia sprezyn (a mam pod nim cos z 10000 zwojow ;)), a jest nieco bardziej "nieczuly" i po prostu slychac w nim kawal grubej dechy. Uderzony rimszotem zabija wszystkie zywe organizmy w promieniu 50 metrow - bez izolacji w uszach nie podchodz. :) Polecam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobry wybór. SLP Power Maple to mój ulubiony werbel z tej serii. Super brzmienie, po zmianie sprężyn bardzo uniwersalny.

Tak nieśmiało chciałbym zwrócić uwagę, że tygo werbla nie robili amatorzy. Jeżeli inżynierowie Tamy zastosowali takie właśnie sprężyny, to myślę, że warto sprawdzić, co im z tego wyszło i dopiero potem myśleć o zmianie :) Mam co prawda skromne doświadczenie z werblami z fabryczną sprężyną o 42 zwojach, ale wskazuje ono, że to przemyślana decyzja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

macintosh jeśli mówisz o tym werblu G-Maple to faktycznie brzmienie ma interesujące (chociaż nigdy nie brałem pod uwagę 13" jako werbla głównego... mój błąd ;)). adamsz jasna sprawa, że najpierw trzeba obadać sprzęt na oryginalnym wyposażeniu, bo nie wierzę w to, że tama wsadziła tam tyle sprężyn tylko dlatego, że im się niepotrzebne druty pod nogami walały ;) chciałem tylko wiedzieć co kolega Kajoj zastosował, że werbel zyskał nową jakość ;) mój wybór padnie chyba jednak na S.L.P Power Maple 14x6,5... z całej serii, sądząc po próbkach, chyba najlepiej wpasowuje się w rockowe klimaty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, do roka 13x7 może okazać się zbyt "sterylny". Ale poza tym, 13 to jest doskonały rozmiar dla werbla, który ma być po prostu skuteczny, powtarzalny akustycznie w każdych warunkach akustycznych i nie robić problemu z brudami itp. Jeśli do tego dodamy sporą głębokość i grubaśny korpus, no to już mamy werbel, którego brzmienia nie da się spieprzyć dziwnym doborem naciągów albo krzywym strojeniem. Ten Power Maple raczej też nie będzie wstydu robił, więc prawdopodobnie to bardzo dobry wybór, no i bardziej wypośrodkowany rozmiar, można z niego pewnie ukręcić niezłą szmatę w razie czego. A i strzału nie poskąpi zapewne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A już tak tylko z czystej ciekawości zapytam, bo niechcący natknąłem się na takie oto cudo Fat Flying - orientuje się ktoś może, jak to brzmi i czy warto się pchać w takie customy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...