Skocz do zawartości
pikacz

"Wyciszenie" stopy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Gram na perkusji elektronicznej w bloku i problem polega na tym, że sąsiadce z dołu strraaasznie przeszkadza dudnienie stopy i przez to mam bardzo ograniczony czas do ćwiczeń.

Zwracam się do Was z pytaniem, czy można coś zrobić, żeby nawalanie w stopę nie było odczuwalne dla sąsiadów z dołu? Póki co desperacko podłożyłem pod kicka wszystko co było można, jakąś grubą tekturę, kawałek dywanu, nawet złożoną poszewkę od kołdry i folię bąbelkową :lol: ale te desperackie kroki i tak nie dały rezultatu.

 

Dlatego zwracam się do Was z pytaniem, czy moglibyście doradzić mi co mogę zrobić w takiej sytuacji?

 

Nie ukrywam, że wziąwszy pod uwagę to, że sąsiadka z dołu jest nadzwyczaj podłą jednostką, najchętniej po prostu kupiłbym twina, wyjął wszystko co włożyłem pod tą stopę i nawalał ile się da, ponieważ z tego co mi wiadomo to w świetle prawa, mogę grać od godziny bodajże 9 do 23 ale niestety nie mieszkam sam i taka samowolka nie jest dozwolona :roll:

 

Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pódłoż też co się da pod nóżki ramy, bo to przez nie przenoszą się wszelkie wibracje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fefa15e2ecee6.jpg

(Edit: OK widzę, że zdjęcie zostało usunięte więc wierzcie mi na słowo, że podłożyłem tam co tylko się dało.)

 

Tak to mniej więcej wygląda (choć dla mnie to już zaczyna być komiczne), wszystko jest jeszcze przykryte warstwą poszewki widocznej po prawej stronie kicka :roll:

 

Nie dość, że nie daje to większych rezultatów to jeszcze kick trochę się chwieje. Zaczynam powoli wariować bo już trochę to trwa i nie dość, że sąsiadka wywiera na mnie presję to jeszcze domownicy, którzy chcą po prostu mieć spokój od sąsiadki. Wszyscy przeciwko biednemu perkusiście :doubt:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skorzystaj z patentu, który opracowałem kiedyś. Weź kawałek cienkiej gąbki (takiej na 1 cm, z braku laku grubszej), złóż w pół, nałoż na bijak i "przymocuj" go gumką recepturką. To znacząco wytłumi hałas. Po tym zabiegu możliwa będzie konieczność podbicia czułości pada stopy w module.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o czymś podobnym, nawet spróbowałem właśnie nałożyć coś na miejsce uderzenia stopy ale wtedy tej stopy za cholerę nie słychać ( choć jej głośność podbijałem na max.) więc równie dobrze mógłbym jej w ogóle nie używać. Obawiam się, że w tym wypadku to nie zadziała ale zapewne jeśli wszystko zawiedzie ( o ile już nie zawiodło ) to mniej więcej tak to się skończy.

Serdeczne dzięki za odzew ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ustaw całą perkusję na platformie miękko zawieszonej (piłki, gąbka), a pad stopy zmień na Roland KD85 albo kup perkusję Roland HD1 lub HD3 ze stopą bezgłośną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ustaw całą perkusję na platformie miękko zawieszonej (piłki, gąbka), a pad stopy zmień na Roland KD85 albo kup perkusję Roland HD1 lub HD3 ze stopą bezgłośną.
Mieliśmy mu doradzić jak wygłuszyć stopę a nie żeby zmienił perkusję itp. moja rada poczytaj o piłeczkach tenisowych które się jakoś zakłada i to sporo daję + bijak z filcu ja jeszcze na pad stopy nakleiłem taki wycięty okrąg z takiej miękkiej gąbki ok. 4mm grubości odbicie się nie zmienia a jest dużo ciszej więc jest spoko a poza tym cisza nocna zaczyna się o 21 więc pani niech nie ma pretensji :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy jaki to pad stopy, ale na gumę albo na siatkę bijak z filcu odpada.

 

Zmiana perkusji czasem jest najprostszym i najtańszym rozwiązaniem, bo nie ma sensu kopać się z koniem, ale to zależy od warunków, nie wiemy nawet o jaką perkusję chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja w yamasze tez mam gumową stopę i właśnie tak rozwiązałem :) dużo daje najprostszym i najtańszym rozwiązaniem zmienienie perki? nie zgodzę się bo może po 1. nie ma pieniędzy , po 2 to chodzi tylko o stopę to po jakiego czorta zmieniać całą perkę? nie rozumiem tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja w yamasze tez mam gumową stopę i właśnie tak rozwiązałem :) dużo daje najprostszym i najtańszym rozwiązaniem zmienienie perki? nie zgodzę się bo może po 1. nie ma pieniędzy , po 2 to chodzi tylko o stopę to po jakiego czorta zmieniać całą perkę? nie rozumiem tego.

 

Bo w HD1 jest całkiem inna stopa? I nie da się przełożyć samej stopy? Właśnie dlatego. Jak gąbka działa to się ciesz. Jeśli gąbka piłki i ręczniki nie działają to kolejnym ruchem może być zmiana na hd1.

 

A z ciszą nocną nie mąć koledze w głowie bo sąsiadka może się poskarżyć na uciążliwość i wygra w każdym sądzie i kolega jeszcze będzie musiał perkę sprzedać żeby opłacać adwokatów i odszkodowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, a jak wygląda sytuacja z podłożeniem jakiegoś dywaniku? Próbował ktoś takiego rozwiązania? Sprawdza się?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, a jak wygląda sytuacja z podłożeniem jakiegoś dywaniku? Próbował ktoś takiego rozwiązania? Sprawdza się?

 

Tak, ale tylko taki perski, latający ;) Bo nie może mieć kontaktu z podłogą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dzwonię do Alladyna.

 

W takim razie wychodzi na to, że jedynym rozwiązaniem jest albo platforma z piłkami, albo gąbki pod nóżkami ramy.

Trochę szkoda byłoby zmieniać całą perkusję z takiego powodu, poza tym skąd pewność, że w przypadku innej perkusji nie będzie takiego problemu?

 

A co myślicie o takim rozwiązaniu?:

https://www.wyciszamy.net/o/Maty-bitumiczne/Mata-bitumiczna-elastyczna-z-filcem/m39

Kombinuję trochę jak koń pod górę, ale niedługo ten problem mnie też będzie dotyczył, także wymyślam co się da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dobra, dzwonię do Alladyna.

 

W takim razie wychodzi na to, że jedynym rozwiązaniem jest albo platforma z piłkami, albo gąbki pod nóżkami ramy.

Trochę szkoda byłoby zmieniać całą perkusję z takiego powodu, poza tym skąd pewność, że w przypadku innej perkusji nie będzie takiego problemu?

 

A co myślicie o takim rozwiązaniu?:

https://www.wyciszamy.net/o/Maty-bitumiczne/Mata-bitumiczna-elastyczna-z-filcem/m39

Kombinuję trochę jak koń pod górę, ale niedługo ten problem mnie też będzie dotyczył, także wymyślam co się da.

 

Ta mata (i wszelkie dywaniki, pianki, gąbki) mogą trochę tłumić i łagodzić pewne drgania, ale na pewno nie bezpośrednie i bardzo mocne walenie twardym tłuczkiem w podłogę - bo do tego sprowadza się gra na tradycyjnym padzie stopy.

 

Poza tym ta mata jest przeznaczona do maszyn i silników, a nie do pomieszczeń mieszkalnych. Nie wiesz jakiego rodzaju toksyczne składniki zawiera.

 

Pad stopy w Rolandzie HD1 jest zbudowany jak pedał starej maszyny do pisania i jest praktycznie bezgłośny.

 

A wszystko zależy od układu pomieszczeń i od sąsiadów - niektórym wystarczy dywanik, inni mogą mieć problem nawet z HD1, jeszcze inni grają swobodnie na akustyku w domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odpowiem: mozna wyeliminowac drganie.

razem z kolega, z ktorym gramy wykonalismy platforme.

 

zakupy castorama + decathlon i wlasna robota.

2 plyty 120cmx90cm, grubosc plyty: 16mm

12 pilek tenisowych, podkladki z pianki i wykladzina szerokosci 1,5m przy 4m biezacych.

24 plastikowe paski zaciskowe.

 

w obu plytach przewiercilismy otwory na paski platikowe oraz wycielismy otwory - polecam dobrej jakosci frezy i naprawde dobra wiertarke. uzywalismy firmowej wkretarki i byla to meka. cos co w domu zajeloby mi max kwadrans ciagnelo sie ponad 4 godz + ladowanie zapasowych akumulatorow.

 

w plytach wycinamy otwory ("szesciokat" na srodku + po 3 pilki po obu bokach). wkladamy pilki, nakladamy 2 plyte, wsuwamy paski i zaciskamy tak aby plyta pracowala - nie wolno zaciskac zbyt mocno!

obkladamy plyty plyta piankowa (wkrecamy na wkrety) a nastepnie wykladzina i rowniez przytwierdzamy wkretami.

 

efekt? w sasiednim pokoju slychac stukupuku, bumbum, ale ZERO drgan.

 

pozdrawiam,

J.

 

PS. nadmienie ze na platformie miesci sie spokojnie roland 11KV-K + stopa.

stolek jest POZA platforma, wiec musi byc sporo podniesiony.

pamietaj, zeby nie chodzic nie skakac po platformie. ona amortyzuje drgania bebnow, a nie ciezar czlowieka (chodzilem - waga ok 80kg - i nic sie nie stalo, ale skakac sie nie odwazylem. pilki tenisowe maja zgola inne zastosowanie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...