Tomek Ciosek Zgłoś Napisano 15 Lipca 2015 Jak jest różnica między DW a PDP DW??? :?: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Metalizer Zgłoś Napisano 15 Lipca 2015 PDP to taka budżetowa wersja DW. DW dla ubogich ;) Jak możesz zauważyć, DW nie produkuje tanich bębnów dla początkujących czy bardziej zaawansowanych ale amatorów. Stąd też chyba pomysł powołania PDP. Żeby wypełnić lukę w ofercie. Bo PDP nie produkuje w pełni zawodowych, prestiżowych zestawów. Więc nie kala marki DW niskimi i średnimi seriami, ale jednak jest podkreślone, że DW maczało w tym palce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamsz Zgłoś Napisano 15 Lipca 2015 Jest tak, jak kolega był uprzejmy wyjaśnić to powyżej. Bębny PDP produkowane są wg innych norm jakościowych za równo w kwestii materiałowej jak i samego wykonania. Na samej górze pieniądze trafiają do tych samych osób, ale w rzeczywistości to dwa różne światy. Coś jak Audi i Skoda - niby jeden koncern, ale produkty różnią się dość istotnie i kierowane są do innych odbiorców. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Domag Zgłoś Napisano 17 Lipca 2015 Nie zmienia to faktu, że PDP jak najbardziej produkuje też zawodowe instrumenty, zestawy, werble i hardware, różnica ceny wynika choćby z tego, że PDP produkowane jest przez żółte rączki, zaś DW w USA. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamsz Zgłoś Napisano 17 Lipca 2015 PDP jak najbardziej produkuje też zawodowe instrumenty Nieaktualna informacja, kiedyś robili jakieś niby profesjonalne gary, ale to było dawno. Teraz najwyższa seria to Concept, a to średnia półka. Z hardwarem to samo - wycofano serię 900, a tylko ta zakrawała na sprzęt klasy pro. PDP produkowane jest przez żółte rączki, zaś DW w USA. Jeszcze nie tak dawno część produkcji DW odbywała sie w Meksyku i tam też produkowano część garów PDP, dlatego na używanych bębnach można znaleźć różne info. Niemniej masz rację, aktulnie cała produkcja DW odbywa sie w USA. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mati0311 Zgłoś Napisano 19 Lipca 2015 Domag i Adamsz dobrze mówią.Są to gary z średniej połki cenowej,ale ja mają wymienione naciagi i są dobrze nastrojone idze uzyskac z nich dobre brzmienie. :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Metalizer Zgłoś Napisano 19 Lipca 2015 Są to gary z średniej połki cenowej Raczej są to gary z niskiej i średniej półki cenowej. Bo chyba nie twierdzisz, że Z5 to to średnia półka jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dżawol Zgłoś Napisano 19 Lipca 2015 Są to gary z średniej połki cenowej Raczej są to gary z niskiej i średniej półki cenowej. Bo chyba nie twierdzisz, że Z5 to to średnia półka jest. Tak jest jak piszesz , wszak są ludzie , którzy na samo hasło " DW-PDP " , sikać będą z zachwytu . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Adalgrim Zgłoś Napisano 19 Lipca 2015 Posiadam Concepty i jakkolwiek może jest to metrykalnie średnia półka, to jest to świetny sprzęt, można na nim ćwiczyć, można grać koncerty, można nagywać w studio. Bęben na lata, jeśli nie chcemy wydać fortuny na np. Collectorsy. Jeśli ktoś ma jakieś pytania co do specyfiki samych bębnów to śmiało pytajcie tu lub na priv, bo jakiś czas już ich używam i sobie chwalę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 20 Lipca 2015 Skończcie patrzeć na półkę bębnów ;) Bęben, który z definicji jest słaby wcale słabym być nie musi. Baaardzo dużo świetnych bębniarzy gra na sprzęcie niższej klasy, niż wydawałoby się, że powinni. Dobry strój i odpowiednia łapa to podstawa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mati0311 Zgłoś Napisano 20 Lipca 2015 "Metalizer" zgadzam sie z tobą Z5 są niskiej jakosci i nie bede zaprzeczał,posiadam Concepta Maple tak jak kolega Adalgrim i przy wymienionych naciagach,i dobrym nastrojeniu można z nich wydobyc przyzwoity dźwięk. :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Domag Zgłoś Napisano 20 Lipca 2015 Jak kolega Seth napisał, liczy się brzmienie, a nie metryka. Taki FS fusion, który sam posiadam od 7 czy 8 lat, nie bez powodu był bodaj najpopularniejszym i ponoć brzmieniowo najlepszym zestawem z tzw. średniej półki, pokonując mapexy pro m, sonory 3005, ddrum dominion i inne z tej półki cenowej (osobiście nie porównywałem, takie opinie wyczytałem w internecie, głównie na tym forum). Moje garki grały w klubach, duże plenery, nagrywałem na nich demo i nigdy nie zawiodły - dobra jakość wykonania, wysokiej klasy hardware, a nawet atrakcyjny wygląd. Nie każdego stać na beczki za 5 tysi lub więcej. Wszak i w amatke jak się włoży trochę pracy potrafi zabrzmieć, a w klubie, gdzie załóżmy masz nagłośnioną stopę plus werbel nikt się nie zorientuje po brzmieniu czy grasz na bębnach za 3 czy za 6 koła. Takie moje zdanie. Ja zaś gdybym się przesiadał na inne bębny, to byłaby to Tama Starclassic, bo to są najlepsze bębny na jakich miałem okazję grać, i w tym przypadku zdecydowanie juz słychać różnicę :) pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach