Demon Drive i Axis

[ironcobra666]

Witam. Mam pytanie do osób używających jednej lub drugiej albo jednej I drugiej stopy podwójnej. Jakie są Wasze osobiste doświadczenia z tymi stopami co fajnego co nie fajnego, zalety i wady jednej i drugiej bardzo mi pomogą. Planuje wydać dość sporą ilość pieniędzy na stopę i chce poznać Wasze sugestie na ten temat, może inna stopa będzie dobrym rozwiązaniem, bo mając taką sumę na hardware jest w czym wybierać. Także piszcie opinie na temat tych dwóch już kultowych twinów. Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam.

[BG89]

Witam. Mam pytanie do osób używających jednej lub drugiej albo jednej I drugiej stopy podwójnej. Jakie są Wasze osobiste doświadczenia z tymi stopami co fajnego co nie fajnego, zalety i wady jednej i drugiej bardzo mi pomogą. Planuje wydać dość sporą ilość pieniędzy na stopę i chce poznać Wasze sugestie na ten temat, może inna stopa będzie dobrym rozwiązaniem, bo mając taką sumę na hardware jest w czym wybierać. Także piszcie opinie na temat tych dwóch już kultowych twinów. Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam.

 

Ja napisze jak zwykle, że skoro chcesz wydać takie pieniądze na sprzęt to najlepiej mimo wszystko ruszyć się w weekend do najbliższego sklepu i samemu ograć ( o ile miałeś kiedykolwiek jakieś doświadczenie z twinem).

 

E: Przy najwyższej półce to już zazwyczaj kwestia preferencji własnych oraz przeznaczenia twina do rodzaju muzyki.

[ironcobra666]

Właśnie ten post miał służyć głównie Waszym opiniom. Wiadomo że lepiej obgrać coś na co sie chce wydac ponad 2000 zł ;) Interesują mnie opinie na temat wytrzymałości bo tu głównie zdania sa podzielone i co Wam się lepiej sprawdza. Dzięki za odpowiedź, jeśli chodzi o muzykę która gram to nie ma jakiegos szataństwa, ale na szybkości mi zależy :D

[Seth]

Każda stopka jest do każdej muzy, ale Axis akurat bardziej się do rzeźniczenia nadaje. ;)

Obie sa fajne, obie da się pod siebie wyregulować, aczkolwiek Demon ma więcej opcji.

 

Imo to ogrywanie w sklepach i tak średnio się sprawdza, pograsz 30min w sklepie i stwierdzisz, że jest super, potem po tygodniu grania u siebie możesz stwierdzić, że to jednak nie to.

 

Na szczęście w sklepach internetowych jest możliwy zwrot, więc możesz się pobawić dogłębnie i w razie czego oddać (oczywiście jak nic nie zepsujesz ;))

[Hunterian]

Słyszałem, że Axis jest dość kiepski jeżeli chodzi o wytrzymałość (info od Pavulona)

Pomyśl może nad Czarcim Kopytem, co prawda drożej ale praktycznie niezniszczalne...

[the faceless 1]

Axis do triggerowanej stopy. Poza tym standardowe młotki dają denny i cichy dźwięk z centrali. Okrągły wałek, który się co prawda nie przekręcił, ale ma wszelkie znamiona ku temu. Na anodyzowanej powłoce momentalnie robią się ohydne ślady po śrubkach. Standardowe rozwiązanie powoduje, że prawy młotek uderza w środek, a lewy z 10 cm w bok. Prawie wszystkie śrubki w mechanizmie są na małe imbusy, które uwielbiają się gubić, a już na pewno nie chcesz ich mieć ze sobą na ciemnej scenie przy rozkładaniu. Regulacja sprężyn na wrzynających się w palce nakrętkach motylkowych.

Do tego nie dostaniesz nawet reklamówki, żeby stopę mieć w czym przenieść. PASS.

 

Demon mi podszedł od razu. Nie siedziałem jakoś bardzo długo nad ustawieniami, zmieniłem tylko defaultowe ustawienia na longboard, kąt młotka i napięcie sprężyn. Bardzo dobra, przemyślana stopa, fajny, solidny dźwięk, nie trzeba się z nią "siłować". Jak by miała jeszcze miała speedo-ringi, jak SpeedCobra, to by była idealna.

[ironcobra666]

Ok, dzięki wielkie za odpowiedzi. Na tą chwilę myślę, że demon będzie lepszym rozwiązaniem, głownie po przeczytaniu odpowiedz the faceless 1, :D Co do Czarciego Kopyta to sam nie wiem, fakt że już nie chodzi o te kilka stówek więcej, tylko mam w głowie pytanie: "Czy to nie przesada kupować stopę za prawie 3 kafle na moje obecne możliwości, mając zestaw wart kilka stów więcej niż sam twin".....No nie wiem, napiszcie co o tym myślicie jakie byłoby Wasze podejście na moim miejscu i zostawiam temat w spokoju. Pozdrawiam

[Seth]

"Czy to nie przesada kupować stopę za prawie 3 kafle na moje obecne możliwości, mając zestaw wart kilka stów więcej niż sam twin"

Nie. W dobie stopek za 3k to nic nadzwyczajnego ;p

[dżawol]

"Czy to nie przesada kupować stopę za prawie 3 kafle na moje obecne możliwości, mając zestaw wart kilka stów więcej niż sam twin"

Nie. W dobie stopek za 3k to nic nadzwyczajnego ;p

Właśnie . No i podwajasz wartość swoich bębnów ;)

Ja natomiast mam pytanie do tych , którzy grali na eliminatorze , demonie i speed cobrze . Jakie odczucia , jakie różnice między nimi . I czy jest sens "przesiadki" z eliminatora na speed ?

[the faceless 1]

dżawol, ja miałem wszystkie te stopy w ramach takiej mojej manii. Spostrzeżenia raczej osobiste, w punktu widzenia codziennego użytkowania niż hasła z folderu reklamowego.

 

Eliminator - solidny koń roboczy, naprawdę da się na tym zagrać wszystko, jeśli tylko masz umiejętności. Wymienne krzywki - no, to taki właśnie bajer bardziej niż realna kolosalna zmiana w feelingu. Ponieważ kiedyś zarzucano mi, że się **uja znam, bo to jest przecież różnica niesamowita: tak, jak mam w tej chwili 3 hi-haty eliminatora i w każdym mam inną krzywkę. Natomiast gdybyś mi je pozamieniał, to na 100% nie zwróciłbym na to uwagi. Reszta ustawień - powershifter, czterostronny młotek, możliwość konfiguracji gumowych kropek na footboardzie - to są rzeczy, które ustawisz raz, być może z ciekawości i zostawisz na całą wieczność.

 

Speed cobra - to też bardzo dobra stopa. Oprócz świetnego feelingu, ma jedną rzecz, która po prostu wysuwa ją na prowadzenie, jeśli jesteś koncertującym muzykiem. Speedo-ring (odsyłam na stronę producenta) pozwala na spakowanie stopy do kufra w ciągu dosłownie 15 sekund, przy minimalnej ilości rozkładania. Fabrycznie dodawane filcowe młotki w kształcie klina to kompletna porażka. Kosztują majątek, a na dodatek w zależności, jak je ustawisz - sklepią się na naleśnik albo zwyczajnie odpadną (kwestia kilku miesięcy maks). Przy kupnie od razu polecam kupić młotki z Iron Cobry na zapas (można kupić same główki - pasują). Cobra coil to najbardziej bezużyteczny bajer, jaki istnieje. Zero wpływu na grę. Poza tym gra się na niej naprawdę bardzo dobrze, longboard jest naprawdę bardzo long. Działa płynnie, łatwo ją rozhuśtać (np. przy karabinkach), daje b. dobry dźwięk z bębna. Żeby nie być gołosłownym, Gavin Harrison (bębniarz Porcupine Tree) przez szereg lat grał na Axisie i przesiadł się na Speed Cobrę, gdy ta pojawiła się na rynku. Na forum drummerworld bodajże czytałem wtedy jego wypowiedź. Chodziło o to, że po zmianie stopy momentalnie zauważył na poziomach w swoim studio, że centrala gra dwa razy głośniej. Uwaga na koniec - do regulacji też są potrzebne 3 małe imbusy, które co prawda są w zestawie, ale zdążyły się zgubić trzy tysiące razy.

 

Demon - dwa miliony ustawień, które mnie tak naprawdę nie interesują, ale dla majsterkowiczów to stopa-marzenie. Dla mnie po prostu od początku grała cudownie, lekko, jakby była częścią mnie.

Świetny wałek (to nie reklamowy bajer). Możliwość szybkiego przerobienia z short na longboarda - jak ktoś lubi. Wiele dupereli, prostych wydawałoby się rozwiązań, które ułatwiają najprostsze czynności. Porządny fabryczny młotek, który daje porządne pieprznięcie. Po prostu świetnie się na niej gra. Aha - tutaj też są śruby imbusowe dla niektórych ustawień, ale Pearl pomyślał i do stopy na klipsiku jest dołożony kluczyk, który z jednej strony jest normalnym kluczem do bębna, a z drugiej ma końcówkę imbusową.

 

A odpowiadając na Twoje pytanie - moim zdaniem nie warto. Chyba, że Eliminator ma już swoje lata, łapie luzy itp. Ale jeśli działa jak należy, to nie.

[dżawol]

Serdeczne dzięki za odpowiedż i szacun , że chciało Ci się tyle pisać . Wiem wszystko . Rozmyślam poważnie nad zakupem demona , lecz mam wątpliwość ; dd czy łańcuch ? Z napędem bezp. nigdy nie miałem do czynienia . Czy różnica w grze jest drastyczna ? Nie jestem z tych , którzy kilka dni "mieszają" w ustawieniach , szukają , kręca i głupieją tylko od tego . Z reguły ustawiam kąt bijaka , naciąg sprężyn i już jest fajnie . Nie jestem specjalnie wybredny , lecz w przypadku wielkiej różnicy między tymi napędami , nie mam zamiaru od nowa uczyć się techniki gry na stopie . Dzięki za ew. odp.

[adamsz]

dd czy łańcuch ? Z napędem bezp. nigdy nie miałem do czynienia . Czy różnica w grze jest drastyczna ?

Nigdy nie grałem dłużej na dd, niemniej wypróbowane mam: Axis Longboard, Mapex Raptor i Yamaha 9500. Axix i Mapex podeszły mi natychmiast, praktycznie bez regulacji, Yamahę ustawiałem pod siebie 5 minut. Moim skromnym zdaniem różnice w feelingu itp są niewielkie i zaadaptujesz się jak do każdego nowego sprzętu. Przy czym dla całkowitej jasności dodam, że mam 3 zestawy i w każdym inna stopę, więc jestem dość odporny na zmiany sprzętu :)

Imho różnica jest z grubsza taka jak przesiadka z pałek 5A Vic Firth na 5A Vater.

 

Fabrycznie dodawane filcowe młotki w kształcie klina to kompletna porażka.

Z tym trzeba się zgodzić. Słów brakuje na opisanie tego badziewia. Chłam jak nie wiem co. Właściwie od nowości należy je wymienić. W głowie mi się nie mieści, jak firma pokroju Tamy mogła w profesjonalnym sprzęcie zastosować taki tandetny element.

[dżawol]

Kupiłem wczoraj demona . Z napędem dd i nie zauważam różnicy w deptaniu , porównując do łańcucha mojego eliminatora . Demona wyciągnąłem z pudełka i ustawiłem w 3 minuty .Więcej kombinował nie będę , bo jest super ! Bajka gra na nim . Lżej , szybciej i ... drożej . Bijaki dla mnie rewelacja . Czytając forum , niektórzy pisali o diametralnej różnicy w grze na tych napędach. Ja to mam chyba stopę końsko-szpotawą , bo nic takiego nie odczuwam .

Eliminator do sprzedania , jakby ktoś coś - stan bdb. , brak najmniejszych luzów .

[the faceless 1]

Widzisz, jak Ci wujek faceless doradził? :) Miłego blastowania.

[dżawol]

Widzisz, jak Ci wujek faceless doradził? :) Miłego blastowania.

Blastów nie gram , ani nie słucham takiego czegoś :???: Wszak szybka stopa czasem się przydaje . Dzięki Wujciu :smile:

[azzaron]

ma tylko jeden feler :( potrafi się zerwać kołek rozprężny w mocowaniu kardanu do osi. dostać to ustroistwo to koszmar :(

[dżawol]

ma tylko jeden feler :( potrafi się zerwać kołek rozprężny w mocowaniu kardanu do osi. dostać to ustroistwo to koszmar :(

Dzięki za życzenia . W każdej się zrywa , czy tylko w Twojej ? Masz demona ?

[azzaron]

ma tylko jeden feler :( potrafi się zerwać kołek rozprężny w mocowaniu kardanu do osi. dostać to ustroistwo to koszmar :(

Dzięki za życzenia . W każdej się zrywa , czy tylko w Twojej ? Masz demona ?

 

nie wiem czy w każdej ale u mnie się zerwała :( przy DD działają troche inne siły. pasek i łańcuch jednak lekko amortyzują te siły tnące pomiędzy osią a kołkiem w DD tej amortyzacji praktycznie nie ma. jednak mimo tej "wady" ta stopa jest naprawdę rewelacyjna. gra na demonie to czysta przyjemność. chodzi lekko i płynnie no i ta wielość i łatwość ustawień. nie wiem jak Axis ale kumpel, który ma Axisa po grze na moim demonie praktycznie chciał go miec od zaraz :) :)

[adamsz]

W każdej się zrywa , czy tylko w Twojej ?

Być może to nie dotyczy Demona, bo słyszałem to na temat Demonatora, niemniej spec-metalurg jak go obejrzał, to mi powiedział, że dawno nie widział stopu tak niskiej jakości :( Jeśli całość produkcji jest z takiego badziewnego materiału, to można sie spodziewać, że każdy egzemplarz jest zagrożony awarią.

[dżawol]

W każdej się zrywa , czy tylko w Twojej ?

Być może to nie dotyczy Demona, bo słyszałem to na temat Demonatora, niemniej spec-metalurg jak go obejrzał, to mi powiedział, że dawno nie widział stopu tak niskiej jakości :( Jeśli całość produkcji jest z takiego badziewnego materiału, to można sie spodziewać, że każdy egzemplarz jest zagrożony awarią.

Jak mi się rozpieprzy to dam Wam znać . Mam nadzieję , że nie dam ...

Ten metalurg to faktycznie wyjątkowy spec , skoro tylko wystarczy mu popatrzeć na żelastwo i już wszystko wie :shock: Bo mi się wydaje , że metale i ich stopy trzeba poddac testom , aby ocenić ich wytrzymałość , jakość i inne parametry świadczące o trwałości , przydatności w danym produkcie , itp. Ale mogę się mylić , bo ja to na drewnie - z racji swej pracy - trochę się znam .

Co do stopy - pedał lepszy , niż burmistrz Słupska . Oby tylko demon nigdy nie dał du.ska :smile:

[adamsz]

Ten metalurg to faktycznie wyjątkowy spec , skoro tylko wystarczy mu popatrzeć na żelastwo i już wszystko wie :shock:

To był skrót myślowy. Złamała sie klamra mocująca do obręczy i mu to zaniosłem z pytaniem, czy da radę zespawać. Dało radę, ale właśnie komentował, że straszne badziewie.

Swoja drogą, ocena na oko i macanie nazywa się analizą makroskopową i często jest wystarczająca do określenia podstawowych parametrów z zadowalajacą dokładnością.