Michał.Dw Zgłoś Napisano 26 Października 2015 Siemka chciałbym usłyszeć wasze opinie na temat tych bębnow w tych 3 konfiguracjach drewna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamsz Zgłoś Napisano 26 Października 2015 Wszystkie są zajebiste. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DOCTOR Zgłoś Napisano 29 Października 2015 Mam w domu bubingę, bardzo potężny brzmieniowo bęben (choć cienkie korpusy) z mega atakiem i niskim wybrzmiewaniem. Jak każdy dobry zestaw, brzmi strojony wysoko i nisko. Ja akurat lubię nisko. Całą potęgę ujawnia przy graniu mocnej muzyki, choc śpiewa pięknie i przy bluesowych klimatach. W salce mam brzozę, wyraźny atak, ale nie tak niskie wybrzmienie jak w bubindze. Moja brzozowa centrala daje więcej basu, ale jest 24", to dlatego (bubinga 22). Bas ten jednak jest bardziej dudniący, niż punktowy jak w bubindze, ale mam różne naciągi ;). Oba instrumenty można brać w ciemno i będzie dobrze... Następny bęben, który kupię do domu będzie jednak klonowy (do bluesa, blues rocka, hard rocka). I jeszcze jedno, nie można się wprawdzie przyczepić do jakości wykonania, ale nie zgadzam się z tymi co pieją, że Tama to najwyższa i powalająca na kolana jakość i w ogóle qrwa mać. Mam dwie Tamy, obie zajebiste, ale widziałem już bębny, które robiły lepsze wrażenie. I właśnie takie sobie kupię, choć wielu twierdzi, że to przereklamowana marka. Ale ja wiem swoje. Jeśli będziesz w Łodzi, daj znać. Może uda się dopasować, to sam ocenisz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mihaudropslbn Zgłoś Napisano 17 Stycznia 2016 Mam tamę starclassic performer brzoza/bubinga i jestem z niej bardzo zadowolony. Kupiłem ją w czerwcu i był to jeden z moich lepszych zakupów w ciagu ostatnich lat. Do wykonania nie moge sie przyczepić jak kolega wyżej. Nieraz siedziałem za DW collectorsem i jesli chodzi o samo wykończenie to Tama na prawdę nie ma sie czego wstydzić. Hybryda brzozy i bubingi daje wyraźny atak, do tego stopnia, że jej dźwięk brzmija sie przez wszystkie ściany i trzy piętra mojego domu. Jest to cecha specyficzna jesli chodzi o brzozę, dźwięk ten nie jest tak ciepły jak w Starclassic Maple. Kwestia gusty. Natomiast bubinga daje tym bębnom duzo dołu. Mam 24" calową centralę i naprawdę jej dźwięk może przestawić narządy wewnętrzne. Myśle, że klonowa Tama bedzie najbardziej optymalnym wyborem dla każdego, nic Cie w jej dźwięku nie zaskoczy, bo jest raczej uniwersalny. Co do Bubingi i B/B to juz kwestia gustu i bardziej konkretnych oczekiwań jakie bębny maja spełnić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach