Jack White

[Jaro93_Animal]

Jack White myślę że znany przynajmniej większości z Was z White Stripes oraz z solowych występów. Przewinął się też przez kilka innych zespołów ale zwykle grał na gitarze, natomiast w Dead Weather Jack jest... perkusistą. Perkusję zresztą też ma w konfiguracji nieczęsto spotykanej, ale o tym macie tutaj

dla niecierpliwych odnośnie konfiguracji zaczyna opowiadać od ok. 2:25

Podobnie jak perkusiści np w Kiss Jack nieraz gra i śpiewa jednocześnie co nie jest proste. Ogólnie gra dość ciekawie, a biorąc pod uwagę, że generalnie to on gra głównie na gitarze, to jako perkusista radzi sobie elegancko.

Biorąc pod uwagę fakt, że o Meg White był temat to tym bardziej powinien być o Jacku. Do tej pory nie było więc właśnie to naprawiłem

A wy co sądzicie o Dead Weather i ich bębniarzu?

[Andrew]

Do mnie nie przemawia ani ta muzyka (kwestia gustu),ani ten perkusista,on gra proste rzeczy,nie ma tam nic ciekawego,co mogłoby zachwycić,przykuć uwagę.Nietypowo poustawiał bębny i blachy,ma specyficzne rozmiary tych zabawek,ale na tym się kończy jego oryginalność...

Również nie podoba mi się kiedy perkusista śpiewa,lepiej żeby się zajął jedną rzeczą i robił ją perfekcyjnie,niż być,wszystkiego rzemieślnikiem,a niczego fachowcem :lol:

Myślę,że to takie trochę popisywanie się,że można grać i śpiewać,ale nie wiem komu to ma imponować ?

[Jumpinthe...]

Mój pierwszy post na forum ;) Witam Wszystkich!

Nie zgadzam się Andrew. Tzn zgadzam się z tym, że muzyka może się podobać lub nie podobać ale nie zgadzam się, że proste granie jest nieciekawe. Nie każdy musi być Neilem Partem ;)

Nietypowo poustawiane bębny? Koleś lubi niskie brzmienie, więc miał sobie floor tomy na centrali powiesić? :) Co powiesz na to jak bębny (zwłaszcza dwa) ustawiał swego czasu Chris Slade?

Śpiewanie i gra na bębnach to nie jakieś novum i można to robić perfekcyjnie.

Ringo Star, wspomniany Peter Criss, Roger Taylor, Phil Collins...

Artysta się nie popisuje, a Jack White jest jednym największych artystów jakich słyszałem.

[jaworki7]

Do mnie nie przemawia ani ta muzyka (kwestia gustu),ani ten perkusista,on gra proste rzeczy,nie ma tam nic ciekawego,co mogłoby zachwycić,przykuć uwagę.Nietypowo poustawiał bębny i blachy,ma specyficzne rozmiary tych zabawek,ale na tym się kończy jego oryginalność...

Również nie podoba mi się kiedy perkusista śpiewa,lepiej żeby się zajął jedną rzeczą i robił ją perfekcyjnie,niż być,wszystkiego rzemieślnikiem,a niczego fachowcem :lol:

Myślę,że to takie trochę popisywanie się,że można grać i śpiewać,ale nie wiem komu to ma imponować ?

 

Hahahahahahahahahahahahahahahahah....