Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chciałem się dopytać dwóch banalnych rzeczy ale nie dających mi spokoju:

 

1. Na początku grania używałem ustawienia ręki nr.1, ale z czasem przestawiłem się na nr.2, ponieważ łatwiej mi się grało dwójki (jedynki gorzej, ale to wyćwiczyłem), dlaczego tak? -ponieważ nie chciałem zmieniać ustawienia rąk podczas gry (to tylko ćwierć sekundy, ale zawsze coś) tylko grać cały czas tak samo wydawało mi się to poprawniejsze. I teraz pytanie: Czy to na prawdę jest poprawne? Czy jednak powinienem grać tylko i wyłącznie ustawieniem nr.1?

 

2. Tu trochę krócej: powinienem mieć pałkę wyżej tak jak na zdjęciu nr.3, czy niżej jak na zdjęciu nr.4, tak zwykle gram.

 

Na koniec dodam, że chciałem iść do nauczyciela, ale w szkole muzycznej (jedynej) w moim mieście, powiedzieli mi że nauczycielowi od perkusji nie opłaca się dojeżdżać dla jednej osoby, takie małe jest zapotrzebowanie na nauczyciela perkusji w moim mieście (20 tyś. mieszkańców).

 

Tyle, dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi.

 

03b26ef54d1cab03.jpg

zdjęcie nr.1

 

 

35680a7d17d3731b.jpg

zdjęcie nr.2

 

 

9fde27c701dacacf.jpg

zdjęcie nr.3

 

 

aec2ddaf33a633d2.jpg

zdjęcie nr.4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo perkusistów gra metodą numer 1. Blaściarze szczególnie. Jak dla mnie przedstawioną przez Ciebie metodą nr1 gra sie najlepiej, Co do metody nr 2 to obczaj sobie perkusistę Łukasz Krzesiewicz, on gra wszystko nakrywając pałki rękoma w taki sposób. Zobacz sobie konkretnie drum clinic z Avant drumshopu. Czyli raczej jest to wynik własnych jakichś preferencji, jaką metoda gra Ci się wygodniej. Wątpię by ktoś nazwał jedną mniej poprawną od drugiej.

Co do wysokości dłoni na pałkach ja osobiście zauważyłem że mniej katuje i pałki i blachy trzymając pałkę wyżej. Przy okazji uderzenie jest zupełnie inne (dużo lepiej odbijają się pałki). Mam nadzieję że pomogłem. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja rowniez gram metodą nr2 z twojego zdjęcia :) Mam duze dłonie i bardzo wygodnie mi się gra w ten sposób

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciach 2 i 4 masz nienaturalnie wygiętą "na zewnątrz"* dłoń w nadgarstku, na zdjęciu 3 chyba też. Spróbuj trzymać dłoń naturalniej.

 

* na zewnątrz - kiedy patrzysz na prawą dłoń od góry, jest ona przekręcona w prawo, nie układa się wzdłuż przedramienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jest tak, że dopóki nie czujesz dyskomfortu i się rozwijasz, to raczej jest okej.

 

Czyli jak Cię nadgarstek nie boli, nie męczą Ci się ręce szybciej niż powinny, ani nie blokuje to Twojego rozwoju, to nie potrzeba się tym przejmować, a "książkowe" metody nie zawsze można zastosować - każda ręka jest inna, zresztą widać po perkusistach, że każdy trzyma pałki nieco inaczej, np Benny Greb, Jojo Mayer, George Kollias czy Keith Moon mają imo dość specyficzny chwyt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego ale do zdjęcia ustawiłem tak nienaturalnie ręce (może kwestia perspektywy, światła), ale normalnie ręce są ułożone naturalnie, zresztą nienaturalne ustawienie rąk pokazane na tych zdjęciach jest dla mnie zwyczajnie niewygodne.

 

 

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, myślę, że to co chciałem się dowiedzieć już się dowiedziałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heja,

 

Perkusisci którzy najlepiej opanowali "ekonomiczność" grania korzystają z wielu chwytów.

Technikę trzymania pałek można bez problemu zmieniać podczas nawet jednego utworu.

 

Trzymając kciuk na pałce od góry można dać czadu pozostałymi paluchami, osiągniesz wtedy w miarę równe uderzenia z dużą prędkością. Chwyt numer dwa pozwala na lepszą dynamikę grania, z prędkością już trochę gorzej.

 

Nie wyklucza to możliwości grania paluchami przy chwycie "nadgarstkowym" oraz grania nadgarstkami przy chwycie "paluchowym". Kwestia wyćwiczenia.

 

Żaden z nich nie jest niepoprawny.

Żaden z tych chwytów nie jest też jedyny słuszny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam kiedyś chciałem założyć podobny temat.

Ja gram tak jak jest na zdjęciu nr 2. Jak ćwiczę na padzie,robię jakieś przejście itp itd.

Ale np. gdy zaczynam grać na hi-hacie jakieś szybsze tempo to czasami ręka sama się przestawia tak jak jest na zdjęciu nr 1. Ale w jeden i drugi sposób jest mi wygodnie.Chodzi tu o prawą rękę.Bo z lewą jest już trochę inaczej. Lewą rękę trzymam zawsze tak jak na drugim zdjęciu. I wtedy praktycznie zagram wszystko tak jak prawą. Mam kontrolę,dynamikę wszystko. Gdy próbuje grać jak na zdjęciu pierwszym to nie dam rady,pałka mi lata na wszystkie strony,nie kontroluje uderzenia itp. A jeśli chodzi o chwyt klasyczny to czuje się jakbym pierwszy raz w życiu pałkę trzymał. I tak się zastanawiam czy nie zacząć ćwiczyć lewej ręki chwytem klasycznym bo trochę mnie to przeraża.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...