Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

 

Mam takie pytania moze będą one nie za bardzo jakies precyzyjne ale... Czytałem duzo tematów na tej stronce i ogólnie na innych stronkach o bębnach różnej maści i się zastanawiam jaki poziom reprezentują Marki Dw Pearl Yamaha Sakae Sonor teraz a jakie reprezentowały wcześniej. Jestem młody i dlatego taki typ pytania.

 

Mam jeszcze jedno dużo ludzi pisze mówi i dobiera bębny do stylu gry jak i do gatunku muzycznego np. klon do rocku popu itp. Nie wiem czy dobry przykład podałem ale chciałbym wiedzieć jak to się dzieli co do czego można przypasować.

 

Wiem ze może mało sprecyzowane i może głupie ale licze na odpowiedzi

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Wiem ze może mało sprecyzowane i może głupie ale licze na odpowiedzi

Twoj temat jest ignorowany, bo zostal przewalkowany w roznych innych tematach odrebnych - i to juz prawie na wylot.

Ja sie jednak ulituje i troche podpowiem.

jaki poziom reprezentują Marki Dw Pearl Yamaha Sakae Sonor teraz a jakie reprezentowały wcześniej

1) DW - dzis uznany hegemon (w Polsce "wielka trojka" pogodzona przez te marke); co do tych bebnow z lat 80/90" rozne kraza opinie, glownie na zagranicznych forach trzeba czytac;

2) Pearl - sam poczytaj i rozwaz, czy Pearl kontynuuje zwycieski pochod od lat 80", czy tez moze jednak obnizyl jakosc, a moze tylko impet, w stosunku do produkcji z lat 80/90";

3) Yamaha - mysle, ze nie obnizyli jakosci, ktora mialy ich bebny japonskiej produkcji, choc niektorzy nie lubia tych ostatnich nowinek w zakresie gniazd (lugow) i obreczy (aluminiowe-odlewane) i wola np. starsze bebny z serii Absolute; za jakosc przez dekady wspolodpowiadala firma Sakae - kooperant Yamahy;

4) Sakae nie mogla obnizyc jakosci, bo bebny Sakae produkowane sa od niedawna, wczesniej wykonywala ta firma zamowienia na bebny Yamahy (podwykonawca);

5) Sonor - znawcy wiedza, ze Sonor to bukowe lub brzozowe serie: Phonic/Signature/Lite, bo to byly bebny inne niz wszystkie - i z pewnym zastrzezeniem, bo to juz bebny klonowe, serie: Hilite/Designer. Pozniejsze, to juz tylko wyrafinowana wersja pewnego wspolczesnego paradygmatu bebnow - cienkie klonowe korpusy z "reringami", dlatego w serii SQ2 wraca sie do wielu starszych rozwiazan, poczynajac od materialu.

dużo ludzi pisze mówi i dobiera bębny do stylu gry jak i do gatunku muzycznego np. klon do rocku popu itp.

Moze wielu perkusistow tak robi, ale wedlug mnie bebnow pod katem przydatnosci do poszczegolnych gatunkow muzycznych nie dzieli sie ze wzgledu na sam rodzaj uzytego drewna. Wieksze znaczenie ma konstrukcja korpusow - w tym ich grubosc, zastosowany osprzet oraz rozmiary; np. w hard/core/heavy /power/turbo bez triggerow najczesciej mniej przydatne moga byc bebeny w rozmiarze bd 18",8",10",14",a w jazzie akustycznym niebigbandowym zestaw 13"/14",16",18",24" lub 26" moze nieco przeszkadzac innym muzykom;-)

Drewno moze miec wieksze znaczenie dopiero przy wyborze dwoch zestawow o tych samych parametrach, np. w ramach serii Pearl Masters czy Tama Starclassic.

Charakterystyki poszczegolnych rodzajow drewna zostaly juz wczesniej omowione w innych tematach, ale np. czesto myli sie cechy poszczegolnych gatunkow drewna (nie jest pewne, czy ciemniej brzmi "brzoza" czy "klon") lub wlasciwosci bebnow, np. rezonans z "sustainem".

 

To tyle, tytulem wstepu - wprowadzenia do "bebnoznawstwa". Reszta nalezy do Ciebie i czasu.

 

Pozdrawiam:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dużej mierze zgadzam się z groundcontrol. Temat jest złożony, bo na przestrzeni lat firmy mają wzloty i upadki. Od kilku lat wzlot przeżywa np. Tama, natomiast obniżenie lotu dopadło Yamahę. Tama weszła mocno w produkcję bębnów z bubingi, czym się wyróżnia, opracowała serię Star, wyceniła ją niżej niż Yamaha porównywalnego PHX, przez lata była kojarzona z muzyką rockową i metalową a od jakiegoś czasu zaczęła pozyskiwać bębniarzy jazzowych itp.

Z kolei bębny Yamahy przez lata cieszyły się opinią znakomitych instrumentów, a hardware uchodził za najlepszy. Ale już od jakiegoś czasu wg wielu jakość hardware nie jest taka jak wcześniej, być może również ze względu na to, że inne firmy też nie próżnują, choć nadal jest to jedna z najlepszych propozycji na rynku. Co do bębnów, to rozwiązanie współpracy z Sakae spowodowało przenosiny fabryki bębnów do Chin, część endorserów "przeszła" z Yamahy do Sakae, choć najważniejsi i najbardziej znani pozostali. W każdym razie firma od nowa opracowała topowe serie, pytanie jak się odnajdzie na rynku. Myślę, że da sobie radę, ale myślę też, że tej pozycji którą miała kiedyś już nie odzyska.

DW od kilku lat mocno działa na rynku polskim, do tego ma bardzo mocno rozbudowany marketing, wystarczy włączyć mtv ;) Kiedyś te bębny były postrzegane u nas jako elitarne, a obecnie trafiły pod strzechy. Krążą opinie, że DW sprzed kilkunastu lat produkowane na korpusach Kellera brzmiały lepiej niż te obecnie produkowane. Firma oferuje mnóstwo opcji ułożenia słojów poszczególnych warstw w korpusach, mnóstwo wykończeń, ale za jakiś czas u nas spowszednieją i będzie jak z Pearlem :)

Pearl naście lat temu to w Polsce były bębny, o których wielu marzyło, może nie cieszyły się taką estymą jak Yamaha, ale były bardzo popularne. Z racji tego pojawiło się ich sporo u nas, rynek się nasycił i ceny poszły w dół, a co za tym idzie również i postrzeganie marki. Wielu ludzi uważa, że lata 90. to najlepszy okres tej firmy, również wielu uważa, że obecnie firma zanotowała lekki spadek jakości swoich bębnów.

Sonor jest specyficzny, przez lata u nas był mało obecny z racji kiepskiej dystrybucji. Firma na pewno jest bardzo poważana na zachodzie, w ub. roku obchodziła 140-lecie istnienia :) Są to na pewno świetne instrumenty, ale ich oferta jest raczej skromna jeśli chodzi o profesjonalne serie - seryjny Prolite oparty na cienkich korpusach z ringami, ewentualnie produkowany w Chinach Ascent z buku, jeśli ktoś chce wybrać coś innego to musi kupić Sonora SQ2. Tu masz możliwość stworzenia samemu swoich bębnów, wybierasz drewno, grubość, lakier na zewnątrz i wewnątrz, kolor hardware... Oczywiście za odpowiednią cenę :) Jak dla mnie top tej firmy to seria Designer, w latach 90. dopracowana w najmniejszych szczegółach.

Sakae to nowy gracz na rynku, z 85 letnią tradycją w produkcji bębnów :) Ja osobiście lubię takie firmy z tradycją, które produkują w krajach skąd pochodzą, stąd moje zaufanie do Sakae i sentyment do Sonora. Na pewno ta marka ma spory potencjał, przejęła część endorserów Yamahy (m.in. Harland, Novak), do tego jest kojarzona z jakością bębnów Yamaha robionych w Japonii. Czas pokaże :)

Od iluś tam lat do gry wrócił Ludwig, producent już legendarny, hegemon lat 60. i 70.

Z kolei Premier od nastu lat dołuje, niby firma się próbuje podnieść, ale nie wróci na swoją pozycję.

Co do brzmienia to jest dokładnie tak jak napisał przedmówca, drewno to tylko jeden z czynników mających wpływ na brzmienie i to wcale nie najważniejszy. Ważniejsza jest grubość i rozmiary, kształt krawędzi, użyte naciągi, no i ręka grającego :)

 

Jest też jeszcze jedna sprawa, wielu perkusistów ma tendencję do twierdzenia, że kiedyś dane bębny brzmiały lepiej. Np. że stare Yamahy Recording z ingerującym w korpus zawieszeniem Yess brzmiały najlepiej, że stare Sonory Designer z przyklejonym badgem brzmiały lepiej, że Pearle Masters z lat 90. są najlepsze, że DW robione na korpusach Kellera są najlepsze... :) Żeby to sprawdzić musiałbyś zrobić odpowiednie testy w takich samych warunkach akustycznych, na takich samych naciągach, a i tak pytanie co oznacza tutaj "lepszy - gorszy" :)

Z jednej strony pewnie w niektórych przypadkach tak jest, z drugiej wchodzi tutaj też psychologia i gloryfikowanie przeszłości. Komuś, kto w latach 90. po raz pierwszy w życiu miał styczność z profesjonalnymi bębnami, to doświadczenie na pewno mocno utkwiło w pamięci, zwłaszcza jeśli wcześniej obcował głównie z Amati itp. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ladnie tu kolega uzupelnil informacje, znajac byc moze realia z pierwszej reki.

Ja bym tylko dodal, ze Sonor pieknego stworzyl Designera, ale to nie jest rdzen klasycznego brzmienia Sonora, gdyz to oferowaly bebny bukowe z serii Phonic/Signature oraz wczesne brzozowe z serii Lite. Signature okazala sie nawet przesadzona konstrukcyjnie i materialowo (lekki over-engineering); Designer byl bardziej zbalansowany (choc moze tez troche rozbuchany w kwestii osprzetu?), ale przy Designerze Sonor odszedl od drewna bukowego, podstawowego dla definicji ich klasycznego brzmienia.

A Premier wyroznial sie do lat 90" bardzo ciekawym polaczeniem cienkich brzozowych (czasem mahoniowych) korpusow z grubymi bukowymi "re-ringami". Cos jakby polaczenie Yamahy Recording/Birch Absolute z Sonorem Phonic/Signature ;-)?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

groundcontrol, znasz się lepiej niż ja :) Generalnie pisałem o bębnach które były/są produkowane od mniej więcej połowy lat 90, wcześniej miałem do czynienia z Amati.

Kilka ciekawych wątków się jednak pojawiło. Tradycyjny Sonor to zdecydowanie bębny bukowe, kłopot w tym, że obecnie to już są zestawy vintage i z czasem coraz mniej ludzi będzie kojarzyło Sonora z bukiem. Ciekawe dlaczego odeszli w pewnym momencie od buku mając go pod dostatkiem w kraju...

Co do Designera, to w latach, gdy się pojawił moim zdaniem wyprzedzał epokę pod względem rozwiązań osprzętu bębnów, typu lugi, tomholdery, statywy itd., wtedy jak dla mnie absolutny top.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego aizkorreta!

to my sie po prostu uzupelniamy, bo ja niewiele wiem o bebnach powstalych od II polowy lat 90 XX w :-)

A swoja droga, to kolegi Davidx-a to chyba ani Twoje, ani tym bardziej moje informacje nie zainteresowaly zbytnio...

 

Pozdrawiam jednego z nielicznych znawcow na Forum, ktoremu sie chcialo samemu dowiedziec, jak sie sprawy maja;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć ;)

mam problem i chciałabym się dowiedzieć / poradzić, otóż: chciałabym nauczyc się grać na bebęnku, do gitary. Ogólnie aby grac w scholi. Jaki bębenek byłby najlepszy ? Zaznaczę, że nie miałam nigdy styczności z takim instrumentem. Liczę na wasze porady ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...