Pad dla początkującego: Evans ARF7GM czy RF6GM?

[DrumAttic]

Cześć,

To mój pierwszy post, więc witam wszystkich!

 

Chcę zacząć przygodę z perkusją i na początek kupić pad do ćwiczeń. Przeczytałem wiele pozytywnych opinii o padach Evansa. Mam jednak pytanie: dlaczego cena pada 7'' jest niższa niż 6''?

http://allegro.pl/evans-arf7gm-pad-perkusyjny-cwiczeniowy-w-wa-i6022420219.html

vs

http://allegro.pl/evans-rf6gm-hq-pad-cwiczeniowy-i5961707703.html

 

Oprócz Allegro sprawdzałem też w ofertach sklepów. Czy chodzi tu o jakość wykonania tj. 6'' pad jest lepiej wykonany, dlatego droższy?

 

Dziękuję za wszystkie wypowiedzi.

[adamsz]

Czy chodzi tu o jakość wykonania tj. 6'' pad jest lepiej wykonany, dlatego droższy?

Z grubsza tak, o to właśnie chodzi. Tylko ten 6" to jest standardowy pad, bez fajerwerków, a ten 7" to jest wersja oszczędnościowa, z cieniutką warstwą gumy.

Ten 6" ma niby takie samo odbicie pałki jak normalny naciąg. Trochę w to wątpię, bo jednak pad zawsze będzie deską z gumą, a naciąg ma pod spodem powietrze, wiec różnice muszą być.

[dadoch]

Żaden pad nie będzie odbijał pałki jak w normalnej perkusji ;) także raczej każdy pad spełni twoje wymagania kwestia np jaka grubość gumy itp. desing , rozmiar pada :)

[Seth]

bez fajerwerków, a ten 7" to jest wersja oszczędnościowa

No co Ty, mam realfeela 7 i 12 i w 7 jest inna guma, ale nie można na pewno go nazwać wersją oszczędnościową.

[adamsz]

bez fajerwerków, a ten 7" to jest wersja oszczędnościowa

No co Ty, mam realfeela 7 i 12 i w 7 jest inna guma, ale nie można na pewno go nazwać wersją oszczędnościową.

Ale tak właśnie promuje ten produkt Evans - jako rozwiązanie klasy 'value'. To oczywiście nie znaczy, że jest to produkt zły. W końcu Pearl Export to miały być też bębny 'entry level', a sprawdzały sie na wielu scenach, mniejszych studiach itp :)

[Seth]

To raczej w kontekście rozmiaru, a nie gumy.

Zresztą pad to pad, nie ma tutaj bardziej pro i mniej pro, bo to nawet nie jest instrument.

[adamsz]

Zresztą pad to pad, nie ma tutaj bardziej pro i mniej pro, bo to nawet nie jest instrument.

Zgadzam się w całej rozciągłości :)