Gromon Zgłoś Napisano 19 Października 2016 Witajcie. Wiem, że wątków na ten temat już kilka powstało ale zaczyna mnie to już denerwować. Moje pałki łamią się szybko. Kupiłem Vic Firth American Classic 5A 8 dni temu a już jedna pałka nie ma jakiejś 1/3 główki a w drugiej też powoli ta główka się łamie. Ponad to w tej pierwszej pałce zaczyna się już odrywać drewno. Gram zazwyczaj kilka godzin dziennie, mam rockowy/metalowy styl grania ale nie walę po ramach i nie gram rimshotów ( miejsce w którym powinny być obicia po rimshotach jest praktycznie idealne i bez śladów). Moje uderzenia wykonywane są z nadgarstka, oczywiście wykonuję też ruch ramieniem ale tylko przy większej dynamice i prędkości, i tak dominuje nadgarstek. Talerze mam ustawione pod odpowiednim kątem (skierowane są lekko w moją stronę). Lubię grać szybko i mocno, robię to dosyć często ale gram również jazzowe i funkowe rytmy. Jeśli pałki za 50 zł niszczą się mi tak szybko to boję się wydawać pieniędzy. Naprawdę jest to dla mnie nieopłacalne. Nie wiem już co mam zrobić, czy to może być akurat wadliwy produkt? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lordmisior Zgłoś Napisano 19 Października 2016 Szkoda kasy na drogie VF. Zainwestuj np. w Goodwood'y od Vater'a z nylonowymi główkami - http://drumshop.pl/2004-vater-palki-hickory-goodwood-5a-nylon.html. Bardzo fajne pały, żywotne, a kosztują mniej niż połowę tego co VF, które wg mnie wcale takie rewelacyjne nie są ( już bardziej podeszły MI Regal Tip. Oczywiście z nylonem...). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gromon Zgłoś Napisano 19 Października 2016 Ile Ci wytrwała jedna para tych pałek? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peccatricem Zgłoś Napisano 19 Października 2016 Tak jak zostało wyżej napisane. Pały Vatera długo trzymają. BTW Jeżeli łamiesz pałki zbyt często to postaraj się sprawdzić na czym najczęściej je uszkadzasz. Też tłukę mocno i swego czasu miałem zbyt wysoko ustawiony hihat - pałka uderzała pod zbyt dużym kątem i czasem szła cała para na jednej próbie. Upewnij się, że wszystko masz odpowiednio ustawione. (luz talerzy, ich kąt i odległość). Możliwe, że po odpowiedniej regulacji problem zniknie. No i jeszcze jedno- pałki łatwiej połamać jeśli mocno je ściskasz i nie mogą samoistnie się odbić. Luz dużo robi. A tak jak już Ci doradzono, jeśli niszczy się główka to nylon jest ok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gromon Zgłoś Napisano 19 Października 2016 Myślę, że wszystko jest ustawione pod dobrym kątem. Pałek też chyba za mocno nie ściskam. Niszczy mi się górna część pałki i główka. Następnym razem kupię jakieś nylonowe i zobaczymy czy dłużej wytrzymają chociaż na razie jeszcze gram tymi VF. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 20 Października 2016 Ja bym się nie doszukiwał przyczyn w ustawieniu, tylko w technice ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
azzaron Zgłoś Napisano 20 Października 2016 staraj się również przy zakupie pałek zwracać uwagę na rozłożenie słojów drewna. tam gdzie wg. ciebie masz problem z łamaniem pałki staraj się szukać takich gdzie słojów jest jak najmniej i drewno jest bardziej jednolite. poza tym tak jak pisał ktoś wyżej do prób wystarcza goodwoody albo nova, tańsze o połowę niż firmówki przez duże F. to że coś ma znaczek VF wcale nie oznacza że będzie o kilka klas lepsze i wytrzymalsze. niestety to taka sama masówka jak w tańszych tzw. budżetowych modelach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lordmisior Zgłoś Napisano 20 Października 2016 Ile Ci wytrwała jedna para tych pałek? Jeśli chodzi o Goodwood'y, to licząc na godziny grania, to jakieś 30-40h wytrzymywały- mocne, intensywne granie, przy dość wysokim ustawieniu "hajhetu"; po prostu tuż za główką robiły się wykałaczki, aż w końcu pękały. Tyle, że to był rozmiar 5B Nylon , na który przerzuciłem się po tym, jak moje ulubione pałki skończyli się w sklepie, w którym je kupowałem po dobrej cenie. A te ulubione, to Regal Tip 5A Wide Nylon (5A Wide różniły się tym od 5A, że miały grubsze drewno przy główkach), które to wyparły z powodzeniem VF 5A. "Regale" świetnie w dłoni leżały, miały fajny balans. Wytrzymałościowo podobnie jak VF, ale jednak... wygodniejsze. Vater'y, też użytkowałem, ale stwierdziłem, że Goodwood'y wcale im nie ustępują, więc pozostałem przy nich. A 5B dlatego, gdyż dobre yebnięcie rimszotem miały ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
camel88 Zgłoś Napisano 22 Października 2016 Nie rozumiem , jak trzeba napieprzać bez pojęcia , aby w jedną próbę połamać profesjonalne pałki.... :???: [ Dodano: 22-10-2016, 09:21 ] Ja bym się nie doszukiwał przyczyn w ustawieniu, tylko w technice ;) 110 % racji . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
świdermajer Zgłoś Napisano 15 Listopada 2016 VF to mocno przereklamowane pałki, pękają i tyle, u mnie problem się skończył po zakupie pro mark w wersji oak, czyli dębowe. Pół roku już nimi gram i nadal się trzymają, a technike mam słabą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 15 Listopada 2016 Ja złamałem ostatnio Vic Firtha, po 4 latach :V Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kat Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2016 Jak seth stawiam na wasze techniki,nie palki :-) vic firthy 5a "odpady" starczaly mi na +- dwa miesiace grania ekstremalnego metalu , ceiczenia,proby,koncerty :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
olek3844 Zgłoś Napisano 16 Stycznia 2017 Ja mialem pałki Ever play niby nic specjalnego ale niektóre trzymają długo,a co do powodu lamania to grałem na ride i po paru godzinach odleciała sama główka więc ustawienie talerzy może byc istotne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xanjarek Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2017 Nie kupujcie tanich pałek typu ever play, czy stagg za 5zł w Auchan.... Mi kiedyś taka pałka prawie oko wybiła :( I to na talerzu elektronicznym - stukasz o gume a tu nagle łamie się w pół i odbija z dużą siłą gdzieś na bok... mi przeleciało obok głowy całe szczęście O_O Ja zawsze patrzę żeby pałka była z hickory i talerze mam tak by nie bić ciągle po krawędziach.... Zwykłe pałki z hickory nawet za 20zł z Slaskiego centrum perkusyjnego mam je już dobre pół roku - dalej trzymają się bez jakiś drzazg... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach