pawel04 Zgłoś Napisano 16 Marca 2017 . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
myattaman Zgłoś Napisano 16 Marca 2017 Nie chcę umniejszać Twojej tragedii, ale pałeczki podobnie jak długopis trzyma się zaraz na początku opuszka za stawem paliczka bliższego i dalszego, więc raczej brak samych końców nie powinien stanowić specjalnego problemu. Co innego gdybyś stracił pół kciuka, wtedy to byłoby trudne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MicMart Zgłoś Napisano 16 Marca 2017 znajomy ma problem z lewym nadgarstkiem tak, że nie mógł w pełni operować ręką zaczął ćwiczyć traditional grip i teraz tak gra lewą ręką. Ale raczej tak jak napisał myattaman nie powinno być problemu. Wytrwałości życzę! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
myattaman Zgłoś Napisano 16 Marca 2017 Ja miałem 20 lat temu skasowany prawy nadgarstek, źle mi się zrósł, a grałem już na wszystkim + setki godzin na myszce/klawiaturze/padzie. Jeśli nie ma jakiegoś krytycznego uszkodzenia i dobrze się rehabilitowało, to nie powinno być problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shalaq Zgłoś Napisano 16 Marca 2017 Jest to znikomy problem. Ja trzymam pałeczki ostatnimi palcami (małym i serdecznym), zresztą bębniarz powinien być w stanie otrzymać 70% swojej techniki trzymając pałeczkę każdą kombinacją 2 palców. Nie przejmuj się i ćwicz jak tylko wrócisz do sprawności ruchowej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach